Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

szkoła gotowania

1111214161737

Komentarz

  • ostatnio kupuję w tesco i oni właśnie maja takie oznaczenia - miałam ich poszukać, a tu dajesz gotowe, dzięki @Jukaa!
  • ja kupuję od rolnika ziemniaki cyprian - i są świetne nie rozpadają się lekko zółtawe, ale robię z nich tez placki, kopytka itp
  • w WWie tylko w zasadzie Irga i Irys - ale one nie słatkowe bo sypkie są
    Cyprian się nie sypie
  • jak zrobić plastry bakłażana z piekarnika? Kroić w krążki czy na długość? jak grube plastry i w jakiej temperatrze? Chodzi mi o takie raczej do przekąski niż na konkretne danie.
  • znalazłam wreszcie "mój" przepis na biszkopt:) nie opada, wychodzi równiusieńki - ale za każdym razem jest zbyt kruchy. Jakie mogą być przyczyny?
  • Może za długo w piekarniku siedzi po upieczeniu?
  • wyjmuję od razu.
  • a ile min pieczesz?
  • zgodnie z przepisem 35 min
  • a spróbuj krócej?mój mi maks 30 min,wystarczy ,na biszkopt 5min.to duzo.
  • a w jakiej temp.pieczesz?bo ja w 160st.zalezy od piekarnika.
  • w temp. 180st. Następnym razem spóbuję piec krócej, a jak nie pomoże to wypróbuję niższą temperaturę:) Dziękuję:)
  • No teraz to bardziej temp.za wysoka,spróbuj 160 i 35min.
  • Mam pytanie:czy któraś z Szanownych Pań robiła tartę na kruchym spodzie na wytrawno-uwaga!-w prodiżu?Wiem,wiem,staroświeckie urządzenie,ale z konieczności - na razie w nim piekę;-).Ale tarty nie wiem,czy wychodzą w nim...jak sądzicie?
  • edytowano marzec 2015
    Właściwie to w nim póki co piekę wszystko i faktycznie wychodzi.Jedyne co kończy się megazakalcem to biszkopt.I nie wiem,co robię źle :(
  • Ja co prawda biszkoptu w prodizu nie pieklam nigdy, robie z tego przepisu
    http://www.mojewypieki.com/post/biszkopt-przepis-ii
    I czytalam w komentarzach, ze ktos piekl w prodizu I mu wyszedl. A akurat temat mi byl potrzebny, bo mama chciala w prodizu upiec (niestety jeszcze nie piekla, wiec nie podziele sie doswiadczeniami).
    Tylko pewnie trzeba wyczuc czas, sprawdzac patyczkiem I jak jest suchy to skonczyc pieczenie, bo prodize maja rozne moce.
    No I jeszcze jedno, on dosc sporo rosnie, ja bym na pierwszy raz na probe zrobila z polowy skladnikow, bo jak za duzy urosnie, to od pokrywy sie moze przypalic.
  • nie lubię majeranku, przedawkowanie maści majerankowej w dzieciństwie ;) i flaki doprawiam tymiankiem - też dobre, reszta, jak u Jukii :)
  • do flaków gałkę muszk.daję i najpierw je odgotuję potem wywar.
  • Pochwalę się i ja ;)

    zaraz stuknie mi czterdziesta a ja dopiero pierwszy raz zrobiłam barszcz ukraiński
    wcześniej to była zupa gotowana przez męża
    tylko że On niestety każdą zupę musi robić na tonie mięsa
    więc teraz już gotuje tylko te zupy których ja nie bardzo lubię ;)
    albo te które już na mięsie muszą być :D

    tak więc
    mam za sobą ten pierwszy raz
    i powiem Wam
    że barszcz wyszedł wyśmienity :D :D :D
    gdyby nie to, że będe za chwilę ćwiczyć to zeżarłabym pół gara :D
  • @hipolit- napisz krok po kroku , jak go zrobiłaś :)
  • edytowano marzec 2015
    Ilośc warzyw "na oko" brałam
    i tak wyszło
    3 marchewki średnie
    1 pietruszka srednio większa :D
    1 seler ciut większy niż pięść
    8 buraków średnio mniejszych :D
    2 cebule
    pół małej główki kapusty - ja miałam dużą to dałam ćwiartkę
    koncentrat pomidorowy- słoiczek
    puszka fasoli, albo namoczona i wcześniej ugotowana

    na patelni poddusiłam cebulę pokrojoną w piórka
    dodałam seler i pietruszkę pokrojone w zapałkę/słupki - tak drobniej (jak do chińszczyzny)
    jak się lekko poddusiły to dodałam marchewkę pokrojoną w talarki - cieniutkie

    wszystko do gara
    dołożyłam kapustę poszatkowaną i o zgrozo :)) trzy ziemniaki pokrojone w drobną kostkę
    (te o zgrozo bo my nie jemy ziemniaków :na codzień)
    zalałam wodą

    na drugiej patelni
    poddusiłam buraki pokrojone w słupki (jak seler i piertruszkę)
    podlałam dwoma małymi kieliszkami octu , dałam trzy łyżeczki cukru i słoik koncentratu

    dusiłam jakieś pół godziny

    potem wszystko do gara z całą resztą

    podlałam wodą - gęste toto, no ale jak się robi "na oko" to i tak bywa
    na koniec puszkę białej fasoli i czosnek

    doprawiłam solą, pieprzem i papryczkami chilli

    na talerzu dodatkowo "kleks" śmietany ukwaszonej

    buraczki lekko chrupkie, reszta warzyw w sumie też
    ale ja tak lubię
    nie lubię rozgotowanych warzyw

    edit
    wszystko podduszałam na maśle klarowanym
  • normalnie , idę namaczać fasolę , chyba ,że musi być z puszki ?
    a zamiast octu mogę dać cytrynę ?
  • matka6 nie musi być z puszki,namocz:-)
  • zamieniłybyście ocet na cytrynę ? sok z niej ?
  • Dziś u państwa co się nimi opiekuję zrobiłam polewkę:-).Pochodzą z Poznania.W życiu takiej zupy nie jedli:-).
  • @Bridget - no weź przestań noc rozbudzasz marzenia :)
    ja nie umiem jej gotować , ale smak babcinej polewki z dzieciństwa mam w pamięci
  • Ja ocet jabłkowy odrobinkę.A tak cytrynę.
  • Napiszę jutro bo serce w tę zupę trzeba włożyć:-).A nowennę idę dokończyc.
  • Ta z kuleczkami to na pomidorowo.Polewka to maślanka ,grzybek i warzywa.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.