Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

blondynka pyta o TK

Może mi ktoś przystępnie wytłumaczyć, o co chodzi z tym całym Trybunałem? Dlaczego znajomi na fejsie tak to przeżywają? Koleżanka wrzuciła na swojego łola tekst p.Krzywonos:

"To co dzisiaj zdarzyło się w Sejmie dotyczy każdego z Was. Trybunał Konstytucyjny jest instytucją która stoi na straży Konstytucji czyli wolności zwykłych obywateli. PIS próbuje wmówić obywatelom ,ze ten trybunał jest partyjny a tak naprawdę chce go właśnie upartyjnic!
O co więc chodzi? O pełnię władzy! Większość parlamentarna uchwali niekonstytucyjną ustawę , przeprowadzi ją przez swój sejm , senat, ich prezydent ustawę podpisze a ich Trybunał Konstytucyjny stwierdzi ,że wszystko w porządku. Do czasu.
A co będzie jeśli taka ustawa doprowadzi np. do utraty Waszej własności prywatnej ? Powiemy ,że większość rządzi?!
Dlatego jeżeli absolutnie wszyscy byli przewodniczący Trybunału Konstytucyjnego mówią o łamaniu konstytucji a pochodzą z różnych środowisk i mają różne poglądy , to trzeba się nad tym po prostu zastanowić!"

Osobiście nie czuję, że mnie coś dotyczy, ale to pewnie dlatego, że jestem blondynką :-?
«13456743

Komentarz

  • Nie słuchałyście Stanisława Piotrowicza? Zaraz go znajdę.
  • Wszystko spokojnie wytłumaczone. On podobnie mówił w sejmie, kiedy to Śledzińska-Katarasińska nazwała jego przemówienie haniebnym. Sami posłuchajcie czy haniebne :D

  • Nie otwierają mi się filmiki zapodawane na orgu :(
  • edytowano grudnia 2015
  • W skrócie:

    Platforma obsadziła TK swoimi ludźmi, aby uwalali ustawy PiS. Jak wiadomo, TK może uznać za niekonstytucyjny każdy przepis, jaki zapragnie.

    Sejm poprzedniej kadencji wybrał sędziów TK, których powinien wybrać obecny. Duda nie przyjął od nich ślubowania, a nowy sejm wybrał swoich kadydatów.

    Cały ten jazgot i histeria dotyczą tego, że nie da się założyć PiS-owi kagańca.

    Pani Krzywonos ma wielkie zasługi w prowadzeniu rodzinnego domu dziecka, ale w polityce jest zupełną porażką.
  • trybunał konstucyjny to ostatnia szansa dla platformy by blokowac pis

    i kazda ustawa była by badana w trybunale czy jest zgodna z konstucja a ze sedziowie sa z platformy to by przeciagali by jak najdłuzej bo ile prawników tyle interpretacji

    tak to w czoraj muwili w rozmowach niedokonczonych
  • W TK jest 15 sędziów którym kadencja konczy się w różnym czasie właśnie po to żeby nie był zależny od różnych partii. Kadencja sędziów trwa 9 lat i wybiera ich ten sejm za którego kadencji kończy się kadencja sędziów. Trzem sedziom kadencja kończyła się na początku listopada a dwóm na początku grudnia. Poprzedni sejm uchwalił na chybcika ustawę i wybrał na kolejną kadencję tych 5 sędziów, bo wg starej ustawy mógł ich wybrać obecny parlament. W ten sposób chciała PO blokować ustawy PiS bo miałaby większość swoich sędziów w TK. Tak ja to @Katia rozumiem.
  • edytowano grudnia 2015
    Tak jak pisze Odrobinka, wychodzi na to ze wybor dwoch sędziów przez PO był niekonstytucyjny, tzn nie sam wybor, ale nowela do ustawy. Ustawa nie była uchwalana na chybcika, bo ponad dwa lata, przy obecnym tempie, to wrecz ślamazarnie.
    Niestety nie przyjęcie ślubowania od sędziów, poparcie działań sejmu (zupełnie niezgodne z Konstytucja) unieważnienie uchwał poprzedniego sejmu, kwalifikuje na postawienie PADa przed TS, ale rozumiem ze to cena ktorą JK poniesie dla osiąnięcia celów.
    Generalnie psucie państwa zaczelo PO, natomiast to co teraz zrobił PiS jest działaniem całkowicie wbrew obowiązującej konstytucji. Trybunału Konstytucyjne funkcjonują w całej Europie, po to kadencja jest 9 letnia, zeby nie pokrywała sie z kadencja sejmu.
    Prawdą jest ze wybor sędziów TK przez organ ustawodawczy prowadzi do zachwiania trójpodziału władzy. Ale to na tym forum czytałam, ze to przeżytek, ze sędziowie nie mogą tak sami sie rządzić itp. Chodzi o sędziów powszechnych i SN, tam wyboru dokonują organy danego sądu.

