Ja już jestem w trakcie odrobaczania dziecka, ale ja mam skomplikowana sytuację, bo u nas nawracają pasożyty od ponad 2 lat i w tym momencie podajemy Albendazol (odpowiednik Zentel) a potem mamy podać jeszcze Alinie. Mamy i gliste i lamblie. Samymi pestkami dyni nie dasz rady. A chcesz profilaktycznie czy wiesz co macie i konkretnie odrobaczasz? Możesz kupić Pyrantelum w zawiesinie na początek.. a jeśli nie chcesz leków.. to możesz użyć soku z ogórków kiszonych na podtrucie, trochę tych pestek dyni, może być olej z dyni, mi polecano też nalewke Vernicadis, kwas kaprylowy - czy jakoś tak. Odstawić cukier.
Dzięki Anulcia. Moje dziecko na 99% ma robale, jesteśmy w trakcie badania, ale nawet jak nic nie wyjdzie - nie uwierzę ;-). Ja to muszę zrobić szybko i skutecznie..więc może jednak szkoda czasu i zachodu z tymi pestkami...i sokami... odstaliśmy cukier.. przymierzam się do białej mąki i mleka, z tym może być trudniej..
Vernicadis przez 7-8 dni się bierze i wtedy codziennie pościel trzeba prać??..
kurcze, współczuję Wam że się u Was tak to ciągnie... a macie ten mop parowy? ja go zamówiłam;)
Ciężko mi powiedzieć bo my teraz bierzemy ten zentel i wspieramy się vernicadisem również, ale u nas są oporne osobniki. Może u Was pójdzie łatwiej. Jak wcześniej nie dawałaś, to Pyrantelum myśle, ze możesz próbować, tylko nie tak, że jedna dawnę.. bo to wtedy nie ma sensu. Pyrantelum teraz bez recepty więc dawke możesz sama ustalić.
Przy każdej próbie odrobaczania myślę, że warto posprzątać i przeprać pościel,wyprasować itd., ale ja nigdy nie szalałam.. mopa parowego nie mam.. u nas w większości dywany.
Anulcia, no ja zupełnie nie jestem typem zdolnym do porządkowych szaleństw... nie ma pojęcia, jak niektórzy to robią, że mają przeważnie czysto w domu i dlatego jestem nieco przerażona.. Pójdę za Twoją podpowiedzią, w końcu masz super doświadczenie i kupię Pyrantelum.. a 1 rok i 9 mies dziecko? może mu pestki?? jak myślisz, czy też ten Pyrantelum?
Rodzinna doktor zapisala synowi Zentel 2 tabletki, a pozostalym czlonkom rodziny tylko JEDNA tabletke vermoxu. Czy to w ogole jest sens podawac te dawke|? Czy moze lepiej kupic sobie ten Pyrantel?
Ja mogę znalezć jak chcecie jak Ozimek przepisywał Pyrantelum, ale jak dla mnie dawki które są na ulotkach są niewystarczające i tylko rozdrażniają robale zamiast wybić.
@zoja - mop skojarzył mi się z takim do mycia podłóg... chyba będzie trzeba zainwestować w coś ciekawego i dobrego, ale jakoś nie mogę się za to zabrać.
My jesteśmy już po 3 dniach mocnej dawki Zentelu i już ustało zgrzytanie, mamy odczekać 10 dni i podajemy Alinie... obecnie mamy i gliste i lamblie więc walczymy na 2 fronty, no i poważną grzybicę przy okazji..
@Anulcia - noo my w końcu kupiliśmy lepszy mop (mam nadzieję), niż ten za stówę. Jak możesz znaleźć te dawki, to bardzo by mi się przydało. Na wt planuję akcję. A w jakiej aptece kupowałaś bez recepty Pyrantol (wiem, że mieszkasz niedaleko, hihi) w naszej nie chcieli sprzedać.. i jeszcze nie wiem, co z dzieckiem 1 rok i 9 mies. Pestki dyni?? ahh grzybica... a na grzybicę co bierzecie? na receptę?
@zoja - przepraszam, bo nie wchodziłam tu... odezwe się pózniej na priv, a jak dotre do domu to poszukam tej kartki Ozimkowej i Wam napisze dawkowanie.
Co do Pyranetelum to tak jak dziewczyny pisały, że od marca, ja mam 2 flaszki w domu z wsześniejszych zdobyczy z recepty, a nie wykorzystanych
Na grzybice bierzemy przede wszystkim probiotyk - sanprobi się nazywa i jeszcze jeden lek, ale nazwę napisze z domu... i nie jemy cukru..
