Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

UWAGA!!! Małgorzata32 - modlitwa bardzo potrzebna

1116117119121122188

Komentarz

  • zgłaszam się
  • @Dorota., to które? Radosne, bolesne, chwalebne? :)
  • Dorota - radosne dla Ciebie :D
  • Ok, spadam więc z foruma. Napisz tylko do kiedy mam odmawiać
  • Jęśli chcesz to do 10 lipca chętnie :)
  • dobrze, będe odmawiać.
  • edytowano lipca 2012
    UWAGA!
    Weronika pobiła dziś swój rekord- 11min samodzielnego stania!!!

    Nadal ciężko pracuje- aktualnie ma zwiększoną liczbę zajęć rehabilitacyjnych do 6 godz dziennie.

    Niestety ma problemy z uwagą i koncentracją...
  • Wow, a jeszcze w niedzielę mówiłaś, że 2 minuty. A tu AŻ 11!!!!!! BRAWOOOOOOOOOOOOOO!!!!!!!!!!!


  • No bo przed niedziela rekord wynosił 2 minuty :D
  • edytowano listopada 2012
    Super, postęp skokowy!!!!

    A córka jest oczarowana Weroniką - ciągle o niej mówi, wspomina, oczywiście chciałaby znowu spotkać. No ale na razie jesteśmy uziemione bo mały chory, a jesteśmy same.
  • edytowano lipca 2012
    My jesteśmy oczarowane wszystkimi waszymi krakowskimi dziećmi. I Wami również I samym Krakowem. Wciąż nie mogę się nadziwić, jak bardzo różne to miasto od Warszawy.
    A Weronika wszystkim w ośrodku rozpowiada, ile to my mamy znajomych w Krokowie :D . A, że są tu ludzie z różmych stron Polski, to na każdym to robi wrażenie...
  • Małgosiu - dziękujemy za spotkanie!
    Mój najstarszy był pod wielkim wrażeniem, co już Weronika potrafi zrobić.
    A przecież nie tak dawno modliliśmy się wszyscy, żeby Weronika ŻYŁA!

    11 minut samodzielnego stania - wspaniały wynik! Zuch dziewczyna - chwalić ją :) tak często, jak się da !
    Pozdrawiamy z drugiej strony Krakowa, nie wykluczamy, że jutro będziemy gdzieś w Waszych okolicach.
    Z modlitwą,
    k.
  • Znane mi dzieci, które miały szansę poznać Weronikę również są oczarowane: "jest bardzo miła i ładnie się uśmiecha".
  • No,nie da się ukryć, że tym uśmiechem czaruje ludzi. ;)
  • Brawo Weroniczko,może kiedyś do Trzebnicy przyjedziesz tutaj też masz znajomych:))
    Nadal+++
  • Cały czas +++

  • Pozdrawiamy z drugiej strony Krakowa, nie wykluczamy, że jutro będziemy gdzieś w Waszych okolicach.
    Z modlitwą,
    k.
    Wpadnijcie zatem do ośrodka!
    My już dziś po ćwiczeniach. Ale o 19-tej mamy laryngologa, więc się za bardzo ruszyć nie możemy.
  • edytowano lipca 2012
    Weronika mnie wczoraj zaskoczyła. Wracając wieczorem tramwajem z miasta prowadziła luźna rozmowę po angielsku z pewnym młodym Hiszpanem, który przyjechał do Polski na Euro. Szło jej nad wyraz łatwo. Za chiny pojąc tego nie mogę wziąwszy pod uwagę jej problemy choćby z rozwiązaniem prostego działania matematycznego. Ja wiem, że za to odpowiadają inne obszary w mózgu, ale trudno mi to pogodzić....

    A od wczoraj Weronika marzy o....rowerze.
  • @-) ;
     

    :D 
    Niesamowite!! 
    +++
  • edytowano lipca 2012
    Weronia - szacun :)

    A gdyby ktoś miał ochotę pomodlić się za matematykę Weroniki, to zapraszam: http://wielodzietni.org/discussion/11660/nowenna-za-rodzine-malgorzaty-haloooooowolne-tajemnice-sa-i-zalegkosci#Item_3312 :D
  • A co tam u naszej Weroniki?
    Nadal+++
  • Weronika cała promienieje! Uśmiech nie schodzi z jej twarzy! I tym swoim uśmiechem zaraża wszystkich wokół
    Dziś w nocy wróciliśmy z rodzinnych rekolekcji w Wisełce. To był błogosławiony czas...Dla całej rodziny. Weronika brała udział we wszystkich zajęciach rekolekcyjnych wraz z rówieśnikami, w wyprawach, itp...
    Kąpała się w morzu i jeziorze, odpoczywała odoczona tłumem przyjaciół...A nade wszystko była blisko Jezusa w codziennej Mszy świętej i adoracji...
    Ta chwila oddechu po pólrocznym maratonie rehabilitacyjnym była jej bardzo potrzebna. I nam również jako rodzinie. Był to też czas dany innym- szczególny dzięki obecności Weroniki. Ona naprawdę przemienia serca ludzi, o czym świadczą liczne świadectwa tych osób.
  • Aż się buzia śmieje na takie wieści. Pozdrowienia dla całej Rodziny.
  • edytowano sierpnia 2012

    Czy ktoś wie, gdzie można wypożyczyć na jakiś czas takie (lub podobne) poręcze do nauki chodzenia?


    Weronika już chodzi po domu z chodzikiem. Ale na rehabilitacji chętnie korzysta z poręczy. Chcieliśmy przejściowo w domu postawić, żeby sobie ćwiczyła. Ma zalecenie jak najmniej używać wózka i fotela, a jak najwięcej ćwiczyć chodzenie.


    image
  • Wczoraj byliśmy na zajęciach po dłuższej przerwie. Terapeuta mocno zdziwiony stwierdził, że jest duża poprawa, pomimo tego, że miała przerwę w rehabilitacji.
    Okazuje się, że jej kondycja psychiczna przedłada się na jej sprawnośc fizyczną...
  • Ale pięknie!!!Jakie dobre wieści!
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.