Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Jaki wózek?

1235732

Komentarz

  • Ja polecam Phil&Teds mam go od prawie 6 lat ciągle w użytku. Dzieci jeżdżą w nim w różnych kombinacjach i nadal wygląda bardzo dobrze :) Wszędzie nim wejdziesz, dobrze się prowadzi, łatwo czyści i pierze :D
  • Rozważ CASUALPLAY np. Kudu, jestem baaardzo zadowolona, spełnia twoje kryteria:)
  • Popatrzę wieczorem, jak mi sie uda kompa odpalić.
    Z Jagodą to jakby niemożliwe
  • @AB, to jest pomysl, popatrze, bo mi sie od razu cena spodobala (podobnie jak Safety 1st).
  • @MamaMika pisałam do @Aga , sorry, zanim wyslalam już się co innego działo we wątku, urok forum:) na temat podwójnego wózka się nie wypowiadam:) :D
  • nie ma idealnej, dlatego mamy kilka: starą i bardzo starą ;)
    obadwie lubię, każdą za co innego :)
  • @MamaMika
    Wiem ze to Ty znasz swoje dziecko najlepiej, ale czy jestes pewna ze warto kupowac podwojny jak starsze bedzie mialo prawie 2 latka?
    U nas roznica wieku jest 23 miesiace. Drugi synek urodzil sie w pazdzierniku czyli mozliwie najgorszym okresie (wsensie ze starszakowi zle sie chodzi w ciuchach zimowych), ale mimo to nie bylo mowy, zeby jezdzil w wozku. Wszedzie chaial sam na nogach.
    Z drugiej strony on tez szybko zaczal chodzic (mial 10 miesiecy) wiec mial tez czas nabrac doawiadczenia w poruszaniu sie. Mlodszy jest rehabilitacyjny wiec jesli uda nam sie miec podobna roznice wieku pewnie bedzie wymagal wozka jeszcze, ale wtedy zamierzam mlodsze nosic w chuscie i tyle.
    Tak tylko daje pod rozwage ze 2 latek to naprawde juz duze dziecko i samodzelne jesli chodzi o chodzenie. Mi podwojne wozki bardzo sie podobaja ale szkoda by mi bylo kasy, miejsca, ewentualnych problemow w poruszaniu sie po sklepie, czy innych waskich badz krotkich miejscach.
  • nam nawet przy róznicy 3. lat sprawdzały się podwójne, tzn. nie podwójne, tylko siedzisko do emmaljungi, dobrze było niesforną trzylatkę wsadzić w krzesełko i przypiąć pasami, a że wtedy udawały nam sie dłuuuuuuuuuuugie całodniowe wycieczki piesze, tym bardziej było warto :)
  • Mika, mój jest ciągle do wydania. Szału nie ma jak wiesz. Tylko mi ciągle nie po drodze do wulkanizatora. Ale do końca miesiąca publicznie obiecuję obcZaic temat.
  • Ja mialam roznice wieku 23 miesiace i nie mialam podwojnego wozka i PRZEZYLAM..ale no wlasnie ja zaluje bo umeczylam sie okropnie. Wsrod ruchliwych ulic pojscie dalej na spacer bazujac na dobrym humorze niespelna dwulatka bywa karkolomne. U mnie konczylo sie moja frustracja i grozbami rzucanymi w powietrze: Wiecej nie wyjde z Wami na spacer X(
    A jeszcze niesienie kopiacego dwulatka i rowerka i pchanie gondoli....o ile piekniejsze byloby moje zycie jakbym miala wtedy jakikolwiek wozek blizniaczy....Teraz bede miec roznice 26 miesiecy i kupie jakis uzywany wozek o! Tak sobie odbije przeszlosc ;)
  • edytowano lipiec 2015
    Spacerówka dla jednego - Baby Jogger City Elite, tylko trzeba lubić trójkołowce. Składa się jedna ręką, zajmuje mało miejsca, lekki, pompowane koła.
    Miałam kupić zamiast MacLarena XLR, tylko mąż zaczął wybrzydzać, że trójkołowy i takie tam i nie kupiłam i żałuję :(
    Edit - Jedyne co ma MacLaren dobrego, to fajna duża budka chroniąca super przed słońcem.
  • edytowano lipiec 2015
    Ja mam bookleta peg perego podobny do tego britaxa co wkleilas. Tylko Stach był młodszy sporo i szukałam czegoś lekkiego z amortyzacja rozkladanym całkiem oparciem i podnóżkiem .Teraz jest naszym głównym wózkiem i daje radę, ale cena mało przyjazna. Rok temu na rekolekcjach @Rogalikowa miała chyba espiro magic i wydał mi się fajny.
  • No wlasnie bookleta tez mam na oku. Arie wkleilam, bo z obu wygrywa parametrami po zlozeniu.
    Chlop mowi rozsadnie, zeby kupic na ebayu "co bedzie" (problem, ze jest wszystko) B-) I jak w koncu ustale, co, to chyba rzeczywiscie tak zrobie. Mloda ma poltora roku, coraz czesciej nie chce wejsc do wozka, tylko upiera sie na chodzenie obok. Starszaki byly takie same i ich drugich urodzin bylismy praktycznie bezwozkowi. A w koncu zima idzie ;), a tu mamy gorskie zimy, sniezne, to jednak kombi lepiej sie sprawdza.

