Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

profesor Chazan odmówił aborcji

2456727

Komentarz

  • edytowano czerwiec 2014
    @Origami - nie musisz mieć badań genetycznych dotyczących płci dziecka, żeby wystawić papiery potrzebne do rejestracji dziecka i pochówku. Gdy nie można stwierdzić płci dziecka stosuje się procedurę uprawdopodobnienia płci, czyli do karty urodzenia dziecka wpisuje się płeć zgodną z życzeniem rodziców. Według interpretacji Ministerstwa Sprawiedliwości jest to dopuszczalne i nie stanowi poświadczenia nieprawdy.
    Informacje ze strony poronienie.pl i także z dwukrotnej autopsji.
  • @annabe ale co się dziwisz, in vitro to podejśćie typowo użytkowe do dziecka - chcę to sobie robię, nie jest takie jak chcę to usuwam.

    w GB podobno co roku jest kilkadziesiąt aborcji po in vitro, dzieci zdrowych dodajmy, cel osiągnięty ale się rozmyśliłam.
  • ta matka mówi: będę musiała nadać imię i pochować... no tak, pogrzeb to koszty, a aborcja to koszt opłaty śmieciowej...  
    :-&
  • Nie...w głowie się nie mieści.
  • edytowano czerwiec 2014
    prowincjuszka napisała:

    > Wczoraj oglądałam reportaż o małżeństwie, któremu umarło dziecko w 21 tyg ciąży i kilku dni brakowało aby to nazwać dzieckiem w papierach i pochować na cmentarzu. Musieli stoczyć batalię z urzędami i przepisami. <

    To jest kolejna wrzuta środowiska propagującego aborcję.
    Bowiem stosowne przepisy są już od kilku lat i wcale nie trzeba toczyć jakieś specjalnej batalii, tylko powołać się na nie w szpitalu.

    ***

    " Zasiłek pogrzebowy przysługuje także w przypadku urodzenia martwego dziecka lub poronienia.

    Rodzice dziecka niezależnie od tego, czy urodziło się ono martwe czy w skutek poronienia, mają prawo zdecydować, że odbiorą dziecko ze szpitala i zorganizują mu pochówek.

    Szpital zobowiązany jest w tej sytuacji do wystawienia na wniosek osoby uprawnionej do pochowania zmarłego stosownych dokumentów, w tym karty zgonu. Dokumenty te przysługują każdemu dziecku (medycznie płodowi, zarodkowi), bez względu na czas trwania ciąży. Następnie należy udać się do Urzędu Stanu Cywilnego, aby zarejestrować dziecko. Na podstawie dokumentów stwierdzających zgon urząd sporządza akt urodzenia dziecka z adnotacją, że urodziło się martwe. Aktu zgonu nie sporządza się, ponieważ akt urodzenia z odpowiednią adnotacją jest jednocześnie aktem zgonu.

    Po pochowaniu dziecka można złożyć wniosek o zasiłek pogrzebowy do ZUS.

    Warto dodać, że pracownicy, która urodziła martwe dziecko lub jej dziecko zmarło przysługuje urlop macierzyński. Informacje na ten temat znajdują się w Ustawie z 26 czerwca 1974r. Kodeks pracy ( Dz. U. z 1998r. Nr 21, poz. 94 z późn. zm.), "

    http://obywatelskiebiuroporad.pl/2012/09/wirtualne-biuro-porad/sprawy-rodzinne/zasilek-pogrzebowy/
  • edytowano czerwiec 2014
    To jest kolejna wrzuta środowiska propagującego aborcję.
    Bowiem
    stosowne przepisy są już od kilku lat i wcale nie trzeba toczyć jakieś
    specjalnej batalii, tylko powołać się na nie w szpitalu.

    Nie Klarciu, odwrotnie. Ci ludzie nie znali dokładnie swoich praw, nie wiedzieli, że ciąża obumarła, dziecko rozwijało sie dobrze i oni nie byli świadomi, że muszą zastrzec przy przyjęciu do szpitala co chcą zrobić ze zwłokami.
    Po drugie specjalnie napisałam o tych ludziach dla kontrastu. Dla nich ciąża w 21 tyg to dziecko, które chcieli godnie pochować i w ogóle byli załamani jego śmiercią. Pacjentka Chazana za to widocznie uważa dziecko za rzecz, za wadliwego śmiecia. Się zastanawiam po co takie osobniczki zachodzą w ciążę celowo ?
  • Troszku szkoda, że prof Chazan nie zawsze przekłada swe przywiązanie do wartości chrześcijańskich na kontakty z personelem 

