Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Dwaj papieże, dwa nauczania

123468

Komentarz

  • @kluska tym wpisem właśnie potwierdzasz antropocentryzm. nie ma to nic do czynienia z sesnsus catholicus
  • edytowano maj 2015
    no i ;) ( to do kluski)
  • edytowano maj 2015
    Powszechnej Mszy Trydenckiej? Znajomi znaleźli chętnego księdza, zebrali podpisy 50 wiernych i poszli do proboszcza, aby poprosić o możliwość celebracji w starym rycie, jak zezwala dokument Benedykta XVI. Proboszcz wyrzucił ich za drzwi. Dlatego właśnie potrzeba nam nowego św. Franciszka, także po to, aby odmienił zatwardziałe serca duchowieństwa.
  • Zatwardziałe serca duchowieństwa może odmienić jedynie Duch Swięty, jeżeli pozwoli Mu się działać.
    Zaden święty, a tym bardziej z chodzących jeszcze po ziemi, tego nie załatwi.

    ***

    Poza tym - nie wiem jak owa "prośba" wyglądała; Klarcia by to bez wątpienia załatwiła pozytywnie. :)
  • Klarcia by to bez wątpienia załatwiła pozytywnie
    -------------

    ja pierdziu...jesteś proboszczem ??? B-)
  • edytowano maj 2015
    tym wpisem właśnie potwierdzasz antropocentryzm. nie ma to nic do czynienia z sesnsus catholicus
    ----------------

    widzisz, @Gregorius Ty każdym swoim wpisem potwierdzasz, że jesteś marudus upierdliwus...

    Czy nie potrafisz inaczej rozmawiać i tłumaczyć ??? Zawsze ten przemądrzały ton...
  • @argento

    Nie jestem proboszczem, ale doskonale sobie radzę ze wszystkimi księżmi :)
    Gdy byłam jeszcze młoda laska, to tacy przed 40 raczej mnie unikali, choć zdarzały się wyjątki. Natomiast starsi wiekowo kapłani bardzo mnie lubili.
    Raz nawet Klarcię taki zaszczyt kopnął, że gdy asystowała w Eucharystii kapłanowi, który był częściowo sparaliżowany, to ksiądz podnosił patenę, a Klarcia kielich do konsekracji - byliśmy tylko we dwoje.

    Teraz, gdy włos mi szron przypruszył, każdego księdza serce podbiję. :)
  • edytowano maj 2015
    ja pierdziu...Klarcia co ty bierzesz ???
  • Nic nie biorę, w środowisku blisko związanym z Kościołem czuję się jak w rodzinie.
    W naszym ślubie kościelnym asystowali: moderator Ruchu Swiatło-Zycie na zagranicę, ks. Jacek Herma i moderator generalny ks. Adam Wodarczyk. Ks. Adam niedawno biskupem został.

    Ale przyznaję, że gdy weszliśmy z mężem do Kurii w Katowicach, to był siwy dym - wyglądaliśmy jak hipisi, bo tak się wtedy ubieraliśmy, a nie wiedzieliśmy, że zawiozą nas do tej szacownej instytucji. Chodziło o załatwienie formalności ślubnych, byliśmy z Niemiec i dobrych kilka lat po cywilnym.
  • albo farmy ???

    MSPANC
  • edytowano maj 2015
    @Małgorzata - kapłaństwo nie jest moim powołaniem, więc spoko.
    A szron na włosach w wieku 61 lat, to chyba normalka - czy?
  • @Maciek
    ale ja, obracający się w kręgach oazowych, słyszałem setki takich opowieści o proboszczach, którzy nie pozwalali na to, by oaza mogła pomodlić się przed Najświętszym Sakramentem, poprawić w liturgii NOMowej elementy błędne, przygotować wspaniałe liturgie Triduum, zrobić rekolekcje ewangelizacyjne itd.
    Na ironię, wiesz jak tych proboszczów określają? Przedsoborowym betonem :)

    BTW są tu jacyć tradsi ze Śląska?
  • Wbrew pozorom, dla tych proboszczów, liturgia NFRR jest nowinkarstwem.
  • edytowano maj 2015
    a Pan Bóg WSZECHMOGĄCY nie ogarnia problemu i nie potrafi posadzić nikogo na tronie stolicy Piotra #:-S
  • edytowano maj 2015
    joanna_91, co Ty mowisz? jak nie moga? czemu nie moga?
    mysle ze mogą jak najbardziej, jesli tylko chca. jestem o tym jakos dziwnie przekonana.Milosc i pokora nigdy sie przeciez nie zdezaktualizuja.