    A pan Piotrowicz to bardzo średni prawnik, do tego komunistyczny prokurator, w partii będący do końca. Teraz opowiada jakies głodne kawałki jak to od środka rozwalał system. Pewnie za to nagrody i od znaczenia PRLoeskie.
    Ale on sie oczyszczać nie musi, w koncu jest z PiSu
    Podziękowali 1Coralgol
  • A i jeszcze tekst marszałka sejmu - jak to dobrze ze PAD odebrał ślubowanie, ze tak powinien zrobic bo wynika to z regulaminu sejmu... Piękne. Regulamin sejmu przed konstytucją.
  • Jazgot przeczekać, nie zapominając o modlitwie za Polskę i polityków, którzy wzięli na siebie naprawdę piekielnie trudne zadanie rozwalenia POwskiego układu.
  • Przeczekać.... Hm, nie pojmę nigdy na zezwalanie na czynienie zła przez naszych, tylko datego ze sa nasi. Rozumiem ze JK poświecił PADa, ale wam ani teochę nie jest go szkoda? Facet podkłada sie pod TS, pewnie jest to wliczone w koszty, ale dla mnie to straszne.... No i co jest celem? Jakie państwo?
    Podziękowali 1Coralgol
  • Dla mnie to smutne bardzo.


    Ale konkret pytanie mam @Anka
    Jakie sa konsekwencje postawienia przed TS?
    Jakie moga byc jego wyroki?
    Kto w nim zasiada?
    Juz dawno mnie interesowalo..
  • @chabrowa, członków TS powołuje sejm spoza swojego grona wsród osob, mających uprawnienia do bycia sędziami, przewodniczy mu z urzędu I Prez SN. To taki uśpiony organ, po 89 były dwa postępowania przed TS (chyba).
    Mogą byc przed niego postawieni najwyżsi funkcjonariusze państwa, prezydent, premier, ministrówie, szef NBP i NIK i jakies sa inne szczególne przypadki.
    Co do zasady oskarżonym można byc o tzw delikt konstytucyjny, tzn naruszenie konstytucji ale prezydent moze byc sadzony tylko przed TS, za każde, nawet najbardziej pospolite przestępstwo, nie ma innej drogi.
    Dotyczy to oczywiacie tez byłych prezydentów.
    Kary sa rożne - pozbawienie praw wyborczych, ale tez kary z KK w przypadku prezydenta.
    Podziękowali 1Coralgol
  • Jasne że to co zrobił obecny sejm z tymi trzema sędziami jest niekonstytucyjne a zaprzysiężenie ich przez prezydenta jest podobne do zamachu stanu.
    Aczkolwiek ja sie cieszę że tak się stało i że prezydent ma jaja.
    W TK jest większość sędziów wybrana za kadencji PO. Prace nad zmianami powoływania sędziów do TK może i trwały 2 lata ale przyklepano tą ustawę na chybcika bodajże w październiku kiedy już wiedziano że PO nie wygra wyborów.
    Jak ktoś myśli że polityka jest składa się z czystych zagrań to moim zdaniem jest to naiwność. W polityce liczy się skuteczność i dobro narodu przynajmniej u niektórych.
  • @Odrobinka, zgoda, ale co innego układanie sie, pewne zagrania, a co innego łamanie w prost konstytucji. W czasie tej kadencji sejmu wygasa kadencja 6 sędziów TK, plus dwoch wybranych na podstawie nieszczęsnej noweli, to daje juz PiSowi większośc i gwarantuje obsadzenie TK "jego" ludzmi nawet po zmianie władzy i tak to powinno dzialac.
    I nikt nawet jak ma słuszne intencje nie moze stac ponad konstytucja.
    Ale szanuje twoj punkt widzenia, uczciwie piszesz jak to widzisz.
    Podziękowali 1Coralgol
  • Poprzedni prezydent z PiS spoczywa w krypcie wawelskiej. Naprawdę, mając taki punkt odniesienia Trybunał Stanu nie jest niczym strasznym.
  • Aczkolwiek zgodzę się, że obecny Blitzkrieg Kaczyńskiego zdradza zamiar głębszego zaorania post-PRL-owskich złogów. Z sądami na czele.
  • edytowano grudnia 2015
    No tak, ja wiem że mieliby większość. Tylko że pewne ustawy chcą bezboleśnie przepchnąć teraz a nie za rok czy dwa. To jest rząd, sejm któremu będą bardzo patrzeć na ręce i chętnie zablokowaliby większość tego, co ma do uchwalenia. Jeśli zablokowaliby teraz PiS to ta partia miałaby dużo do stracenia. W sensie poparcia i zaufania społecznego. Na TK zna się mało który Polak. Na konstytucjonalnosci wyboru do niego sędziów jeszcze mniej. To co zrobił PiS nie uderza w zwykłych obywateli. Otwiera za to sejmowi i rządowi drogę do działania. A że nie da się wszystkiego zrobić w białych rękawiczkach to trudno.
    Edit styl.
  • Obecny TK to nie są bezstronni sędziowie, tylko funkcjonariusze PO. Nie ma żadnych wątpliwości, że ich naczelnym celem będzie niszczenie PiS-u. Takie są realia.
  • Jakiś chory układ się zrobił, zamiast trójpodziału władzy wychodzi, że Trybunał Stanu był to ostateczną, decydującą instancją, mającą najwyższa władze. A przy komuszych, miernych intelektualnie i moralnie sędziach to niebezpieczne.
    Może i być TS dla Dudy, ale wczęsniej dla Komorowskiego, Tuska i Kopacz za zdradę polskiej racji stanu)(chociażby przez przyjmowanie narzuconych kwot imigrantów, którzy stanowią zagrożenie dla bezpieczeństwa Polaków, sa niepotrzebnym wydatkiem, zadłużenie kraju, wyprzedaż mediów, banków, gospodarki za grosze, podpisywanie niekorzystnych dla Polski umów, za cenę stanowisk w UE.
  • Msci się wg mnie brak rozliczenia poprzedniej ekipy. Miałam nadzieję że rozliczą aferzystów.
  • @apolonia, trybunał Konstytucyjny, nie Stanu.
    Trójpodział władzy w wieku krajach europejskich jest zachwiany. Moze nam sie to nie podobać, ale tak jest nasza konstytucja.
    Rozumiem, ze po TK przyjdzie czas na resztę sądownictwa, sejm bedzie unieważniał decyzje KRSu, czy jak ma to sie odbyć?
    @Odrobinka, a jakie to ustawy, jestem ciekawa?
    @Maciek, czyli ok by było, jakby wszyscy byli z PiSu? W tej kadencji, koniec końców PiS miałby większośc w TK, troche to tak jest, ze seeziow to mocno hamuje, jak wierzą ze nastepne składy mogą orzec inaczej.
    I nie wiem, czy pamiętacie nowelizacje SLD ustawy antyaborcyjnej, wprowadzającej aborcje z przyczyn społecznych? Nie kto inny ale TK pod wodą Safjana (zaraz sprawdzę czy nie Zolla) stowierdzil jej brak konstytucyjności.
    Zreszta ja nie bronie wszystkich orzeczeń TK (np OFE), ale po prostu nie godzę sie, zeby moj prezydent łamał konstytucję.
    Zresztą patrzcie na to jakie poparcie ma teraz PAD. Zresztą nie ma to większego znaczenia, celowe łamanie Konst przez prezydenta jest i bedzie dla mnie skandalem i nic tego nie usprawiedliwia.
    Jak sie system nie podoba, to trzeba zmienic Konstytucję.. Ale do tego niestety jest potrzebna kwalifikowana większośc, wiec sejm unieważnia uchwały poprzedniego

