@Maciejka ja teraz powinnam się powoli zapadać pod ziemię, wiesz, że ja dopiero po powrocie z ferii przeczytałam ten wątek? Taka gafa taka gafa, być u Maciejki i się pytać, czy kupili dom z tymi meblami? Nie przyjrzeć się tej ślicznej kapliczce? Nie zauważyć różnicy w kuchni, to co już zrobiłaś to po prostu jak czary, masz dar ocieplania domu. Siedziałam ciągle z telefonem i czekałam na więcej czasu na ten wątek, żeby spokojnie sobie popatrzeć na różne pomysły przy komputerze i teraz mam za swoje.... tak się mści omijanie wątków.... Br.... I jeszcze po odnowieniu forum tyle zdjęć poznikało, załamka normalnie. A z tymi krzesłami to rzeczywiście dziwna sprawa, macie i tak szczęście, że jest czas na takie rzeczy. Ja nie wiem, czy to ja całkiem jestem zero organizacyjne, czy dlatego, że mój mąż pracuje codziennie długo - my na nic nie mamy czasu......
Jako że do naszego domu coraz blizej, a powiedziałam że jezeli już bedziemy go mieli to postawię kapliczkę jako dar wotywny, bo wiem że dla nas własnymi siłami było to niemożliwe to zastanawiam się jak postawić taką . Niedużą Bo i figurkę Maryi mamy Figurkę z historią. Dostaliśmy ją w spadku jak nasi kochani sąsiedzi w starym mieszkaniu zmarli. Razem z dzienniczkiem siostry Faustyny. Wiele przeszła. Bardzo ją lubimy.
tak, tylko wiem że bedę to musiał własnymi recami zrobić. I nie wiem jak się do tego zabrać. Myślałam też o takiej zawieszanej, bo rośnie tam piękne dzrewo przy wejśćiu.. No nie wiem...
Regał z cegieł i desek "klepnięty" - mam zaprojektować rozstaw półek.
Dziś mąż dzwoni, że wraca i informuje mnie radośnie, że uznał, że prezent mi kupi: małą osobistą "wkrętaczkę" (tak Mikołaj na wkrętarkę akumulatorową mówi).
jak zobaczycie gdzieś przyjemną lampę nad stół w jadalni, długi, duży, prostokątny, pasującą do naszych wnętrz czyli lekko rustykalnych, dajcie znać! nasza przewędruje razem z okrągłym stołem do salonu
Zawsze możesz poprosić męża Anny,Lecha, naszych orgowych,to Ci zrobi,wymarzoną,taką jaka chcesz. Ja mam od nich komplet w salonie:dwie wiszące i kinkiet. Lampy też mają w ofercie.
jak sobie wyobrażę, że Kajtek tańczy na stole huśtając się na TAKIEJ lampie, to jeszcze poczekam... chwilowo potrzebuję czegoś mniej skupiającego uwagę a jednak nie wkurzającego, jak tylko oprawka z żarówką L-)
To teraz ja mam zagwostkę-szukam pomysłu na garderobę,czyli kawałek sypialni wydzielony jakimiś suwanymi elementami. Cały plastik fantastik w googlu mnie przeraża,ale nie mam pomysły,czym to zastąpić...
Komentarz
A z tymi krzesłami to rzeczywiście dziwna sprawa, macie i tak szczęście, że jest czas na takie rzeczy. Ja nie wiem, czy to ja całkiem jestem zero organizacyjne, czy dlatego, że mój mąż pracuje codziennie długo - my na nic nie mamy czasu......
Chodzi mi po głowie
Jako że do naszego domu coraz blizej, a powiedziałam że jezeli już bedziemy go mieli to postawię kapliczkę jako dar wotywny, bo wiem że dla nas własnymi siłami było to niemożliwe to zastanawiam się jak postawić taką . Niedużą
Bo i figurkę Maryi mamy
Figurkę z historią. Dostaliśmy ją w spadku jak nasi kochani sąsiedzi w starym mieszkaniu zmarli. Razem z dzienniczkiem siostry Faustyny. Wiele przeszła. Bardzo ją lubimy.
Ale co z resztą???
Dziś mąż dzwoni, że wraca i informuje mnie radośnie, że uznał, że prezent mi kupi: małą osobistą "wkrętaczkę" (tak Mikołaj na wkrętarkę akumulatorową mówi).
http://www.glassflower.com.pl/
Aniuuuu od Lechaaaaaa
---------------------------------
nieeeee
chyba zacznę zbierać kasę
zasnąć nie mogłam
chwilowo potrzebuję czegoś mniej skupiającego uwagę a jednak nie wkurzającego, jak tylko oprawka z żarówką L-)
masz sufit w drewnie, prawda?
a może jeszcze raz wkleisz ? ;;)
I jest jak pisze Emilia,zdjęcia nie oddają tej klasy i uroku produktu
Tylko szkoda że teraz musi zaiwaniać w PKSie a nie robić to co kocha .
http://sklep.glassflower.com.pl/pl/
troszkę tego jest