Długie karmienie piersią

szczurzysko

kup majtki treningowe, trochę złapią

Dorotak

nie pomyślałam o tym


perspektywa wydawania 10zł co tydzień na samą pralkę mnie przerasta. Będę się musiała nauczyć odprężać przy praniu w rękach. A na pościel odżałuję...
To w końcu kwestia kilku dni, co?

Honorata

u nas troche to trwało w nocy - i nie bylo ze boli bo pieluchy sobie nie dała załozyc a regularnie koło 3 albo sie jej udało mnie obudzic i szłysmy sikac i potem 2 godziny usnac nie mogła albo zasikana posciel - i fakt smierdzi

Dorota

w temacie odpieluchowywania nocego, zadnego z dzieci nie uczyłam, po prostu każde z ich jakiś czas po drugich urodzinach budziło sie z suchą pieluchą. Po prostu dorosły do tego.
Dorotak, moze daj jej jeszcze czas. i sobie. A zasikana pościel śmierdzi.Ew duza pielucha wielorazowa, to mozesz wyprac ręcznie

szczurzysko

Zaraz po drugich urodzinach córka nauczyła się korzystać z toalety w dzień, za kilka tygodni w nocy. Zakładałam pieluchę, ale była sucha, z tym że nie chciałam ryzykować. A teraz ma 2 lata 3 m-ce i budzi się w nocy jak potrzebuje, więc nie zakładam.

Za to syn ma 4 i pół i na noc pielucha musi być...

Dorota

A ile miały jak sie odstawiły?  I Ty chyba w ciazy byłas a to ułatwia sprawe

szczurzysko

My zrobiliśmyy ceremonię "pożegnania". Upominek, wytłumaczenie, że już nie będzie. Ale łatwo nie było, wreszcie się pogodził Z tym, że mi zależało, bo już nie miałam siły karmić, więc byłam konsekwentna i nie ulegałam jego żądaniom.

franka

ja jeszcze karmię Frania ma już 2,5 roku i powoli wymiękam bo chłopisko duże i w nocy samoobsługa ze 3 razy a ostatnio jeszcze porządnie gryzie..ale cyca nie odda-co mi dzisiaj oznajmił..

Honorata

nie dawac sie gryźć! te piersi jeszcze musza dla młodszego rodzeństwa zostac

franka

no właśnie, też mu tłumaczę że będzie dla dzidziusia to słyszę,że Ania cyc..a nocy jak mnie ostatnio użarł to powiedziałam dość..płacz żałosny do rana..

trzeba pomyśleć o pożegnaniu z cycem

Honorata

a nie warto jednak nauczyc zeby nie gryzł?

franka

Franek zasypia w nocy z cycem i gryzie przez sen(przeważnie raz),świadomie mnie nie ugryzie bo wie, że mamę boli..

franka

zgadzam się,dużo mu tłumaczę,że mamę boli i trzeba się wyspać i On rozumie,przychodzi i głaska cyca i mówi,że musi cyc odpocząć..ale faktycznie to zasypianie z cycem to muszę skończyć bo daje popalić..

jak nie było mnie w domu na noc to kładł się do łóżka,wszystkich wyganiał i zasypiał w dwie minuty i jak jest bardzo zmęczony to pada i nie chce cyca..i zdarzają się noc gdy śpi bez szukania natomiast rano wyjada o obydwu..

fakt,że w całej rodzinie się śmieją ze mnie,że takiego chłopa to już się nie karmi,wiele przykrych uwag i kpin..ale ja uważam,że warto i dziękuję za to!!!

uJa

właśnie rozmawiałam z kuzynką
karmiła syna do 5tego roku życia


w czerwcu kończył 5 lat, a w lutym skończyła go karmić -
mówi że już pod koniec to była bardzo zmęczona, zwłaszcza że najintensywniej karmiła w nocy

Skatarzyna

Gdyby karmić po 5 lat, to okresowo wypadałoby trójkę karmić  :-SS

Honorata

szybko zleci, a jak sie ma jedno niegryzące to nawet nie musi byc jakos szczególnie ciezko

szczurzysko

Ja mam lekko dość swojego gryzonia... Gryzie coraz bardziej Ale odstawiać żal, bo to byłoby najkrócej karmione dziecko. Mówię o starszej, bo z noworodkiem nie mam problemu.

franka

mój żarłok zasnął...pilnuje cyca,

Mamuska

Ja też należę jeszcze do karmiących Hania ma 1 ,8 miesięcy małe sukcesy to odstawienie nocne ,,już śpię pocierpiałyśmy tydzień i oduczyła się noi teraz usypianie bez cyca trenujemy ..A w dzień jak noworodek jeszcze teraz jest chora i koszmar właściwie cały czas przy cycku ..

