Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Sposoby na oszczędzanie

edytowano lipiec 2008 w Polecamy
W czasach podwyżek, wzrostu inflacji i rządów Tuska żyje się nam trudniej. Jak sobie radzicie i jakie macie pomysły by parę złotych miesięcznie mniej wydać lub wydać je bardziej rozsądnie. Ja zrobiłem ostatnio tak:

1. ROR: w banku internetowym (polecam mBank: 0 opłat za prowadzenie, przelewy, kartę, dość wysoko % lokaty) - zysk conajmniej 500-600 zł rocznie
2. Oszczędności zamiast debetu i bez KK (!!!) - zysk 500-1000 zł rocznie
3. Energia elektryczna: 2 taryfy, pranie i zmywanie na tańszej taryfie (zysk 300-400 zł)
4. Woda: tylko krótki prysznic, pełne kursy pralki i zmywarki, podlewanie roślin i warzyw deszczówką (system beczek przy rynnie) - zysk 600-800 zł rocznie.
5. Łączność: komórka rodzinna z dobrą taryfą zamiast TP, reszta na kartę i ogólny szlaban - zysk 600-1000 rocznie
6. Gaz: temeperatura w zimie 18-19 stopni, piec do wymiany (!!!)
7. Samochód: ekonomiczny diesel (tylko sklep, wakacje, wyjazdy rodzinne), więcej rower i piechotka - zysk 1500-2500 zł rocznie + zdrowie (buty i dętki odliczyłem)
cdn.
«134567

Komentarz

  • Nie problem by mniej wydawać tylko by więcej zarabiać.

    Najlepiej żyło nam się za rządów Millera ale czy to ma związek?
  • [cite] Maciej Gnyszka:[/cite]konto już raz polecałem...:wink:
    ...i wystarczy.
  • Kilka patentów zza Wielkiej Wody:

    - zabierz ze sobą resztę chleba z restauracji
    - dolej wody do keczupu czy dressingu do sałaty
    - dodaj bułki tartej do mięsa
    - gotuj jedzenie w większych ilościach i zamrażaj w lodówce
    - warzywa możesz hodować w ogródku lub doniczce
    - pij kawę w domu a nie na mieście - będzie taniej
    - noś krótkie włosy - rzadziej będziesz włączać klimatyzację
    - ładuj pralkę do pełna

    więcej
  • :rolling:

    Jak to dobrze, że czasem Małgorzata sprowadza człowieka na ziemię. :bigsmile:
  • - zbuduj w piwnicy drukarnię papierów wartościowych :boogie:

    P
  • Wracając jeszcze do sposobów oszczędzania. Kiedyś postanowiłem zaimportować sposób zmywania stosowany u Brytoli, którzy - jak wiadomo - mają oddzielne krany do gorącej i zimnej wody. Co za tym idzie, nie da się uzyskać wody letniej czy ciepłej inaczej, jak mieszając oba strumienie w zakorkowanej umywalce, czy w jakimś naczyniu. Za instalacją podwójnych kranów idzie oczywiście brytolskie skąpstwo, nazwijmy je w tym wątku: oszczędnością, bo wiadomo, że procedura uzyskiwania letniej wody jest na tyle skomplikowana, że najczęściej będzie się stosowało wyłącznie zimną wodę :cool:

    Jak zatem zmywać? Najprościej wybrać największy garnek, jaki ma się do umycia, nalać do niego ciepłej wody i płynu. Potem umyć wszystko, co się ma do umycia, wkładając sprzęty do zlewu. Na sam koniec umyć rzeczony garnek i opłukać wszystko letnią wodą. Oszczędność płynu (i gorącej wody także) jest zauważalna. :thumbup:
  • Słuchaj Taw to do ciebie:
    Za rządów Millera usłyszałem, od samego Millera że wielodzietna rodzina to patologia. No i przenieśli zasiłki do MOPS. Zasiłki i MOPS kojarzy się z łaską i żebraniem o parę groszy na dzieci.

