Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Dajecie na Owsiaka?

1131416181921

Komentarz

  • Ok, może rzucanie oskarżeń jest zbyt mocnym stwierdzeniem: Owsiak jest jednak osobą publiczną i jest wystawiony na jakąś krytykę i musi liczyć się z oceną. Mimo to, twierdzenie, że ktoś oszukuje moim zdaniem nie jest usprawiedliwione, bo sprawa tych finansów nie została wyjaśniona w moim odczuciu.
    Uzasadniona jest dociekliwość, owszem - i dla mnie byłoby nią rzetelne sprawdzenie sprawy i opieranie się na rzetelnych źródłach. Odpowiadając na pytanie, które może paść: jak ocenić źródła wiarygodne w tej konkretnej sprawie lub jak ją zbadać: nie wiem, bo nie poświęcam na myślenie o Owsiaku tyle swojego czasu. Dokładnie z tego samego powodu nie twierdzę, że facet oszukuje. Nie wiem tego.

    Sprawa jego poglądów, które wygłaszał publicznie (albo na przykład to, czy ktoś popiera woodstock) to zupełnie inna kwestia i każdy ma prawo się z nimi nie zgadzać i na tej podstawie odmówić dokładania się do wośp-u. Ale twierdzenie, że facet bierze dla siebie znaczną część kasy to już coś zupełnie innego.

    Jeśli chodzi o sms - nie twierdzę, że jest zmanipulowany. Powiedziałam tylko, że łatwo coś takiego zmanipulować (czemu nie możesz chyba zaprzeczyć). Nie twierdziłam, że mam na cokolwiek dowody, więc i ich podawać nie będę.
  • Rzucanie oskarżeń: miałam na myśli to, że niektórzy przywołują to, że Owsiak podobno nie przeznacza na pomoc całej/znacznej części kwoty. Czemu używam sformułowania "podobno"? Bo nie wiem jak jest naprawdę i nie napotkałam na jednoznaczne i na pewno wiarygodne źródło w tej sprawie. Nie twierdzę, że facet nie oszukuje - ale nie twierdzę też, że to robi.

    @Stephanos - ale po co masz komuś wierzyć, poniżej masz link do sprawozdania za 2012. 5 minut i masz własne, ugruntowane dowodami zdanie. 

  • Tak, jak napisałam: nie zaprzątam sobie tym głowy. Co do tego jak odczytywać te dane też są różne głosy (na pewno słyszeliście, że rozliczenie jest roczne, a na zakup sprzętu, rozeznanie co jest potrzebne itd. potrzebne jest więcej czasu) i właśnie dlatego nawet nie próbuję się tym zajmować. Ta sprawa nie angażuje mnie na tyle, żeby to sprawdzać.
    Napisałam tylko, że nie ma jeszcze (?) dowodów na to, że wośp i owsiak oszukują finansowo, dlatego mówienie z całą pewnością, że to ma miejsce wydało mi się niestosowne.
    Dalej wyraziłam swoje stanowisko, że każdy powinien sam podjąć decyzję czy wspomaga, jeszcze w dalszym poście pisałam o tym, że ideologicznie można się nie zgadzać, jeszcze gdzieś indziej pisałam, że wolontariusze są natarczywi. Nie chciałam wsadzać kija w mrowisko czy bronić Owsiaka - tak jak też gdzieś napisałam, wrzućmy na luz, do kolejnego finału rok, jest tyle ważniejszych spraw;)
  • U nas oddział pediatryczny zbiera sam. Ordynator święty człowiek. Ale jemu miasto w ramach pomocy fety nie urządzi.
  • >na pewno słyszeliście, że rozliczenie jest roczne, a na zakup sprzętu, rozeznanie co jest potrzebne itd.

    Gdyby to miało znaczenie, w następnym roku byłoby in plus. Tymczasem różnica w dół jest w każdym roku.

    >Napisałam tylko, że nie ma jeszcze (?) dowodów na to, że wośp i owsiak oszukują finansowo, 

    Nikt tutaj chyba nie pisał, że Owsiak jest idiotą. To, ze rozpieprza kasę na inne rzeczy niż ludzie myślą, nie oznacza, że prawnie oszukuje. Z punktu legalizmu jest wszystko ok. 

    Po prostu mając kasę, którą chcesz komuś pomóc, lepiej rozejrzeć się wokoło, gdzie skuteczność wykorzystania pieniędzy wynosi prawie 100%, a nie tam, gdzie połowę pochłaniają niewiadome koszty.

