Wiecie co ja ostatnio robiła kuracje dziecku w maju specyfikiem zrobionym z przepisu internetowego specyfik iście naturalny.. ale pomógł..
20 ząbków czosnku (poszatkowane) zalane sokiem z ogórków kiszonych. Odstawione na kilka dni. Potem codziennie dziecko dostawało 5 ml rano przed śniadaniem. Pomogło na troche . @Aneczka08 - jest odpowiednik Zentelu tańszy zagramanicą
ja kiedys robilam tez ze skorzawskiej. ale srednio pily. a teraz po prostu nie mam sily.. a tez zgrzytaja.. w tylki nie zagladalam dawno.. ale sa delikatnie mowiac ozywion. fa szczegolnie.. i jakby apetyt mniejszy.z wyjatkiem slodkiego oczywiscie.. a te kropelki jak sie nazywaja.. mozeby kropelki im dac.i wor kapusty kiszonej..
U nas krople Para farm raczej nie przyniosły oczekiwanego efektu. Miśka jak zgrzytała zębami, tak dalej zgrzyta, apetyt na słodycze ogromny, a na normalne jedzenie, słaby. U nas jeszcze duże zmiany skórne, stwierdzone AZS. Po kroplach jakby nieco lepiej, ale nie wiem czy to nie spowodowane większą dbałością o dietę. Tak więc jestem trochę załamana, bo pediatra przepisywał nam leki na odrobaczenie, Wermox, Pyrantelum, ale one też nie pomogły
moze to oznacza ze nie robale tylko slodycze i nerwowosc.. ja tak se tlumacze w przyp. fa a raczej pocieszam... drapie sie bez przerwy ,szaleje ,palce w buzi ciagle..
U nas krople Para farm raczej nie przyniosły oczekiwanego efektu. Miśka jak zgrzytała zębami, tak dalej zgrzyta, apetyt na słodycze ogromny, a na normalne jedzenie, słaby. U nas jeszcze duże zmiany skórne, stwierdzone AZS. Po kroplach jakby nieco lepiej, ale nie wiem czy to nie spowodowane większą dbałością o dietę. Tak więc jestem trochę załamana, bo pediatra przepisywał nam leki na odrobaczenie, Wermox, Pyrantelum, ale one też nie pomogły
A o jelita dbacie? Błonnik najlepiej z kulturami bakterii,probiotyk,siemię lniane,zwiększone jedzenie jajek na twardo i masła klarowanego (wiem że to dziwnie brzmi ale "uszczelniają" nieszczelne jelita co przy azs jest częstym problemem i alergeny łatwiej przenikają do krwi). Suplementacja witaminy A,B12,D3.
@kasha nic z tych rzeczy Młoda Na jajka uczulona, masło klarowane używam, kasza jaglana i jogurt naturalny dość często. Dzięki za podpowiedzi, musimy wprowadzić zmiany.
Żeby zregenerować i uszczelnić śluzówkę jelita trzeba: - zrezygnować z glutenu, mleka, cukru i pokarmów na które ma się uczulenie, -suplementować wiele różnych bakterii probiotycznych wraz z surowym błonnikiem, -odrobczyć się.
Proces pełnej regeneracji jelita trwa dwa lata. Wszystkie te informacje są w książce Bożeny Kropki "Pokonać alergię"
AleksandraB bardzo być może. Piszę z praktyki. U nas dało radę (sadząc po objawach) bez odstawienia glutenu,z ograniczeniem cukru ,z wykluczeniem mleka. Plus masło klarowane,jajka na twardo często,suplementacja A,B12,D3 błonnik z kulturami bakterii,często surówki z kiszonek,doprawianie potraw oregano,lubczykiem i cząbrem.Często cebula i czosnek.Robale pewnie były, bo przy zabawie w piachu i z psem nie ma opcji,żeby czegoś nie załapać a i zgrzytanie zębami tez występowało. A od czasu zmiany alergia się wyciszyła,azs do końca nie zniknęło ale poprawa jak do tej pory (a to już kilka dobrych lat) jest ogromna. Czyli MAFja da się ,tylko musicie znaleźć sposób,który na was zadziała. Trzeba próbować nie tak,to inaczej i trzeba dać sobie czas,bo efekty nie pojawiają się z dziś na jutro.
@AleksandraB - czy znalazłabyś chwilę,aby pogadać? W temacie odrobaczania nie mam wielkiego doświadczenia,za to wielką konieczność jego przeprowadzenia. Mogę podać mój nr na a priv.:-)
@Felicyta Chętnie porozmawiam, ale mam doświadczenia w kwestii odrobaczania. Po prostu umówiliśmy się do doktora Ozimka, wydaliśmy 1500 zł na Zentel i probiotyki i jak najdokładniej zastosowaliśmy się do zaleceń lekarza.
Kiedyś w wątku o stale chorych dzieciakach polecałem coś takiego: http://allegro.pl/usun-pasozyty-oczysc-jelita-watrobe-detox-7-pepas-i6145395687.html Teraz nie polecam. W każdym razie nie polecam na zimę bo każdy u mnie bał się bardziej samego odrobaczania niż robaków. Bo to jest nie tylko jednodniowa głodówka, ale i znacznie pogorszone samopoczucie w związku z agonią samych robaków.
Oczywiście chemii też nie polecam, nawet pomijając jej skuteczność. Ona tworzy dobre warunki dla robactwa na przyszłość. Dużo dobrego słyszałem o antykontamin-ie. Nie wiem na ile jest skuteczny, w każdym razie wygląda obiecująco.
