Czytam ty w swoich mądrościach, że we wrześniu i w końcu marca, lub na początku kwietnia. A zbiór wtedy gdy liście zaschną w sierpniu. Więc spokojnie możemy jeszcze wsadzić, zbiór we wrześniu.
Raczej nie u nas na mazurach sadzi się ziemniaki normalnie w kwietniu a najwcześniej sadziliśmy 20 marca tylko trochę podkiełkowanych,jeśli ktoś chce mieć trochę szybciej to można ziemniaki podkiełkować czyli postawić w jasnym, ciepłym miejscu w koszu drucianym
Jak wracałam wczoraj z Warszawy to tak za Górą Kalwarią widziałam pola poprzykrywane folią, dość duże obszary... Bardzo się głowię co mogło być posiane, bądź posadzone na tych zagonach. :-?
Kochani działkowcy-nasze ogórki gruntowe(ale pod folią)niby się przyjęły,ale niektóre liście się robią blade/ zółte/plam dostały. Pomidory póki co wyglądają ok. Czy ktoś słyszał o pryskaniu mlekiem????Jeśli tak, to jakie proporcje?jakie mleko itp??? Help-szkoda naszych ogóreczków,bo już kwitną i są mini owocki [-O<
Aga 1:1 mleko lub serwatka z wodą, to pomaga podobno na pomidory. Choroby lisci i owoców.
Na ogórki wyciąg ze skrzypu. 1 kg świeżego skrzypu lub 150g proszku 10l wody gotować to 20-30 min. dodać 1% szkło wodne ( pierwszy raz o tym słyszę podnosi podobno przyczepnośc) Rozcieńczyć 1:5 zapobiega chorobom grzybowym. Ogórki są wrażliwe na chlor. Wyciąg z pokrzywy też jest dobry do podlewania ogórków.
To drugie to jabłoń, ale rajska. Ma takie małe jabłuszka, które bierze ode mnie Maniek i coś tam z nimi robi w cukrze. A to trzecie to tawuła. Tawuł jest wiele, ale ta jest szczególna, bo wcześnie kwitnie, pięknie pachnie i wygląda jak obsypana śniegiem.
Cieszę się, że mój ogródek już zaczyna cieszyć oko: tulipany pięknie rozwinięte, szafirki też ogórki i pomidory powoli kwitną słoneczniki nieśmiało wychodzą z ziemi,podobnie buraczki No i najważniejsze-maliny i winorośl w dużej części już też listkują ^:)^
sluchajcie,mam problema,mianowicie: posialam male czarne jak pieprz nasionka,z taka biala plamka posrodku i .........nie pamietam co to bylo... "> help !!!
Mam na dosyć kiepskiej ziemi lilie ( kocham te kwiaty) , liliowce,piwonie, irysy, które rozrastają się bez wzgl. na miejsce, rodzaj ziemi, nawet nawozić nie potrzeba. Georginie i gladiole też mam ale one nie są odporne na mróz , późną jesienia trzeba je wykopać i schować w piwnicy. Tej zimy padły mi róże wielkokwiatowe , z 10 krzaków przeżył jeden
sluchajcie,mam problema,mianowicie: posialam male czarne jak pieprz nasionka,z taka biala plamka posrodku i .........nie pamietam co to bylo... "> help !!!
Agnieszko - oczekujesz, że któraś z nas będzie wiedziała co posiałaś?
Moje róże też wymarzły.Niektóre nieśmiało zaczynają odrastać od korzenia, ale u połowy nic nie widać.
Jeśli róże odrastają od korzenia, to musisz sprawdzać, czy rzeczywiście są to te same róże. Niektóre odmiany są szczepione i wtedy od korzenia mogą odrastać róże dzikie. Moje róże w większości przeżyły. Na 18 krzaków wymieniłam 5 i jeszcze jeden chyba będzie do wymiany. Tyle, że nie wszystkie są skutkiem wymarznięcia. Część była nieco wyschnięta już w ubiegłym roku (szczególne takie, które kupowałam pakowane w folię)
Ja wiem, że to mogą być dzikie, ale nie mam nic przeciwko temu. Dzikie róże są odporne, rozrastają się jak.... dzikie i pachną!!!
tak, Basja ma rację-liczyłam,że biała plamka was naprowadzi U mnie się dużo na działce ruszyło-buraczki, sałata,koper,marchew.Nawet dwa spore ogórki w foliaku już widać.Ale: 1. liście ogórki zaczęły żółknąć i po lekturze neta sprawdziłam spody liści-faktycznie jakby taki czarny osad,jakieś meszki czy cuś? Znacie??? co stosowaliscie?bo szkoda ogóreczków
2. Kret grasuje mi po ogródku,skurczybyk ( odkryłam korytarze w kilku miejscach. W jeden włożyłam rybę-mam nadzieję,że smród go odstraszy. Zalałam też wodą i w akcie desperacji kupiliśmy karbid,zastoxsujemy po niedzieli. Aksamitki jeszcze długo nie zakwitną. Czy on jest w stanie zeżreć wszystko co mam pod ziemią???
