@MonikaN - spakowałam dla Mamy Miki, będą to będę Ci brać, za dwie fajne pirackie wyspy z palmami może 5 zł zapłaciłam. Umówmy się, że jak nazbieram więcej to wyślę bo to lekkie jest i się nie opłaca małych ilości wysyłać.
a te little pipol to coś robią? czy to tylko takie małe zabaweczki? nigdy tego nie widziałam na żywo
moje panny mają kupione od @balum PinyPony rozkładają się na części pierwsze i można je łączyć, nie wiem czy inwestować w nowy rodzaj czy tym coś dokupić
LP to po prostu zabawka, dajesz dzieciu i się bawi. Mojego poczucia estetyki nie razi, jest trwałe. A do tego, jak kto lubi są filmiki proste i miłe, cud miód, orzeszków nie stwierdziłam. Są zestawy babskie, chłopskie i obupłćne, dla każdego coś.
@MonikaM-zestawy Playmobil to ulubione zabawki moich dzieci. Poszperaj na eBay, a ja mogę Ci kupić. Z przesyłką do Polski też mogę pokombinować-znajomi zabrali do Polski autem(już tak robiłam 2 razy). U nas to kosztuje grosze.
a jeszcze zapytam - mam kilka zestawow lego duplo nie mam jeszcze malego, zwyklego lego. Jak myslicie w co warto inwestowac? W duplo zeby bylo wiecej i dalo sie budowac kreatywnie czy jednak zwykle lego? ???
Dla rocznika może jakiś pchacz, np. z fishera. U mnie się sprawdziło. Sortery i klocki też ok, ale u nas to było przydatne w wieku dwóch lat.Dla dwulatka, trzylatka polecam domek z Wadera (trzeba trochę poskładać) taki z farmą. Niedrogi. Polećcie mi, proszę, jakąś fajną grę dla dzieci takich 6 i 4 lata. (jakieś wyrywanie krokodylowi zębów, karmienie psa albo coś w tym stylu).
Jeszcze coś do rysowania, zmazywania, malowania, projektowania dla dziewczynki (3,5 r.). Ewidentnie zacięcie plastyczne. Przychodzi i mówi: naucz mnie rysować to, naucz mnie rysować to. Jak dostanie białą kartkę to cała musi być zapełniona, nic nie może zostać białe.:) Co takiemu artyście polecicie?
@Aga85 podpytam o ta krówkę do skakania. Juz dawno juz wypatrzyłam i widziałam u dwóch koleżanek- chciałam moim kupić na święta- ale z tego co zaobserwowałam to ona trochę pochylała sie do przodu i dziecko sie przewracalo, wizualnie jest ona ładniejsza i tańsza od konika rody ale zastanawiam sie nad tym przewracaniem...
U nas duplo rządzi od 6lat. Teraz bawi sie dwulatek z cztero i szesciolatkiem.
Takie pudło z kołami kupiliśmy. Najpierw reakcja nie była pozytywna Otworzyli pudło a tam nic ciekawego.. Trochę na początku pomagałam budować z instrukcji pojazdy. Jak sie wkręcili tak nie ma dnia zeby nie zbudowali pojazdu, tarczy, miecza, hełmu, karabinu, rakiety, domu, dywanika , węża gaśniczego , pojemnika na skarby, teczki itd itd.. Genialne są te klocki. Bardzo polecam. Spokojnie dla trójki dzieci od 3- 7 conajmniej, 8 latka jeszcze nie mam
@annabe a dają rady je sami rozdzielać? moje też mają clicksy brokatowe ale jak zbudują kostki to je muszę łyżeczką otwierać tak mocno siedzą ;/ trochę mnie to rozczarowuje bo ja chcę żeby dzieci się same bawiły o a nie przyłaziły do mnie co chwilę
Na samym początku przez pierwsze kilka dni trudniej chodziły, musiałam pomagać. Ale to tylko kilka dni, teraz są tak wyrobione ze bez problemu przyczepiają, odczepiają. Choć jak zrobią bomby- kostki to rzeczywiście trudniej- ale tez jakiś sposób juz opanowali bo przestali przychodzić z prośba o pomoc.
Piasek kinetyczny jest super ! widziałam go kiedyś na targach i w naszym przedszkolu chyba mają bo widziałam kiedyś rano cicho i grzecznie siedządze dzieci przy stolikach z piaskiem
Kiedyś kupiłam okazyjnie za jakieś grosze 2 kg piasku kinetycznego (nawet nie wiedziałam, ze to się tak nazywa). Cała poprzednia zima była pod znakiem tego piasku. moi bawili się na podłodze w mieszkaniu. bardzo relaksująca zabawa, także dla mnie Ale trochę bałaganu z tym jest, nie wierzcie reklamom.
