Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

kobiety po 3 cesarkach i wiecej...

1171820222333

Komentarz

  • Ja się szykuje do SN po 2cc. No ale na Zelaznej.
    Moje 2 lekarki nie widza problemu, "to przecież nie jest jakieś dużo większe ryzyko".
  • W zabrzu nowo powstały oddział Szpiatala Miejskiego. Wygląda OK. Nawet mają do wyboru 2 rodzaje menu na każdy dzień :D

    ... taki bym powiedziała ludzki, niekomunistyczny. Mnie najbardziej zaskoczyło to, że jak napisałam plan porodu, to dla nich to był dokument wagi państwowej :D W K-cach mnie olali z góry na dół w tej materii.

    Aczkolwiek trzeba się przede wszystkim zastanowić, jaka była przyczyna cc. Bo to jest chyba naistotniejsze. Ja znam taką lekarkę, która swojej rodzącej (po cc) zaleciła by czekała do 5-6 cm rozwarcia i potem dopiero jechała do szpitala, żeby lekarze już nie mieli wyjścia ;-)

    Mama chrzestna jednego z moich dzieci też jest po 2 cc (położenie pośladkowe), a potem 3x sn.
    Ale tak jak mówię - przyczyna jest najważniejsza.
  • Mam pytanko w sprawie trudności w zajściu w ciąże po wielu cc. Słyszałam od lekarzy, że jest czasami trudniej zajść w ciąże ze względu na zrosty.
    Mam też pytanie. Czy ktoś słyszał o endometriozie, której powodem mogą byćf wielokrotne cc?
  • @ninna Pytanie o spowiedź nie na ten wątek .
  • ja miałam endometrioze po cc , umiejscowioną w bliźnie , kłopotów z zajściem w ciążę nie miałam choć słyszałam, że może utrudniać.
  • Pisz priv.
    Jak Was czytam to mam wrażenie,że ją z Was mam przejścia. Wasz problem to jedynie kolejne cc. Nie planujcie i nie stesujcie się bez sensu, szczegolnie, jak dzieci jeszcze w brzuchach nie macie.
  • Ten problem z zajściem w ciaze to tak ogólnie powiedziane chyba. Chodzi o to ze względu na zrost bywa problem z prawidlowym umiejscowieniem sie dzieciatka. Sama plodnosc jest bez zmian.
  • Zwrócę Wam uwagę, że komórka jajowa uwalnia się z jajnika do jamy brzusznej. Stamtąd jest wychwytywana przez strzępki jajowodu. Może być nawet tak, że komórka uwolniona przez prawy jajnik trafi do lewego jajowodu - wiadomo o tym, bo bywają kobiety z jednym tylko jajnikiem (np. prawym) i jednym jajowodem (od kompletu z drugiej strony) i one czasem zachodzą w ciążę. Przy masywnych zrostach komórka jajowa może nie móc się uwolnić z jajnika (jeśli pokrywają go zrosty) albo nie trafić do jajowodu, więc zapłodnienie nie będzie możliwe. Może też być tak, że zrosty powodują niedrożność jajowodów i plemniki nie mogą dotrzeć do komórki jajowej. Albo obniżoną drożność, i wtedy rośnie ryzyko ciąży jajowodowej.
  • Tak z ciekawości,mój gin.ostatnio stwierdził,że zrosty po cc zawsze są.prawda? Czyli problemem jest ilość i gdzie,tak?
  • Czy ktoś mnie uświadomi w temacie czy przy kolejnej cesarce lekarze wycinają poprzednie zrosty?Lekarz, który wykonywał moją 3cc mówił, że miałam bardzo dużo zrostów. Jakoś zapomniałam tnących mnie ginekologów zapytać.
    Od czego zależy pojawianie się mniejszej czy większej ilości zrostów?
  • Jak się rana/ blizny źle goją, wda się stan zapalny to mogą pojawić się zrosty. Przy kolejnym cięciu wycinają starą bliznę, ale nie zawsze musi się to pokrywać z wszystkimi zrostami.
  • Mam pytanie-czy po kolejnej cc nie można (próbując rodzić sn) przeczekać początkowej fazy porodu w domu? Pytałam lekarza, ktory stwierdził, że ZAWSZE przy skurczach lepiej już być pod opieką w szpitalu-ktg i te sprawy, a później- że najlepiej jakbym kilka dni przed terminem i tak zgłosiła się do szpitala :( nie był stanie powiedzieć jak wygląda blizna. Nie muszę pisać,że pobyt na patologii ciąży i słuchanie głupich komentarzy o ilości dzieci,mnie nie kręci...


