› ›

Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Zaloguj się Rejestracja

Co dziś jedliście na obiad?

1…151152154156157…265

Komentarz

  • babka4babka4
    grzybów u nas jeszcze nie ma
    a rybne sklepy tylko 2 na całe miasto
    towar deficytowy
    taniej i łatwiej do restauracji  na takie dania podejść
  • uJauJa
    pełna lodówka warzyw a ja nie wiem co ugotować :/
    pytam córki jaką by zjadła zupę to mówi że białą ;)
  • KatarzynaKatarzyna
    edytowano lipca 2014
    Syn robi tartę z cukinią i porem.
  • KatarzynaKatarzyna
    @uJa - u nas była wczoraj biała - czyli krupnik zabielony. Dzieci nazwały zupę białą.
  • uJauJa
    śmietany brak :) a kalafiorowa  była niedawno

    chyba będzie poprostu jarzynowa czyli wszystko co sie nada to do garnka i już :)

    a może cukiniową zrobię o !
  • HaniaHania
    U nas krem z cukinii to taka "tlochę biała tlochę zieniona ziupa" :)
  • uJauJa
    to krem z cukinii będzie :)

  • MaciejkaMaciejka
    2 euro za 200 gram :D
    My juz po obiedzie, zrobilam papryke nadziewana ryzem (mieszanym) i miesem, pozniej bedzie surowka z selera. Na deser resztki sernika truskawkowego z jagodami.
  • MonikaNMonikaN
    Kurki w sosie śmietanowym z makaronem. 
  • babka4babka4
    10 zł za litr jagód leśnych
    12-14 zł za 1 kg amerykańskich borówek wysokich
  • babka4babka4
    w knajpie widziałam reklamę ze zdjęciem
    w ogródku ulicznym
    zupę kurkową za 6 zł :)

  • babka4babka4
    nie skusiłam się
    w domu warzywa czekają
  • KatiaKatia
    Cóż, u mnie dziś królują kanapki :D Nie zamierzam gotować przed zachodem słońca.
  • KatarzynaKatarzyna
    @jukaa - tarty były dwie - dla glutenowych orkiszowa, a dla bezglutenowych z mieszanki Schar Mix C. Obie wyszły bardzo OK.
  • KatiaKatia
    Zamawiam te drugie :D
  • agatakagatak

    a ja te pierwsze!

    widzisz jukaaa i po problemie... gołąbki się rozeszły

     

    a u nas kalafiorowa! mmmmmm ale pyszna mi wczoraj w nocy wyszła

  • DorotakDorotak
    zuuupa pomidorowa. Sobie wymyslilam, ze na pomidorach nie koncentracie. Pierwszy raz taka tworze i ciekawam, czy sie da zjesc;-)
  • HaniaHania
    Ba, nie dość, że da się zjeść, to jeszcze jak zasmakujesz, to takiej na koncentracie nie ruszysz :) I bazylią do tego doprawiona - mmm, pycha :)
  • DorotakDorotak
    pierwszy raz gotuję, pewnie mi trochę zajmie, jak do perfekcji dojde;-)

    no, bazylia to nieodłączna. A moi są dość ziołożerni, więc sobie pozwalam:D
  • BridgetBridget
    Ja dziś też pomidorową też na pomidorach/
  • MonikaNMonikaN
    pstrag 
    ziemniaki
    fasolka
  • KatiaKatia

    Zastanawiam się, czy blisko kilogram czereśni (drogich i brzydkich) może być uznany za obiad? :-?

    Stanowczo odmawiam gotowania w taką pogodę, a pieczywa nie nabyłam.

  • AgaMariaAgaMaria
    Ugotowałam buraczki. Studzę je. Obiorę ogórka, pokroję rzodkiewki, dodam jogurt. Mam nadzieję, że wyjdzie chłodnik  :-/
  • elizarybkaelizarybka
    Chłodnik z jajkiem
    :)
  • AgaMariaAgaMaria
    Bez jaj
  • AgaMariaAgaMaria
    albo inaczej Don't make eggs
  • OlesiaOlesia
    edytowano lipca 2014
    No, dzisiaj zaszalałam: dla dzieci gołąbki z ryżem brązowym i jaglanką :D z ziemniakami z wody; dla mnie surowa zupa wiktoriańska z makaronem z cukinii, gotowana kapusta i pół ziemniaka. :D
    (Wiem, wiem o ziemniakach na poście w-o. :D )
  • agnieszkamamaagnieszkamama
    A ja sobie ciązową pizzę zrobiłam,czyli na drożdżowe cukinia i pomidor.
    Nie wiem,czy córka zje,bo wciąż walczymy z zapaleniem jamy ustnej :(
    Mąż dostanie jajka sadzone i fasolkę szparagową.
    Dodam,że wszystkie warzywa własne :D
  • OlesiaOlesia
    Fasolkę już raz zjadłam. :D 
    Ale żyję cukinią, pomidorami, ogórkami, a przede wszystkim sokami warzywno - owocowymi świeżymi. Sokowirówka to skarb! :D
    No i zupy warzywne wszelakie - pycha.
    Cukinia owocuje u nas jak szalona od dwóch tygodni, ale u nas lekka gleba, to pewnie dlatego.
  • OlesiaOlesia
    edytowano lipca 2014
    Na razie improwizuję. 
    Choć sugeruję się nieco tym, co wiem. :D
    Podarowałam sobie zakwas buraczany - nie chce mi się go robić. :/
    Rano woda z cytryną, potem surowe warzywa plus gotowane warzywa. Potem szklanka (lub dwie :) ) soku warzywno - jabłkowego. Obiad - zupa. Była buraczkowa, pomidorowa i wiktoriańska. Na jutro zaplanowałam bigos. Po południu znowu sok i warzywa. 
    Nie chodzę jakoś szczególnie głodna i czuję na razie, że tak dam radę. Mnóstwo warzyw w ogrodzie. :)
    a dzisiaj przyjaciółka zabrałam mnie na zakupy na targ i dowiozłam mnóstwo pyszności. :)
    Wszystko sobie zapisuję na zaś. :D
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.