    Co do tematu:
    Mam konto w Lukas Banku. Jak masz 5 000zł na koncie to nie trzeba żadnych lokat zakładać Dają najwyższe oprocentowanie na a-vista. Kredytów tam lepiej nie brać bo drogie.
    Kiedyś robiłem tak. Zakładałem wiele małych lokat, które kończyły się powiedzmy co tydzień. Mamy względnie częsty dostęp do gotówki oraz wysokie oprocentowanie wkładu.

    - Bierz obiady ze szkoły jak masz taką możliwość. (czas, wygoda, tylko dzieci nie chcą jeść)
    - diesel jest bardziej oszczędny niż benzyna, wszystkie duże samochody są na ropę
    - jeśli budujesz dom to warto rozważyć ogrzewanie geotermalne według teorii jest tańsze o 30% Bo tylko przepompowuje się ciepło. Niestety drogie są agregaty.
    - zgłoś się do Caritas jeśli jest ciężko. Pomyśl o dzieciach, nie warto się wstydzić. To spora pomoc.
    - zmywarki są oszczędniejsze niż zmywanie pod bieżącą wodą. Zmywanie w misce pamiętam z czasów komuny
  • [cite] malgorzata:[/cite]ad1 mam inny bank, jestem zadowolona, dostęp do wglądu internetowego też

    ad2 oszczędności brak, zdolności kredytowej nie posiadam

    ad3 piore , na normalnej taryfie, zmywamy sami

    ad 4 nasz sznur od prysznica już jest krótki, inny nie może być, bo u nas wszyscy wysocy jesteśmy, deszczówka obija mi parapet i brudzi okna, jak mam koło okna zawiesić beczke:shocked:warzyw nie sieje , bo na działkę mam 70 km

    ad5 łączność z rodziną mam dobrą, TP w tym nie pomaga , tylko rozmowa w rodzinie
    szlaban przechodzimy w ciche dni

    ad 6 mamy centralne z miernikami, więc zysk u nas większy

    ad 7 diesel litr kosztuje więcej obecnie niż benzyna , gdzie tu oszczędność:shocked:
    u nas dojazd do szkoły
    dla rowerów brak ścieżek , strach dzieci puścić, bo wzrosną koszty zdrowotne
    (odliczam dętki i buty)

    :boogie:

    Małgorzato, cieszę się, że piszesz na tym forum :) Cenne jest dzielenie się swoim życiem przez tak doświadczoną mamę wielodzietną (!!!) jak Ty :)
    Ale muszę przyznać, że czasami Twoje komentarze są denerwujące i wydaje się jakbyś nie czytała ze zrozumieniem komentarzy innych osób.
    W tym wątku Bogdan rzucił temat podzielenia się swoimi pomysłami na oszczędzanie. A Ty skrytykowałaś jego pomysły bo nie sprawdzają się w Twoim domu np. dlatego, że Bogdan mieszka w domu, a Ty w bloku. I nie podałaś żadnych swoich pomysłów...
    Świetny sposób komentowania.
    To może teraz Ty podaj swoje pomysły, a my je skrytykujemy np. dlatego, że mamy mniej liczne rodziny niż Twoja...
    [cite] Bogdan:[/cite]Jak sobie radzicie i jakie macie pomysły by parę złotych miesięcznie mniej wydać lub wydać je bardziej rozsądnie. Ja zrobiłem ostatnio tak: (...)
  • Macierzanko. Bogdan spytał przecież: "jak sobie radzicie..."
    No i Małgorzata odpowiedziala... :shades::tooth:
  • E, tam Mona. "Jak sobie radzicie" tzn "jak sobie radzicie", a nie krytyka pomysłów Bogdana :-P

    PS. Wiem, że się czepiam :-P, bo temat nie jest na tyle poważny, żeby tak ostro pisać. Ale to był chyba pierwszy temat, który dziś przeczytałam, a Małgorzata często pisze w tym stylu
  • Słuchaj Taw to do ciebie:
    Za rządów Millera usłyszałem, od samego Millera że wielodzietna rodzina to patologia. No i przenieśli zasiłki do MOPS. Zasiłki i MOPS kojarzy się z łaską i żebraniem o parę groszy na dzieci.
    a morał?
  • [cite] moha:[/cite]a jak można się zapisać do caritasu?
    -Słucha Pan Radio Maryja?
    -Czasami.
    -A jaka jest Pana ulubiona audycja.
    -Mogę chcę pomóc.
  • Ups, podziękowanie powyżej wyszło przez pomyłkę.
    Miało być cytowanie :tongue:
  • [cite] malgorzata:[/cite]
    podałam 7 swoich , jak to wygląda u mnie,
    ale gdyby nie małgorzata kogo byś skomentowała,
    Bogdan podał swoje, ja swoje