    Moze zaczac po prostu po kolei obstawiac aukcje i na co padnie, na to bec? =)) Przynajmniej bede mogla miec pretensje do sily wyzszej, a nie do siebie samej, jak mi sie wozek nie spodoba.
  • @Katanna tak, mamy espiro magic i trzecie dziecko w nim wozimy. oprócz pieszej pielgrzymki i gór zabieramy wszędzie. nawet niemowlaki woziliśmy... tylko ma mini koszyk więc na zakupy się nie nadaje.
    lekki i łatwo się składa. po schodach znosiłam razem z małym dzieckiem w środku.

    wytrzyma też dwie pociechy w środku (ciasno ale wesoło)

    mocny, nie oszczędzamy go i daje radę.
  • No i ładnie,dla Helenki pozyczylam wózek,a teraz chyba muszę kupić,bo dziewczyna tamten sprzedała (nie chciałam tak szybko się wygadać,ze w ciąży jestem,no i ona nie podejrzewala,ze jeszcze mogę potrzebować ;)) .
    Dla Heli mam Emmaljungę spacerowkę,mocno zabudowną,solidną,wszędzie wjedzie,ale duży minus za brak możliwość przerzucenia rączki,by dziecko było przodem do rodzica,także raczej nie dla niemowlęcia.Oprócz tego mam parasolkę no name,kupowaną gdzieś w Hiszpanii za śmieszne pieniądze,super do samochodu,rozkłada się całkiem na leżąco,i kółka ma nieco większe.I Manducę mam.
    I chyba głęboki jednak muszę jeszcze kupić,bo to zima będzie,więc musi być solidnie zabudowany ,na dużych kółkach,chyba jakąś używaną Emmaljungę też postaram się upolować,mocne są .
    Nieźle,jak na kogoś,kto uważał całkiem niedawno,ze już wszystkie dzieci ma w domu.Gdzie to wszystko trzymać?
  • Ja niezmiennie phil&teds :) Mam drugi i polecam. @MamaMika szukaj na angielskim e-bayu , tutaj te wozki bardzo popularne , jakby co pomogę w wysyłce , doswiadczenie juz mam , co nie @Maciejka ? ;)
  • @Diana jestem Ci dozgonnie wdzieczna za cala akcje, ale to chyba juz wiesz >:D<
    Wozek jest swietny, woze nim 1,5- roczniaka i 3,5-latke. Nawet bardziej gorzyste tereny nam niestraszne. Po prostu the best.
  • Hmmm to ja w ogole nie mam takich doswiadczen. Fakt nie chodze szybko. A jak potrzebuje szybciej sie przemieszczac to biore rowerek. No ale widac taki typ dziecka. Faktycznie jak bylismy nad morzem to chodzil wiecej niz inne dzieci i bez wozna i bez marudzenia. Widocznie taki typ.
    Ma 2 lata i 7 miesiecy ostatnio wszedl (a potem zszedl) praktyczne sam na Hale Szrenicka... byl niesiony moze ze 300 m najgorszego ostatniego podejscia. Przed urodzeniem mlodszego czyli majac ponizej 23 miesiecy chodzil juz na spacery bez wozka.
    Drugi napewno taki nie bedzie... :)
    A co myslicie o dostawkach do wozka?
  • Dostawke do wozka tez przerabialam :) Byla ok dla czerolatka, ktoremu sie chodzic nie chcialo i strasznie jeczal na spacerach. Ogolnie fajna sprawa, ale po pierwsze dziecko musi byc juz w miare wysokie, po drugie w miare rozgarniete, zeby bezpiecznie jezdzic na takiej dostawce. No i jeszcze musi chciec, a nie wchodzicic i schodzic jak akurat sie podoba.
  • A! Jesli ma na tym jezdzic chlopak, to warto mu to sprzedac jako “deskorolke“ ;)
  • mi z deską nie chodziło się wygodnie, za to w wózku peg perego venezia są takie na stałe podnóżki dla drugiego dziecka i na tym sie Mikołaj nie raz woził :)
  • @Mamamika widziałaś mój wozek! Byliśmy na spacerze razem :P