To piszę zatem wszystkim: Znalazłam kartki. Z tym, że od razu mówię, że my walczyliśmy z glistą, dziecko miało 2,5 roku - 11 kilo i może być tak, że komuś innemu On inaczej coś tam zaleca, więc to nie jest tak, że na pewno takie jest dawkowanie.
1. Pyrantelum - 2,5 ml przez 2 kolejne dni, potem po 12 dniach przerwy od ostatniej dawki znowu 2,5 ml przez 2 dni.
Dieta: bez pszenicy, nabiału, cukru, probiotyki, obfite pojenie.
2.Vermox - 2 razy dziennie 1,5 rozkruszone tabletki przez 3 kolejne dni - 11 dni przerwy i ponownie 2 razy dziennie 1,5 rozkruszone tabletki przez 3 kolejne dni
Ponieważ nadal nie udało nam się dziadostwa wybić dostaliśmy kolejne zalecenia:
3. zentel - 20 ml przed snem przez 3 kolejne dni (5 dni przerwy) decaris - 1/2 tabl 50 mg (5 dni przerwy) zentel - 20 ml przed snem przez 2 kolejne dni (5 dni przerwy) decaris - 1/2 tabletki 50 mg
Przed podawaniem leków - na godzinę przed mieliśmy podawać 1/2 rozkruszonej tabletki Cholestilu.
Po tych lekach udało nam się wybić... choć niestety nie na długo...
Z doświadczeń moich póniejszych mogę powiedzieć, że wspieraliśmy się dużo czarnym orzechem, robiłam taką specjalną miksturę: 10 główek czosnku- rozdrobnionych zalane sokiem z ogórków kiszonych- tak żeby pokryło, odstawione na 3 dni w ciemne miejsce, a potem podawaliśmy codziennie przed posiłkiem 5 ml. Przytruliśmy wtedy ostro dziadostwo. Wspieraliśmy się też ziołową miksturą na bazie alkoholu - Vernicadis albo Vernikabon - zależy gdzie kupiony, w sklepach ziołowych to jest lub u Bonifratrów. Lekarze kazali mi zakwaszać jej z rana organizm i jest taki syrop, którego nazwy teraz nie pamiętam... on jest na poprawę apetytu niby, ale on ma dobre składniki na zakwaszenie. Dobra jest też czarnuszka, olej z pestek dyni, same pestki dyni. Ale to nie jest też tak, że podacie raz pestki i już będzie po.
@zoja - jak chcesz zaczynać leczenie a nie masz pyrantelum to mogę Ci chwilowo dać to co mam w domu, bo mam chyba 2 flaszki
Co do grzyba: Dostaliśmy zalecenie podawania jej tego probiotyku co pisałam - Sanprobi - sporo, bo 3 razy dziennie oraz dostała czopki, które się nazywają -Exmykehl D4. Przez 10 dni codziennie na noc. Te czopki, są lekiem troche dyskusyjnym bym powiedziała.
Exmykehl
D3 zawiera formy saprofityczne i pasożytnicze wyżej wymienionych
grzybów. Zostało tu wykorzystane zjawisko polimorfizmu grzybów, dzięki
temu osiągnięto silne działanie przeciwgrzybicze preparatu.
Wskazania:
Zakażenia grzybicze skóry i błon śluzowych, przerost gruczołu krokowego
Dawkowanie:
Lek
stosuje się 1 raz dziennie 1 czopek doodbytniczo (także w przypadku
grzybicy pochwy), wieczorem, przed snem. W przypadku grzybicy pochwy
można zastosować dopochwowo preparat zawierający pałeczki kwasu
mlekowego, jako uzupełnienie leczenia Exmykehlem.
Czytałam w wielu miejscach o tym leku, jedni twierdzą, ze to homeopatia inni, że nie.. nie wiem nie znam się na tym, ale postanowiłam tego spróbować, bo się okazuje, że ona już długi czas ma te kłopoty, a my o tym nie wiedzieliśmy i lekarka powiedziała, że te czopki pomogą i przyspieszą leczenie. Próbujemy czego się da...
Jesteśmy teraz na bardzo restrykcyjnej diecie ze względu na pasożyty, grzyba i alergie, która się niby objawiła ... albo raczej próbujemy być na tej diecie, bo ciężko przestawia się dziecko na niejedzenie niektórych rzeczy, które wcześniej jadła...
@Anulcia - mozesz napisac cos wiecej - jakies objawy poza waga? Mam malucha 2,5 l. i 11kg. Próbowaliśmy sie odrobaczac, ale nie widze u nas ani oczywistych objawów, ani zadnej roznicy. Pewnie za mala dawka. Nie mamy nikogo kto by byl zainteresowany odrobaczaniem powaznym. Sama tez nie znam sie na tyle zeby byc pewnym ze warto sie truc. ... Ile razy trzeba jezdzic do Ozimka? ... Moze znacie jakiegos innego lekarza? Wielkopolska? Dolny Śląsk?
