Na pewno nie, bo ja za wcześnie wszystko wysiałam. Pod przykryciem wzeszły mi po dwóch dniach. Ja wysiałam do pojemników, żeby, jak nie będzie ryzyka mrozów, od razu wysadzić do ziemi. Ale do połowy maja to mi to urośnie strasznie, więc chyba wysadzę. Aksamitki w ogóle nie są odporne na mróz, więc nie wiem, co mam robić. Nazbierałam trochę pojemników od śmietany, może poprzesadzam. Chyba zacznę siać do ziemi. W końcu zanim cokolwiek wykiełkuje, to trochę czasu minie.
Ale fajnie, widzę, że ruch działkowy się rozpoczął. Ja też rododendrona wsadziłam ostatnio w ziemię,mam nadzieję, że się przyjmie i nie zmarznie dziś w nocy ma być u nas przymrozek. Wsadziłam też mieczyki, liatrię(chyba?) Nie mogę się doczekać moich szafirków i tulipanów:( zielone już dawno powychodziło, ale kwiatów niet. Podpatruję u ludzi w ogródkach,to już pąki mają,buuu. No nic-czekam.
No ja właśnie specjalnie dosyć głęboko wkopałam mieczyki, tak mi pani w ogrodniczym poradziła,więc myślę/mam nadzieję, że to się sprawdzi. Ja mam jeszcze begonie, ale w domu-szybko mi z cebulek porosły-jak się ociepli-idą na działkę. Jadwiga-ktoś tu o ziemniakach pisał przełom marca/kwietnia kilka postów wcześniej chyba??
ja pracę na działce rozpoczęłam na początku marca, póki niczego nie ma. Ale o dziwo była cała zasiana śnieżycami równiutko, aż szkoda że nie zrobiłam zdjęcia.
Ponieważ my działkę użytkujemy drugi rok, to nie wiemy co tam tak naprawdę rośnie a widzę że wszystko przemyślane było znakomicie. działka bardzo zaniedbana teraz /bo właścicielka 4 lata nie odwiedzała/, drzewa do wycięcia i prześwietlenia, a gałęzi do spalania na wysokość 3 m. ogromny kopiec ziemi z próchnem , nie wiem co z tym zrobić nadal.
Cały ten bałagan zajmował taką powierzchnię działki że jak spaliliśmy to to odzyskaliśmy 1/3 pow.
dziś pod siekierę idzie mirabelka, trafił nam się pan potrzebujący drewna, więc usługa gratis.
Czytam o krecie, można też wkładać w korytarze wilczomlecza, ale macie racje bo chyba na domowe sposoby kret się uodpornił, moi sąsiedzi na działce zalewali też korytarze wodą. Też nie pomogło. Obok sasiedzi mają koty a te powinny odstraszać krety i nic.
U nas zimno ciągle pomimo słonka, jeszcze nie byłam na mojej działce bo muszę tam dojechać. Mam nadzieję, że może jutro wreszcie, między lekcjami dzieciaków.
Czeka mnie też prześwietlanie drzew. Najgorsze jest to, że nie wyplewiłam wszystkiego w tamtym roku i mam sporo roboty na wiosnę. Ale ja lubię, tylko teraz z tą moją 5 nie mam kiedy tam się wybrać.
Wracając do ziemniaków, u mnie na wsi (na Mazowszu) tradycyjnie się sadziło 1 maja. Dzieci nie szły na pochód pierwszomajowy, bo trzeba było ziemniaki sadzić. Tak sprytnie to dziadek wymyślił. ;-)
my też sie pochwalimy,że wczoraj założyliśmy swój pierwszy w życiu foliak, a w środku już sa;ogórki i pomidory oraz fasola i czosnek polski:)... mamy jeszcze trochę miejsca wiec myślimy...i jesteśmy bardzo zadowoleni ,że sie udało.
My cebulę zakopaliśmy zeszłoroczną,jak nic nie urośnie,to choć szczypior będzie 1. Czy ziemniaki do sadzenia muszą być małe, czy mogą być pokrojone duże, tylko z oczami? 2.czy jak wsadzę ząbek czosnku w ziemię, to mi coś urośnie???
Komentarz
Chyba zacznę siać do ziemi. W końcu zanim cokolwiek wykiełkuje, to trochę czasu minie.
Nie mogę się doczekać moich szafirków i tulipanów:( zielone już dawno powychodziło, ale kwiatów niet. Podpatruję u ludzi w ogródkach,to już pąki mają,buuu.
No nic-czekam.
(
Irena masz chyba rację, że u nas szybciej niż w reszcie kraju.
Jadwiga-ktoś tu o ziemniakach pisał przełom marca/kwietnia kilka postów wcześniej chyba??
Czytam o krecie, można też wkładać w korytarze wilczomlecza, ale macie racje bo chyba na domowe sposoby kret się uodpornił, moi sąsiedzi na działce zalewali też korytarze wodą. Też nie pomogło. Obok sasiedzi mają koty a te powinny odstraszać krety i nic.
U nas zimno ciągle pomimo słonka, jeszcze nie byłam na mojej działce bo muszę tam dojechać. Mam nadzieję, że może jutro wreszcie, między lekcjami dzieciaków.
Czeka mnie też prześwietlanie drzew. Najgorsze jest to, że nie wyplewiłam wszystkiego w tamtym roku i mam sporo roboty na wiosnę. Ale ja lubię, tylko teraz z tą moją 5 nie mam kiedy tam się wybrać.
Tak to dokładnie wygląda. Tyle, że już niestety puste. Można to kupić gdzieś w necie?
1. Czy ziemniaki do sadzenia muszą być małe, czy mogą być pokrojone duże, tylko z oczami?
2.czy jak wsadzę ząbek czosnku w ziemię, to mi coś urośnie???