Jeśli ten piasek kinetyczny to to samo co piasek księżycowy który kiedyś ktoś nam oddał, a tak wyglada, to to nie dla mnie Nasyfili mi tym strasznie i cieżko sie sprzątało. Chyba ze to jednak nie to Ta sprytna plastelina bardziej mnie intryguje. Nie nabrudzi tak.
@annabe, bo tym piaskiem da sie niezle nasyfic ;-) Moim zdaniem to nie jest zabawka dla maluchow calkowitych. Joziol mial 1.5 roku i dla niego zabawa to bylo robienie kulek i rzucanie nimi, kulki sie rozwalaly i bylo fajnie ;;) Starszy mial 3.5 roku budowal zamki i inne takie babki robił, piasku nie roznosil za bardzo, chyba ze woził wywrotką. zwinelam dywan, mebli w jednym pokoju nie mam, to sobie mogli syfic do woli. Jednak jak kogos balagan denerwuje to niech kupi dzieciom cos innego. @E.milia przywiozla kiedys moim pucholine - o, to fajna sprawa jest! tylko droga jak pierun. tym az tak bardzo sie nie nabalagani. przy stole sobie jakies ksztalty wytwarzaja i gites. pucholina - fajna sprawa.
Komentarz
czy to tylko takie małe zabaweczki?
nigdy tego nie widziałam na żywo
moje panny mają kupione od @balum PinyPony rozkładają się na części pierwsze i można je łączyć,
nie wiem czy inwestować w nowy rodzaj czy tym coś dokupić
Woodkins
gdyby ktoś widział w PL to proszę dać znać
Są zestawy babskie, chłopskie i obupłćne, dla każdego coś.
Polećcie mi, proszę, jakąś fajną grę dla dzieci takich 6 i 4 lata. (jakieś wyrywanie krokodylowi zębów, karmienie psa albo coś w tym stylu).
http://wielorazowo.pl/product-pol-3263-Zestaw-Rubeez-Artbox-16-kredek-8-szablonow-teczowy-olowek-Crayon-Rocks.html
i ze zniżką będzie jak zawsze
U nas duplo rządzi od 6lat. Teraz bawi sie dwulatek z cztero i szesciolatkiem.
Naszym HITEm są klocki Cliks. Często są one w przedszkolach, ale tam są zwykle kolorowe a lepsze są takie szare w kosmicznej oprawie. Młodzi dostali rok temu na Mikołajki.
http://www.gandalf.mobi/p/klocki-clics-rollerbox-nitro/?gclid=CMKwvqTH_MgCFYXhcgodcawJxA&gclsrc=aw.ds
Takie pudło z kołami kupiliśmy. Najpierw reakcja nie była pozytywna Otworzyli pudło a tam nic ciekawego.. Trochę na początku pomagałam budować z instrukcji pojazdy. Jak sie wkręcili tak nie ma dnia zeby nie zbudowali pojazdu, tarczy, miecza, hełmu, karabinu, rakiety, domu, dywanika , węża gaśniczego , pojemnika na skarby, teczki itd itd.. Genialne są te klocki. Bardzo polecam. Spokojnie dla trójki dzieci od 3- 7 conajmniej, 8 latka jeszcze nie mam
moje też mają clicksy brokatowe
ale jak zbudują kostki to je muszę łyżeczką otwierać tak mocno siedzą ;/
trochę mnie to rozczarowuje bo ja chcę żeby dzieci się same bawiły o a nie przyłaziły do mnie co chwilę
Choć jak zrobią bomby- kostki to rzeczywiście trudniej- ale tez jakiś sposób juz opanowali bo przestali przychodzić z prośba o pomoc.
Ale trochę bałaganu z tym jest, nie wierzcie reklamom.
Ta sprytna plastelina bardziej mnie intryguje. Nie nabrudzi tak.
A co z zeraniem takiego piachu ?
@annabe, bo tym piaskiem da sie niezle nasyfic ;-) Moim zdaniem to nie jest zabawka dla maluchow calkowitych. Joziol mial 1.5 roku i dla niego zabawa to bylo robienie kulek i rzucanie nimi, kulki sie rozwalaly i bylo fajnie ;;) Starszy mial 3.5 roku budowal zamki i inne takie babki robił, piasku nie roznosil za bardzo, chyba ze woził wywrotką.
zwinelam dywan, mebli w jednym pokoju nie mam, to sobie mogli syfic do woli. Jednak jak kogos balagan denerwuje to niech kupi dzieciom cos innego.
@E.milia przywiozla kiedys moim pucholine - o, to fajna sprawa jest! tylko droga jak pierun.
tym az tak bardzo sie nie nabalagani. przy stole sobie jakies ksztalty wytwarzaja i gites.
pucholina - fajna sprawa.