    Moim zdaniem pisząc: "mam inny bank", "oszczędności brak", "piorę na normalnej taryfie", "warzyw nie sieję" itp krytykujesz pomysły Bogdana, a nie podajesz 7 swoich.
    (Wyjątek: "mamy centralne z miernikami, więc zysk u nas większy)
    [cite] malgorzata:[/cite]
    moje pomysły nie sprawdzają się w ŻADNYM DOMU z tego forum(...)
    a moje doświadczenie ma się nijak do Twojej rodziny

    Mimo, że na razie nasza rodzinka jest nieduża (mamy dwójkę dzieci, w tym jedno jeszcze przez kilka miesięcy w brzuszku), to chętnie czytam takie tematy jak ten z myślą, że może kiedyś jakieś rady sprawdzą się u nas (np pomysł Bogdana o podlewaniu warzywek deszczówką jeśli kiedyś uda nam się wybudować dom) :)
    Sama nie podałam swoich pomysłów, bo żaden nie przyszedł mi do głowy.

    To tyle. Małgorzato, ja nie jestem do Ciebie uprzedzona (czemu miałabym być?). Jestem od niedawna na forum. Napisałam, że skrytykowałaś pomysły Bogdana, bo uważam, że tak zrobiłaś. A ja bym się chętnie dowiedziała jakie są sposoby oszczędzania np w Twojej rodzinie (właśnie dlatego, że jest większa niż moja) :)
  • gaś światło w lodówce
    stawiaj większe kroki (mniejsze zużycie podeszew)
    wykręć żarówki zostaw tylko jedną w holu
    jedz dwa razy dziennie
    w niedziele idź na obiad do teściowej
    skończ z paleniem w piecu (Eskimosi też ludzie)
    bądź miły dla szefa (może da podwyżkę)

    morał taki jak u kolegi Taw-a i tu cytuję "Nie problem by mniej wydawać tylko by więcej zarabiać."
  • jeśli Twoim zdaniem napisanie "mam inny bank" jest pomysłem na oszczędzanie, "oszczędności brak" jest pomysłem na oszczędzanie, "niesianie warzyw" jest pomysłem na oszczędzanie, "pranie na normalnej taryfie" jest pomysłem na oszczędzanie to nie mam więcej komentarzy do Małgorzaty

    :cool:
  • Oszczędność na rozmowach telefonicznych:

    Abonament telefoniczny w UPC (darmowe rozmowy na cały kraj po 18:00 i w weekendy) za złotych 60 zmieniłem na abonament z numerem stacjonarnym w Skype (darmowe rozmowy na cały kraj przez całą dobę) za złotych 13.

    Roczna oszczędność: 564 złote
  • [cite] malgorzata:[/cite]dobrze wyszło,
    oddzielaj emocje od myślenia,
    kobiety mają z tym problem:rolling::rolling::rolling:
    :crazy: :thumbup: :thumbup: :thumbup:

    Piękną mamy dziś pogodę, nieprawdaż?

    :bigsmile:
  • skończ z paleniem w piecu (Eskimosi też ludzie)
    małgorzata wspominała o licznikach na grzejnikach
    wydaje mi się że oszczędza na ogrzewaniu...
  • Kolego Taw wyjaśnię niedawno pani w publicznej TV podczas trwania tzw wiadomości dawała kilka dobrych rad w stylu Wujka Dobra Rada http://pl.youtube.com/watch?v=E9JoOh9fBR0 min aby rzadziej i krócej otwierać lodówkę itp bzdury a Małgorzaty nie zaczepiam bo się boję. Generalnie chodzi oto co tu zrobić by nic nie robić a mieć pieniądze.
  • [cite] Rafał:[/cite]Generalnie chodzi oto co tu zrobić by nic nie robić a mieć pieniądze.