    Co więcej, różnica pomiędzy tym co Owsiak do tej pory zebrał, a rozdał wynosi 170mln. 
    Wg statutu w momencie rozwiązania fundacji fundatorzy (czyli Owsiak i spółka) decydują co z tym zrobią ;)  

    Z ciekawostek w dniu, kiedy Owsiak zbiera ok. 50mln zł, Polska zadłuża się o kolejne 160 mln (jak co dzień).


  • Do tej pory dawałam, od tego roku nie daję. Nie podoba mi się "dwulicowe" traktowanie tych pieniędzy - część na cele, które mogłabym poprzeć, ale część na cele, na które nie dałabym złamanego grosza. Daję na inne cele charytatywne, w końcu WOŚP to nie jest jakaś jedyna opcja i nie musi nią być tylko dlatego, że jest tak bardzo medialna, a inne nie.

  • "Ks. prof. dr hab. Paweł Bortkiewicz dla Fronda.pl: Katolik, który chce czynić dobro, nie powinien wspierać WOŚP


    - Moim zdaniem katolik, który chce czynić dobro, ale nie na zasadzie - rzucę garść pieniędzy - może znajdzie je biedak (a może złodziej), tylko na zasadzie - dam do ręki potrzebującym - nie powinien brać udziału w tej kontrowersyjnej akcji. - mówi portalowi Fronda.pl ks. prof. dr hab. Paweł Bortkiewicz.

    Portal Fronda.pl: Jaką postawę powinien przyjąć katolik wobec Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy?

    Ks. prof. dr hab. Paweł Bortkiewicz: Rozumiem doskonale tych, którzy pragnąc czynić dobro włączają się w show WOŚP. Słyszą bardzo głośno o realizacji szczytnych celów, czują się poruszeni. Sam nie dałem złotówki na tę akcję i nie zamierzam dać. Dlaczego? Choćby dlatego, że dając panu Owsiakowi, nie wiem czy daję na hasłowe cele, na wsparcie Hari Kriszna, na Woodstock, czy na rodzinę pana Owsiaka. Jeśli chcę dać na autentycznie dobry cel - mam na to przejrzyste sposoby - Caritas czy np. Szlachetną Paczkę. Moim zdaniem katolik, który chce czynić dobro, ale nie na zasadzie - rzucę garść pieniędzy - może znajdzie je biedak (a może złodziej), tylko na zasadzie - dam do ręki potrzebującym - nie powinien brać udziału w tej kontrowersyjnej akcji.

    Obrońcy WOŚP nie widzą problemu związanego z tym, że sprzęt medyczny powinien być zapewniony przez państwo, że Jerzy Owsiak zamiast ujawnić sprawozdanie finansowe, robi show i "chodzi po stole szukając słoika z pieniędzmi". Uważają natomiast, że WOŚP krytykują ci, którzy nie mogą znieść tego, że jest to działalność poza religijna. Czy naprawdę ludzie z Kościoła krytykują WOŚP dlatego, że nie jest związany z religią?

    To ważna kwestia, a rzadko poruszana - problem zasady pomocniczości i solidarności w relacjach państwo - non government organisation (organizacje pozarządowe red.). Jednym z problemów Orkiestry jest to, że może być postrzegana jako instytucja sankcjonująca nieudolność polityki zdrowotnej państwa. Drugim problemem jest kwestia uczciwości i przejrzystości. Cel nie uświęca środków. Pomoc ludziom nie uświęca matactwa i szwindlu, o czym było ostatnio nieco głośniej, w związku z wygraną blogera Matki Kurki przeciw panu Owsiakowi. To nie są zarzuty natury religijnej, tylko etycznej i etyczno-społecznej.

    Czy Kościół chce mieć monopol na działalność charytatywną? Kto może pomagać?

    Kościół nie rości sobie pretensji do monopolu czynienia dobra. Ale tylko Kościół może dać najczęstszą z motywacji - jest nią odpowiedź na miłość Chrystusa (caritas), a nie taka czy inna, mniej lub bardziej szlachetna wola pomocy. To wyznacza granicę między działaniami charytatywnymi, a wolontariackimi."


