Za wczesną Komunię Świętą kolejnego syna (dzisiaj przyjętą) i za to że nie urodziłam w ostatnich kilku dniach-i mogłam uczestniczyć w uroczystości z całą rodziną
Za to, że jest trochę cieplej. Za liście na drzewach i świeżą trawę.
Chyba dziś na dworze jeszcze nie byłaś. Przeprosiłam i założyłam zimową kurtkę, czapkę, rękawiczki, a i tak zmarzlam. Zastanawiam się, jak będzie jutro w Zakopanem. Prognozy są wybitnie zimowe. Chyba jeszcze z butami zimowymi i ciepłymi leginsamii pod spodnie się przeproszę.
Byłam i potwierdzam. Nie tak jak wczoraj, ale cieplej.
Cieszę się bardzo że jesteśmy już w większym mieszkaniu. Jeszcze dużo rzeczy w workach, bo czekamy na szafy do zabudowy i jeszcze to potrwa, ale jest przestrzeń i piękne widoki z okna. Radość wielka. W kuchennych szafkach wszystko się mieści i jedna nawet pusta.
Za słońce przez tydzień, za upały i błogie lenistwo! teraz tylko pranie i powrót do "rzeczywistości" zimnej jakos łatwiej teraz czekać na wakacje i lato
Uwielbiam mojego męża, znów wymyśliłam zmiany w kuchni, przetargał, wytargał, poprzekręcał i jeszcze pomógł sprzątnąć i przygotować szybki obiad - fajnie jest!
Komentarz
Moją mamę jutro do nas przywożę!!!
Nie umiem wprost wypowiedzieć mojej wdzięczności i radości )))
Chcialabym umiec go tak kochac jak on mnie
szafka raz-dwa pustą nie będzie!
teraz tylko pranie i powrót do "rzeczywistości" zimnej
jakos łatwiej teraz czekać na wakacje i lato
@Mamlu, cudnie!