Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

help me - wigilijnie

245678

Komentarz

  • AB, ktoś wyciągnął wątek z barszczem, jest niedaleko :D
  • edytowano grudnia 2012
    @maniek, tez nie uzywam, spij spokojnie, hihi
    Przepisy niech beda w celach pogladowych. Ja na ten przyklad kapuste z grochem czy kutie robie raz do roku to musze sobie podejrzec jak to lecialo.
    Podejrzewam, ze Ty nie musisz, ale ze starym wygą nie gadam :p

    Edit. Btw moze slabo szukalam, ale na zalinkowanej stronie vegety nie wypatrzylam.
  • Ja mam czekający ukiszony barszcz w butelkach w lodowce(mogę dać przepis),kapustą z grzybami zamrozona,pierogi i uszka tez,pasztety domowe zamrożone,bigos tez.Zostana mi ciasta ,salatka i ryby ale już dzień przed i w wigilię rano.Nie lubie kutii czy klusek z makiem więc nie bedzie,tylko fasolke z cebula i pieprzem tez zrobię.
    Podziękowali 1madzikg
  • Acha- dawalam przepisy na cantucci- są rewelacyjne,musze w sobotę dorobić bo bedą na prezenty dla nauczycielek w polskiej szkole.No i pierniczki są zrobione ale w sobotę córka bedzie dekorowac.
  • Pax, mogę prosić o ten przepis na kiszony barszcz? ;;)
  • @Pax błagam, powtórz tu jeszcze przepisy na cantucci, albo w tamtym wątku tyle zdjęć, że mi się zacina i nie mogę znaleść tych przepisów...
  • cantucci- co to? Brzmi nieźle:) też do wigilijnego menu?
  • @Pax już mi się udało znaleść wstawiam linka, i już nie zawracam głowy...

    http://wielodzietni.org/discussion/16579/swiateczne-zrob-to-sam-i-przezyj-dobrze-swieta/p1

  • sorry jeśli powtarzam ale nie czytałam powyższych

    karpia smażymy na maśle
    koniecznie!
    najsmaczniejszy tylko posolony i obtoczony w mące
    smażony ze skórką
    po usmażeniu kładę na tacę
    i do piekarnika lekko ciepłego
    i za inne ryby się biorę na drugiej patelni ale już na oleju
    osobiście wypróbowane
    i każda kucharka Ci to powie
  • powodzenia w smażeniu rybek
    to nie złośliwości
    tylko małe porażki miałam przed laty
    więc uczulam koleżanki

    uwaga na mintaje i morszczuki
    na nowoczenych patelniach gotują się dosłownie
    albo wysuszają na wiór
    na starszych patelniach przypalają 

    polecam droższego dorsza
    to pychota wyjdzie
    a jak zostanie dzwonko czy dwa na nastąpny dzień
    to zrobić beszamel z żółtym serem i zapiec obficie posypując koperkiem
  • Barszcz na zakwasie
    Czas przygotowania:
    zakwas - 4-6 dni
    barszcz - 45 minut
    Składniki:
    2 kg buraków
    2 l wody
    1 kromka chleba razowego na zakwasie
    3 ząbki czosnku
    2 l wywaru postnego (na włoszczyźnie)
    1-2 listki laurowe
    2 -3 ziarnka pieprzu czarnego
    Sposób przygotowania:
    Na kilka dni przed gotowaniem barszczu musimy nastawić zakwas (co najmniej 3-4dni wcześniej). Myjemy i obieramy buraki. Każdy kroimy na dość cienkie plasterki i wkładamy do dużego słoja. Zalewamy letnią wodą (powinna przykryć wszystkie buraki), dodajemy obrany, ale nie pokrojony, czosnek. Na wierzch kładziemy kromkę chleba razowego. Słoik przykrywamy gazą, którą przywiązujemy sznurkiem. Całość stawiamy w ciepłym, ale przewiewnym miejscu na kilka dni. Codziennie jednak warto lekko przemieszać płyn z wierzchu, żeby nie utworzyła się pleśń.
    Gdy buraki są już ukwaszone, przelewamy całość przez gazę, żeby odfiltrować cząstki chleba i buraki. Warzywa wyrzucamy, nie będą nam już potrzebne, poza tym i tak wszystkie wartościowe składniki oddały już do zakwasu.
    Tak przygotowany zakwas możemy dalej przechowywać nawet przez kilka tygodni w lodówce lub od razu użyć do przygotowania barszczu.
    Cała dalsza procedura jest już banalnie prosta. Podgrzeamy wywar do którego dodajemy listek laurowy, odrobinę ziela angielskiego i pieprzu. Można też ewentualnie dodać odrobinę drobno pokrojonego czosnku, ale nie jest to niezbędne, bo już zakwas ma czosnkowy posmak. Dodajemy zakwas w proporcji 1:1, solimy do smaku i gotowe. Ważne jest tylko aby nie gotować barszczu z zakwasem długo, powinien być tylko na moment doprowadzony do wrzenia i natychmiast zdjęty z gazu. Inaczej straci swój piękny, głeboki kolor. Podajemy z uszkami lub pasztecikami. SMACZNEGO.
  • Ech, rozmarzyłam się...
    Ogon karpiowy by się zjadło. Nieobchodzenie Wigilii ma swoje zalety, ale...
    :@)
  • Ech, rozmarzyłam się...
    Ogon karpiowy by się zjadło. Nieobchodzenie Wigilii ma swoje zalety, ale...
    :@)