    @Katarzyna - wydaje mi się,że kiedyś pisałaś tej I fazie porodu, nie mogę odgrzebać gdzie.
  • @Wiol - większość lekarzy jest zdania, że po 2 cc to trzeba prewencyjnie wykonać cc w 37 tc. Jeśli jakaś ciężarna ma wielką chęć postępować inaczej, to raczej musi się pogodzić z tym, że będzie działać na własną odpowiedzialność.
    Każda czynność skurczowa macicy w końcówce ciąży po cc (szczególnie po więcej niż jednym) stwarza ryzyko rozejścia się blizny. Ba, ta blizna może się rozejść nawet bez czynności skurczowej, wskutek samego rozciągania się macicy pod wpływem rosnącego dziecka i łożyska.
    Ja jestem zdania, że przy braku przeciwwskazań do próby porodu drogą naturalną po więcej niż jednym cc (nie ma zwężonej miednicy, dziecko jest prawidłowo ułożone, blizna jest gruba i w USG wygląda prawidłowo, nie ma innych wskazań do wykonania planowego cc) warto nie pchać się do szpitala za wcześnie. Z różnych względów. Ale też wiem, że bardzo trudno znaleźć kogoś, kto podejmie się domowej opieki nad taką rodzącą w I okresie porodu w domu.
  • Ja po 2cc jestem umówiona z położna na pierwszą część I fazy w domu, modle się tylko żeby się zaczęło przed terminem, moje poprzednie dzieci z 41/42 tygodnia, bo po terminie trzeba się wozic z lekarzami
  • @zapominajka. Ja też bym chciała właśnie po 2 CC rodzić SN na żelaznej. Jaką masz położną. Nas przy poprzednim porodzie przywitali na żelaznej -"jesli chcecie rodzic naturalnie po CC, z taka cienka blizną (1,5mm) to szukajcie innego szpitala".
    I tak sie skonczyły nasze zabiegi z położną M. Witkiewicz żeby rodzić SN.
    Nie wiem co teraz będzie i co robić żeby się udało. Powodzenia Tobie. A na kiedy masz termin?
  • Ja mam umówiona położna z poza szpitala, bo wszystkie 8, do ktorych dzwonilam maja urlop.
    Ja chce przyjechać do szpitala maksymalnie późno.
    Nauczylam się ostatnio 2 tekstów:
    A co się stanie jeśli tego nie zrobimy/ nie podamy?
    A na cc zgadzam się jako procedurę ratująca życie a nie ułatwiająca pracę lekarzom?
    Termin mam na sierpień.
  • Pewnie już ktoś pytał ale to zawsze mnie zastanawia kiedy przewijam główną:
    Dlaczego ignorujecie to co mówią lekarze o którejś z kolei cesarce na miłość Boską? Raz aię uda, drugi raz się uda ale to nie znaczy że nie ma się czym przejmować. Ja tak to widzę. Nie chcę nikogo obrazić. Przepraszam to mnie po prostu oburza.
    Podziękowali 1OlaZ
  • 1.Nie mialam cc. Bo lekarz nie zdazyl. A wskazania byly "medyczne"- przenoszona ciaza ( 4 dni po tp), podejrzenie nadcisnienia (cisnienie zawsze w normie, raz w ciazy skok-po wielkiej awanturze rodzinnej) i nadwaga pacjentki (ok 90kg w 41tc, przybralam 11kg-nadwaga jest PRZECIWWSKAZANIEM do operacji brzusznej).
    2.Nie mialam cc, chociaz "wskazania" sie powtorzyly.
    3. Nie mialam cc,chociaz lekarce doszly jeszcze dwa- duze dziecko (4650g, i dlatego zamiast stac mialam lezec...) oraz...godzina 17. Pani o 18 konczyla dyzur.

    Cc jest powazna operacja brzuszna, bardzo czesto naduzywana przez lekarzy ktorym nie chce sie czekac na naturalny przebieg porodu. Ignoruje zdanie lekarzy bo juz 3razy doswiadczylam, ze JA wiem lepiej co sie dzieje z moim cialem. Nie jestem rzecza, z ktorej nalezy jak najszybciej, dowolnym wygodnym dla siebie sposobem wytargac dziecko.

