@Dorotak. super tanio zdecydowanie nie było, ale wszystko się da. Męża przeszkolimy ( gdzieś tu po forum krąży fantastyczny poradnik dla normalnych inaczej ), namówimy cudownego Pana Doktora, żeby przyjechał na finał. Imunnoglobulinę potrzebujesz? Znam aptekę, która Ci zarezerwuje taką i kupisz dopiero jak będzie potrzebna. I nawet się nie wściekają jak rezerwację przesuwasz, bo WCIĄŻ NIE RODZISZ!!!! Generalnie tanio nie jest, nie ma się co oszukiwać.
ktos cos ostatnio o Szczecinie mówił, tylko ggdzie i kiedy to bylo? ale osobiscie chyba nikogo nie znam z tych okolic. może Kerima pomoże, wszak ona tez w temacie
w kazdym razie najlepiej sie spotkac na kawusi i ciastku i wybadac czy osoba nam odpowiada:
Imunnoglobulinę potrzebujesz? Znam aptekę, która Ci zarezerwuje taką i kupisz dopiero jak będzie potrzebna. I nawet się nie wściekają jak rezerwację przesuwasz, bo WCIĄŻ NIE RODZISZ!!!! Generalnie tanio nie jest, nie ma się co oszukiwać.
wyslij mi prosze namiar na priva. moze sie przyda chociaz ta strasznie krzyzuje mi to plany porodu bez asysty, musze chyba kogos przeszkolic w pobieraniu krwi z pępowiny :P
A zaszaleję, bo mi głupio tylko tym położnej domowej głowę zawracać... Czy stan po wycięciu tarczycy dyskwalifikuje do PD? Ostatnio niedoczynność była mocnym argumentem przeciwko... Więc się pozbyłam niedoczynności wraz z tarczycą )
Znam Agatę. Ma całkiem konkretne doświadczenie. Generalnie polecam doule, które są na stażu, bo to oznacza, że mają już jakieś doświadczenie i że nie zakończyły na szkoleniu podstawowym. Ale najważniejsze to poczuć "chemię" z daną osobą, więc warto spotkać też inne dziewczyny, jeśli z tą akurat nie zaskoczy.
@Dorotak. nam się cena też wydawała zapierająca - tzn mi się wydawało, że NIE WYPADA tyle wydawać na poród. Ale mąż mój twierdził, że to cena wolności, a wolność jest bezcenna
Poza tym: zakładasz puszkę i wsypujesz do niej wszystkie drobniaki jakie masz w portfelu swoim i męża od 10gr. Następnie codziennie przeszukujesz portfele i kieszenie męża aby znaleźć więcej drobniaków. Żółte drobne wsadzasz do osobnej skarbonki. Jak dostaniesz pieniądze połowę wsadzasz od razu do skarbonki. (edit: dotyczy to oczywiście niespodziewanie otrzymanych pieniędzy) Jak robisz zakupy i wydajesz np. 13,73 wówczas zaokrąglenie (czyli np. do 15zł) wsadzasz od razu do skarbonki.
Umawiasz się w bufecie pobliskim/sklepie/kiosku, że będziesz przynosić drobne na wymianę. Jak masz na zakupy 10zł, wówczas wsadzasz je do puszki i wyjmujesz 10zł w drobnych. Raz na miesiąc wyjmujesz pieniądze z puszki, liczysz, zaokrąglasz do 5zł (masz np. 129,34 to do 135zł lub 130) i PRZELEWASZ pieniądze z konta na którym masz np. stypendium, na osobne konto za 0zł (mBank np) do którego NIE MASZ KARTY i nie masz możliwości wypłacić.
Następnie na palcach zbliżasz się do portfela męża i wyjmujesz z niego wszystkie drobne. Wrzucasz je do puszki.
Powtarzasz ww czynności do dnia porodu
Tą metodą uzbieraliśmy ponad 3.000zł w rok (zaczęliśmy przed narodzinami Felki) - na poród by starczyło, nie?
