Widocznie rowniez naleze do obdarzonych ulomnoscia intelektualna, ale ani nie widze specjalnej wielkosci PO-wskich sedziow TK, ani malosci nowych. Bardzo chetnie Anko poslucham od Ciebie, jakie to wielkie osiagniecia ma chocby Rzeplinski, nie wspominajac o Rymarze No ale sa dyspozycyjni, to fakt.
Swoja droga, znam spora grupe osob (pewnie wg kryterium Anki tez ulomnych intelektualnie...), ktore glosowaly na PIS po raz pierwszy, ew. pierwszy po przerwie, ew. pierwszy raz z przekonaniem, a nie na zasadzie mniejszego zla. Co ciekawe, sa to czesto osoby kolportujace memy w stylu, co da sie zrobic w 40 dni, a nie dalo w 8 lat, a w realu m.in. zaangazowane w pomoc Polakom na Wschodzie i dziekujace, ze wreszcie cos drgnelo.
Anka, dziekuje za odkrywcza rade Swoja droga dawno to zrobilam, nie poprzestajac na wiki, wiec slucham, zdradz, jakie to osiagniecia, ze nigdzie o nich nie wspominaja.
Dokładnie, moi rodzice tyrali za komuny, nie to że nie osiągneli mgr z głupoty, tylko nie chcieli współpracować z systemem komunistycznym, i za to dostało im się także po obaleniu reżmimu, bo nie mogli nic osiągnąć gdyż nie mieli wyższego wykształcenia tylko średnie. Ne mogli też dostać przydziału na osobne mieszkanie.
KAŻDY kto podpisał legitymację PZPR Jest zdyskwalifikowany politycznie Nawet gdyby przemawiał z radia watykanskiego KAŻDY
Muszem siem wypedzieć jako były zaposiadawywacz i podpisywacz takowej legitymacyi. Otóż, prawda, zgadzam sie z powyższym jako ogólną, dość zdrową zasadą.
Ale, kochanieńcy, nie demonizujcie PZPR-u. Była to organizacja masowa, do której zapisywało się bardzo wielu ludzi z wygody, by nie mieć kłopotów. Także, jak każda partia władzy, przyciągała wszelkie szumowiny. I, w latach 80-tych zaczęli jednak dochodzić do głosu także ludzie rozsądni.
A na koniec jeszcze anegdotka. Ojciec kolegi, dobry inżynier, był szefem biura konstrukcyjnego w łódzkich zakł. im. Strzelczyka, i tamtejsi partyjniacy chcieli zrobić z niego dyrektora, ale trzeba było się zapisać do partii, taka była zasada. A on nie chciał, wolał być szefem konstruktorów, i się nie zapisał. Wyrzuciły go dopiero solidaruchy, po 1989-tym.
@Aga, Wiec doskonale wiesz, mtory z sędziów jaki ma dorobek naukowy.
Dla mnie ta dyskusja jest juz idiotyczna, nie wiem skąd przekonanie ze nowa władza robi wszystko fanatycznie i obrona jej działań godna lepszej sprawy. Czy przypadkiem nie każdej władzy należy patrzeć na ręce? Czy nie macie tak ze jezeli kogos/cos popieracie wymagacie wiecej? A nie totalne zaślepienie i przyklaskiwaniu wszystkiemu co robią? Moze nie wsyzscy pamietają, ale ja zaczęłam tę dyskusje jako osoba rozczarowana osobą, na którą głosowałam. Moze liczyłam ze znajdę tu jakies argumenty, ze jednka racja jest po tej stronie? Niestety tylko pogłębiono sie moje przekonanie.... Te wszystkie cytaty i wywiady Pana Piotrowicza (to ze ta strona nie ma innego specjalisty od konstytucji!), czy równie trafne wypowiedzi min Z, a wczorajszej kompromitacji Asta nie wspominając. Widziałaś, to @Aga? Nie czułaś sie zazenowana, jak dukał i okazało sie ze nie zna ustawy o TK?
I moze racja moralna jest po tej stronie, ale trzeba to umieć pisząc, a nie liczyć tylko na to, ze ciemny lud i tak się nie zna.
Skoro masz takie przygotowanie merytoryczne i wszystko bys zrobila lepiej, to jakim cudem tylko siedzisz w necie i jeczysz w tonie "tak bardzo sie wstydze, och och", a nie proponujesz swoich uslug???