    Nie obchodzisz Wigilii?
  • Ech, rozmarzyłam się...
    Ogon karpiowy by się zjadło. Nieobchodzenie Wigilii ma swoje zalety, ale...
    :@)

    Nie obchodzisz Wigilii?
    Właśnie??No co Ty teraz? :O
  • biedni alergicy i wegetarianie różnych opcji...
    rybki nie pojedzą
    przykra sprawa..
    może chociaż z chleba rybkę wyciąć
    albo piernika ;)


  • No, w sensie, że żadnych wieczerzy, pierwszych gwiazdek itd.
    Jadę na cmentarz, po powrocie coś piekę albo i nie, wypluskam się, wysuszę i już trza dreptać na Pasterkę
    ;;)
  • Dobra, to ja poproszę skrót dla tych, co zapóźnieni.
    Mamy 10 dni do Wigilii.
    Odliczamy, co warto zrobić dnia:
    10 - sobota - oprócz standardu sprzątania, sprawdzić, jak wygląda biały obrus na Święta, serwetki, itp. Zrobić plan na nowy tydzień.
     
    9 - niedziela - Prace niekonieczne. Można sprawdzić, czy śpiewniki kolędowe mamy. Pośpiewać jeszcze pieśni Adwentowe. Napisać i zaadresować kartki, przygotować e-kartkę (życzenia - mogą być dalsze zwrotki (np. 11-te) kolęd. Polecam śpiewnik ks. Siedleckiego. Życzenia można drukować na kalce technicznej i wklejać do kartek. Ładnie wygląda)
    8
    7
    6
    5
    4
    3
    2
    1 Wigilia!
    Być od świtu kwiatem lotosu. Uśmiechać się łagodnie do męża i dzieci. Pięknie ubrać stół i choinkę.

    Zachęcam do uzupełniania!
    k.
  • kowalko z nieba mi spadasz :)

    tak bym chciała by już niedziela przed wigilią i wigilia były spokojne, radosne i pełne oczekiwania

    ale w wigilie musimy pracować :( i chociaż lubię tę pracę, to jednak zabierze nam trochę czasu

    ale to tym bardziej trzeba się skupić, zrobić wszystko co trzeba wcześniej a potem już tylko świętować :)

    @Basja - czy już jest za późno na Twój piernik? mogę go jeszcze zrobić czy bez sensu i szukać innego nie leżakującego?
  • robil ktos strucle makowa? przymierzam sie do takiej z nadzieniem z puszki i ciastem topielcowym? czy szkoda roboty na to ciasto?
  • @MAFJa - z nadzieniem z puszki, to szkoda czasu ;-)
    My robimy czasem strucle z makiem z ciasta kruchodrożdżowego (samo drożdżowe, jak dla mnie, za mocno wyrasta i się w nim to nadzienie makowe trochę gubi). Ale u nas mak zawsze swojski - dzieciaki same mielą, a ja dosmaczam różnymi frykasami.
  • @Katarzyna robię identycznie, krucho drożdżowe i wychodzi super mimo iż na mące bg
    a jak dosmaczasz mak? jakoś tak nie trafiłam jeszcze na udaną i smakującą mi kombinację
  • a czy można jakoś zastąpić maszynkę do mielenia maku?

    zrobiłam taki sam błąd jak w ubiegłym roku, kupiłam mak, a zapomniałam, że trzeba go zmielić

    najprostsze wyjście pewnie kupić maszynkę, ale może jakoś mogę ten punkt ominąć?
    naiwnie pytam :)