  • @kociara - argument typu: "A u Was biją Murzynów!" :-?
    Co ma piernik do wiatraka?
  • a w sumie troszkę ma
    jeśli ktoś tak bardzo podkreśla swą religijnosć winien całym swym życiem świadczyć, ze tak górnolotnie polecę-a już na pewno szanować innych ludzi, nie tylko tych nienarodzonych i postępować godnie

    trochę mi się gryzie, ze w jednej sprawie z cała mocą na sumienie się powołuje, w innej sumienie (to samo wszak) pozwala postępować w sposób naruszający prawo i godnosc innego człowieka, podwładnego zresztą
  • ta matka mówi: będę musiała nadać imię i pochować... no tak, pogrzeb to koszty, a aborcja to koszt opłaty śmieciowej...   

    to jest cytat ? skad to ? 
  • To profesor Chazan nie przyjął tej położnej do pracy i przez niego jest 2 lata bez pracy  i przez to naruszył jej godność? Nie bardzo wiem o co chodzi, bo nie mogę znaleźć informacji, na podstawie których @kociara twierdzi, że profesor Chazan nie jest święty.
  • A tak ogólnie to kto powiedział, że jest święty?
  • edytowano czerwiec 2014
    Edit:
    http://agnieszkaplak.pl/aktualnosci/wywiad

    Takie coś znalazłam, ale jeszcze by wypadało drugiej strony wysłuchać.
  • @origami a kiedy to sie zmienilo? My chowalismy w lutym zeszlego roku i plec my okreslalismy. Nawet babsko musialo papiery przepisywac, bo sama wymysla syna, a ja w sercu czulam corke.
  • @Aniela - ta położna pracowała w szpitalu zarządzanym przez profesora. Została zredukowana. Nie znam sprawy na tyle, by oceniać, na ile uzasadniona była ta redukcja.
  • Zredukowana czyli została jakby zdegradowana?
  • @Aniela - zredukowana, czyli jej etat został zlikwidowany, a ona pozbawiona pracy.
  • @kociara, wiesz katolicy mają prawo do upadku. 

    Co Ci z tego przyszło, że wykazałaś, że prof Chazan nie jest święty i kryształowy.


    Ja, oto, niżej podpisana, katoliczka, zagniewałam się na chwilę wieczorem-upadłam, ochłonęłam, przeprosiłam.


    Wolno?


    Co, Katolik, to od razu "dupa wołowa?".


    Rycerzem ma być!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

  • jeśli ktoś tak bardzo podkreśla swą religijnosć winien całym swym życiem
    świadczyć, ze tak górnolotnie polecę-a już na pewno szanować innych
    ludzi, nie tylko tych nienarodzonych i postępować godnie
    ------------------------

    No wiesz, zawsze można ubolewać, że niby taki porządny człowiek, a wyrzucił papierek na chodnik, a można stwierdzić, że wprawdzie rzucił papierek na chodnik, ale poza tym to porządny człowiek.
  • AgaAga
    edytowano czerwiec 2014
    Pierwszy raz w zyciu spotkalam sie z tym, zeby byla pracownica robila strone internetowa w celu obsmarowywania bylego pracodawcy. Spory sadowe rozne poznalam (kilka lat doswiadczenia w HR), ale czegos takiego nie!

    Obawiam sie, ze owa pani stala sie niezatrudnialna na swoje wlasne zyczenie...
  • @asiao dokładny cytat jest taki:
    "Najtrudniej jest, gdy czuję ruchy dziecka. I od razu myślę, że ono
    przecież umrze, planuję pogrzeb. Będziemy musieli wybrać imię. Inaczej
    nie będziemy mogli go pochować - opowiada Agnieszka"
    To odnośnie pierwszej części mojej przywołanej wypowiedzi, druga część to był mój komentarz. Bowiem ja nie wyobrażam sobie, że można czuć i mówić o ruchach dziecka i o tym, że trzeba będzie przejść przez procedurę pochówku, a jednocześnie skarżyć się do instytucji i mediów na to, że się tego ruszającego dziecka nie mogło legalnie (na NFZ) wyskrobać.
  • edytowano czerwiec 2014
    Monia_M napisała:

    http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114873,13440213,Teksas__Rodzice_chcieli_ja_zmusic_do_aborcji__Pozwala.html#TRrelSST

    A to coś innego, pokrzepiającego. Dziewczyna jest niesamowita mimo swojego wcześniejszego błędu.

