Mam plastikowe, 7zl/szt. Slabo 'przecina' pierogi, jak ciasto jest cienkie, nadrabiam nożkiem:D Poza tym to jęden z lepszych zakupow jaki w zyciu dokonalam:D
Nie musi być GMO - wystarczy zwykła selekcja hodowlana - czyli coś co od wieków ludzie stosują A że winogron i tak się z nasion nie rozmnaża, tylko z sadzonek, to można je sobie do woli mnożyć bez żadnych specjalnych genetycznych modyfikacji
No wlasnie moje dzieci tez te winogrona z biedronki na tony by jadly. Teraz nie bylo dlugo to F.sie w sklepie przy owocach prawie zaryczal. Bardzo dobre sa:-)
Czy tylko u nas jest tak kiepsko z warzywami? Mam wrażenie, że w tym roku są strasznie brzydkie i drogie (tzn. wydaje mi się, że w zeszłym roku o tej porze były tańsze). Jeśli są już ładne to jakieś strasznie przeładowane chemię. Ostatnio wyrzuciłam cały szczypiorek bo okropnie śmierdział i smakował tylko chemią. W sklepie z ekologiczną żywnością marchewka jest nie do kupienia. O co chodzi?
Cały rok niekoniecznie, jeśli lato będzie sprzyjające (nie zimne i bardzo deszczowe lub zbyt suche i gorące), to z warzywami nie powinno być problemu. Owoce to insza inszość, bo jeśli wiosną przemarzły kwiaty i zawiązki, to niestety, będą drogie.
balkon dzielimy z gołębiami, byłyby zachwycone, że im jeszcze żarcie podrzucam ewentualnie zrobiłyby sobie kuwetę a są jakieś warzywa, które się udały w tym roku bez konieczności wylewania na nich tony pestycydów?
Miałam tylko szpinak i rzodkiewki, teraz mam dużo sałaty i koperku i rukoli. Reszta mniej lub bardziej rośnie, o ile nie zostanie wyrwana przez Kajtka.
To musiałabym mieć chyba ogromny taras W tamtym roku miałam tylko natkę pietruszki na balkonie i zniknęła błyskawicznie...takie ilości to ja mogę mieć do ozdobienia dań, a nie do jedzenia.
bazylię to ja wysiewam cyklicznie co 2 tygodnie...najładniej rośnie drobnolistna, bo nie jest taka wybujała, ma zwarty pokrój...no i jak jedna zejdzie to już następna jest
Komentarz
Odnoszę wrażenie, że oto forum po raz kolejny zmieni moje życie!
Ty masz plastikową?
Zastanawiam się czy warto do aluminiowej dopłacić.
w biedro pojawiły się takie małe, zielone,bezpestkowe "winoglonki". Mega słodkie.
to takie totalne gmo? (no jak nie ma pestek?troche tak jak mandarynki bez pestek)
tak się zastanawiam tylko, a nie mogę znaleźć wątku o głupich pytaniach:D
Wolę podawać winogrona niż propagować czyste zło czyli cukier i białą mąkę.
może piernik marchewkowy?
ciasto orkiszowe
lub jabłecznik z niewielką ilością cukru?
albo inne zdrowe?
ludzie z DK u was nie pieką?
bo winogrona bardzo dużo cukru mają
a fruktoza gorsza niż biały cukier
Jeśli są już ładne to jakieś strasznie przeładowane chemię. Ostatnio wyrzuciłam cały szczypiorek bo okropnie śmierdział i smakował tylko chemią.
W sklepie z ekologiczną żywnością marchewka jest nie do kupienia. O co chodzi?
U nas też średnio z warzywami i owocami. Ten rok już taki będzie pewnie...
az mi ślinka pociekła po brodzie
W tamtym roku miałam tylko natkę pietruszki na balkonie i zniknęła błyskawicznie...takie ilości to ja mogę mieć do ozdobienia dań, a nie do jedzenia.
Ok, to to co powyżej mogę jeszcze zasadzić? Coś jeszcze? To się deszczu nie boi? Musi być zadaszone?