@annabe - wiesz co zastanawiałam się nad grzybem.. ja kiedy ją urodziłam 3 razy miałam grzybice piersi i jak byłam leczona a ona nie i zastanawiam się czy od tego czasu ona nie miałam kłopotów tak naprawdę.. potem dołączyły się pasożyty, bo to dobre środowisko dla nich i błędne koło, a leki może też pogłębiały grzyba, kto wie...
@kasha- hmm mielismy zakwaszać, ale ciekawe bo kiszonki podaje się właśnie przy pasożytach a z tego co piszesz, to one odkwaszają.. to już nie rozumiem.
Komentarz
Vernicadis przez 7-8 dni się bierze i wtedy codziennie pościel trzeba prać??..
kurcze, współczuję Wam że się u Was tak to ciągnie... a macie ten mop parowy? ja go zamówiłam;)
Ciężko mi powiedzieć bo my teraz bierzemy ten zentel i wspieramy się vernicadisem również, ale u nas są oporne osobniki. Może u Was pójdzie łatwiej. Jak wcześniej nie dawałaś, to Pyrantelum myśle, ze możesz próbować, tylko nie tak, że jedna dawnę.. bo to wtedy nie ma sensu. Pyrantelum teraz bez recepty więc dawke możesz sama ustalić.
Przy każdej próbie odrobaczania myślę, że warto posprzątać i przeprać pościel,wyprasować itd., ale ja nigdy nie szalałam.. mopa parowego nie mam.. u nas w większości dywany.
Ostatnio znajoma stomatolog leczyła swoje dzieci z lamblii pyrantelum dawanym co 2 tygodnie przez ok 4 mcy ponoć wszelkie objawy ustąpiły.
@zoja - mop skojarzył mi się z takim do mycia podłóg... chyba będzie trzeba zainwestować w coś ciekawego i dobrego, ale jakoś nie mogę się za to zabrać.
My jesteśmy już po 3 dniach mocnej dawki Zentelu i już ustało zgrzytanie, mamy odczekać 10 dni i podajemy Alinie... obecnie mamy i gliste i lamblie więc walczymy na 2 fronty, no i poważną grzybicę przy okazji..
K.
Jak możesz znaleźć te dawki, to bardzo by mi się przydało. Na wt planuję akcję. A w jakiej aptece kupowałaś bez recepty Pyrantol (wiem, że mieszkasz niedaleko, hihi) w naszej nie chcieli sprzedać.. i jeszcze nie wiem, co z dzieckiem 1 rok i 9 mies. Pestki dyni?? ahh grzybica... a na grzybicę co bierzecie? na receptę?
@zoja - przepraszam, bo nie wchodziłam tu... odezwe się pózniej na priv, a jak dotre do domu to poszukam tej kartki Ozimkowej i Wam napisze dawkowanie.
Co do Pyranetelum to tak jak dziewczyny pisały, że od marca, ja mam 2 flaszki w domu z wsześniejszych zdobyczy z recepty, a nie wykorzystanych
Na grzybice bierzemy przede wszystkim probiotyk - sanprobi się nazywa i jeszcze jeden lek, ale nazwę napisze z domu... i nie jemy cukru..
Znalazłam kartki. Z tym, że od razu mówię, że my walczyliśmy z glistą, dziecko miało 2,5 roku - 11 kilo i może być tak, że komuś innemu On inaczej coś tam zaleca, więc to nie jest tak, że na pewno takie jest dawkowanie.
1. Pyrantelum - 2,5 ml przez 2 kolejne dni, potem po 12 dniach przerwy od ostatniej dawki znowu 2,5 ml przez 2 dni.
Dieta: bez pszenicy, nabiału, cukru, probiotyki, obfite pojenie.
2.Vermox - 2 razy dziennie 1,5 rozkruszone tabletki przez 3 kolejne dni - 11 dni przerwy i ponownie 2 razy dziennie 1,5 rozkruszone tabletki przez 3 kolejne dni
Ponieważ nadal nie udało nam się dziadostwa wybić dostaliśmy kolejne zalecenia:
3. zentel - 20 ml przed snem przez 3 kolejne dni (5 dni przerwy)
decaris - 1/2 tabl 50 mg (5 dni przerwy)
zentel - 20 ml przed snem przez 2 kolejne dni (5 dni przerwy)
decaris - 1/2 tabletki 50 mg
Przed podawaniem leków - na godzinę przed mieliśmy podawać 1/2 rozkruszonej tabletki Cholestilu.