    ***

    Pod tym artykułem jest ciekawy komentarz, autor opisuje perypetie jakie miał ze swoim synem, mieszkają w USA.
    Kopiuję poprawiając nieco (klawiatura i błędy):

    " szczeniak u mnie fiknął zadzwonił na smerfów (policja - tłum. moje) po zabraniu telefonu (za kare) i i smerfom zameldował, że ja go uderzyłem (14lat) i się przejechał, bo ja policjantom zameldowałem, że ja im udowadniać mojej niewinności nie będę niech sobie synka zabiorą (przecież jest TAKI kochany wręcz do rany przyłóż)
    Posiedział 3.5 miecha w domu dziecka (Jak pięknie listy pisał, że on już nie będzie - że on tak kocha - ja w tym czasie walczyłem w sadzie o znęcanie się nad dzieckiem --> synek odszczekał wszystko na pierwszej rozprawie),  potem dali go do miasta 50 mil od domu do CZARNEJ babki jako rodzina zastępcza (ona grubą kasę dostała, a on głodny chodził).
    Po sześciu miechach sad sprawę umorzył - a synek jeszcze dwa miesiące na powrót do domu czekał (papierkowe formalności - amerykańska biurokracja)

    Serce mi się krajało jak na tego szkieletora wygłodzonego patrzyłem po powrocie do domu!!!

    Małżonka miała do mnie wielki żal o to, ze syna 8 miesięcy w domu nie było (prawie się małżeństwo rozpadło), ale teraz sztame trzyma bo dzieciak jak anioł jest znajomi nie wierzą ze to ten sam chłopak !!!!
    Nie bluzga, w pokoju sprząta, a jak się uczy !!!!  Po przyjściu rodziców kapcie podaje (bez pytania), naczynia po sobie zmywa i za wszystko dziękuje, takie dziecko jak nasi dziadkowie mieli (oni tłukli za byle co,  a mój sam na siebie bata ukręcił)
    "


  • Mnie się to też nie mieści w głowie.
  • nie jest święty, święty może będzie jak umrze:)
    Jest wierzący. Jest chrześcijaninem. I teraz będą mu wyciągać - a to zaklął, a to z kimś się pokłócił, a to na kogoś się obraził. Jasne. Jak każdy. Tego kto jest bez winy sam zapraszam pierwszego do.. kamieniołomu po kamyki...
    Kto nie zgrzeszył w ostatnim roku ręka w górę....
    Dla mnie historia to tak jak piszecie na 90% prowokacja. Akurat tuż po DW, akurat Chazan który jest bardzo znanym nazwiskiem, akurat tak spektakularnie.
    Deklaracja deklaracją, (tak jak chyba pisałam jej nie podpisałam z kilku powodów) a klauzuli sumienia musimy bronić do ostatka. Bo jesli za odmowę zabijania zaczną nas ciągać po sądach, będziemy musieli wyjechać, poszukać innego kraju, zmienić zawód. I zostaną tylko ci którym pozbawianie życia nie przeszkadza. Starch się bać.

  • @origami - faktycznie, dzięki za zaktualizowanie.

    @Savia http://www.poronienie.pl/prawo/prawo-w-pigulce/

    Kurcze, brak mi słów, co za głupie utrudnienie.


  • Oczywiście, że prowokacja, no błagam, w Wawie jest kilkanaście szpitali a jednoznacznie proliferską opinię ma tylko Madal. Chazana też każdy kojarzy jako katola i jako wyjątek (niestety). Bielański jest pełen lekarzy, którzy robią aborcje i też o tym wiadomo. Miała babka rzeczywiście "pecha", trafić jak w korcu maku, oj oj.

  • Rany boskie, bo to w jednym szpitalu zredukowano położne ?
  • 16-latka jest obecnie w 20. tygodniu ciąży. Twierdzi, że kiedy rodzice dowiedzieli się, że będzie miała dziecko,
    natychmiast zaczęli domagać się od niej, by poddała się aborcji. Kiedy
    dziewczyna odmówiła, zaczęli się nad nią psychicznie i fizycznie znęcać.

    Idioci, bo hipokryci to mało powiedziane.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.