    Jak to co: zostać politykiem.
  • Małgorzaty nie zaczepiam bo się boję.
    Ja też ale ostatnio mało mam extremesport.
  • Kolego Taw wyjaśnię niedawno pani w publicznej TV podczas trwania tzw wiadomości dawała kilka dobrych rad
    ło
    Pamietam, to było przy okazji drozenia prądu. Jak będziecie mieli gorzej to bedziecie mieli nawet lepiej.
  • Ja tez uważam że komentarz małgorzaty był krytyką, nie podała sposobów oszczędzania.
    np. piszę kupuję ubrania dla dzieci na "Stadionie" albo używane albo na allegro albo na przecenie 70% w smyku czy 5/10/15 - a jej komentarz byłby - a ja nie!
    jeśli twój bank jest tańszy możesz podać jego nazwę, jeśli nie masz możliwości siania czy sadzenia warzyw napisz gdzie kupujesz.
    ja kupuję niektóre warzywa w sezonie np. kalafior brokuły groszek szpinak, owoce truskawki maliny śliwki wiśnie i mrożę (zamrażarka kupiona w necie klasa A+ małe zużycie prądu), ubrania/buty kupuję na wyprzedażach (do tej pory miałam szczęście trafić z rozmiarem), czasami jeżdżę do koleżanki do Łodzi i najpierw zakupy, wieczorem rozmowy,
    mam żarówki energooszczędne,
    ogrzewanie w domu olejowe, więc staram się palić w kominku
    segregacja śmieci (worek kosztuje 20 zł!!!), zakupy w Makro, warzywa/owoce na targu i oczywiście kupuję świnkę co 3/4 m-ce, nie kupuję cukierków, ciastek, chipsów, słodycze własnego wypieku

    i bardzo proszę małgosię aby nie odpowiadała na mój komentarz, że nie ma kominka!
    napisz jaki macie system dostaw do domu
    moi sąsiedzi mają 8 dzieci i zakupy u nich funkcjonują podobnie
  • [cite] malgorzata:[/cite]małgorzata wspominała o licznikach na grzejnikach
    wydaje mi się że oszczędza na ogrzewaniu...
    każdego roku 1000 zł
    u nas w domu gorąca atmosfera panuje:wink::wink:
    A nie 2000 + lokalne za zmiejszoną emisje co2 do atmosfery?
  • [cite] Taw:[/cite]
    Najlepiej żyło nam się za rządów Millera ale czy to ma związek?
    Nam żyło się wtedy najgorzej, mąż stracił pracę i był 1,5 roku bezrobotny. Sama nie wiem jak to przezyliśmy.:devil:. Poza tym ta tempa propaganda za wejsciem do UE. Pamiętam jak agitowalismy przeciw, ale nikt nie chciał nas słuchać:devil:.
    Taw, nie mów nic dobrego o millerze, bo jeszcze młodzi uwierza i pójda głosowac na sld!
  • Oszczędzanie to moja pasja. Jeżeli chodzi o II taryfę to u nas się nie sprawdziła, a ja byłam wykończona bo w zasadzie wszystko robiłam na raz gdy był tani prąd, czyli głównie w nocy!:bigsmile:
  • [cite] Taw:[/cite]Kolego Taw wyjaśnię niedawno pani w publicznej TV podczas trwania tzw wiadomości dawała kilka dobrych rad
    ło
    Pamietam, to było przy okazji drozenia prądu. Jak będziecie mieli gorzej to bedziecie mieli nawet lepiej.

    oto chodzi, oto chodzi
  • Taw, nie mów nic dobrego o millerze, bo jeszcze młodzi uwierza i pójda głosowac na sld!
    a powiedziałem?

    nikt nie pytał czemu, a ja zaznaczyłem pytaniem "czy to ma związek?"
  • oto chodzi, oto chodzi
    Typowy przykład na powiedzenie: polejcie mi głowę wodą i patrzcie się czy nie wsiąka.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.