Na liste wielkich dokonan "starych" sedziow TK ciagle czekam , bo na razie wiem tylko, ze mamy autorytety, ktore sa autorytetami, bo sa autorytetami 8-}
Też mam takie idealistyczne podejście do polityki.
Do pionu (i przed powiedzeniem, ze cała polityka to bagno) trzymają mnie tylko wygrzebywane skądśtam fakty, mówiące np. ile to PO nie wykonała wyroków TK ( a teraz grzmi, że koniec świata i upadek obyczajów).
Dla mnie ta dyskusja jest juz idiotyczna, nie wiem skąd przekonanie ze nowa władza robi wszystko fanatycznie i obrona jej działań godna lepszej sprawy. Czy przypadkiem nie każdej władzy należy patrzeć na ręce? Czy nie macie tak ze jezeli kogos/cos popieracie wymagacie wiecej? A nie totalne zaślepienie i przyklaskiwaniu wszystkiemu co robią? ------------------ Wszystko nie, ale to akurat wyszło im nieźle:) Skąd przekonanie, że jeżeli ktoś nie krytykuje jednej sprawy, jest zaślepiony, nie obserwuje uważnie, nie będzie krytyczny w innych kwestiach? Może ma po prostu inne zdanie?
@Aga, no i po co te złośliwości? Jakbym chciała ad personam, to naprawdę trudno by nie było.
Aga, litości, umiesz czytać wiec wiesz jaki dorobek naukowy, dydaktyczny itp ma każdy z sędziów. Napisałam ogolnie o złym PR, o wystawianiu ludzi typu Piotrowicz i poseł Ast. Czego ty bronisz i przed kim? Ja pisze w zasadzie tylko w tym wątku, raz na jakiś czas, mie mam czasu kopiować teraz wiki. Wiec daj juz spokoj. Wskaż mi moze osobe ktora merytorycznie, z sensem i znając konstytucje i ust o TK wypowiedziała sie na przedmiotowy temat. Naprawdę osobiście bardzo bym chciała cos takiego przeczytac. Choć jeden argument za tym, ze PAD mógł nie przyjąć ślubowania, sejm mógł unieważnić swoją poprzednią uchwale, wybrać 5 sędziów.
I co z powszechnie rozpowszechnianym twierdzeniem, ze wszyscy sędziowie TK byli PP, co z tymi 3 ktorzy zostali wybrani tez głosami PiSu? Co z tym ze poza dwoma których mogli teraz wybrać, jeszcze w tej kadencji wybraliby 6?
Generalnie "Rz" opublikowała dużo tekstów, prezentujących różne stanowiska w tej sprawie, całkiem obiektywnie. Przestałam wchodzić na ich stronę jakiś czas temu, bo mnie irytował naczelny, ale teraz widzę, że da się czytać.
@Pigwa, czytam rp dosc regularnie. Spotkałam sie z tym poglądem, tyle ze on jest wadliwy. Przepis na ktory powołuje sie Mec Warcinski, ktory miałby byc naruszony brzmi: „Prawo zgłaszania kandydata na sędziego Trybunału, przysługuje Prezydium Sejmu oraz grupie co najmniej 50 posłów”. Trudno twierdzić, że to uprawnienie może być wykonywane jedynie łącznie przez Prezydium Sejmu. W takiej sytuacji przepis by brzmiał np "sędziów zgłasza PrezS i(oraz) grupa posłów. Widac różnice. A powyższy przepis mowi tylko kto ma uprawnienie do zgłaszania, ze zarówno ci i ci. A nie kto powinien, kto zgłasza itp. Zamieszanie wzięło sie chyba stąd, ze w starej ustawie podobny przepis stawiał wlasnie sprawę od drugiej strony i brzmiał: „Kandydatów na stanowisko sędziego Trybunału przedstawia co najmniej 50 posłów lub Prezydium Sejmu”.
ale przepisy sa inaczej skonstruowane, nie można zatem skupić sie tylko na tym, ze tu jest zastosowana koniunkcja a tu alternatywa łączna. Bo dotyczą troszkę czego innego, w pierwszym jest powiedziane kto ma prawo zgłaszasz kandydatów, a w drugim kto ich zglasza. Nie wiem, czy to jasno wytłumaczyłam, ale z samej treści wynika chyba o co chodzi.
Jakbym chciała ad personam, to naprawdę trudno by nie było.
To prosze, wal smialo.
A kogo czy czego bronie? Polski i ludzi, ktorzy probuja cos zmienic przed krytykanctwem tych, ktorzy sami nic nie robia, ale innych tak ochoczo deprecjnonuja.
