Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Haku - urodziłam i ściskam Trzeciuszkę

1910111214

Komentarz

  • A nie dałoby rady już dziś? ;) Jak zrobia badanie usg to fiuuu do domu :)
  • super! my tu się modlimy z dziewczynami, żeby nie było żółtaczki i cytomelali ;)
  • @Haku My dziś wychodzimy do domu, mały nie zaraził się paciorkowcem i żółtaczka taka jak u Kosi. Życzę i wam szybkiego wyjścia :D
  • Fantastycznie. Rzeczywiście, @Haku, Pan Bóg cię rozpieszcza. I tak ma być.
  • A jak problem żylny, czuć już poprawę?
  • nogi lepiej wyglądają, ale bardzo lepiej jeszcze nie,

    pomódlcie się jeszcze aby dzisiaj nas wypisali. Jak będzie wynik badania w systemie i zrobią usg, być może nas wypuszczą bez wypisu, a ten odbierzemy sobie później
  • w usg nie ma zmian :)
  • Super!!!Pakujecie sie? :-)
  • nie wiem czy nas puszczą :/
    polujemy na pediatrę ale się gdzieś zagubiła i nie udaje się jej złapać, mam nadzieję, że przyjdzie z wypisem do koleżanki z sali - bo Robert wychodzi dzisiaj. Mam nadzieję, że sama tu zajrzy
  • Haku jakie wspaniałe wieści!
    Bog jest Wielki. Serio.
  • dziś nie wyjdziemy :(
    wyniku dalej nie ma. Jest opcja że puszczą nas rano bez wyniku albo, że trzeba będzie czekać do popołudnia.
    Na sali zostałyśmy we dwie z Kosią, może ktoś nocą dojdzie.

    Prosiłam męża aby dowiózł mi buty i fotelik - dowiózł fotelik i sandały, ale... swoje :D

    jutro więc będę wychodzić do domu w męskich butach :D
    kocham mojego męża, jest całkowicie nieszablonowy
  • Haku, nóżki Ci spuchły w ciąży?:D

    no,trzeba przyznać,ze fajnego masz meza;-)
  • ech, pewnie się powinnam cieszyć z ostatniej spokojnej nocy, ale większość matek wyszła - moja sala pusta, sala obok cała pusta i mam wrażenie, że nikogo tu nie ma. Hmmm.
  • My wszystkie jesteśmy z Tobą online. :)
  • To czekanie w szpitalu na wypis też jest dla mnie denerwujące. Bo oni nigdy nie powiedzą "wychodzi pani jutro" albo "o 16 będzie wypis". Tylko coś w stylu "ginekologicznie jest ok, ale jeszcze musi zbadać pediatra", czyli nigdy nie ma ostatecznej decyzji.
  • O to to... dokladnie
    "ginekologicznie jest ok, ale jeszcze musi zbadać pediatra"
    ... a pediatra mowi... jest ok ale jeszczenpoczekamy do jutra...
  • Ja doskonale wspominam 5dni w jedynce z maluszkiem. Byliśmy tylko dla siebie. Gdybym miała znów szansę, że tak się uda, to nie miałabym oporów przed szpitalem.
  • Haku, moja zmiana B-) Jak tam?

    Piec dni w szpitalu?! Nawet w jedynce... :-S

    Tym razem ja planuje cztery. Cztery godziny.
  • zobaczyłam dziś lekarza :D

    w nocy zaczął mnie mocno boleć brzuch po prawej stronie, rano powiedziałam położnej. Obmacała brzuch i stwierdziła, że ściągnie konsultanta.
    Wchodzi. Młody, przystojny, blondyn. Przypominał Kena wzorowanego na postaci Księcia z Małej syrenki. Brzuch obmacał i mówi, że boli w rogu macicy i tak może być. Poszedł.
    Dzwonię do męża:
    ja: widziałam dziś lekarza!!!
    Mąż: co powiedział?
    Ja: że mnie macica boli.
    Mąż: hmm, odkrywcze!

    :) dziś wychodzimy koło 12. młoda przybrała od wczoraj 90g
  • "Przypominał Kena wzorowanego na postaci Księcia z Małej syrenki."

    =))
  • a wiesz jak trudno było się nie roześmiać?
  • edytowano sierpień 2015
    się tylko domyślam

    ja na studiach miałam takiego "kena" od ćwiczeń z biomedycznych podstaw rozwoju i młody doktorant usiłował na zajęciach kilkudziesięciu kobietom młodszym od niego może 5-7 lat wytłumaczyć położenie macicy w brzuchu....

    a jak na zaliczeniu wylosowałam kartkę z pytaniem "Co to jest erekcja?" to powiedziałam:"Czy muszę Panu tłumaczyć?" i ryknęłam śmiechem...On też... :))
  • dziewczyny już w domu :D
  • Ale im zazdroszczę....
  • My dopiero wrocilismy z wakacji, dlatego spiesze sie ze spoznionymi gratulacjami!
    :)
  • Z opisów wynika ze to mogl byc ten Ken ktory mi pecherz przebijał 8->
  • Serdecznie gratuluję Trzeciuszki! Fajna jest :) I w ogole pod ta data rodza sie fajni ludzie, mam z tego dnia kuzynke, obecnie lat 9, czwarta z piątki rodzeństwa, niezła aparatka, i koleżankę najbardziej pozytywna i uśmiechnięta osobę jaką kiedykolwiek poznałam :)
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.