Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Sposoby na oszczędzanie

123457»

Komentarz

  • Telefonia VOIP przez Internet.
    Jest wiele firm
    Zakładasz konto robisz przedpłatę ile chcesz min 20zł.
    Połączenia w ramach sieci są darmowe

    1.rozwiązanie
    zatrzymujesz telefon TPSA i wdzwaniasz się na swoje konto
    z każdego aparatu nawet z komórki
    przykład
    nr_telefonu + pin + nr_na_który_dzwonisz
    022 111-11-11 2222 056 655-23-55 #
    za połączenie z pierwszym numerem tel się nie płaci

    2.masz tylko Internet w domu z reszty rezygnujesz
    w przypadku UPC
    modemDSL (z UPC) + router VOIP (trzeba kupić, rozgałęzia Internet na komputer i zwykły telefon) + komputer

    Komputer nie musi być włączony, aby odbierać telefony.

    Są dodatkowe możliwości fax2mail oraz mail2fax idealne rozwiązanie dla małych firm.
    Automatyczna obsługa klienta przez telefon za pomocą WebServices. Trzeba to jednak samemu oprogramować.

    Możesz wybrać sobie numer z dowolnej strefy numeracyjnej 022 058 012. Jak masz biedną ciotkę na wsi to dobierasz sobie odpowiednią strefę numeracyjną i TPSA kasuje Ciotkę za połączenie lokalne.


    Wiem, że to wygląda jak reklama ale bardzo mi się podoba ten sposób komunikowania. Daje sporo nowych możliwości. Nie namawiam do żadnej konkretnej firmy.
  • VoIP to jest to. Dzięki zbyszek za przypomnienie.
  • Prayboy - ja ma tak zwany "wolny zawód", maz prowadzi dzialalność, co skutecznie zniechecalo mnie od wystepowania po te znizki - dochód, który trzeba wykazac dotyczy ostatnich trzech miesiecy, w przypadku zmiany statusu trzeba to zglosic, no i co trzy miesiace znowu skladac podanie. Ja dochody mam nieregularne, czyli np. trzy miesiace 0 a potem wieksza umowa o dzielo. Niby w pewnym okresie by mi przyslugiwalo, ale dla mnie sytuacja jest niejasna, i nie chce sie w to platać, dopuki jednak jestem w stanie za przedszkole placic normalnie. Inna sprawa jest z mopsem, bo tu sytuacja jest klarowna - dochód biora na podstawie zaswiadczenia z Urzedu skarbowego z zeszly rok, wiec albo sie lapiesz albo nie (tylko trzeba pamietac, ze jesli zmieni sie status zatrudnienia, czyli np. dostanie sie umowe o prace, to trzeba to zglosic).
    A co do wysokości oplat za przedszkole - w Warszawie to ponad 100 zl oplaty stalej + kolo 40-50 zl KR czyli ze 150 zlo to same oplaty bezzwrotne, do tego zywienie (tez bardzo rózne w zaleznosci od przedszkola) i zajecia dodatkowe.

    Pozdrawiam - Ula
  • Acha - i o ile wiem, to przedszkola sa finansowane z dochodów gminy, wiec mieszkancy W-wy sami skladaja sie na swoje przedszkola.
  • A ja jak zwykle - za wcześnie się cieszyłem, to dochody brutto się podaje, to ja muszę jeszcze drugie tyle dzieci urodzić żeby się załapać
  • VoIP to jest to. Dzięki zbyszek za przypomnienie.
    A to nie w tym sie nie pokazuje numer? No... niestety są tacy jak ja co zastrzezonych nie odbierają, sekretarka też ma zabronione.
  • [cite] Taw:[/cite]
    A to nie w tym sie nie pokazuje numer? No... niestety są tacy jak ja co zastrzezonych nie odbierają, sekretarka też ma zabronione.
    To zależy, jak jest wszystko skonfigurowane poprawnie, to numer sie powinien pokazywać.
  • Telemarketerom numer sie nie pokazuje.
  • [cite] Taw:[/cite]Telemarketerom numer sie nie pokazuje.
    To chyba dobrze, co?
  • [cite] Gregorius:[/cite]
    [cite] Taw:[/cite]Telemarketerom numer sie nie pokazuje.
    To chyba dobrze, co?
    Dla kogo?
  • Odgrzebuję wątek - głupio zakładać nowy, jak takie fajne kłótnie były wcześniej.