@Pigwa, widzisz ja szukam i szukam argumentacji popierającej działalność obecnej władzy. Bardzo mi na tym zależy, ale co cos znajdę, okazuje sie, ze bardzo łatwo to prawniczo obalić, czasem wystarczy po prostu przeczytać przepis. Jak w tym wypadku. Ja obracam sie w środowisku prawniczym, wiec musze miec mocną argumentacje, bo ci ludzie czytają przepisy, znają prawo itp. Dlatego miałam ochotę schować sie pod stół, jak mówił poseł Ast.
I @Tola dobrze napisała, cos PR sie rozsypał, poza tym moim zdaniem całe to zamieszanie nie było potrzebne, tzn na pewnym etapie można byko wyjsc z twarzą i utrzymać stanowisko, ze sprzątamy syf po PO, a nie, ze nam wolno robic jeszcze gorzej, bo tamci robili tez zle
widzisz ja szukam i szukam argumentacji popierającej działalność obecnej władzy. (...) Ja obracam sie w środowisku prawniczym, wiec musze miec mocną argumentacje, bo ci ludzie czytają przepisy, znają prawo itp. ------------- No ale po co chcesz ich przekonywać? Ich zdanie, mają do niego prawo.
Nb. mój mąż też pracuje wśród prawników (ale to są raczej prawnicy "niższego szczebla" w środowisku prawników;) i też ta sprawa jest wśród jego znajomych dyskutowana, ale nikt się aż tak nie utożsamia – ot, skomplikowana sprawa, można o niej pomówić.
@chabrowa, jest niewykonywanie i niewykonywanie. Poza tym jak oni zle, to my jeszcze gorzej?
Warto zadać sobie pytanie, co w istocie oznacza owe niewykonywanie wyroku. Otóż chodzi przedewszystkim o sytuacje, w której wyrok TK uznaje dany przepis za niekonstytucyjny, a co za tym idzie przepis ten przestaje obowiązywać. Powinien zostac uchwalony nowy, zgodny z konstytucją przepis. To niewykonywanie o którym trąbią prawicowe media, to nie ignorowanie orzeczenia, ale wlasnie nie uchwalenie nowego przepisy. W konsekwencji takiego zaniechania powstaje pewna próżnia prawna, którą do czasu uchwalenia nowego prawa, wypełnić muszą sądy powszechne, biorac pod uwage tresc wyroku TK. Teraz mamy natomiast do czynienia z sytuacją, w której konstytucyjne organy władzy państwowej ignorują orzeczenie TK twierdząc, że ma ono jedynie walor historyczny tudzież stanowi prywatny pogląd sędziów. Nikt dotychczas nie kwestionował obowiązywania wyroków TK. Były one też niezwłocznie publikowane w dzienniku ustaw.
Jest chyba różnica?
Chociaz od razu powiem, ze jest taki wyrok o niekonstytucyjnosci przepisów wprowadzających ustawę o służbach kontrwywiadu wojskowego (sygn K 51/07), nadal nie ma gwarancji dla osob wymienionych w tych ustawach. Ale wiecej nie znalazłam. Poza tym znowu, oni zle, to my możemy jeszcze gorzej. Nie kupuje tego.
Dlatego miałam ochotę schować sie pod stół, jak mówił poseł Ast.
Niestety miałam podobne odczucia, chociaż ani polityka mnie specjalnie nie kręci, ani PO nie lubię, ani na prawie się nie znam. Było mi zwyczajnie wstyd za niego, bo chciałabym w polityce widzieć ludzi, którzy się znają na tym, co robią, niezależnie od tego z jakiej opcji polit. są i w którą stronę patrzą.
poza tym moim zdaniem całe to zamieszanie nie było potrzebne, tzn na pewnym etapie można byko wyjsc z twarzą i utrzymać stanowisko, ze sprzątamy syf po PO, a nie, ze nam wolno robic jeszcze gorzej, bo tamci robili tez zle -------------- To widać @Anka, że Ty nie wiesz podstawowej rzeczy, że to PO z naruszeniem konstytucji i tradycji wyboru sędziów TK rozpoczęła cały ten proceder. To było dokładnie 25 czerwca jak uchwalili niezgodną z konstutucją ustawę i szybko wybrali 5 sędziów, pomimo ostrzeżeń opozycji. I PiS nie robiła nic gorzej, ale tylko odkręcała całą sprawę. W przeciwnym wypadku żadna reforma PiS nie przeszłaby do końca kadencji, bo PO w TK zawsze miałoby przewagę.