    Cc czasem ratuje zycie/zdrowie- kobiety i/lub dziecka- niezaprzeczalny fakt. Ale lekarze, naduzywajac tej orocedury dla wlasnej wygody lub na zadanie pacjentek sami zapracowali sobie na podejrzliwosc.
  • Silesia to nie jest ignoracja. Poczytaj wątek kobiety po cc. Pisać kolejny raz o tym samym nie ma sensu.
  • Zignorowalam lekarzy specjalistów od wszystkiego :-( ale nie myślę że źle zrobiłam owszem igralam ze śmiercią ale życie zwyciezylo.
  • Jeśli lekarz mówi, że przy każdym porodzie, też sn LEPIEJ od pierwszej czynności skurczowej położyć się do szpitala, pod ktg, to każda kobieta rodząca w domu jest nieodpowiedzialna. Mnie to oburza. Szkoda że za późno na zmianę lekarza. Dziękuję @Katarzyna. Więcej dowiaduję się konkretów w tym wątku niż w gabinecie :(
  • @Wiol na przyszłość trzeba szukać innego lekarza lub wiedzieć swoje i starać się nie słuchać straszenia. Moja koleżanka po pierwszym CC z błogosławieństwem swojej lekarki chodziła 1,5 tyg. ze skurczami o sile skurczy porodowych ( chodziła na KTG codziennie). Nie każdy lekarz jest panikarzem, choć przy tej ilości pozwów jakie są teraz przeciw ginekologom ze względów porodowych to ja im się nie dziwię, że panikują...
  • Ja też się nie dziwię, mamy kolegę laryngologa który przerabiał sądy. Chciałabym mieć CO słuchać, a nie tylko "wszystko będzie dobrze", bez konkretów. Ewentualnie- rodząca nawet bez komplikacji, bez stanu po cc -do szpitala... To już nadgorliwość ;) i jak tu wierzyć lekarzowi?- troszczy się fakt. Ciekawe czy po6cc poprowadzi ciążę ;)
  • @Wiol - nigdy nie jest za późno na zmianę lekarza.
  • A słyszeliście kiedyś może o pęknięciu blizny przy sn po cc?
  • To nie prowokacja, pytam poważnie!
  • @Hope - słyszeliśmy i nawet widzieliśmy. I polecamy jako źródło informacji tutejsza forumkę, której się zdarzyło - @Taja - opowiesz z pikantnymi szczegółami? ;-)
  • @Katarzyna to wywróciłaś mi trochę spojrzenie na wszystko do góry nogami. Myślałam, że to praktycznie się nie zdarza, że lekarza reagują w porą, w razie czego.
  • @Silesia, ale co to znaczy "lekarze mowia"? Z mojego doswiadczenia samo gadanie niewiele znaczy, liczy sie mowienie poparte doswiadczeniem. Rodzilam sn po 2 cc. Mloda lekarka, ktora robila mi usg pod koniec ciazy malo nie zemdlala slyszac o moich planach. Uslyszalam, ze to niebezpieczne dla mnie i dla dziecka. Strasznie niebezpieczne. I w ogole obciazam lekarzy swoimi kaprysami. I kto wezmie za to odpowiedzialnosc?! I tataratata... W koncu przerwalam ten potok mowy i pytam: no dobrze, ale co konkretnie moze sie stac mnie i dziecku? I... tadam... odpowiedz... "a tak konkretnie to ja nie wiem" :))
    No i czy warto "sluchac lekarzy"?
    Dodam, ze swoja decyzje przedyskutowalam z moja lekarka prowadzaca, z olbrzymim doswiadczeniem, wykonujaca takze wielokrotne cc. Bylam swiadoma roznych ryzyk, pewnie, ze tak. Sluchalam tego, co miala.mi do.powiedzenia, zadawalam pytania, ale nie musialam "sluchac jej", bo ona dawala mi wybor.
    A teraz mamy epidamie mlodych lekarzy, ktorzy boja sie wlasnego cienia i chetnie sie z.pacjentka tym lekiem podziela. W kupie razniej :-SS
  • @Hope - tak, lekarze reagują zawczasu robiąc cc w 37 tc. :-?
    Pęknięcie macicy po cc się zdarza. Podobnie, jak inne nieszczęścia się zdarzają.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.