Dzisiaj już lepiej!Nie wymiotowała.Jednak wciąż na kroplówkach...Jutro ma mieć wprowadzone jakieś posiłki. Dziś na powrót zaczęła się uśmiechac... Ale przez ten incydent straci kilka dni ćwiczeń...
Badania wykluczyły inne przyczyny, więc wyglada to na wirus...
Póki co ograniczamy odwiedziny, zwłaszcza, że w domu wius "gardłowy". Ona jest w takim stanie, że bardzo łatwo może złapać wszystko...
Komentarz
jeszcze dołapała jakiegoś wirusa
a ja tu narzekam, że powietrze mi z koła zeszło :shamed:
obiecuję +++
+++
Badania wykluczyły inne przyczyny, więc wyglada to na wirus...
Póki co ograniczamy odwiedziny, zwłaszcza, że w domu wius "gardłowy". Ona jest w takim stanie, że bardzo łatwo może złapać wszystko...
Za modlitwę gorąco dziękujemy!
:-D
+++