Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

DIY dom

18081838586103

Komentarz

  • Jak się pozbyć moli kuchennych raz na zawsze? 
  • Chce mi się płakać, otwieram nowe płatki owsiane ze sklepu, a tam niespodzianka. A starych jeszcze nie wytępiłam.
  • Ja już w tamtym roku wszystko wyrzuciłam, był spokój, teraz latem znów wróciły.
  • U moich rodziców to już leśna się w kleju od taśm na kartonach.. Nam prawie zaszczepić jak mama przyniosła blender w kartonie ale chyba wytluklam zaczepki hodowli.. 
  • Wywal wszystko.
    wyszoruj porządnie szafki
    wysmaruj je potem dodatkowo olejkiem pomarańczowym. 
    Wszystko trzymaj nawet w sloikach zwykłych.
    w szafkach zostaw buteleczki o olejkiem pomarańczowym ( otwarte)
    kiedys były w Aldi takie klocki drewniane z drzewa cydrowego chyba, ja te klocki zostawiałam pomiędzy pojemnikami/ słoikami 
    do tego plastry na mole 
    Podziękowali 1weronika85
  • Te klocki w jakiejś gazetce teraz widziałam, w Lidlu chyba od przyszłego tygodnia.
    Podziękowali 2hipolit weronika85
  • U mnie pomogło wyrzucenie wszystkiego, co miało ślad żerowania moli, przesypanie reszty w szklane słoiki zamykane metalowymi zakrętkami, dokładne wymycie wszystkich szafek (bardzo uważać na wszelkie szczeliny, zakamarki), przyklejenie pułapek na mole w szafkach i koniecznie moskitiery w oknach. I wszystko, co kupiłam też od razu przesypywałam w słoiki, a opakowania wyrzucałam. Ale i tak walka trwała pewnie ze 2-3 miesiące. Tylko już nie niszczyły produktów, bo do słoików się nie dostawały.
    Podziękowali 1weronika85
  • Ja gdzieś wyczytałam o kawie,ale takiej po parzeniu.
    Odkąd mam w szafce pojemnik z kawą i dosypuje trochę nowej moli nie ma.
    Podziękowali 1weronika85
  • Hania powiedział(a):
    U mnie pomogło wyrzucenie wszystkiego, co miało ślad żerowania moli, przesypanie reszty w szklane słoiki zamykane metalowymi zakrętkami, dokładne wymycie wszystkich szafek (bardzo uważać na wszelkie szczeliny, zakamarki), przyklejenie pułapek na mole w szafkach i koniecznie moskitiery w oknach. I wszystko, co kupiłam też od razu przesypywałam w słoiki, a opakowania wyrzucałam. Ale i tak walka trwała pewnie ze 2-3 miesiące. Tylko już nie niszczyły produktów, bo do słoików się nie dostawały.
    u mnie tak samo 
  • My mamy takie na parterze domu już 10 lat.
  • @Agnicha przeczytałam "położyłam KARTOFLE w przedpokoju,jestem mega zadowolona"
    i se myślę-a z czego ona się tak cieszy? :blush: 
    Podziękowali 1Agax4
  • No bo moze wczesniej lezaly w pokoju a tak- juz sa w przedpokoju, dobrze, znaczy to, ze zaczely sie przesuwac ku wyjsciu :D
  • Powinny do kuchni, a nie uciekają do wyjścia. 
  • chyba, że do posadzenia wiosną 
    0
  • Powyższe zdjęcia od @Agnicha ;
  • Piękne !!!!
  • O raju! Latajace klucze...moje tez sa latajace...po calej torebce B)
  • moje regularnie odlatują w nieznane. raz wymyśliłam, że powinnam mieć w czoło wbity gwóźdź i regularnie tam odwieszać klucze, żeby wiecznie ich nie szukać.
    Podziękowali 1gabriela
  • Jak wHogwardzie, latających kluczy szum. ;)
    @Rejczel, można nabyć specjalny klips/haczyk do torebki na klucze. 
    Podziękowali 1Katia
  • Też mi się Potter skojarzył.:)
  • I ta szafka w tle- domek. Zazdroszczę. Pięknie jest. I poddasze. Romantycznie!
  • Co to za kolor patynowana sosna?

  • taki, jak moje kuchnie i jadalnia ;)
    Podziękowali 3Karolinka tymka madzikg
  • Bardzo przyjemny... A nam ściana moknie kominowa w sypialni... Zaczęło kąpać przy tych nawalnicach chyba że ściany normalnie kap kap... A teraz widać plamy najbardziej u gory-tj. Blisko dachu... Wzdłuż komina No i jak. I co.. M MNIE STRASZY cały czas ze to rozkuje... Pewnie będzie trzeba.. Ale kucie ściany mnie przeraża... W sypialni w dodatku... A na dach się boimy wejść.. Bo drabina idzie straszna z balkonu na piętrze chłopaków.. Taka niepewna i śliska.. I Trzęsaca
  • edytowano sierpnia 2017
    MAFJa powiedział(a):
    Bardzo przyjemny... A nam ściana moknie kominowa w sypialni... Zaczęło kąpać przy tych nawalnicach chyba że ściany normalnie kap kap... A teraz widać plamy najbardziej u gory-tj. Blisko dachu... Wzdłuż komina No i jak. I co.. M MNIE STRASZY cały czas ze to rozkuje... Pewnie będzie trzeba.. Ale kucie ściany mnie przeraża... W sypialni w dodatku... A na dach się boimy wejść.. Bo drabina idzie straszna z balkonu na piętrze chłopaków.. Taka niepewna i śliska.. I Trzęsaca
    My mieliśmy  zaciekający balkon, trzeba zlikwidować przeciek. Na teraz mamy nową izolacje balkonu, wylewkę, zaraz będą kładzione kafelki. Co się nawalczylismy to nasze, bo mieszkamy w bloku. Sami szukaliśmy wykonawcy.

    Sugeruję poradę kominiarza, może obróbki blacharskie trzeba poprawić, zaizolować komin. Albo po prostu za dużo lało.
    Mieszkaliście w tym domu zima? Były podobne problemy?

    Powodzenia!
    Podziękowali 2Skatarzyna MAFJa
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.