    http://www.fronda.pl/a/ks-prof-dr-hab-pawel-bortkiewicz-dla-frondapl-katolik-ktory-chce-czynic-dobro-nie-powinien-wspierac-wosp,63053.html
  • Dla mnie rowniez p Owsiak jest postacia dosc kontrowersyjna. I tez wole pieniadze dac np. na Caritas. Ale kiedy zobaczylam swojego syna na OIOMie w inkubatorze z logo WOŚP, to przyznam, ze zaczelam miec nieco mieszane uczucia.
    Podziękowali 1Nika76
  • To ze ma logo wosp nie znaczy ze by go tam nie bylo bez logo.
    Ale wiem o czym mowisz.
  • Tylko , ze tatuś z synkiem roztkliwia się nad logo , bo widzą sprzęt sztuk raz. A ja wiem, ile z tego sprzętu wyniknęło komplikacji i błędów. I ze nikt innego przez 10 lat nie kupi , bo przecież mamy.
  • edytowano styczeń 2016
    Ja podkreślam, że nie mogę powiedzieć, ze to czyjaś zła wola personalnie. Może, nie wiem. Ale to jak z prezentem od babci, która wie lepiej. Co z tego, że powiesz, że nie umiesz malować , jeśli babcia marzyła o sztaludze i tak ją dostaniesz. A skrytykujesz, to się dowiesz z prasy , że ci się pracować nie chce.(Kazus szpitala, który odmówił przyjęcia sprzętu nie mieszczącego się do pomieszczeń)
  • Ja się spotkałam z akcją oklejania naklejkami WOŚP wszystkiego sprzętu w szpitalu. Także tego, który był tam przed przywiezieniem darów od orkiestry. Na wyraźną sugestię ludzi z WOŚP ("A co Wam zależy? A tak będzie ładniej") W związku z tym, nie wiem, na ile należy w te nalepki wierzyć.
    Podziękowali 1Nika76
  • Uff. Przeczytałam cały wątek jednym ciągiem. Jestem bohaterką :D

    Ciekawe, jak można prześledzić zmianę czyichś poglądów na podstawie tylko jednego wątku :) Np. dowiedziałam sie, że @M_Monia już nie jest pro-life i mi przykro :(

    BTW, @Argento i parę innych osób - nieładnie ją traktujecie. Mężczyzna nie może tak się zwracać do kobiety [-(


    PS.Na Owsiaka nie daję (zdarzyło mi się 2-3 razy "na odczepnego", ale nigdy więcej). JO zawsze budził ze mnie lekkie obrzydzenie - dzidzia-piernik, fuj :P
  • Ja daje nie na Owsiaka ale na cel jaki zbiera. Nie wglebiam sie za.bardzo (moze nie słusznie) i wierze w dobre intencje. Generalnie staram się wierzyć w dobre intencje ludzi, organizacji.
  • Ja też. Moja córka żyje dzięki temu sprzętowi (operacja kardiochirurgiczna w szóstej dobie życia, lekarze powiedzieli, że bez sprzętu byłaby masakra).
    Podziękowali 1Monika73
  • Wkurza mnie upolitycznienie WOŚPu, żwłaszcza w świetle wszystkich zeszłorocznych newsów o Owsiaku. Z akcji pomocowej ludzie zrobili manifest sympatii politycznych. Osłabia mnie też fakt, że w kraju z powszechną opieką zdrowotną tradycją stało się coroczne zbieranie na sprzęt medyczny :/ To było uzasadnione we wczesnych latach 90...ogólnie uczucia mam mieszane i chętniej wspieram inne fundacje. 
  • Daję coś na WOŚP, na inne akcje też. 
    Podziękowali 1beatak
  • O toto Paprotka zgadzam się. Dodatkowy podatek troche+ dźwignia kariery jednego Pana i jego interesow.. W tym roku FA tańczyć będzie bo zespół jej tańczy.. 
  • MONIA nie o to. Dobrze ze jest sprzęt moje dzieci też korzystały. I też miałam piętra bo już w wyżu rodziły A wiedziałam że cała trójka może sprzętu potrzebować.  Ale po pierwsze wkurzają cy gość który się lansuje i ma swoje szemrane interesy(nie chce mi się w to wynikać teraz ale kiedyś wynikałam i rezultatem tego wnikają nie był spokoj) , po drugie to jest trochę wyręczania państwa jakby. Też mam takie odczucie. Jakby zniknął w tej chwili owsiakowy sprzęt to nie byłoby nic. Bo po prostu sprzęt sponsoruje WOŚP. Czy taj naród. Czyli dodatkowy podatek. A nikt nie jest wdzięczny narodowi czy nawet tym dzieciakom z puszkami tylko Panu. 
  • Ja jestem wdzięczna tym dzieciakom z puszkami i uważam,  że to piękne,  że ludzie potrafią pomoc, zjednoczyć w dobrym celu. Wolała bym, by ktoś bardziej uczciwy był głową tej akcji ale...
    Moja córka tez leżała w inkubatorze WOŚP i nie zapomnę tego. Dzięki min Orkiestrze mam zdrowe dziecko. I daje, bo każde dziecko zasługuje na najlepsza pomoc. 
    Podziękowali 3beatak kiwi Stokrotka
  • no ja też wrzucam co roku do puszki bo cel szczytny, ale denerwuje mnie cała otoczka. jedni nie wesprą bo Owsiak to lewak i komuch, inni stawiają sobie za punkt honoru promowanie WOŚP na złość Kościołowi i Pisowi. nawet tytuł tego wątka jest jaki jest. a założyciel fundacji choćby był i specyficzny, nie powinien dzielić ludzi bo przecież nie zbierają na niego.
  • No właśnie nie do końca z tego co pamiętam... Ale ok..  
    Podziękowali 1Gosia5
  • A ja nie daję...Wiecie co mnie mnie wkurza, że te dzieci czy inni stoją zawsze pod kościołami. A Owsiak  tak krytykuje czy  wręcz wyzywa książę czy kościół.
    Czemu nie staną pod sklepami itp?? I taki mus dawanie jest..
    Ciekawe ile tak naprawdę z tych pieniążków trawią na sprzęt..Przecież latem jest ten festiwal tam dopiero się dzieje..ale to już inny temat.
    Ja jestem na nie .
    Podziękowali 1Gosia5
  • Nie wiem. Nie lubię tego Pana. I uważam że się na tym lansuje i zarabia. I czuję że dając złotówkę na ten sprzęt idzie tylko jej mala część i uważam że to nie wporzadku.  Nie wiem co by zrobiło państwo bez. Wiem że" z" na pewno pewne rzeczy które już są nie będą priorytetem dla zawsze dziurawe budżetu. Cóż na polityków utrzymanie bardziej niż godziwe też płacimy... 
  • Wiem. Moja mama też się babcia zajmowała w szpitalu sama bo by zaglodzili. Ale tego akurat sprzęt nie zmieni. Co nie znaczy że nie jest potrzebny nie kwestionuje tego. Ja o czym innym.. 
  • a by się coś zmieniało ? 
  • edytowano styczeń 2018
    Orkiestra zbiera w styczniu, wydaje w grudniu. Przetargi niejasne, kupują często gorszy sprzęt. Potem wpychają je szpitalom, które nie mają na nie miejsca lub mają sprzęt innej firmy i do owsiakowego nie mają akcesoriów i serwisu. Po instalacji sprzętu trzeba wysłać zdjęcie z widocznym serduszkiem. Za brak serduszka 10 tys zł kary. A przecież ma nie widzieć lewa ręka, co daje prawa...
    Do tego odsetki pracują na mrówki i melony i festiwal, który jest wątpliwą moralnie imprezą.
    A co do wyręczania państwa, to w zeszłym roku orkiestra ugrała 50 mln i powiedzmy, że za to kupiła sprzęt. Jeden przetarg w jednym polskim szpitalu potrafi opiewać na niewiele mniej. A takich zakupów w ciągu roku szpitale robią mnóstwo. Nie przeceniajcie Orkiestry.

