Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

KORONKA NIEUSTAJĄCA W INTENCJI WERONIKI, OLI, MICHAŁKA

1235710

Komentarz

  • Chętnie wezmę 20.45, może i 4.14. Jak nie dam rady, oddam. Na razie biorę.:bigsmile:
  • A więc ostatecznie od dzisiaj mamy wolne następujące godziny:

    02.30
    03.15
    03.30
    03.45

    Tylko cztery! Albo aż cztery...:cool:
  • To ja może wezmę tą o 3:15.
    W sumie jest mi obojętne i tak w nocy będę siedziała.
    Ale to na dziś, czy na dłużej?

    No i nie wiem, co mam się modlić - Koronkę, czy?
  • Oczywiście że na dłużej. :cool:
    Dziś weź na próbę a potem już na stałe.
    OK?
  • Koronkę do Bożego Miłosierdzia.
  • OK, ale na stałe nie dam rady - dzisiaj sobie budzik nastawię co by nie przegapić, ale na dłużej .. na bank zapomnę. Zajmę się czymś i zapomnę - a nawet leków nie potrafię brać regularnie, masakra to jest, gdy mam u siebie wnuczka chorego, jak mi mały nie przypomni, to antybiotyki bierze w kratkę.:sad:
  • Klarciu, ja też nastawiam budzik i nie wyłączam go. Więc czy chcę, czy nie - przypomina mi. Jednak zrywanie się ze snu jest trudne, nie powiem. Tylko myślę wtedy: jak to może pomóc.
    A może weźmiesz na stałe 20.45? Nie będę pazerna, mogę odstąpić:bigsmile:
  • I ja nastawiam budzik - żeby nie zapomnieć.
    Gdyby był ktoś chętny na jedną z moich godzin, chętnie się podzielę, żeby nie zagarniać wszelkich zasług tylko dla siebie.:bigsmile:
    Trwam na modlitwie o 22.15 i 22.30 codziennie.
  • Poproszę 2.30 na (chyba) stałe. Tzn.sprawdzę do niedzieli, czy daję radę, ew. w poniedziałek dam głos :wink:
  • Naprawdę - na stałe nie dam rady, ale służę pomocą, jako pogotowie ratunkowe, będę codziennie zaglądała w ten wątek. Od pn. do czw. będę w Carlsbergu, tam muszę funkcjonować, jak reszta Wspólnoty, tzn. ok. 22 cisza nocna, 7:OO pobudka, 8:00 Eucharystia i na przemian praca i modlitwa.
  • Wiecie z czego zdałam sobie ostatnio sprawę? Że zaczynam i kończę dzień Koronką. Super! :tooth:
  • Podbijam wątek - piosenką na otuchę:bigsmile:

  • [cite] manna:[/cite]Przepraszam, że tak późno piszę. Jednak nie bardzo idzie mi z tą 4 rano. Zasypiam na siedząco, a jak się dobudzę lepiej, to potem długo zasnąć nie mogę. Może jak wyzdrowieję (tylko przeziębienie) i nikt nie zgłosi się na te nocne godziny, to znów spróbuję.

    To ja dzisiaj wezmę (piątek na sobota) tę godzinę.
  • Wykreślcie mnie z 17.15
    będę modlić się w miarę możliwości o innej godzinie
  • To ja biore ta 17.15 na stale. (raczej?)
  • Nawalam niestety z 15:30 :confused: czy może ktoś ją przejąć?
    oczywiście będę się modlić ale ta stała pora ostatnio stała się niemożliwa.
    W nocy dobrze mi idzie ( przy karmieniu) ale narazie na stałe się nie zdeklaruje
  • No właśnie - a mi kiepsko idzie o 23:45. Ostatnie dni przysypiam i żaden budzik mnie nie rusza :sad: Czy ktoś byłby chętny przejąć tą godzinę? Chociaż na 1 tydzień? Może jak odeśpię co nieco, to będzie lepiej...
  • Jeśli będzie ktoś chętny na 2.30, chętnie oddam. Idzie mi średnio:shamed: Jak chodzi o czytanie, jestem przytomna do rana, a tak... Wrrrrr! Ale dopóki nie znajdzie się zastępstwo, będę się starać.
  • [cite] MonikaMa:[/cite]No właśnie - a mi kiepsko idzie o 23:45. Ostatnie dni przysypiam i żaden budzik mnie nie rusza :sad: Czy ktoś byłby chętny przejąć tą godzinę? Chociaż na 1 tydzień? Może jak odeśpię co nieco, to będzie lepiej...

    Własnie przeczytałam i dzis ja przejmuje
  • [cite] Olesia:[/cite]I ja nastawiam budzik - żeby nie zapomnieć.
    Gdyby był ktoś chętny na jedną z moich godzin, chętnie się podzielę, żeby nie zagarniać wszelkich zasług tylko dla siebie.:bigsmile:
    Trwam na modlitwie o 22.15 i 22.30 codziennie.

    Czy ja moge zrezygnowac z 17.15 na rzecz 22.30? Chcialabym sie modlic ale ta godzina w dzien, ciezko mi z nia idzie. Wstyd sie przyznac ,ale ostatnie 3 dni akurat podrozowalam o tej porze i zapomnialam :confused:
    Jak mnie Bog obdarzy Duchem i darem modlitwy to wezme nocna godzine..
  • @Gielki - dziękuję! Jak na razie się spinam i postaram się ciągnąć tą godzinę dalej (23:45).
  • Ja sie modle!
  • Czy ktoś chciałby przejąć 8.30 rano. Już nawet budzik nie pomaga o tej godzinie.
  • Może zamienimy się ? Jak nie, też wezmę, bo myślę, że trzeba.
  • Mamobabciu dziękuję za pomoc.
    Ja chętnie odstąpię 8.30 mam jeszcze 2 koronki a tej rano poprostu nie daję rady, bo mam dużo obowiazków z rana. Jak nie śpię to odmawiam też w nocy, ale stałe zobowiązanie nocne to ponad moje siły.
  • @annabe - w takim razie ja oddaję tę 22.30 Tobie. Rozumiem, że będzie obstawiona?
    Natomiast nie mogę wziąć Twojej godziny, czyli wolna jest 17.30.
  • Mam także 20.45. Dasz radę?
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.