Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

odchudzanie

124678

Komentarz

  • edytowano lipiec 2015
    Na mnie przyszło niedawno, mam wstręt do diet bo zwykle wtedy mam jeszcze większy apetyt i nie wytrzymuje więcej niż 2 tyg.
    Tym razem miałam motywację niezwiązana z chudnięciem tylko ważną intencja oraz stosowałam to co moja koleżanka przez ostatni rok - zrzuciła 30 kg i nie głodowała.
    Rzeczywiście nie głoduję, od maja pozbyłam się 8 kg, brzuch mi spadł
  • @Weronka- ale , jak , od tak ? mnie od tak - to ciągle przybywa brzuszyska :)
  • edytowano lipiec 2015
    .
  • edytowano lipiec 2015
    właśnie miałam pisać co i jak, ale cały wpis mi zjadło:(
    nie wiem jak to innym przez telefon wszystko działa, a co wpis to 2 razy muszę wgrywać
    nawet myślałam ze poczekalnia tnie za długie wpisy???

    Nie wiem czy ta dieta już była, bo stosowny watek omijałam szerokim łukiem, żeby się nie dołować, jak również inne dąbrowskie;)

    lepiej myśleć o tym nie jak o diecie tylko jak o (fuj) zmianie sposobu żywienia i... modlić się ciągle o wytrwałość.

    Rodzinę zaczęłam karmić bez ziemniaków i udaję, że ryż tylko trochę zbrązowiał. Na szczęście makaron durum jest ok.
    Dodam, że chleba ziemniaków i słodyczy nie byłam sobie w stanie odmówić na dłuższy czas.
    Teraz nie jest tak źle.
  • edytowano lipiec 2015
    dieta niskoglikemiczna
    Polega na spożywaniu w dowolnej ilości produktów posiadających indeks glikemiczny nie przekraczający 50, umiarkowanym spożywaniu produktów z indeksem glikemicznym 51 – 55 i wykluczaniu produktów o indeksie wyższym niż 56.

    Cz 1. Podstawowe produkty, które powinny być zupełnie wyeliminowane:
    - wszelkiego rodzaju cukier i jego pochodne (syropy glukozowo-fruktozowe, miód etc) oraz produkty zawierające cukier (najprostszy przykład poza słodyczami: napoje, większość płatków typu muesli) DOZWOLONY JEST CUKIER BRZOZOWY CZYLI KSYLITOL.
    - ziemniaki
    - wszelkie gatunki ryżu i kasz
    - makaron (z wyjątkiem spaghetti, makaronu durum z semoliny lub w pełni razowego - które mogą być)
    - biała mąka i jej pochodne (wszelkie ciasta, zarówno słodkie jak i np. kopytka, pierogi; także chleb z białej mąki!)
    - daktyle, melon, arbuz, ananas, kalarepa, gotowane buraki, gotowana marchewka, kukurydza konserwowa lub groszek konserwowy

    Cz. 2. Dozwolone produkty:
    - wszystkie gatunki mięsa
    - wszystkie gatunki ryb i owoców morza
    - prawie wszystkie owoce, z wyjątkiem wymienionych w pierwszej części
    - prawie wszystkie warzywa z wyjątkiem wymienionych wyżej (surowa marchew i surowe buraki mogą być)
    - rośliny strączkowe
    - jajka i produkty jajeczne
    - przyprawy, zioła
    - mleko i nabiał, także i całkiem tłusty jak np. śmietana 30%
    - tłuszcze
    - orzechy (w ogóle wszelkie „pestki”)
    - czekolada gorzka powyżej 70%
    - makaron TYLKO spaghetti lub durum z semoliny lub w pełni razowy
    - błonnik (w dowolnej postaci, np. granulek) (domieszany do innych produktów bardzo obniża całościowy indeks glikemiczny potrawy)
    - pieczywo (chleb) może być, ale tylko z mąki z pełnego przemiału czyli posiadającej wartość 1800 lub więcej (standardowa mąka ma wartość tylko ok. 450 – 550). Najlepsze jest pieczywo orkiszowe z pełnego przemiału. UWAGA: w produkcji przemysłowej i sprzedaży jest coraz więcej pieczywa określanego z przyczyn marketingowych jako np.: razowe, z pełnego przemiału, orkiszowe etc. Niestety najczęściej są to tylko domieszki odpowiednich mąk. Ono także jest niedozwolone przy diecie niskoglikemicznej. Dozwolone jest pieczywo chrupkie typu Wasa – żytnie razowe.

