Święty Józefie, którego troskliwej opiece Bóg powierzył swego Syna Jednorodzonego i Jego przeczystą Matkę, Maryję, Tobie zawierzam powołanie .......... jako męża i ojca rodziny. Bądź jego przewodnikiem na trudnych ścieżkach życia i prowadź go oraz tych, za których jest odpowiedzialny, prostą drogą do Jezusa i Maryi. Uproś mu łaskę czystej, bezinteresownej miłości do tych, których Bóg powierzył jego pieczy i do wszystkich, których stawia na jego życiowych drogach, aby - zapatrzony w przykład Twego świętego życia - zawsze był szlachetny, prawy i zdolny do poświęceń. Wyproś mu łaskę silnej, niezachwianej wiary, aby we wszystkim pełnił świętą wolę Ojca Niebieskiego i był przykładem wierności i służby dla najbliższych. Pomóż mu walczyć z pokusami, jakie podsuwa mu świat, i znosić cierpliwie każdy krzyż, jaki go w życiu spotyka. Naucz go pokory i posłuszeństwa. Czuwaj nade nim i nad całą naszą rodziną, tak jak czuwałeś wiernie nad Jezusem i Maryją. I wybłagaj dla nas zbawienie wieczne, abyśmy wszyscy mogli kiedyś spotkać się w chwale wiekuistej. Amen.
Staram sie w miare systematycznie modlic za naszych mezow do Sw Jozefa, moze nie codziennie formulka, ale mysl czy akt strzelisty jest. I naprawde dziala:-)
Przede wszystkim bardzo poprawily sie relacje meza z najstarsza corka, jest duzo spokojniej i wyrozumialej. Bardzo sie z tego ciesze i dziekuje z calego serca naszemu Opiekunowi.
Poza tym nie moge przestac korzystac z Jego pomocy bo trzecie dziecko pojawi sie lada moment i trzeba bedzie bardzo uwazac by zamiast meza i zony nie zamienic sie w tylko matke i ojca. A o to chyba bardzo latwo przy takim zabieganiu i gd male dzieci dookola. Takze obiecuje trwac jak najdluzej
Bardzo proszę dziś o specjalną modlitwę za mojego męża z okazji jego 30 urodzin. W intencji zdrowia oraz siły i wytrwałości do studiowania i aby dane mu było zostać w instytucie na stażu.
Jego życie i obecne zdrowie jest dowodem na to, że cuda się zdarzają
Z modlitwą za wszystkim mężów wszystkich żon z KRŻ +++
Kochane, wierne w modlitwie żony:) proszę dopisać też mnie do klubu żon modlących się za mężów:) piękny pomysł i nie do przecenienia- przecież nawzajem w małżeństwie troszczymy się o nasze zbawienie.Dziękuję:) Dziś będę na Mszy św. o uzdrowienia, będę pamiętać też o Waszych mężach
Jak rodzina w kryzysie na skraju rozwodu, to chyba nie do osiągnięcia. Tak się modlę, żeby tego pozwu nie złożyli. Potem trudno się wycofać. Mam wrażenie, że modlitwa za męża bardzo pomaga w utrzymaniu spokoju w rodzinie. Nawet jeśli nie zmienia małżonka, to zmienia samą żonę. Ale jak tu zachęcić kogoś kto od dawna mówi, że męża nienawidzi( z wzajemnością zresztą)?
isa7- bardzo podobna sytuacja była w małżeństwie naszych b. dobrych znajomych. Pozew był już w sądzie, rozmowy wielu ludzi, też zaprzyjaźnionego księdza i zakonnicy nic nie dały. Otoczyliśmy małżonków modlitwą, wielki krąg ludzi, msze św. w ich intencji- efekt: pozew wycofany, małżeństwo na nowo odzyskało Ducha, zakochani, z przyjemnością się na nich patrzy i z nimi rozmawia.Dla mnie kolejny dowód, że dla Boga nie ma rzeczy niemożliwych. Nie traćcie ducha, nie potępiajcie ich, wspierajcie- reszta w ręku Boga.
Nie potępiamy oczywiście. Tak naprawdę każdego z nas to może spotkać.Smutne jest to, że to już kolejne katolickie małżeństwo z naszego otoczenia, bardzo bliscy ludzie. Dziękuję Milamama. Zdaje się , że mam intencję do jutrzejszej NP
Ech, tak mnie dziś mąż zdenerwował, dobrze poczytać ten wątek, zanim sie podejmie działąnia odwetowe. Nikt do kryzysu świadomie nie dąży, a to małymi kroczkami można w takie bagno wdepnąć
Dobrze cie rozumiem- chcialam sie wlasnie wypisac, bo juz nie chce i nie potrafie... Poczytalam i dobra tam! Troche jeszcze pociagne... Sorry, za literki- jakas amarykanska klawiatura czy cos
Komentarz
Staram sie w miare systematycznie modlic za naszych mezow do Sw Jozefa, moze nie codziennie formulka, ale mysl czy akt strzelisty jest. I naprawde dziala:-)
Przede wszystkim bardzo poprawily sie relacje meza z najstarsza corka, jest duzo spokojniej i wyrozumialej. Bardzo sie z tego ciesze i dziekuje z calego serca naszemu Opiekunowi.
Poza tym nie moge przestac korzystac z Jego pomocy bo trzecie dziecko pojawi sie lada moment i trzeba bedzie bardzo uwazac by zamiast meza i zony nie zamienic sie w tylko matke i ojca. A o to chyba bardzo latwo przy takim zabieganiu i gd male dzieci dookola. Takze obiecuje trwac jak najdluzej
:>W intencji zdrowia oraz siły i wytrwałości do studiowania i aby dane mu było zostać w instytucie na stażu.
Jego życie i obecne zdrowie jest dowodem na to, że cuda się zdarzają
Z modlitwą za wszystkim mężów wszystkich żon z KRŻ +++
Haku szczególnie za Twego męża dziś. +++
I za wszystkich męzów+++
+++
Dziś będę na Mszy św. o uzdrowienia, będę pamiętać też o Waszych mężach
Dla mnie ideał kobiety nie do osiągnięcia.
Boga nie ma rzeczy niemożliwych. Nie traćcie ducha, nie potępiajcie ich, wspierajcie- reszta w ręku Boga.
Sorry, za literki- jakas amarykanska klawiatura czy cos
Będzie dobrze!