Dwaj papieże, dwa nauczania

kluska

nie oceniam. uzylam trybu przypuszczajacego, ale jasne ze i jedno i drugie wazne

Barbasia

In spe. Byłam chyba ze 3 razy na mszy w starym rycie i się tam nie odnajduję, no nie wiem jak to nazwać. Oczywiście, gdyby zostało zarządzone, źe tylko takie mają być to bym nie dyskutowała. Ale skoro mam wybór, to chodzę na NOM i jestem Bogu wdzięczna za księźy których spotykam. Chyba mam jakieś szczęście do parafii, ale nie zarzyły się problemy z np.klękaniem przy Komunii. A historią Soboru zaczęłam się interesować pod wpływem forum juź jakiś czas temu. Chyba pójdę do wątka wdzięcznościowego, podziękować za to, źe nie mam przez to takich zachwiań w wierze ( z rodzaju " który Papieź?").

edit:doprecyzowałam

Berenika

W polsce nawet nie ma sedeków kapłanów, jest jeden sedeprywacjonista, myślę, że wszyscy wiedzą kto zacz.


@Gregorius

ale nie wyjaśniłeś, kto to sededeprywacjonista

Gregorius

@Barbasia ktoś tu ma zachwiania w wierze? nie przypuszczałbym.

Barbasia

No tu się z Tobą nie zgodzę. Wystarczy prześledzić wątek.

Gregorius

@Barbasia W którym miejscu?

In Spe

@Berenika- prosto pisząc to ktoś kto uznaje papieża, ale czeka na jego nawrócenie.

@Barbasiu-byliśmy wychowani na nowej Mszy i rozumiem takie podejście.Ja też kochałam NOM, był dla mnie wszystkim.Jednak teraz, z perspektywy czasu mam pretensje do tych którzy bardzo się "postarali" , abym Mszę Wszechczasów odkryła tak późno.Będąc praktykująca katoliczką, czytałam, słuchałam różnych rzeczy i ... myślałam,że stara msza była kiedyś, dawno temu i przeszła ewolucję.Z czasem dotarło do mie, że to jednak była rewolucja.
NIe mogę pogodzić się z tą zmową milczenia, niedopuszczania Mszy Trydenckiej do każdej parafii.Wszak nakazał tak robić Benedykt XVI w motu proprio Summorum Pontificum.Założył nawet Instytut Dobrego Pasterza, gdzie formuje się kleryków w Tradycji.Cóż z tego kiedy nie chcą ich w parafiach.W całym Wrocławiu , a nawet woj.dolnośląskim nie było miejsca dla x.Grzegorza Śniadocha ( sprawa sprzed kilku lat).

Anawim

Słuchamy z dziećmi ostatnio książki o św. Franciszku i jego postawa jest mi najbliższa: małe dzieła ewangelizacyjne, organizowane w duchu pełnej pokory. Ludzie - tyle macie możliwości działania dawanych przez stowarzyszenie Mamy Róży - świetlice, akademie, pogotowie, skautów, wolontariat. Znacznie bardziej Panu Bogu miłe, niż internetowe naparzanki, wymądrzanki i wszelkie inne niesympatyczności.
---
Modernizm, bracie. Będziesz się przyjaźnił w jednym stowarzyszeniu z ludźmi, którzy uznają za papieża kogoś, kto nim nie jest? Wyznają potępione herezje?

Mniej więcej na tym polega zmiana kursu w relacjach z innowiercami, niewierzącymi itd. Naparzanki, wskazywanie błędów, krytyka, wykluczenia doprowadziły do tak masowych konwersji na katolicyzm od Soboru Trydenckiego do Soboru Watykańskiego, że nie pozostało nic innego jak przyznać, że strategia ta jest poroniona. I lepiej zrobić coś dobrego, licząc, że Boża łaska może działać nie tylko wtedy, gdy się komuś ładuje do łba formułki dogmatyczne.

Gregorius

@Berenika, alez służę:

Sedewakatyzm jest to teza teologiczna twierdząca i wierząca w to , że ostatnim prawdziwym katolickim Papieżem był Pius XII, a po jego śmierci w 1958 wszyscy jego następcy to antypapieże i heretycy.Sedewakantyści odrzucają wszystkie Reformy jakie miały miejsce po 1955 roku.

