[cite] Cart:[/cite]Ja mam dziś gości. Jeden na diecie warzywnej.:cool:
Wobec tego będzie do wyboru:
zupa grzybowa, tagliatelle a la carbonara, kabaczek zapiekany z bukietem warzyw, udka z kurczaka z rusztu. Do tego pekinka z sosem czosnkowym.
Dobrze, że chociaż zupę udało mi się wczoraj zrobić...:cool:
U mnie już posprzątane po obiedzie :-) Była rybka z ziemniaczkami i podsmażonymi warzywkami, a wszystko to zawinięte w "sreberko" i upieczone w piekarniku :bigsmile:
Dla doroslych - wczorajsza kasza gryczana + sadzone + ogórek, dla mlodych - racuszki z jablkami lub bez (niektorzy nie lubia jablek w plackach A na poźny deser najstarszy syn zrobil kisiel
Jagna oto skladniki sosu maslanego
# 2 łyżki mąki,
# 5 dag masła,
# 2 żółtka,
# 1 szklanka wywaru z kalafiora
Mąkę zagotować z masłem i zalać wodą, w której gotowały się kalafiory. Zaprawić dwoma rozbitymi żółtkami.Najlepiej jajka sprawdzone i swieze.Ja dodaje bialy pieprz i doprawiam do smaku.
Ooo, dzięki zacznę od pomidorówki, przypomniało mi się ,że mam makaron cyferki. Młody się ucieszy. Może jak się wezmę to mi fantazja na jakieś drugie danie przyjdzie.
Komentarz
normalnie się na obiad do Ciebie zaproszę
-dziecko sadzone- odpowiadam zajęta czytaniem forum....
Dzieci "leją" ze śmiechu. -Julia, chcesz brata czy siostrę z patelni? kontynuuje syn...
Serio! To autentyczny dzialog z dnia dzisiejszego...
:crazy:
Chyba udam się już do kuchni celam zrobienia obiadu...
Parówki i Bigos w piątek? :shocked:
# 2 łyżki mąki,
# 5 dag masła,
# 2 żółtka,
# 1 szklanka wywaru z kalafiora
Mąkę zagotować z masłem i zalać wodą, w której gotowały się kalafiory. Zaprawić dwoma rozbitymi żółtkami.Najlepiej jajka sprawdzone i swieze.Ja dodaje bialy pieprz i doprawiam do smaku.
Tylko chęci nie mam, w lodówce też szukałam, ale nie ma...
Przynajmniej zrzędzenia nie będzie :eo: