Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Kącik działkowca

1170171173175176193

Komentarz

  • @MAFJa warto sadzić swoje, jak jest możliwość i siły. Cena owoców kupnych zupełnie nie ma znaczenia. To wszystko jest teraz mocno pryskane, wiele razy na wszystko, co tylko można. Warto zadbać o owoce, które nie są bardzo uciążliwe, a cenne, typu maliny i jeżyna bezkolcowa.
    Podziękowali 1Basja
  • Hej Ogrodnicy i Ogrodniczki! Co to za choinka?


    Zdjęcie nienajlepsze: igły jak z jodły, ale szyszeczki w dół...i zielone. Jakas zmutowana daglezja? Drzewo wielkie, w parku znalazłam, jedna sztuka. Wie ktoś, co to?
  • Choina kanadyjska ☺️
    Podziękowali 3Karolinka Basja balum
  • Dzięki! :)
  • edytowano sierpnia 2018
    Nie moge znalezc watku Pawla o bukszpanach a chcialam zapytac: jak tam Wasze bukszpany, zyja? Moje zyja, codziennie chodze i "czochram" im czupryny, gdyby byly jakies cmy - przestrasza sie i wyleca, strącam tez w ten sposob larwy. 
    Wtedy, jak Pawel zaalarmowal - od razu mąż opylil tym czym bylo, nie mielismy akurat Mospilanu. Ostrzeglismy tez najblizszych sasiadow, ktorzy maja bukszpany, ze takie gady grasują i tez sobie opylili. Jednego bukszpana, takiego najbardziej przytulonego do innego krzewu zjadly mi te ćmule ale i jego opylilismy. I sluchajcie: po miesiacu zaczal odbijac! Wyrastaja mu pierwsze nowe listeczki, juhuuu! :) Kupilam tez Mospilan, taka najmniejsza proporcja(5mg) kosztuje 16 coś i wychodzi z tego mozliwosc 5 litrowego oprysku, tak ze jak na takie ogrodowe bukszpany to powinno spokojnie wystarczyc i na ten sezon i na przyszly.
    Wczoraj i dzis widzialam bardzo zdziesiatkowane i kompletnie zdewastowane przez tę ćmę rabaty bukszpanowe przy duzych obiektach i tak strasznie zal mi sie zrobilo tych pieknych niegdys roslin.... :/ Ja bede walczyc o te swoje, Mospilanem i laczkiem i czym tylko dam rade :)
  • Nasze bukszpany mają się dobrze. Może tu jeszcze nie dotarły te ćmy.

    A pomidory prezentują się tak:
    Podziękowali 2balum Basja
  • i dynie...
  • I bez czarny, jesień idzie...nie ma na to rady.

    Zrobiliśmy ok.20 litrów soku z bzu. Dla zdrowia.
  • @Elunia niczym zupełnie. Po porostu ucinam nożyczkami i wrzucam do gara
  • A jakiś przepis na ten sok? Podobno zdrowy? Różnych rzeczy już nie zrobiłam (z kwiatów bzu, pędów sosny, mleczy itp.), to może chociaz to by sie udało ;)
  • Bardzo prosta sprawa. Dojrzałe grona bzu czarnego wrzucam do gara
  • Jak owoce puszczą sok znaczy rozgotuja się wtedy przecedzamy przez sitko.
  • Wyciskam ile się da. Gotowy sok słodzę cukrem 5:1. Zagotowuję i gorący sok wlewamy do słoików. Zakrecam i stawiam do góry nogami.
  • Jest słodki, więc pijemy go w kieliszkach jak nalewkę. Całą jesień i zimę dla wzmocnienia odporności.
  • Ja widelcem ściągałam. Łatwo szło. 3 lata temu to było. Ale teraz tez bym chętnie zrobiła bo zima majątek na to idzie :-(tylko nie wiem czy dam radę.. i zebrać i zrobić mimo wszystko.. już po najmniejszej lini oporu chciałam tylko to i pomidory chociaz
  • ja też widelcem ściagam.

    @martaB - a te żółte pomidory w zielone paski to jak się nazywają? Smaczne są?


  • Green zebra, bardzo smaczne i plenne.
    Podziękowali 1Basja
  • Mie po prostu wolno idzie
  • Chodzi o to, że brudzi i trudno to zmyć :)
  • Elunia a jak robisz w piekarniku? Zrobiłabym następną partię tak :)
  • super, jutro zatem będzie zrywanie śliwek i pieczenie. To nieprzypalanie mnie przekonuje najbardziej ;)
  • Fajnie na blaszki działa ocet +soda + płyn do naczyń - sprawdziłam ostatnio i aż się zdziwiłam jak fajnie wyszło :)

    Ja zrobię w żaroodpornym, bo jest duży i powinno być ok.

  • @Elunia dziękuję! Już nie zrobię śliwek innym sposobem niż Twój w piekarniku - szybko, bez problemów i bardzo smaczne powidła wyszły!
  • Moje tegoroczne dynie :)
    Wszystkie wysiane bezposrednio do ziemi :)
    Zebrałam w zeszłym tygodniu, bo miały być przymrozki


  • Jakież one piękne !!!
    I smaczne...
  • W ostatnią niedzielę byliśmy w arboretum w Rogowie i są tam tuje kilkudziesięcioletnie - wyglądają okropnie (moje prywatne zdanie). Kilkanaście wyrosłych drzew, ściółka praktycznie nie ostnieje po nimi, nic nie rosło.
    Konieczna wizyta dla wszystkich jak chcą zobaczyć jak będą wyglądały nasadzenia za kilkadziesiąt lat w swoich ogrodach ;-).

    A co do pszczół - potwierdzam co do kurczenia się pożytków i coraz bardziej sterylnych ogrodów.
  • Czy można jeszcze kosić trawę?
    Mądrości internetowe mówią, że maks do końca października i żeby tak maksa miała 4 cm przed zimą.
    A tu od tego ciepła trawnik (nie dawno założony) mi wybujał na 15 cm.
  • my kosimy, skoro rośnie to kosimy :)
    Podziękowali 1Agax4
  • Agax4 powiedział(a):
    Czy można jeszcze kosić trawę?
    Mądrości internetowe mówią, że maks do końca października i żeby tak maksa miała 4 cm przed zimą.
    A tu od tego ciepła trawnik (nie dawno założony) mi wybujał na 15 cm.
    Można kosić - zwłaszcza jak tak wyrosła ;)
    Podziękowali 1Agax4
  • Nie sądzę by wymarzły, ja na zimnym wschodzie nie okrywam i nic się nie dzieje. A Ty chyba w cieplejszym rejonie.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.