Drogie Panie!
Pomóżmy sobie w walce z przepełnionymi półkami w drogeriach, gdzie oczopląsu można dostać i dzielmy się doświadczeniem, jakie specyfiki są super, a jakie do niczego!
Co Wy na to? (I czy jest już taki wątek...?)
ja w takim razie, na pierwszy ogień:
Maseczka anty-stres z firmy Ziaja
jest rewelacyjna! i tania
polecam!
Komentarz
Kobieta która nie chodzi po drogeriach...
Ależ Ty Taw chwalipięta jesteś :updown:
kiedyś myślałam, ze to z oszczędności tak gada...
ale jak mówię, że potrzebne mi książka, nie krem - to nie oponuje
a może myśli, żem głupia i warto zainwestować;)
:bj::bj:
I dlatego właśnie zaczęłam wątek od słów: "Drogie Panie"
:cj:
Sorry G
Mają jeszcze szampony. Ale żel pod prysznic to nie to samo co mydło w kostce. Jakieś dodatki są, bo ma inny zapach.
Edit: dysklawiaturnia (dysleksja klawiaturowa której nie potrafię zwalczyć) znaczy palcówki poprawione
Słyszałam ze kosmetyczki to umią tez zniszczyć skóre i kto potem to naprawi.
Sylwia74 ma wypróbowany piling naturalny fusy z kawy połączone z miodem, może też spróbuję:)
co do tematu watku, ja tez z tych niebiegajacych po drogeriach, wiekszosc kosmetykow sama sobie robie z naturalnych skladnikow (krem, mydlo i balsam do ust).
ALE uwazam ze jak juz taki temat jest na takim forum, to fajnie by bylo zgromadzic tu nazwy produktow kosmetycznych ktore NIE zostaly wyprodukowane na bazie ludzkich embrionow, tudziez nazwy firm kosmetycznych ktore NIE prowadza eksperymentow na tychze.
Tylko jak to sprawdzic na 100%? Wiem ze wszystkie lepsze, drozsze i naprawde skuteczne kremy przeciwzmarszczkowe sa podejrzane, bo ich skutecznosc prawie na pewno jest zasluga komorek pochodzacych z embrionow