Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Chciałabym 3-cie dziecko ale....

123578

Komentarz

  • Atsd, to ze istnieje patologia ma mnie przekonac, ze moje dzieci nie sa darem?
    Ze nie mam ich przyjmowac?:-)
  • Jasiek lat 7 dziś powiedział o swojej siostrzyczce "Gdyby nie było naszej małej bubuni moje życie nie byłoby tak szczęśliwe".
  • Duża tak mówi o Jaju!
  • Agnieszko1011, tak, każdy może wybrać, człowiek jest wolny. Ale jeśli jest katolikiem, to trudno odrzucać podstawy tłumacząc, że ja tak chcę i tak jest ok. Albo w prawo albo w lewo. Można zawsze czuć się katolikiem ustalając swoje zasady - to biorę, tego nie, bo za trudne, bo nie, bo pasuje mi inaczej. Tylko wtedy czym jest wiara? Jaka jest ta wiara? Można tak stworzyć swoją sektę, gdzie sami ustalimy co dobre, co złe.
  • Agnieszko, jesli chcesz, a sie boisz, to tu tylko modlitwa moze cos zdzialac. Nie bede wchodzic w szczegoly, ale mam (mialam) bardzo wielkie obawy, wcale nie bezpodstawne, zwiazane z nastepnym dzieckiem. Ale sie modle, zeby ten strach zostal mi zabrany i jest lepiej. Z zewnatrz nic sie nie zmienilo, ale zmienilam sie ja. Pisalas, ze czekasz na jakis znak od Boga. A Bog przemawia tez przez pragnienia, “w lekkim powiewie przychodzisz do mnie“.
    Nie chce namawiac, ale jesli jedynym argumentem przeciw jest sytuacja materialna, to mysle, ze i to do przeskoczenia jest. Dziewczyny z forum poratuja wyprawka, wozkiem, pomoga napisac pisma o wsparcie do urzedow. Trzeba bedzie moze z czegos zrezygnowac, czegos nie kupic, ale bedzie czlowiek. Warto chyba, co?
  • Ale powyzsze tylko sprawdza sie w wersji “naprawde chce, ale sie boje“, a nie “szukam wymowki“.
  • No to trzeba bylo od poczatku pisac, ze tylko tak sobie napisalas, bo wzielam Cie na serio....
  • Ja jestem starsza, a jeszcze mi się dzidziuś marzy
  • edytowano wrzesień 2015
    @Agnieszka1011 moge powiedziec tyle ze....
    ..po tym jak przeczytalam ze napisalas "tak sobie" to moglam tylko pozalowac ze w ogole cos napisalam w tym wątku.

    Totez skasowalam.



  • @Kalinosia

    hehe cieszę się, że zdążyłam przeczytać, zanim skasowałaś
  • @Agnieszka1011, szkoda, że nie potrafisz szanować czasu i zaangażowania innych. Pisanie tak sobie to można gdzie indziej uskuteczniać.
  • Ja bym chciała 7 dziecko. Bez ale. Powaznie.
  • wiecie rozumiecie - ja bym 5. chciała, i nawet mój mąż by chciał :)
    teoretycznie szanse jeszcze są...
  • edytowano wrzesień 2015
    Skorzysta, na pewno.
  • Marsjanka przybij piątkę:)
    Co do wieku- Za dwa dni ma 4 cesarke kolezanka, dziecko piąte, ona wiek skończone 44 lata, lekarka więc świadoma i wykształcona- jeśli to argument dla kogoś, fakt, że neonka:) i pytanie: bezmyslnosc czy wielkodusznosc? Zaufanie czy głupota? Agnieszka1011 pytanie na dobranoc
  • +++
    ZA Ową kolezankę
  • A może Agnieszka to kolejne wcieleni Gutki. .
  • ja też bym chciała ... :((
  • edytowano wrzesień 2015
    Bóg dał cykl kobiecie i uważam że w jakimś celu. Dlaczego kobieta nie jest płodna na okrągło jak mężczyzna? Aby móc podjąć decyzję.
    -----
    u zwierzat tez jest cykliczność i na pewno nie po to by analizowaly kwestie posiadania potomstwa. ;-)

    Słonica ma np ruje co 4 lata. :D
  • Szczurzyce mają rujkę co kilka dni :D Tylko te moje, psiakostka, to chyba bezobjawowe :-L Naczytałam się o machaniu uszami i innych atrakcjach, a one nic [-(
  • Kroliki maja tez co kilka dni, a nawet na zawołanie, ze tak powiem, po kopulacji. Zeby nie stracic okazji ;-)
  • Hihi, a tak poza tym, ze nie na serio, to mam 13 lat, pani od matmy odwolala sprawdzian, to pomyslalam, ze sobie tu napisze w wolnej chwili, a co!
    :-D
  • Czy Wy myślicie, ze nie istnieją infantylni dorośli? He? :-/ ;-)
  • No nie nazwalabym tego problemem. Po prostu nie planuje uskuteczniac zwierzen nt mojego zycia tylko dlatego ze komus sie nudzi.
    To jest dzielenie sie cząstką siebie.
    I nie ma to nic wspolnego z przewrazliwieniem moim, czy innych Forumek.
    Dziwne ze tego nie rozumiesz, albo udajesz ze nie rozumiesz.
  • A mnie przeraża to że są takie matki które nie karmią swoich dzieci piersią tylko dlatego że nie mogłyby wypić lub zjeść tego co lubią. Nawet w tym wątku ktoś pisał że nie karmil bo nie mógłby wypić 3 kaw. Jak rodziłam najmłodszego to że mną na sali też była taka kobitka co nie karmil piersią bo nie mogłaby wypić tam czegoś co uwielbia.No nie potrafię tego zrozumieć:-?
  • No nieźle, człowiek się uzewnętrznia, odwagi dodaje a laska tylko ciekawa. A weś idź, kobieto.
    D.pe zawracasz wielu ludziom jakby nie było nic innego do roboty, tylko ciekawską babkę uświadamianie jak sobie radzimy - sorry za dosadność, ale się wkurzyłam.
    Nie jesteśmy małpami w cyrku, że można sobie przyjść i zaglądać nam w domowe kąty, sprawdzając jak na idzie życie, bo lasia nie wierzy, że mając wiele dzieci można z głodu nie umrzeć i jeszcze można się dzielić z innymi.

    Można. I radzimy sobie lepiej niż wiele rodzin które mają tych dzieci mniej.
    Co wrażliwszych pardon. No piana mię napadła.
  • edytowano wrzesień 2015
    agnieszka 1011: napisałą:

    "... i wiem już po tych 2 latach, że się nie zdecyduję - m.in.włanśie dzięki Waszym odpowiedziom z ostatnich dni.
    Chociaż pragnienie jest."




    Nie graj na emocjach "plis", ok?

  • @Ojejuju czytałam trochę te wątki ale nie jestem w stanie przez nie przejść, zbyt nerwowa jestem:-P Jeszcze do niedawna myślałam że tak zaawansowany egoizm jest rzadkością a tu proszę, już na starcie macierzyństwa takie kwiatki.
  • edytowano wrzesień 2015
    agnieszka1011:
    "W każdym razie dzięki za odpowiedzi, rozwiały moją niepewność."

    I w tym momencie wszyscy powinni poczuć się "winni" zaistniałej sytuacji. ;)
    I zacząć przekonywać od nowa. ;)
  • Nasuwa się pytanie "a dla kogo ten artykuł?" ;)
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.