    Mam baby jogger city select podwójny.
    Kocham mój wozek. ;)
    Obecnie woze Marcele a Gutek (2,5roku) albo Łucja (3,5 t'roku) siedZia na belce z przodu. Jak idziemy gdzieś dalej to biorę drugie siedzisko. Z reguły juz nie potrzebuje ;) no chyba ze Gutek cos je albo pije. Mam tez Tule w zanadrzu i jak cos biorę na plecy starszaka ktory zapomniał ze trzeba sie słuchać matki.

    Zalety wózka:

    Lekki, duża torba na zakupy, możliwość zmian siedzisk na wszelkie sposoby (przodem do siebie, tyłem, jedno przodem drugie tyłem) szybko i lekko sie go składa na płasko.

    Wady: cena, cena bajerow typu folie i inne,

  • edytowano lipiec 2015
    co do podstawki - to z tym ze dziecko musi byc wysokie pewnie zalezy od wozka do ktorego jest dostawka, bo synek szwagierki nie rośnie, byl ponizej siatki centylowej, a na podstawce jako 3-4 latek przemieszczal sie wygodnie.
    ...
    natomiast ja sie do podstawki nie moge przekonac i jej nie zamontowalam... moze dla nastepnego dziecka bedzie.
  • edytowano sierpień 2015
    @Aga, i na jaki wózek się zdecydowałaś.

    Nam się ostatnio wózki po kolei "rozkraczały".
    Bebetto padł, kołko mu się rozwaliło i buda, nasz był kolejnym dzieckiem wożonym tym wózkiem.

    Baby design, odmówił współpracy po 4 latach, lubiłam go, ale był haniebnie niski wózkiem ku zgrozie mojego kręgosłupa.

    I od dziś mamy City Mini Lite, lekki 7 kg, duże koła, zwrotny, lekko się prowadzi, z 25 kg dzieckiem dość ciężko, ale z 14 kg leciuteńko sunie. Płytki, ale duży kosz.
    Składany jedną ręką. rozkładanie też jedną.
    Mało miejsca zajmuje, składa się na płasko, odczepiane kółka, bardzo łatwo, więc w razie jak się gdzieś nie zmieści do załadowania, to bach, odczepiamy kółeczka i upychamy.

    Ma bardzo duże siedzisko i wysokie. Nasze dość duże dziecko w Nim znika. I ma dużą budkę.

    :)


    Edit:

    http://www.babyjogger.com/product/city-lite/
  • Monika, na razie chłop ocenił wszystko technicznie i zarządził Peg Perego Book. Tyle że ciągle nie kupiliśmy, więc wszystko może się jeszcze zdarzyć ;)
  • @MamaMika, niestety wszystkie kolka byłyby do wymiany. To przekracza cenę używki
  • @Aga , @Maciejka , wołam was.
    Zastanawiam się (powoli) nad Teutonią Cosmo. Czy macie jakieś doświadczenie z nimi? Czy mogły byście pomoc mi ewentualnie przy zakupie na eBayu de? Niestety większość ofert ma keine Versand nach Polen.
    Czego te Niemce się boja, swoją droga? Przecież i tak zapłata z góry.
  • Teutonie mialam, ale inny model. Marka uchodzi za solidna.
    Przy zakupie loge pomoc.
  • masz info na fejsie
  • nasza stara teutonia tez wiecznie żywa, taka mała spacerówka, ale wygodna, nawet dla większego człowieka i sklada sie do małych gabarytów - Teutonia Toni/Solano :)
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.