Ł. coś tam mruczał jak przyszedł, rozprawke napisał jest jakaś nadzieja, ze zda. Jutro matma, pojutrze polski ustny, potem tydzień przerwy i fizyka i angielski ustny. A w ich LO tez nocowała policja, podobno we wszystkich szkołach były w nocy patrole policyjne.
Córka z matmy rozszerzonej zadowolona. Liczy na 98%. Zrobiła prosty błąd rachunkowy. . Boi się ustnego polskiego. Zdaje w środę, w czwartek angielski i jeszcze jej zostanie fizyka.
Jakoś dużo tych egzaminów w porównaniu z moja maturą . Zdawałam z pisemnych tylko język polski i historię , dostałam z tych przedmiotów oceny bardzo dobre i byłam zwolniona z ustnych. Ustny zdawałam tylko z rosyjskiego - na celujący
Teraz obowiązkowo polski, matematyka i język obcy na poziomie podstawowym oraz j. obcy i polski ustnie. Musi także wybrać jeden przedmiot na poziomie rozszerzonym. Oprócz tego co obowiązkowo moja zdaje dodatkowo jeszcze dwa przedmioty na poziomie rozszerzonym. @Monika73 ja 25 lat temu zdawałam podobnie jak Ty, tylko zamiast historii pisałam matematykę. Uzyskałam także takie same oceny.
Córka z matmy rozszerzonej zadowolona. Liczy na 98%. Zrobiła prosty błąd rachunkowy. . Boi się ustnego polskiego. Zdaje w środę, w czwartek angielski i jeszcze jej zostanie fizyka.
Naszemu został tylko hiszpański. Angielski 100%, polski 75%. Matma dodatkowa jakieś 30%. Na polskim uparł się, że się odwoła do Dnia świra i się odwołał Nie wiem, jak to zrobił skoro mówił o roli przyrody w życiu człowieka.
A, jeszcze dopiszę, bo może komuś na przyszłość pomoże: Syn mówił, że histeria młodych w czasie matur była straszna. Że żal mi było kolegów, bo presja, jaką wzięli ze sobą z domu na egzamin była ogromna. I obezwładniająca jak widać, bo on zdał ustne lepiej, niż średnia klasowa z orlami klasowymi na czele.
Tę histerię oni wynieśli z domu, presję, z którą sobie po prostu nie poradzili...
U nas dzis koniec, wczoraj fizyka - podobno łatwiejsza niż na próbnych, co nie znaczy, ze wszystko świetnie rozwiązane , dzis angielski ustny - poszedł (jakoś . Teraz tylko pytanie, czy pisemny też poszedł, bo o resztę jakoś bardzo sie nie martwi.
Z poradnika, jak nie zdać ustnej matury z polskiego by koleżanka z klasy syna.
Przeczytała pytanie ("Słowa jako obiekt marzeń w literaturze... ) Pomyślała, że trochę dziwnie sformułowane, ale ok. Słowa to też literatura w końcu Przygotowała się, odpowiada. Po 10 minutach gadania, pani z komisji jakby się ocknęła i mówi, żeby przeczytała jeszcze raz pytanie. - "Słowa, jako obiekt marzeń..." - Nie, jeszcze raz pierwsze słowo. ... "SŁAWA jako obiekt marzeń..." - No właśnie, nie odpowiedziała pani poprawnie na pytanie, nie możemy uznać tej odpowiedzi, zapraszamy za rok.
W ogóle jakieś dziwne z tą sławą/słowami, bo przecież komisja w trakcie słyszała, że nie mówi o sławie a o słowach. To nie mogli wtedy prosić o powtórne przeczytanie pytania? Nie wiem co na to procedury, ale nieludzkie mi się to wydaje.
Komentarz
@Monika73 ja 25 lat temu zdawałam podobnie jak Ty, tylko zamiast historii pisałam matematykę. Uzyskałam także takie same oceny.
Angielski 100%, polski 75%. Matma dodatkowa jakieś 30%.
Na polskim uparł się, że się odwoła do Dnia świra i się odwołał
Nie wiem, jak to zrobił skoro mówił o roli przyrody w życiu człowieka.
Syn mówił, że histeria młodych w czasie matur była straszna. Że żal mi było kolegów, bo presja, jaką wzięli ze sobą z domu na egzamin była ogromna. I obezwładniająca jak widać, bo on zdał ustne lepiej, niż średnia klasowa z orlami klasowymi na czele.
Tę histerię oni wynieśli z domu, presję, z którą sobie po prostu nie poradzili...
+
+
Oby jej poszło jak najlepiej.
,,pisemnie -'nie najgorzej, reszta tak sobie ,,
Ja tam zadowolona jestem, ale mąż pewnie zapyta, dlaczego nie 100%, skoro to jego drugi domowy język...
Przeczytała pytanie ("Słowa jako obiekt marzeń w literaturze... ) Pomyślała, że trochę dziwnie sformułowane, ale ok. Słowa to też literatura w końcu
Przygotowała się, odpowiada. Po 10 minutach gadania, pani z komisji jakby się ocknęła i mówi, żeby przeczytała jeszcze raz pytanie.
- "Słowa, jako obiekt marzeń..."
- Nie, jeszcze raz pierwsze słowo.
...
"SŁAWA jako obiekt marzeń..."
- No właśnie, nie odpowiedziała pani poprawnie na pytanie, nie możemy uznać tej odpowiedzi, zapraszamy za rok.