Z Zielonej Góry znam bardzo fajną dziewczynę - Julitę Hypki. Jak jesteś na fb, to pod Doula Julita ją znajdziesz. 300 zł jak najbardziej prawdopodobne.
Z Zielonej Góry znam bardzo fajną dziewczynę - Julitę Hypki. Jak jesteś na fb, to pod Doula Julita ją znajdziesz. 300 zł jak najbardziej prawdopodobne.
Masaż Shantala pochodzi z Indii, tzn. został podpatrzony na ulicy przez francuskiego położnika Leboyera (młoda kobieta o imieniu Shantala masowała swoje dziecko). Masaż jest prosty, ZAWSZE wykonywany przez rodziców dziecka, ew. bliskich opiekunów (nigdy przez masażystę, specjalistę), w czasie nauki nie mówi się nic o żadnej energii. Masaż ma służyć rozluźnieniu dziecka, ułatwiać nawiązanie relacji. Ja nie znajduję niczego niekoszernego. Przynajmniej w tej wersji, którą poznałam (uczyłam się masażu nóżek na szkoleniu dla położnych środkowiskowych).
Jest sporo dziewczyn, które poszły w stronę wschodniej duchowości, ale katoliczki praktykujące też są Na kursie doulowym niczego nacechowanego ideologią się nie uczy.
Komentarz
Imunnoglobulinę potrzebujesz? Znam aptekę, która Ci zarezerwuje taką i kupisz dopiero jak będzie potrzebna. I nawet się nie wściekają jak rezerwację przesuwasz, bo WCIĄŻ NIE RODZISZ!!!!
Generalnie tanio nie jest, nie ma się co oszukiwać.
w kazdym razie najlepiej sie spotkac na kawusi i ciastku i wybadac czy osoba nam odpowiada:
DOULE NA STAŻU:
Agata Dżaman, Szczecin
tel. 600495459 mail: a.dzaman@ekopolki.pl
doule po szkoleniu podstawowym:
Agnieszka Flisiak, Szczecin
Dorota Frydel, Szczecin
Małgorzata Szmygin, Szczecin
Wanda Willim-Becker, Dobra
Poza tym: zakładasz puszkę i wsypujesz do niej wszystkie drobniaki jakie masz w portfelu swoim i męża od 10gr. Następnie codziennie przeszukujesz portfele i kieszenie męża aby znaleźć więcej drobniaków. Żółte drobne wsadzasz do osobnej skarbonki. Jak dostaniesz pieniądze połowę wsadzasz od razu do skarbonki. (edit: dotyczy to oczywiście niespodziewanie otrzymanych pieniędzy)
Jak robisz zakupy i wydajesz np. 13,73 wówczas zaokrąglenie (czyli np. do 15zł) wsadzasz od razu do skarbonki.
Umawiasz się w bufecie pobliskim/sklepie/kiosku, że będziesz przynosić drobne na wymianę.
Jak masz na zakupy 10zł, wówczas wsadzasz je do puszki i wyjmujesz 10zł w drobnych. Raz na miesiąc wyjmujesz pieniądze z puszki, liczysz, zaokrąglasz do 5zł (masz np. 129,34 to do 135zł lub 130) i PRZELEWASZ pieniądze z konta na którym masz np. stypendium, na osobne konto za 0zł (mBank np) do którego NIE MASZ KARTY i nie masz możliwości wypłacić.
Następnie na palcach zbliżasz się do portfela męża i wyjmujesz z niego wszystkie drobne. Wrzucasz je do puszki.
Powtarzasz ww czynności do dnia porodu
Tą metodą uzbieraliśmy ponad 3.000zł w rok (zaczęliśmy przed narodzinami Felki) - na poród by starczyło, nie?
te 300 zł to pierwsze słyszę
Edit: I tu: http://www.doulajulita.blogspot.com/
http://kkuzmiak.wix.com/chusty
Bo to też może być przydatne.
Naprawdę rewelacyjny.
:x
Wiesz, jak one mają odbierać, to naprawdę, lepiej, żeby to robiły w szpitalu. W domu za duże ryzyko.