Mam trochę Nitazoxanidu, co mi został po odrobaczaniu rodziny, gdyby ktoś chciał odkupić w korzystnej cenie, to zapraszam na priv. Termin przydatności ma do kwietnia, maja lub września tego roku (zależy, który listek), więc szkoda mi trzymać, bo się przeterminuje, zanim ja będę potrzebowała kogoś przeleczyć. Nawet się wysiliłam i podliczyłam, że mam 33,5 tabletki. Jedna tabletka, to jedna porcja dla dorosłego, dla dziecka większego pół tabletki, a dla małego 1/4. Pełna kuracja, to 12 porcji na człowieka (2 razy po 6, bo dwa razy dziennie przez 3 dni i trzeba kurację powtórzyć po jakiś 2 tygodniach).
Dostaliśmy receptę na vermox dla wszystkich - oprócz najmlodszej. Ja również mogę się przeleczyc, prawda to? Kuracja ma trwać jeden cykl 3 dni po dwie tabletki. Czy to wystarczy? Może tak być ze się jedna kuracje zleca bez powtórki? Ostatnio alinia robiliśmy jakiś czad temu i dwie serie robiliśmy.
Czy ktoś ostatnio robił zamówienie w http://www.chinesemedicine-th.com/pl/??? Ponoć zmieniły się znowu jakieś przepisy i zastanawiam się czy przesyłka nie będzie zatrzymana. Boje się, że musze całą rodzinę odrobaczyć i że leki się przydadzą...
@Anulcia, a którym lekiem chcesz odrobaczać? Ja też muszę i też się boję;-), i zastanawiam się czym, bo najchętniej użyłabym pestek dyni, żeby nie podtruwać się chemią, ale nie wiem, czy one rzeczywiście działają? i martwię się ,że nie uda mi się usunąć wszystkich jaj :-( książeczki dziecięce np? też się powinno schować?? przyszłym tyg chcę przeprowadzić akcję.. ahh
Komentarz
k.
Wiecie co ja ostatnio robiła kuracje dziecku w maju specyfikiem zrobionym z przepisu internetowego specyfik iście naturalny.. ale pomógł..
20 ząbków czosnku (poszatkowane) zalane sokiem z ogórków kiszonych. Odstawione na kilka dni. Potem codziennie dziecko dostawało 5 ml rano przed śniadaniem. Pomogło na troche . @Aneczka08 - jest odpowiednik Zentelu tańszy zagramanicą
Błonnik najlepiej z kulturami bakterii,probiotyk,siemię lniane,zwiększone jedzenie jajek na twardo i masła klarowanego (wiem że to dziwnie brzmi ale "uszczelniają" nieszczelne jelita co przy azs jest częstym problemem i alergeny łatwiej przenikają do krwi).
Suplementacja witaminy A,B12,D3.
Młoda Na jajka uczulona, masło klarowane używam, kasza jaglana i jogurt naturalny dość często.
Dzięki za podpowiedzi, musimy wprowadzić zmiany.
- zrezygnować z glutenu, mleka, cukru i pokarmów na które ma się uczulenie,
-suplementować wiele różnych bakterii probiotycznych wraz z surowym błonnikiem,
-odrobczyć się.
Proces pełnej regeneracji jelita trwa dwa lata.
Wszystkie te informacje są w książce Bożeny Kropki "Pokonać alergię"
Piszę z praktyki.
U nas dało radę (sadząc po objawach) bez odstawienia glutenu,z ograniczeniem cukru ,z wykluczeniem mleka.
Plus masło klarowane,jajka na twardo często,suplementacja A,B12,D3 błonnik z kulturami bakterii,często surówki z kiszonek,doprawianie potraw oregano,lubczykiem i cząbrem.Często cebula i czosnek.Robale pewnie były, bo przy zabawie w piachu i z psem nie ma opcji,żeby czegoś nie załapać a i zgrzytanie zębami tez występowało.
A od czasu zmiany alergia się wyciszyła,azs do końca nie zniknęło ale poprawa jak do tej pory (a to już kilka dobrych lat) jest ogromna.
Czyli MAFja da się ,tylko musicie znaleźć sposób,który na was zadziała.
Trzeba próbować nie tak,to inaczej i trzeba dać sobie czas,bo efekty nie pojawiają się z dziś na jutro.
Chętnie porozmawiam, ale mam doświadczenia w kwestii odrobaczania. Po prostu umówiliśmy się do doktora Ozimka, wydaliśmy 1500 zł na Zentel i probiotyki i jak najdokładniej zastosowaliśmy się do zaleceń lekarza.
http://allegro.pl/usun-pasozyty-oczysc-jelita-watrobe-detox-7-pepas-i6145395687.html
Teraz nie polecam. W każdym razie nie polecam na zimę bo każdy u mnie bał się bardziej samego odrobaczania niż robaków. Bo to jest nie tylko jednodniowa głodówka, ale i znacznie pogorszone samopoczucie w związku z agonią samych robaków.
Oczywiście chemii też nie polecam, nawet pomijając jej skuteczność. Ona tworzy dobre warunki dla robactwa na przyszłość. Dużo dobrego słyszałem o antykontamin-ie. Nie wiem na ile jest skuteczny, w każdym razie wygląda obiecująco.
Nawet się wysiliłam i podliczyłam, że mam 33,5 tabletki. Jedna tabletka, to jedna porcja dla dorosłego, dla dziecka większego pół tabletki, a dla małego 1/4. Pełna kuracja, to 12 porcji na człowieka (2 razy po 6, bo dwa razy dziennie przez 3 dni i trzeba kurację powtórzyć po jakiś 2 tygodniach).