    A poseł sprawozdawca nie potrafił sie odnieść do zarzutów i nie miał nic przygotowane pisemnie, bi za mało czasu - żenada.
    Podziękowali 1Coralgol
  • Tak, literówka. Myślalm już o TS dla polityków PO.
  • Najważniesza sprawa bez której dalej będziemy narażani na rózne zamachy i kontrowersyjne interpretacje to zmiana konstytucji.

  • @apolonia, zmiana konstytucji zeby było lege artis powinna byc na poczatku. A nie działa sie wbrew niej, a potem zmienia.
    Podziękowali 1Coralgol
  • @Maciek, czyli ok by było, jakby wszyscy byli z PiSu? W tej kadencji, koniec końców PiS miałby większośc w TK,
    -------------------
    OK to by było, gdyby sędziowie TK byli apolityczni (jak to sędziowie co do zasady), taki miał być sens istnienia tego trybunału. Już od pewnego czasu sędziowie nawet nie udają, że nie angażują się politycznie, przez co ciało jakim jest TK kompletnie traci autorytet.
    Moim zdaniem pozytywnym ubocznym skutkiem całego zamieszania wokół TK jest obnażenie upolitycznienia sędziów TK (a pośrednio w ogóle środowiska sędziowskiego). Może zresztą taki był właśnie cel.
  • @Anka u nas trójpodział władzy to fikcja. Partiokracja powoduje wszelkie patologie jakie obserwujemy i jakie obserwować będziemy w przyszłości. Bez względu czy rządzić będzie PiS czy PO czy jakakolwiek inna partia.

    Przeżywanie afery z TK jest kolejnym medialnym cyrkiem jaki urządzili sobie rządzący z obydwu stron, aby podzielić znów społeczeństwo.
  • No właśnie, dla mnie, laika, to jest wszystko jakaś farsa. Przecież prawo powinno być takie, że jego interpretacja nie podlega subiektywnemu widzimisię, a tu się okazuje, że najważniejsze to mieć swojego sędziego, a ten już zasądzi co trzeba. Jak z Lewisa Carrolla czy Monty Pythona jakiegoś.
  • edytowano grudnia 2015
    A przecież nie powinni być

    niewykonalna fikcja,
    gdyżalbowiem są ludźmi, nie botami (im większa waga sprawy,tym większe emocje);
    stąd fikcją jest trójpodział władzy.

    Poza tym, TK nie powinien orzekać we własnej sprawie.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.