Sedeprywacjonizm - Stanowisko teologiczne, którego twórcą był mnich Guerard Des Lauriers, uznające posoborowych Papieży za ważnie wybranych lecz nie ważnie urzędujących na zasadzie "papież materialnie lecz nie Formalnie" ze względu na to ,że nie rządzą jak na prawdziwych katolickich papieży przystało.Sedeprywacjoniści w przeciwieństwie do sedewakatystów nie są między sobą zgodni co do daty popadnięcia Papieży w herezję, jedni np. ci z Instytutu Matki Bożej Dobrej Rady (Institutio Mater Boni Consili IMBC) uznają ,że ostatnim prawdziwym katolickim papieżem był Jan XXIII a po jego śmierci w 1963 nie ma już w pełni papieży katolickich, inni sedeprywacjoniści uznają Pawła VI do 1965 r. kiedy to jak twierdzą "popadł w herezję".

In Spe

@rusałko
ale przecież uważacie, że tylko wasza garstka ostała się pod Krzyżem, inni zmierzają szeroką drogą na zatracenie, czyż nie?
dlaczego więc myślisz, że nasze modlitwy mogą być miłe Panu Bogu?zauważam tu pewną niekonsekwencję..

PawelOdOli

Słuchamy z dziećmi ostatnio książki o św. Franciszku i jego postawa jest mi najbliższa: małe dzieła ewangelizacyjne, organizowane w duchu pełnej pokory. Ludzie - tyle macie możliwości działania dawanych przez stowarzyszenie Mamy Róży - świetlice, akademie, pogotowie, skautów, wolontariat. Znacznie bardziej Panu Bogu miłe, niż internetowe naparzanki, wymądrzanki i wszelkie inne niesympatyczności.
---
Patrząc na ten cały bałagan i brak logiki, mam podobne przemyślenia. Dzięki @Maciek za te słowa.

Gregorius

@In Spe x. Grzegorz Śniadoch sprawnie zdaje sie dziala w Białymstoku.

In Spe

no tak, ale był czas, że zostaliśmy na lodzie bo wyznaczony ksiądz diecezjalny wiedząc o objęciu stanowiska już w czerwcu pośpiesznie we wrześniu uczył się Tridentiny

Gregorius

No niestewty z In Spe sie zgadzam ,ze pisanie o różnorodności jest nazwyklejszym kłamstwem i wypaczniem rzeczywistości.

Maciejka

Bladzacych pouczac. Poza Kosciolem nie ma zbawienia. Tyle w temacie.
Nie moze sie katolik patrzec bez slowa na kogos, kto bladzi. Kto tak bardzo chce byc w Kosciele, ze juz jest poza.

In Spe

kiedyś to dopiero była różnorodność;)
każdy region, zakon miał swój ryt
np. taki św.Jan Maria Vianney nigdy nie odprawił Tridentiny tylko w rycie lyońskim

dzisiaj jest NUDA Małgorzato

Gregorius

@Malgorzata jeden Kościół? A to ciekawe czemu w niektórych krajach, które niegdyś były szczerze katolickie wczoraj było kościelne święto Wniebowstąpienia (jak sam Chrystus powiedział: 40 dni po Jego Zmartwychwstaniu) za to p w ponoć katolickiej Polsce KEP poprawia Pana Jezusa i z 40 dni o których mówił Zbawiciel robi 43 dni i przenosi święto. Wbrew samemu Chrystusowi. Jeden Kościół czy jedna wielka farsa?

PawelOdOli

Ojtam. KEP ma władzę nad Wniebowstąpieniem Chrystusa. Nie wiedziałeś?

kluska

az zadzwonilam do mojej babci zeby zapytac, czy teskni jej sie za Msza sw. w starym rycie. Nie teskni. Mowi, ze stara Msza byla niezrozumiala, tajemnicza, ludzie chodzili bo chodzili, nie wiedzieli kiedy wstac i co powiedziec, odmawiali rozaniec i niczego nie rozumieli. Dla mojej babci zmiana byla na plus, ale wiadomo ze babcia to prosty czlowiek na wsi mieszkajacy od urodzenia. ;-)
To jednak nie jest tak, ze wszyscy uwazaja NOM za gwalt i herezje. uffff.... ulzylo mi bo przez chwile zaczelam sie zastanawiac.

btw dziekuje wszystkim za to, co piszecie. To cenne dla mnie. widze, ktora droga nie jest dla mnie. Ja za glupia jestem na dysputy teologiczne, wole prosta droge posluszenstwa. Opuszczam zacne grono na rzecz mycia garnkow ;-)

Gregorius

@PawelOdOli na to wychodzi. Tyle, że cala reszta tego co się określa jako Kościół Rzymsko-katolicki obchodziła wczoraj. Zarówno NOMowcy jak i VOMowcy jak i tuzin innych.

