Dziękuję za modlitwy. Brat zostaje w szpitalu na obserwacji do poniedziałku. Skończyło się na zadrapaniach i kilku guzach.Chwała Bogu i Aniołom Strozom.
Milamama w końcu się zebrałam żeby napisać. Jak zwykle wyszło że wielodzietni mają chody na górze. Dosłownie w ostatniej chwili Matthew, który u nas miał być huraganem co najmniej 2 kategorii, a bardziej 3, odwinął się dosłownie o kilka mil na północ, co bardzo u nas złagodziło uderzenie. Może się to wydawać niemożliwe, jednak on szedł nie prostopadle, a bokiem wzdłuż wybrzeża i dlatego taki efekt oraz też te nakazy ewakuacji itp. Do 23:00 siedziałam na zewnątrz i po modlitwie, nie doczekawszy się huraganu poszłam spać.
Jeszcze przed huraganem była nerwówka bo dostałam zastoju pokarmu i miałam bolesną pierś, a przecież w takich okolicznościach to ani do lekarza bym już nie dała rady iść, ani leków wykupić i na dodatek miało nie być prądu i wody przez kilka dni. Na szczęście jak zwykle poratowała @Katarzyna . Kazała kupić kapustę i okłady rozgrzewające i pierś zaczęła się uspokajać. Dziś kazałam córce odmówić modlitwę dziękczynną
Polecam mojego meża. Aby szczesliwie dotarł do domu. Od prawie dwudziestu godzin w trasie. Najpierw jakies mega korki po drodze, a teraz zepsuł mu sie samochód k. Legnicy.
Poproszę za nas: w nocy jedziemy po Męża do szpitala. O szczęśliwą i bepieczną podróż w obie strony i zdrowie. Zaraz po przyjeździe Mąż musi stawić się na oddział kardiologiczny w UCK.
Dostałam dzisiaj maila od koleżanki z UK: "Proszę serdecznie o modlitwę w intencji Aliny i Karola za zdrowie ich nienarodzonego dziecka w oczekiwaniu na wyniki badań genetycznych oraz druga prośba z zdrowie dla małego Tymka (syna ich przyjaciół) walczącego z nawrotem guza mózgu.
Jak ma na imię? Bo można wysłać sms z imieniem osoby umierającej do "Koronki za konających" do Łagiewnik na numer 505 060 205,tam są non-stop dyżury,gdzie ludzie modlą sie koronką za osobę,której imię zostanie do nich przesłane.
Komentarz
Dziękuję!
Jeszcze przed huraganem była nerwówka bo dostałam zastoju pokarmu i miałam bolesną pierś, a przecież w takich okolicznościach to ani do lekarza bym już nie dała rady iść, ani leków wykupić i na dodatek miało nie być prądu i wody przez kilka dni. Na szczęście jak zwykle poratowała @Katarzyna . Kazała kupić kapustę i okłady rozgrzewające i pierś zaczęła się uspokajać. Dziś kazałam córce odmówić modlitwę dziękczynną
Aby szczesliwie dotarł do domu.
Od prawie dwudziestu godzin w trasie. Najpierw jakies mega korki po drodze, a teraz zepsuł mu sie samochód k. Legnicy.
"Proszę serdecznie o modlitwę w intencji Aliny i Karola za zdrowie ich nienarodzonego dziecka w oczekiwaniu na wyniki badań genetycznych oraz druga prośba z zdrowie dla małego Tymka (syna ich przyjaciół) walczącego z nawrotem guza mózgu.
Bo można wysłać sms z imieniem osoby umierającej do "Koronki za konających" do Łagiewnik na numer 505 060 205,tam są non-stop dyżury,gdzie ludzie modlą sie koronką za osobę,której imię zostanie do nich przesłane.
https://www.faustyna.pl/zmbm/koronka-za-konajacych/
http://www.faustyna.pl/index.php?option=com_rsform&formId=18&Itemid=99999