Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Co dziś jedliście na obiad?

1153154156158159265

Komentarz

  • hehe, indyka bym sobie zjadła... taki udziec... jaaami... pieczony z gorczycą iimbirem...
    a my dziś dojadamy parapetówkowe resztki + reszta gołąbków. Nie chce mi się nic więcej robić.

    Codziennie obiad gotuje, dzuś się buntuje:P
  • !@Dorotak przeczytałam łŁosia... =))
  • Krupnik będzie. Bezmięsny.
    Na wieczór może kluski dyniowe.
  • edytowano sierpnia 2014
    To zapraszam jak będziesz w pobliżu. Uprzedź choć godzinę wcześniej, to pomidorówka będzie na Ciebie czekać :-)
  • Juka nie widze szans na pojednanie znow olewasz sekcje miesna.

  • groch po bretońsku ;)
  • chleb pieczony przez mnie taki tam z cebulką i majerankiem było 2 jest jeden
  • Jako kobieta pracujaca zagonilam mezczyzn do garow. Pieka kurczaka.
  • Krewetkowe bulgogi. Nie slyszeliscie? Nie przejmujcie sie, Koreanczycy, dla ktorych bulgogi jest potrawa narodowa, tez pewnie nie slyszeli =)) Ale jak nie ma dzieci (poza najmlodsza, jedzaca swoje wlasne papki), to zapominam o gotowaniu. O zakupach tez.  Wczoraj byl Turek z odbiorem do domu, dzisiaj postanowilam ratowac sie inaczej. Ryz byl, jakies resztki warzyw tez. Dwa sosy z AHG, ten do bulgogi i do zupy pho. Skladnikow zupowych nie mialam. Krewetki odmrazaja sie duzo krocej niz mieso, zreszta glownie mam zamrozona dziczyzne (bulgogi z dzika????). To powstalo dzielo. Nawet zjadliwe bylo.
  • edytowano sierpnia 2014
    @Aga, a ja a to wiem, co dziś jadły Twoje dzieci ;) poza lodami oczywiście.
    @Katarzyna, mimo wielu prób nigdy nie wyszły mi kluski dyniowe takie smaczne jak u Ciebie
  • @Predikata @Katarzyna

    Dajcie przepis na dyniowe kluseczki, plisssss  
    [-O<
  • @Aga, ziemniaki, fasolkę i królika udającego kurczaka ;) ale kasza jaglana też była, nie martw się. Na deser było ciasto bezglutenowe.
  • @hipolit - kupujesz dynię Hokkaido (ważne, żeby nie jakąś wodnistą! najlepiej dwie, bo małe są), myjesz, rozcinasz na pół, wyjmujesz pestki i pieczesz w piekarniku bez przykrycia, aż będzie miękka (180 st ok. 20-30 min.). Jak się upiecze i przestygnie można obrać albo nie, bo skórkę ma miękką. Zważyć, zmielić przez maszynkę do mięsa, dodać mąki ziemniaczanej 1/4 tego, co ważyła dynia i zagnieść ciasto jak na kluski ziemniaczane (można trochę posolić albo papryki słodkiej sypnąć do środka, ale konieczności nie ma). Z ciasta robisz kulki wielkości włoskiego orzecha i przypłaszczasz widelcem, żeby wyszły krążki w paski. Gotujesz jak kluski śląskie - rzucasz na osolony wrzątek, jak wypłyną, to jeszcze ze 2 minuty. Po odłowieniu jakimś tłuszczykiem przelać warto - ja preferuję masło, ale może być, co lubisz. I już!
    Smacznego!!!

    image
  • Dzisiaj pyrkocze nam szkocka polewka na gazie. jutro z czystego lenistwa chilli con carne:)
  • edytowano sierpnia 2014

    katarzyna - wyglądają bardzo apetycznie i brzoskwiniowo :) i mówisz że pyszne, a z bułką tarta na maśle też można?

    sekto rosołowa - gotuję na jutro rosół na uroczyste powitanie moich rosołożerców :)

     

  • A u nas dziś na słodko-gofry z domowym dżemem, mniaaaaaaaaaaaaaaam
  • edytowano sierpnia 2014
    Zrobiłam dziś naleśniki z mąki orkiszowej i dodałam otręby. Dobrze robi na brzuszek. Zjadłam z powidłami ze śliwek. Powidła kupne ale dobre.
  • Dużo picia, herbata dla serduszka, czarna, zielona itp.
  • Och, do takich kluseczek dyniowych to ja najbardziej lubię masło plus prażony słonecznik. Pychota!
  • @agatak - pewnie można z bułką, tylko one same są tak smaczne, że bym nie psuła smaku bułką.
    U mnie dziś znów kluski dyniowe. Obawiam się, że do końca sezonu na hokkaido będą ze dwa razy na każdy tydzień. Tylko muszę pierworodnego, jak wróci od dziadka z wakacji, wdrożyć w robienie, żebym nie musiała sama się z tym kizdrać.
  • U nas dziś królik w rozmarynie, fasolka szparagowa i jaglanka na dwa sposoby. :-)
  • @Savia - bym raczej prażone pestki z dyni sugerowała. Spróbuj. Świetnie pasują do dyniowych dań. Moi lubią sobie także w zupę dyniową sypnąć.
  • wolę słonecznik :P
  • Dokładnie tak, jak opisałam powyżej. Podstawa, to sucha dynia (Hokkaido) i jeszcze pieczona bez przykrycia, żeby jeszcze bardziej wyschła. Wtedy ciasto ma fajną konsystencję i dobrze się z niego lepi kulki.
  • to już wiem na co przerobię moją dynię :) tylko zapomniałam mąki ziemniaczanej kupić :/
  • o nie nie nie ble i fe i bleeeeeeeee

    (próbowałam rok temu ochyda, chyba że mi się smak zmienił)
  • zupa z dyni jest ok, ciasto jest przepyszne, kluski rok temu były smaczne
    ale pieczona dynia jest paskudna :)
  • W rozkroku na barykadzie. Kabaczek z nadzieniem miesno-kaszowym.
    I to po  heretycku, nie z jaglanka, tylko gryczana. Porcja na dwa albo trzy dni mi wyszla, moglam brac mniejszego kabaczka.
  • Nie lubie ciasta dyniowego, ani drozdzowego, ani sernika ani tarty. Wiecej nie probowalam.
    Zupa ok, wlasnie sie gotuje na kolacje i jutro.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.