    ja dziś robię pierogi z kapustą i grzybami
  • @ziwa - mak mielimy razem z daktylami - mogą zastąpić miód. Ewentualnie dodajemy jeszcze miodu. Do tego po zmieleniu jeszcze rodzynki moczone w rumie, figi pokrojone w kawałki i posiekane orzechy. A przed aplikacją na ciasto jeszcze piana z białek.
    @Adela - owszem, można metodą naszych babć utrzeć drewnianą kulą w makutrze. Jednak sugeruję zakup maszynki albo wizytę u kogoś, kto takową dysponuje celem zmielenia maku.
  • Katarzyna ja jestem leniuch i niezorganizowana do tego stopnia,ze dwie puszki gotowizny zalegaja u mnie od roku.... to jakie ciasto najlepiej do tego...tez nie lubie jak za bardzo rosnie..
  • Jeszcze leniwiej, ale średnio pewnie, jeśli chodzi o smak.
    Kupny biszkopt, przełożyć masą.... i wetknąć 2012 świeczek ;))
  • MAFJa- najleniwiej- kruche... na spód kruche, na to masa ,makowa z puszki i kratka z kruchego jak na szarlotce. Dobre jest;) leniwe;) i szybkie.
    dokładnie:)  tez takie robie.
    Pod spód powidła śliwkowe. Podwójna masa:)  Pyszne jest!



    Ja włąśnei zrobiłam farsz do pierogów- grzybowo-kapuściany i kapusciany.
    Ugotowałam mięso na pasztet.

    Juz mój najmłodszy kuchcik nie moze sie doczekać lepienia pierogów.
  • Kowalko, do Twojego harmonogramu dorzuciłabym pieczenie, dużo pieczenia.

    Ciasto pomarańczowe dojrzewające (do dwu tygodni, więc jest czas);

    pierniczki "na teraz"(tzn.na Święta, tylko bez leżakowania);

    piernik biszkoptowy j.w.;

    keks (dzień przed Wigilią będzie OK);

    miodownik herbaciany (pychota!)



    PS.No to już wiecie, co piekę na Boże Narodzenie, jeśli mam za co ;)) Od paru lat chodzi za mną taki tort, jak w moim poprzednim poście, tylko domowej produkcji. Jak urodziny, to urodziny ;)
  • @Katia - pieczenie :). U mnie na szczęście fantastycznie piecze teściowa.
    Ale tym makowcem na kruchym to mnie zachęciłyście - bo kruche ciasto to jedno z niewielu, w którym mam praktykę. I na to masa, wedle przepisu Katarzyny? I kratka.
    Dam radę. Tylko maszynkę muszę pożyczyć.
    k.
  • edytowano grudnia 2012
    Kowalko, do Twojego harmonogramu dorzuciłabym pieczenie, dużo pieczenia.

    Ciasto pomarańczowe dojrzewające (do dwu tygodni, więc jest czas);

    pierniczki "na teraz"(tzn.na Święta, tylko bez leżakowania);

    piernik biszkoptowy j.w.;

    keks (dzień przed Wigilią będzie OK);

    miodownik herbaciany (pychota!)



    PS.No to już wiecie, co piekę na Boże Narodzenie, jeśli mam za co ;)) Od paru lat chodzi za mną taki tort, jak w moim poprzednim poście, tylko domowej produkcji. Jak urodziny, to urodziny ;)
    Na ten tychmiast proszę o przepis na ciasto pomarańczowe i miodownik herbaciany!!! :)
  • Przeklejam z innego wątku przepis Ani D.
    A czy ktoś ma jeszcze inny przepis na makowiec na kruchym? Chodzi mi o to, co w tej masie makowej powinno być, żeby była dosyć wilgotna?
    Dzięki z góry za odp.
    k.

    MAKOWIEC NA KRUCHYM SPODZIE (od Ani D.)

    Ciasto:
    2 szklanki mąki grahama
    1 szklanka mąki owsianej
    1/2 szklanki oleju
    szczypta soli
    szczypta kurkumy
    1 szklanka zimnej wody
    Mąkę
    grahama i owsianą wymieszać w misce z solą i kurkumą. Dodać olej,
    wymieszać łyżką aż nie będzie grudek, dodać wodę, szybko wyrobić ciasto.
    Schłodzić w lodówce.
    3/4 ciasta wyłożyć na wysmarowaną olejem
    blachę, na to masę makową, starte jabłka i na wierzch zetrzeć resztę
    ciasta. Piec w temp. 180°C.
    Doskonałe ciasto, smaczne i nie wygląda na razowe.

    Masa makowa:
    2 szklanki suchego maku
    3/4 - 1 szklanki mleka roślinnego (kokosowego, sojowego lub innego)
    ok. 1/2 szklanki syropu słodowego lub miodu
    1/2 łyżeczki zapachu waniliowego
    2 łyżki oleju
    Mak
    zagotować, zostawić do ostygnięcia, starannie odcedzić. Przekręcić 3
    razy przez maszynkę, dodać mleko, syrop słodowy lub miód, zapach i olej,
    wymieszać.

    Masa jabłkowa:
    6 winnych jabłek â?? zetrzeć na tarce na grubych oczkach.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.