    Podziękowali 1OlaN.
  • Nie wiem, jak Wrocław. Mój mąż pracuje w firmie sprzedającej sprzęt medyczny. Realizują przetargi dla całej Polski nierzadko na wiele milionów.
    Skoro wypłaty są jawne, to już każdy sam oceni, czy chce wesprzeć tę fundację czy nie. U Owsiaka nie wszystko jest jasne, a wchodzą w grę grube miliony. Nie mówiąc o kasie, która idzie na obsługę Orkiestry. Policjanci, czas antenowy, służby medyczne itd.
    Podziękowali 1beatak
  • Gosia5 powiedział(a):
    Nie wiem, jak Wrocław. Mój mąż pracuje w firmie sprzedającej sprzęt medyczny. Realizują przetargi dla całej Polski nierzadko na wiele milionów.
    Skoro wypłaty są jawne, to już każdy sam oceni, czy chce wesprzeć tę fundację czy nie. U Owsiaka nie wszystko jest jasne, a wchodzą w grę grube miliony. Nie mówiąc o kasie, która idzie na obsługę Orkiestry. Policjanci, czas antenowy, służby medyczne itd.
    Przez pomyłkę podziękowałam.

    Możesz konkretnie napisać, co u Owsiaka jest niejasne? Z tego, co wiem, jest to najbardziej prześwietlana przez kontrole firma i nawet od dwóch lat rządząca ekipa (która bardzo Owsiaka nie lubi) nie ma się do czego przyczepić. 
    Podziękowali 1Stokrotka
  • Nie.
    Pomijając politykę i mrówki całe, moje miasto na imprezę wydaje więcej niż uzbierają. Zyski nasze, koszty wasze.
    Gdyby nie angażowanie publicznych pieniędzy, których się nie wykazuje w kosztach fundacji, akcja nie miałaby ekonomicznego sensu.
    Zmieniła się też sytuacja, problemem w szpitalach nie jest sprzęt, tylko utrzymanie. Sprzęt teraz firmy często dają za złotówkę, a zarabiają na eksploatacji. Tak jak producenci drukarek.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.