    Cz. 3. Uwagi ogólne:
    Dieta jest stosowana stale, ale nie musi być przestrzegana z aptekarską dokładnością (z wyjątkiem cukru). Przykładowo: jeśli w sosie jest dodatek białej mąki do zagęszczenia, lub jest ona użyta do panierowania – są to sytuacje niezalecane ale tolerowane.
    Albo: jeśli w zupie trafiają się dodatki niedobre (troszkę mąki, niewielka ilość marchewki, odrobina kaszy) – to również rzadko może być tolerowane.

    ----

    ja skupiłam sie na części drugiej:) da się - ratuje mnie czekolada z lidla 70% z pomarańczą (w biedronce też jest)
  • edytowano lipiec 2015
    @Weronka

    Czy pilnowalas wielkości posiłkow i ilości? Czy z dłużej nadwagi chudlas? I jak z ruchem?
  • edytowano lipiec 2015
    Indeks glikemiczny: 60-85:
    Seler gotowany
    Tluste mleko
    Owsianka
    Rodzynki
    Dynia
    Kabaczek
    Bob gotowany
    Pasternak
    Platki kukurydziane
    Rzepa
    Banany
  • Ale... Uwaga! Uwaga!
    Makaron chiński ma tylko 30 :D

    Ryz basmanti 50
    Ryz brązowy 45
  • @Weronka to trochę podobna "dieta" do Montignaca, tak?
    Długo testowaliśmy z mężem Montignaca i ogólnie skuteczna, tylko my jednak jesteśmy za bardzo przywiązani do niektórych produktów (jak ziemniaki: raz na tydzień czy dwa mąż musi zjeść).

    Czy w tej diecie łączy się tłuszcz z węglowodanami?


    Ja jestem od jakiegoś czasu na czymś podobnym, tylko ze sporymi ustępstwami.
    Uznałam, że nie nadaję się do diet, jestem zabiegana, mam mało czasu na gotowanie, słabą wolę i nałóg obżarstwa.

    Staram się jeść jak powyżej, nie jem białego chleba, ziemniaków mało, makarony pełnoziarniste.
    Węglowodany staram się jeść przed południem. Po południu z kolei staram się jeść głównie warzywa i chude białko.
    Staram się bo różnie wychodzi. Teraz mam pmsa i przedwczoraj pożarłam paczkę żelków a wczoraj ciastka w czekoladzie.
    I staram się nie robić sobie z tego nadmiernych wyrzutów bo od stresu też się tyje, a co :P

    Z wagą różnie, raz w górę, raz w dół, ale w sumie bilans zadowalający. Od 24 dni zapisuję i w sumie mam -3,7kg
  • A czemu makaron spaghetti jest ok?
  • IG ma też to do siebie, że rośnie wraz ze stopniem termicznej obróbki.
    Czyli makaron durum al dente jest ok, ale rozgotowany już nie bardzo.
    Marchewka surowa jest ok, ale gotowana już nie.
  • Pomyłka, na minusie mam 3kg (mam rano spore problemy z myśleniem :) )
  • @annana też oparta na indeksie ale bez " ideologizmów"
    Ta dieta jest dla mnie przekonująca i logiczna. Do tego widać dlaczego mimo ze się je, można schudnąć. I nie ma takiego łaknienia. Te produkty nie wyrzucają nadmiaru cukru do krwi i nie ma się z czego zrobić tłuszcz:) poczucie sytości jest teraz duże.
    Ja po miesiącu zjadłam paczkę chipsów. Brzuch bolał mnie caly następny dzień. Drugi raz już tego nie zrobiłam.
    To jest jeszcze mile ze nie ma radykalnych zakazów i zawsze można wrócić.
    Podobno można łączyć indeksy wyciągając średnia. I wtedy ziemniaczki z mizeria mieszczą się
  • Z tym ostatnim podobnie jest w Montignac.
    Gorzej jest zjeść samego jednego ziemniaka niż ziemniaka z niskoglikemiczna zieleni zna. Czymś trzeba zneutralizować ta wysoka glikemie :)
  • @Annana, czyli wychodzi mniej wiecej 1 kg zrzutu na tydzien, to jest dobry spadek :).
  • edytowano lipiec 2015
    dziękuję:) jeszcze nie mogę uwierzyć. I jeszcze mam tak z 5 kg.