Doświadczeni działkowcy-mam pytanie. Dziś znacznie obniżyła się u nas temperatura,pada,pochmurno, w nocy ma być 1 stopień.... Czy powinnam przykrywać czymś swoje grządki na noc??? Chodzi o to, że pokazały się pierwsze roślinki na powierzchni i boję się, żeby mnie zmarnować ich........
Komentarz
Czytam ty w swoich mądrościach, że we wrześniu i w końcu marca, lub na początku kwietnia. A zbiór wtedy gdy liście zaschną w sierpniu. Więc spokojnie możemy jeszcze wsadzić, zbiór we wrześniu.
Raczej nie u nas na mazurach sadzi się ziemniaki normalnie w kwietniu a najwcześniej sadziliśmy 20 marca tylko trochę podkiełkowanych,jeśli ktoś chce mieć trochę szybciej to można ziemniaki podkiełkować czyli postawić w jasnym, ciepłym miejscu w koszu drucianym
Bardzo się głowię co mogło być posiane, bądź posadzone na tych zagonach. :-?
Uwielbiam truskawki......
[-O<
Aga 1:1 mleko lub serwatka z wodą, to pomaga podobno na pomidory. Choroby lisci i owoców.
Na ogórki wyciąg ze skrzypu. 1 kg świeżego skrzypu lub 150g proszku 10l wody gotować to 20-30 min. dodać 1% szkło wodne ( pierwszy raz o tym słyszę podnosi podobno przyczepnośc) Rozcieńczyć 1:5 zapobiega chorobom grzybowym. Ogórki są wrażliwe na chlor. Wyciąg z pokrzywy też jest dobry do podlewania ogórków.
Dzięki Ireno. Piękna ta tawuła - kaskady śniegu .
Dobranoc
Ta akurat tawuła rośnie bardzo szybko. Ja ją mocno przycinam po kwitnieniu i pięknie odrasta. Jeśli ją się nie przycina, to rośnie spora.
tulipany pięknie rozwinięte, szafirki też
ogórki i pomidory powoli kwitną
słoneczniki nieśmiało wychodzą z ziemi,podobnie buraczki
No i najważniejsze-maliny i winorośl w dużej części już też listkują
^:)^
posialam male czarne jak pieprz nasionka,z taka biala plamka posrodku i .........nie pamietam co to bylo...
">
help !!!
Tej zimy padły mi róże wielkokwiatowe , z 10 krzaków przeżył jeden
To jest tawuła wczesna http://ogrod-amat.strefa.pl/tawula_wczesna.php
Moje róże też wymarzły.Niektóre nieśmiało zaczynają odrastać od korzenia, ale u połowy nic nie widać.
Ja wiem, że to mogą być dzikie, ale nie mam nic przeciwko temu. Dzikie róże są odporne, rozrastają się jak.... dzikie i pachną!!!
http://www.radiomaryja.pl/audycje.php?id=30531
U mnie się dużo na działce ruszyło-buraczki, sałata,koper,marchew.Nawet dwa spore ogórki w foliaku już widać.Ale:
1. liście ogórki zaczęły żółknąć i po lekturze neta sprawdziłam spody liści-faktycznie jakby taki czarny osad,jakieś meszki czy cuś? Znacie??? co stosowaliscie?bo szkoda ogóreczków
2. Kret grasuje mi po ogródku,skurczybyk
(
odkryłam korytarze w kilku miejscach. W jeden włożyłam rybę-mam nadzieję,że smród go odstraszy. Zalałam też wodą i w akcie desperacji kupiliśmy karbid,zastoxsujemy po niedzieli.
Aksamitki jeszcze długo nie zakwitną.
Czy on jest w stanie zeżreć wszystko co mam pod ziemią???
:-SS
Czy powinnam przykrywać czymś swoje grządki na noc??? Chodzi o to, że pokazały się pierwsze roślinki na powierzchni i boję się, żeby mnie zmarnować ich........