    Nasze sposoby oszczędzania (na razie jest nas dopiero dwoje + duży pies, + dziecko w drodze)

    - limity tygodniowe na jedzenie i benzynę (odpowiednio 280zł/miesiąc i 250zł/miesiąc) w zależności co jest potrzebne (ok 50zł w tygodniu zwykłym i 70zł jak trzeba kupić chemię), puszki dla psa kupujemy na cały miesiąc (licząc 0,5 puszki na dzień) w Tesco lub Lidlu. Sąsiedzi z kamienicy oddają nam suchy chleb, bo pies bardzo lubi i chętnie zjada z puszką.
    Teraz mam dodatek ciążowy na świeże warzywa i owoce oraz zachcianki (+ ok 70zł) Lubię chodzić do sklepu i mieć 50zł na zakupy na cały tydzień - to jest dopiero gimnastyka)
    Zawsze na zakupach kupuję coś dodatkowego suchego jak ryż, mąkę, cukier, kukurydzę z czego później można zrobić breję jadalną na obiad :bigsmile: Jeżeli chodzi o jakość jedzenia, dobrze odżywiamy się w weekendy, w pozostałe dni można by mieć uwagi.

    - Wszystkie wydatki wpisujemy w arkusz, który nam je podlicza i zestawia.

    - kupiliśmy lodówkę z duuuużym zamrażalnikiem i nową, wodo- i prądo-oszczędną pralkę - to było moje marzenie i znacznie zwiększyło moje możliwości do oszczędzania, poza tym przestało się nam psuć jedzenie.

    - Wodę mamy w boilerze, mój mąż zainstalował taki włącznik i wyłącznik prądu, który się stosuje przy akwarium - nie ma problemu, że woda grzeje się, kiedy nas nie ma (ale czasem trzeba czekać do 18 żeby zmyć naczynia), rachunki za prąd znacząco spadły

    - Ogrzewanie: dostaliśmy kołdrę puchową i odtąd utrzymujemy w domu niższe temperatury, zakłada się dodatkowo sweter i ciepłe kapcie.

    - Wody się u nas nie da oszczędzać, bo licznik jest na całą kamienicę, dzielony przez liczbę osób

    - Jedzenie poza domem: wychodząc rano biorę ze sobą "breję jadalną" na cały dzień w pudełku i ją podjadam - na studiach, w pracy, przed treningiem itp. Oczywiście, czasem się coś kupuje, ale staram się to ograniczać.

    - Oszczędności: resztę z zakupów itp rozdzielam i monety 1,2 i 5 gr wrzucam oddzielnie, a od 10 gr wrzucam do puszki. Pod koniec miesiąca liczymy pieniądze z puszki (od 50gr) i kwotę przelewamy na konto oszczędnościowe. Pieniądze z puszki przechodzą w "stan posiadania" poza właśnie 10 i 20gr. Jak się uzbiera ich dużo, pakuję je po 10szt i wymieniam w sklepie.
    Za monety 1 i 2gr można w poniedziałki w KFC kupić kanapkę Longer lub coś jeszcze za 200gr.
    Kiedyś oszczędzaliśmy np. każdą monetę 5zł, a także pewien procent od każdych otrzymanych pieniędzy.

    Moją piętą achillesową jest telefon - mam bardzo duże rachunki (to niezbędne narzędzie w mojej pracy). Na kartę też nie było lepiej - wygląda na to, że muszę zmienić abonament.
    Jakby ktoś mi mógł coś doradzić w związku z telefonem, byłabym wdzięczna :smile:

    Jestem bardzo ciekawa czy macie jakieś fajne sposoby oszczędzania :)
  • Najlepszy sposób na oszczędzanie to weryfiakacja potrzeb. Wraz z kolejnymi dziećmi stwierdzam , że pewne rzeczy są mi do szczęścia zupełnie niepotrzebne , choć wszczyscy dookoła uważają inaczej :wink:
  • Doszłam do wniosku, że jakby zmniejszyć ilość posiadanych rzeczy, można by wynająć mieszkanie jedno a nie dwu pokojowe, i byłoby taniej :wink:

    Co do telefonu - odkąd pamiętam jestem w Plusie. Doją jak mogą. Pewnie pora się przenieść. I np. telefon czasem wyłączać - wtedy nie wiem, że ktoś dzwonił i nie oddzwaniam.

    A swoją drogą - zdarza się wam czasem pisać listy? Takie papierowe tradycyjne?
  • Mój sposób na oszczędzanie - zdjecie męża w portfelu :cool:
    Podziękowali 1Rejczel
  • [cite] ana:[/cite]u nas przy 3-4 dzieci bardziej opłaca się opiekunka
    niż przedszkole
    O, powiedz proszę w jaki sposób z niej korzystasz? Wyrywkowo czy na stałe i ile płacicie?? Jak chcesz to na priv...
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.