    @Annana ja jeszcze nie próbuję łączyć, bo boję się za się jeszcze przyzwyczaję a dalej jestem w fazie odzwyczajania się czytaj: trzymania się z daleka od ziemniaków chleba i innych mącznych rzeczy.

    @Savia - nie ograniczałam się ilościowo, ale zauważyłam też, że jednak było widać większe rezultaty, kiedy mniej jadłam (ha, ha) i jak udało mi się 5 posiłków mniejszych to było super. Jak mnie napadał głód to zjadałam jabłko, ogórka, pomidora i miałam zawsze schowaną jedną czekoladę 70 % :). No i jednak rzadziej pozwalam sobie na chleb żytni i makaron, mimo, że można... Teraz na wakacjach kupiłam sobie w biedronce fajny pełnoziarnisty i... szybko leciałam po pieczywo chrupkie, bo od razu było widać, że za dużo tego pysznego chlebka jadłam.
    Na początku też waga wcale nie leci w dół, chyba z miesiąc czekałam, żeby się cosik ruszyło.

    Od tygodnia zaczęłam też robić brzuszki - na więcej mnie nie stać :P (wcześniej czekałam jak zejdę trochę z wagi i będę miała większą motywację. Poza tym bardzo ciężko było mi się ruszać - córka mnie ciągnęła do Chodakowskiej, ale po 2 treningach dałam spokój, poza tym ona chciała ok godz. 20 ćwiczyć, kiedy ja miałam kompletnie dosyć.
    Teraz w wakacje rowery uruchomione i mam nadzieję, że trochę się wzmocnię.)


  • u mnie Chodakowska odpada zupełnie - po 3 dniach ćwiczeń (bez szaleństw, zgodnie ze swoimi możliwościami) mój zwyrodniały kręgosłup dał o sobie znać że hej. Grzecznie wróciłam do jogi i od kilku dni ćwiczę też brzuszki.
  • @kitek obserwuj kręgosłup - jak chodziłam na rehabilitację z kręgosłupem to dowiedziałam się, że brzuszków absolutnie robić nie wolno, nawet z takimi przyrządami, które niby trzymają plecy i kręgosłup w odpowiedniej pozycji (nie wiem czy wiesz o co chodzi, ale są takie jakby siodełka, na których się siada i wtedy robi brzuszki na tym), bo nigdy się nie utrzyma dobrze kręgosłupa, zwłaszcza, jak coś już się z nim dzieje.
  • robię na razie bardzo delikatnie bo też się obawiam czy nie zaszkodzą. Z drugiej jednak strony nie mam pojęcia czym ten brzuch doprowadzić do porządku nie uszkadzając dalej kręgosłupa. Fałda tłuszczowa powoli mi schodzi, ale ewidentnie widać rozlazłe mięśnie.
  • @Savia
    Skąd to wzięłaś??? :-O :D
  • @kitek - jak tylko znajdziesz, daj znać, mam ten sam problem. Mi już brzuch trochę zszedł, ale delikatnie to określając - no nie jest w formie. A brzuszków robić nie można, czuję po kręgosłupie, właściwie w każdej jego części. Codziennie dokucza mi też ból dolnej części kręgosłupa, czasem nie mogę aż siedzieć, a co dopiero trzaskać brzuszki...
    Inny sport pomaga, ale nie na brzuch... Od chodzenia, roweru, niewymagających dywanówek ujędrniły się nieco nogi, ogólnie sylwetka jest ładniejsza, ale ten brzuch :(
  • @kitek na mięśnie brzucha:
    leżysz na plecach, ręce wzdłuż tułowia i unosisz proste nogi tuż nad ziemię i trzymasz licząc do iluśtam. Sama ustaw sobie rytm. Mnie to polecili, bo jakoś moja tarczyca nie lubi naprężania mięśni karku, szyi przy podnoszeniach.
  • @madzikg z sieci wyskoczył ;)
  • Jak Wam dokucza kregoslup, to steppr tez odpada.

    A moze rower stacjonarny?

  • @Savia a to ćwiczenie poprawia stan dolnych czy gónych mięśni brzucha? bo u mnie widać tak jakby mi własnie te górne opadały mocno w dół i chciałaby je podciągnąć.
  • Ja znalazłam na You Tubę ćwiczenia na gorset mięśniowy. Fajnie tam wytłumaczone, że brzuszki nie robią płaskiego brzucha, a wręcz upośledzają działanie najważniejszych mięśni brzucha, bo powodują przerost tylko jednego. Polecam
    N
  • dasz linka?:)
  • kitek, nie wiem. :-(
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.