Po tych lekach udało nam się wybić... choć niestety nie na długo...
Z doświadczeń moich póniejszych mogę powiedzieć, że wspieraliśmy się dużo czarnym orzechem, robiłam taką specjalną miksturę: 10 główek czosnku- rozdrobnionych zalane sokiem z ogórków kiszonych- tak żeby pokryło, odstawione na 3 dni w ciemne miejsce, a potem podawaliśmy codziennie przed posiłkiem 5 ml. Przytruliśmy wtedy ostro dziadostwo. Wspieraliśmy się też ziołową miksturą na bazie alkoholu - Vernicadis albo Vernikabon - zależy gdzie kupiony, w sklepach ziołowych to jest lub u Bonifratrów. Lekarze kazali mi zakwaszać jej z rana organizm i jest taki syrop, którego nazwy teraz nie pamiętam... on jest na poprawę apetytu niby, ale on ma dobre składniki na zakwaszenie. Dobra jest też czarnuszka, olej z pestek dyni, same pestki dyni. Ale to nie jest też tak, że podacie raz pestki i już będzie po.
@zoja - jak chcesz zaczynać leczenie a nie masz pyrantelum to mogę Ci chwilowo dać to co mam w domu, bo mam chyba 2 flaszki
Dostaliśmy zalecenie podawania jej tego probiotyku co pisałam - Sanprobi - sporo, bo 3 razy dziennie oraz dostała czopki, które się nazywają -Exmykehl D4. Przez 10 dni codziennie na noc. Te czopki, są lekiem troche dyskusyjnym bym powiedziała.
Skład:
Andida albicans D4 trit. 0,067 g, Candida parapsilosis D4 trit. 0,067 g, Penicillium roquefortii D4 trit. 0,067 g oraz substancja pomocniczA: tłuszcz obojętny
Działanie:
Exmykehl D3 zawiera formy saprofityczne i pasożytnicze wyżej wymienionych grzybów. Zostało tu wykorzystane zjawisko polimorfizmu grzybów, dzięki temu osiągnięto silne działanie przeciwgrzybicze preparatu.
Wskazania:
Zakażenia grzybicze skóry i błon śluzowych, przerost gruczołu krokowego
Dawkowanie:
Lek stosuje się 1 raz dziennie 1 czopek doodbytniczo (także w przypadku grzybicy pochwy), wieczorem, przed snem. W przypadku grzybicy pochwy można zastosować dopochwowo preparat zawierający pałeczki kwasu mlekowego, jako uzupełnienie leczenia Exmykehlem.Czytałam w wielu miejscach o tym leku, jedni twierdzą, ze to homeopatia inni, że nie.. nie wiem nie znam się na tym, ale postanowiłam tego spróbować, bo się okazuje, że ona już długi czas ma te kłopoty, a my o tym nie wiedzieliśmy i lekarka powiedziała, że te czopki pomogą i przyspieszą leczenie. Próbujemy czego się da...
Jesteśmy teraz na bardzo restrykcyjnej diecie ze względu na pasożyty, grzyba i alergie, która się niby objawiła ... albo raczej próbujemy być na tej diecie, bo ciężko przestawia się dziecko na niejedzenie niektórych rzeczy, które wcześniej jadła...
Bo zakwasza to się cukrem właśnie a kiszonki i witamina c odkwaszają.
Poczytam o tych czopkach.
@Anulcia a nie laczysz candidy z ta chemia na robaki ktore mala ma od dluzszego czasu i tyle tej chemii przyjmuje..?
U nas podzialalo.
Próbowaliśmy sie odrobaczac, ale nie widze u nas ani oczywistych objawów, ani zadnej roznicy. Pewnie za mala dawka. Nie mamy nikogo kto by byl zainteresowany odrobaczaniem powaznym.
Sama tez nie znam sie na tyle zeby byc pewnym ze warto sie truc.
...
Ile razy trzeba jezdzic do Ozimka?
...
Moze znacie jakiegos innego lekarza? Wielkopolska? Dolny Śląsk?
@ola_g - tak to był Citropepsin!
@annabe - wiesz co zastanawiałam się nad grzybem.. ja kiedy ją urodziłam 3 razy miałam grzybice piersi i jak byłam leczona a ona nie i zastanawiam się czy od tego czasu ona nie miałam kłopotów tak naprawdę.. potem dołączyły się pasożyty, bo to dobre środowisko dla nich i błędne koło, a leki może też pogłębiały grzyba, kto wie...
@kasha- hmm mielismy zakwaszać, ale ciekawe bo kiszonki podaje się właśnie przy pasożytach a z tego co piszesz, to one odkwaszają.. to już nie rozumiem.