    Meczace jest chyba cos innego - zbyt duzo mozliwosci wyboru. Traci sie czas i energie na porownywanie wszystkich opcji i odkrywanie Ameryki ze wszystkimi mozliwosciami popelnienia w miedzyczasie bledow, na udawanie, ze sie jest bardzo madrym, bo trafila do nas czyjas argumentacja i brnie sie w.czytanie , z jednej ksiazki'..
    ogrom wiedzy na kazdy temat dostepny dla szaraczka, moze przytloczyc.
    Czy wiesz, ze jeszcze kilkadziesiat lat temu nie mozna bylo sobie kupic Nowego Testamentu o tak o? Babci sie przypomnialo, ze kiedys Stary Testament mozna bylo kupic od reki, a Nowego nie. A i tak we wsi znalazl sie jeden, ktory tak sie zaczytal w Starym Testamencie ze wszystko mu sie poplatalo. Chodzil po wsi i chcial z ludzmi dyskusje czy raczej klotnie wszczynac, bo tyyyle juz wiedzial ze nie wiedzial co z tym zrobic ;-). Co z tego ze rozumial wszystko 1:1?
    Uwazano go za wariata.
    Teraz mamy ST, NT, dokumenty wszelakie na kazdy temat. ba, mozna znalezc w sieci materialy udowadniajace dokladnie przeciwne tezy, to i dziwnych rozkmin ludziom przybylo.

    kurcze, nie pamietam dokladnie, ale kiedys slyszalam takie powiedzenie, ze jedyną rzecza, ktora Pan Bog sprawiedliwie rozdzielil jest rozum, bo kazdy uwaza, ze ma go wystarczajaco czy tez wiecej od innych

    edit. to bylo do tego jeszcze wczesniejszego wpisu Joanna 91 ;-)
  • ajj, sorry ze sie tak rozpisalam w tym watku. myslalam ze to nie w moim stylu ;-/
    musialam sobie chyba podyskutowac sama ze soba, tak mnie zdziwilo Twoje @rusalka wyznanie. szok mi juz mija, wiec wracam do rzeczywistosci :)
  • @joanna_ 91

    Nie wiem, skąd Twoje przekonanie, że ludzie pragną wiedzy.

    Ja mam obserwacje odwrotne: ludzie nie chcą wiedzieć.


    Chcą, żeby wszystko za nich załatwił ktoś: lekarz, nauczyciel ksiądz. Niech się wszystkim zajmą specjaliści i państwo.


    Z pewnością sa różne środowiska.
  • W sprawach wiary brak wiedzy pozwala na minimalizm moralny. to jest wygodne.
  • edytowano maj 2015
    dajcie spokój @rusalka...napisała co napisała i została zaatakowana dość ostro...każdy ma prawo do swoich myśli...nawet ja... :D

    To w nas siedzi, że jak kogoś nie lubimy to od razu sru...co by nie napisał...wiem co piszę bo też tak czasem mam...

    Miłego dnia...a nawet a może przede wszystkim BŁOGOSŁAWIONEGO... ;;)
  • Ja naprawdę nie wiem, co w decyzji rusałki jest dziwnego, szokującego, że aż zapiera dech w piersiach i niektórzy się aż zatchnęli.
    No, sama nie podzielam tej opinii, nie widzę jednocześnie, by rusałka ją narzucała innym tu na forum. Nie wiem, jak jest w realu, ale tu rusałka jakoś nie pociągała tematów
    teologicznych, nie wdawała się w większe dysputy.
    Szukała, szukała i znalazła.
    Jest to zgodne z jej sumieniem.

    Przypomina to dyskusje o wyższości jaglanki nad wołowiną.
  • Ale tu nie chodzi o wołowinę i jaglankę, czy o margarynę czy masło.

    O życie wieczne chodzi, inny kaliber.
  • Kto tu kogo siłą nawróci?


    Nie mamy takiej władzy, nie ma zagrożenia.
  • Ale chodzi o to, by postępować zgodnie z sumieniem.

    Czy ktoś tu robił wielkie halo o to, że ktoś jest protestantem? To dopiero gruby kaliber.
  • Wszystkie dyskusje religijno-teologiczne są gorące.
  • Dlatego trzeba wziąć głęboki oddech zanim się coś napisze.
  • edytowano maj 2015
    Nie rozumiem tego ataku. Na forum wiele było wypowiedzi o zabarwieniu sedewakantystycznym, autorów kilku, nigdy nie przypominam sobie by to była @rusalka. Każdy patrząc obiektywnie widzi, że w Kościele pod pewnymi względami nie dzieje się najlepiej to i trudno się dziwić, że i takie drastyczne decyzje bywają. Podejrzewam, że okupione wieloma wątpliwościami. Wątpię by zwymyślanie kogoś w tej sytuacji otworzyło mu drogę powrotu. Zakładam, że chcemy pomóc...

    Nadmienię, że miałam przyjemność poznać @rusalka osobiście i absolutnie nie jest jakimś oszołomem. :)
  • Ja nie wyobrażam sobie w ogóle, by ktoś, kto świadomie podjął decyzję o odejściu z Kościoła, kiedykolwiek do niego wrócił.


  • Odejście z KK to za wielkie słowa w tym przypadku. No, nie wiem, jak w tym, ale w przypadku sedewakantyzmu jako takiego.

    Ja osobiście we Mszy św. ks. Trytka bym uczestniczyła, gdyby była taka pod ręką.
  • edytowano maj 2015
    @Berenika, na szczęście życie nie jest ograniczone Twoją wyobraźnią. :)
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.