Patia

A ja mam dylemat, ma jeszcze sens karmienie 2latka? Pije dwa razy na dobę do zasypiania. Mąż sugeruje,że T już duży i żeby odstawić....

Maciejka

Jak rzeczywiscie pije, a sie nie bawi, to mozna karmic. U nas dwuletni M. bardziej sie bawil niz pil, wiec dokladnie w drugie urodziny uroczyscie zakonczylismy karmienie

Patia

Raczej jest przyssany i coś ciągnie,ale nie wiem, czy leci
Na razie nie wygląda na takiego,co by chciał sam rezygnować i się zastanawiam, co będzie potem z dwójką...

Maciejka

Oficjalna opinia poloznych (slyszana i czytana) jest taka, ze z cycaniem jest tak, jak z kazdym innym zwiazkiem: tak dlugo ok, jak dlugo obie strony sa zadowolone. Nic na sile, chociaz czasem sa powody, dla ktorych warto ratowac sytuacje (przy malym dziecku np).
Sama powoli mam dosc, ale dziecko sporo mlodsze, wiec jeszcze nie odstawiam. 2 lata to dla mnie wiek graniczny, kiedy mozna juz bez szkody odstawic.

Milamama

Bea jak ja cię rozumiem:) powoli mam dość karmienia, mały często chcę cyca, nie sposób mu nie podać, nie mam sił z nim walczyć i daję dla świętego spokoju:) udało nam się jedynie wyeliminować karmienie poza domem, bo oczywiście e kościele albo sklepie też by się chętnie przyssal:) Duży już chłop jest, 2 lata i 5 miesięcy, poprzednie dziecko w tym wieku odstawilam zdecydowanie, naklekajac plasterki i mówiąc, że cycu chory i nie ma mleka. Pamiętam rozpacz dziecka i zawód e jego oczach do dziś, chyba nie chcę podobnej sytuacji przeżywać po raz kolejny, liczę na to, że wiosną-latem, gdy będzie więcej bodźców i przebywania poza domem, ufa nam się ograniczyć maksymalnie karmienie np tylko do zasypiania:) chyba naiwna jestem

asia-ch

Ja dzieci karmię po dwa lata. a wczoraj znów się nasłuchałam od pediatry, że po roku pokarm bezwartościowy. Dobra lekarka ale w tym temacie ręce mi opadły kolejny raz.

asia-ch

Dodam, ze maluchy pija tylko do zasypiania i w nocy, Maja teraz półtora roku.

Katarzyna

@asia-ch - właśnie biorę udział w powstawaniu publikacji naszej, polskiej - wyniki prosto z Torunia - o wartości pokarmu kobiet karmiących powyżej roku. Wychodzi niezbicie z zebranych danych, że mleko mam długo karmiących jest bardziej kaloryczne niż tych karmiących małe dzieci. Może warto panią lekarkę obdarować kobią artykułu? Niedługo powinien być opublikowany.

asia-ch

Super Katarzyna. Ja karmię z przerwami już ponad 14 lat. Wiele razy musiałam walczyć, nasłuchać się, kazano odstawiać przy lekach, przy których można kontynuować karmienie . Ja się nie poddawałam, ale wiele mam pewnie jak usłyszało, że po roku płynie woda to kończyła karmić dzieci. Kopie artykułu poproszę.

szczurzysko

Mnie powyżej 3 lat to już karmienie denerwuje, zwłaszcza, że wtedy to jest karmienie w ciąży i dwójki. Odstawiałam w porywie desperacji, bo już nie mogłam. Najdłużej 3 lata 10 m-cy. Ale wtedy to było karmienie dwojga i kolejna ciąża - to już za dużo.
Teraz najmłodsze ma 2 lata 2 m-ce - jeszcze mam cierpliwość, ale stawiam granice. Zwykle do snu i jak sie obudzi. Ale jak widzi, że nic nie leci, to prosi i wodę.

Milamama

To, że mleko kobiece jest wartościowe i kaloryczne, przez cały czas produkcji, to chyba wie każda kobieta, która karmi. Moje dziecko je niewiele posiłków pozapiersiowych, jest alergikiem, a przybieral na wadze ba rdzo ładnie, jest wysoki, niewiele choruje, bardzo bystry.:) to tylko niektórzy lekarze usiłują nam wmówić, że jest inaczej, chociaż fakty temu przeczą. Wielokrotnie spotykalam się że zdziwieniem służby zdrowia, po co jeszcze karmie, więc sugestiami, aby zakończyć karmienie. Na szczęście mamy wiedzą swoje, znają własne dziecko, i jaki sens im przeszkadzać zamiast wspierać? Też Katarzyna poproszę o broszurę:)
Edit