Ania49 dzięki za przyszłych mężów moich córek i aby moi synowie byli dobrymi mężami i żeby moja przyjaciółka chciała też modlić się z nami.
Dziś zaczynamy:bigsmile:
Haku, mnie też dopisz,pliss. Miałam się wczoraj zgłosić,ale suszone morelki cały wieczór ze mnie wychodziły. I weź tu człowieku sobie rób ładne wyniki krwi...
Powiem Wam te wszystkie modlitwy za mężów są tak piękne, że trudno byłoby zdecydować się na jedną konkretną :bigsmile:
a tu modlitwa, co prawda nie za męża - patrząc po formie do wspólnego odmawiania:
"I że cię nie opuszczę
i że cię nie opuszczę
w godzinie ciemności
światłem mi będziesz
w godzinie smutku
łzą mi będziesz
aż do śmierci
aż do śmierci
w pokuszeniach
w dolach i niedolach
w słońcach i gwiazdach
w niebach i piekłach
tak mi dopomóż
Panie Boże Wszechmogący
w Trójcy Jedyny
i wszyscy święci
i wszyscy święci
tak nam dopomóżcie
na śmierć i życie
Amen. Amen
Po pierwszej modlitwie za męża (równocześnie mówię NP w jego intencji) okropnie żeśmy się pokłócili. Poza tym wszystko co mogło, się zawaliło (nie pomijając pralki i nawału pracy)
Jestem wyczerpana ale i zadowolona, przynajmniej dzień był pełen przemyśleń.
[cite] Doloresss67:[/cite] ...
Bridget, ja baardzo chętnie zapisuję się do modlitwy za Męża ( Mężów) ale tylko do tej, jeżeli mnie przyjmiecie, bo ja się troszkę inaczej modlę. Jestem baptystką . Ale z tego co wyczytałam chyba nie jedyną protestantką na tym forum , co?? Czytałam wątek o modlitwie za męża i chyba Jagna też nie jest katoliczką , a ją przyjęłyście
[cite] Haku:[/cite]Po pierwszej modlitwie za męża (równocześnie mówię NP w jego intencji) okropnie żeśmy się pokłócili. Poza tym wszystko co mogło, się zawaliło (nie pomijając pralki i nawału pracy)
Jestem wyczerpana ale i zadowolona, przynajmniej dzień był pełen przemyśleń.
To znaczy, komuś nie podoba się nasz Klub RŻ, ale tym bardziej się modlimy, modlimy, modlimy.
Mam kolejną kandydatkę, ale zgłosił ją jej mąż. :bigsmile: Ona jeszcze nic nie wie, więc poczekam, aż sama sie wypowie.
Komentarz
Wprawdzie modlę się tylko za duszę męża, ale mogę przy okazji ogarnąć modlitwą waszych mężów- niemężów.
Dziś zaczynamy:bigsmile:
@Aniu49 - jasne, że możesz być!
Haku, proszę o dopisanie.
@Predi - Ty już jesteś pod 114
Haku dziękuję że wpadłaś na ten pomysł!
a tu modlitwa, co prawda nie za męża - patrząc po formie do wspólnego odmawiania:
"I że cię nie opuszczę
i że cię nie opuszczę
w godzinie ciemności
światłem mi będziesz
w godzinie smutku
łzą mi będziesz
aż do śmierci
aż do śmierci
w pokuszeniach
w dolach i niedolach
w słońcach i gwiazdach
w niebach i piekłach
tak mi dopomóż
Panie Boże Wszechmogący
w Trójcy Jedyny
i wszyscy święci
i wszyscy święci
tak nam dopomóżcie
na śmierć i życie
Amen. Amen
"Modlitewnik małżeński" wyd. eSPe s. 23
haku :hugging:
Też sie zgłaszam :rainbow:
Zebrałam są w poście #6
:smile:
Dopisuję
To ciacho jest?
Jestem wyczerpana ale i zadowolona, przynajmniej dzień był pełen przemyśleń.
Edit: ikonka nie ta
@Kajsa - sorki przestawiło mi się (to pewnie wpływ basji)
(22:10 - zdążyłam w ostatniej chwili :bigsmile:)
To znaczy, komuś nie podoba się nasz Klub RŻ, ale tym bardziej się modlimy, modlimy, modlimy.
Mam kolejną kandydatkę, ale zgłosił ją jej mąż. :bigsmile: Ona jeszcze nic nie wie, więc poczekam, aż sama sie wypowie.