In Spe

PawelOdOli- albo piszesz, że gadamy bez sensu albo obracasz w żart.Nie odnosisz się do wypowiedzi.Brak ci pomysłu a koniecznie chcesz coś napisać?Rozumiem.

Gregorius

@kluska pdroga posłuszeństwa. no musze Cie zmartwić, drogą posłuszeństwa to by była właśnie stara Msza w każdej parafii. Tyle. Koniec kropka. Drogą posłuszeństwa Chrystusowi byłby tez nie aranżowanie Asyży, Taize, itp. Ale kto by tam słuchał Zbawiciela...

In Spe

@kluska-nie przypisuj mi tego czego nie powiedziałam [-X

Kobieta

@kluska

moja babcia miala podobnie. ludzie ze wsi cieszyli sie jak pojawila sie msza po polsku. wczesniej to wszystko bylo niezrozumiale i tak naprawde bardziej podobne do odprawiania jakis magicznych rytuałów w nieznanym języku.

kluska

, Greg, to nie moja para kaloszy. moja para kaloszy to moja rodzina. nie jestem ksiedzem, biskupem ani papiezem zeby nauczac bliznich jak ma Kosciol wygladac ani papieza i Chrystusa rozliczac za to, ze pozwolili na jakies bezecenstwa w odczuciu coponiektorych. Mam ST, NT i 10 przykazan, jest Katechizm, mam kosciol blisko, moge korzystac z Sakramentow. Czego mam jeszcze szukac? mam wybiorczo czytac encykliki? nosz kurka, taka prosta rozmowa na forum duzo czasu zajmuje a ja mam obiad nie wstawiony i zaraz muaze po dziecko leciec...musze wybrac posluszenstwo. ;-)

In Spe

A co do szukania niedociągnięć i błędów w posoborowiu to ja się ich nie doszukuję.Ja się po prostu na nie natykam na każdym niemal kroku.I staram omijać.Chyba mam prawo?

Przykład?
Duchowość św.Maksymiliana Marii Kolbe. Milicja NIepokalanej.Dlaczego zostały zmienione statuty opracowane przez założyciela?Kto je zmienił?Czy ten ktoś miał lepsze rozeznanie?Przecież to Maksymilian został świętym...
A jednak prawdziwego Rycerstwa Niepokalanej nie znajdziesz nigdzie poza Tradycją.Najtrudniej w samym Niepokalanowie...
Chciałabym mocno podkreślić, że nie krytykuję nikogo kto należy itd.Irytuje mnie tylko, że ktoś decyduje za nas i nie daje poznać całej prawdy.NIe jestem pewna czy ten ktoś ma dobrą wolę...

kluska

In Spe, a o co chodzi? nie odnosze sie chyba konkretnie do Twojej wypowiedzi. Raczej poszlam dalej tropem tego, co napisalas o odkryciu Tridentiny . Chcialam spytac o odczucia moja babcie. Wiem, ze to nie wyrocznia ale ciekawa bylam. o i wszystko.

chabrowa

@rusalka

wlasnie dlatego pytam,ze nie chce poznać ogólnych poglądów,tylko Twoje/Wasze zdanie.
Bo rozumiem,ze mogą byc ludzie potępiający rzymskich katolików i takie,które uważają,ze i oni (moze) dostapia Zbawienia.

I ciekawa jestem Waszego zdania.
Tyle.

Chyba za bardzo spiskowo podchodzisz do zycia.



Pomijając juz fakt,ze szczerze mówiąc dość dziwne jest dla mnie to,ze będąc tak długo na forum dopiero teraz powiedzialas o dosc istotnej różnicy miedzy Wami,a reszta forum.

Chyba,ze nie uważasz,ze jest to istotna sprawa.

In Spe

@kluska- myślałam, ze przypisujesz mi krytykę NOMU.

MonikaN

I przeciez @rusalka sama zachecalas do zadawania pytan, a teraz nie chcesz na nie odpowiadac.

to co proponowalas?

w jaki sposob dowiedzialas sie o sedakwentystach?

co Cie ujelo w tej grupie (jesli moge tak nazwac), ze zdecydowaliscie sie do niej przylaczyc?

jak sie ma sprawa w szkole Twoich dzieci? nie wytyka Ich nikt? nie komentuje?