Komentarz
@Aga, jak masz czas to przejrzyj w Wikipedii życiorysu, wszystkich 20 sędziów TK i sobie porównaj.
@Malgorzata, o co sie piekle o ich głupotę.
Zobaczcie sibie wczorajsze wystąpienie posła Ast, czy rożne teksty Ziobry.
Jest zdyskwalifikowany politycznie
Nawet gdyby przemawiał z radia watykanskiego
KAŻDY
Muszem siem wypedzieć jako były zaposiadawywacz i podpisywacz takowej legitymacyi.
Otóż, prawda, zgadzam sie z powyższym jako ogólną, dość zdrową zasadą.
Ale, kochanieńcy, nie demonizujcie PZPR-u. Była to organizacja masowa, do której zapisywało się bardzo wielu ludzi z wygody, by nie mieć kłopotów. Także, jak każda partia władzy, przyciągała wszelkie szumowiny.
I, w latach 80-tych zaczęli jednak dochodzić do głosu także ludzie rozsądni.
A na koniec jeszcze anegdotka.
Ojciec kolegi, dobry inżynier, był szefem biura konstrukcyjnego w łódzkich zakł. im. Strzelczyka, i tamtejsi partyjniacy chcieli zrobić z niego dyrektora, ale trzeba było się zapisać do partii, taka była zasada. A on nie chciał, wolał być szefem konstruktorów, i się nie zapisał. Wyrzuciły go dopiero solidaruchy, po 1989-tym.
Dla mnie ta dyskusja jest juz idiotyczna, nie wiem skąd przekonanie ze nowa władza robi wszystko fanatycznie i obrona jej działań godna lepszej sprawy. Czy przypadkiem nie każdej władzy należy patrzeć na ręce? Czy nie macie tak ze jezeli kogos/cos popieracie wymagacie wiecej? A nie totalne zaślepienie i przyklaskiwaniu wszystkiemu co robią?
Moze nie wsyzscy pamietają, ale ja zaczęłam tę dyskusje jako osoba rozczarowana osobą, na którą głosowałam.
Moze liczyłam ze znajdę tu jakies argumenty, ze jednka racja jest po tej stronie?
Niestety tylko pogłębiono sie moje przekonanie.... Te wszystkie cytaty i wywiady Pana Piotrowicza (to ze ta strona nie ma innego specjalisty od konstytucji!), czy równie trafne wypowiedzi min Z, a wczorajszej kompromitacji Asta nie wspominając. Widziałaś, to @Aga? Nie czułaś sie zazenowana, jak dukał i okazało sie ze nie zna ustawy o TK?
I moze racja moralna jest po tej stronie, ale trzeba to umieć pisząc, a nie liczyć tylko na to, ze ciemny lud i tak się nie zna.
Na liste wielkich dokonan "starych" sedziow TK ciagle czekam , bo na razie wiem tylko, ze mamy autorytety, ktore sa autorytetami, bo sa autorytetami 8-}
Też mam takie idealistyczne podejście do polityki.
Do pionu (i przed powiedzeniem, ze cała polityka to bagno) trzymają mnie tylko wygrzebywane skądśtam fakty, mówiące np. ile to PO nie wykonała wyroków TK ( a teraz grzmi, że koniec świata i upadek obyczajów).
Wchodzisz @Anka ?
------------------
Wszystko nie, ale to akurat wyszło im nieźle:)
Skąd przekonanie, że jeżeli ktoś nie krytykuje jednej sprawy, jest zaślepiony, nie obserwuje uważnie, nie będzie krytyczny w innych kwestiach? Może ma po prostu inne zdanie?
Jakbym chciała ad personam, to naprawdę trudno by nie było.
Aga, litości, umiesz czytać wiec wiesz jaki dorobek naukowy, dydaktyczny itp ma każdy z sędziów.
Napisałam ogolnie o złym PR, o wystawianiu ludzi typu Piotrowicz i poseł Ast.
Czego ty bronisz i przed kim?
Ja pisze w zasadzie tylko w tym wątku, raz na jakiś czas, mie mam czasu kopiować teraz wiki. Wiec daj juz spokoj.
Wskaż mi moze osobe ktora merytorycznie, z sensem i znając konstytucje i ust o TK wypowiedziała sie na przedmiotowy temat. Naprawdę osobiście bardzo bym chciała cos takiego przeczytac.
Choć jeden argument za tym, ze PAD mógł nie przyjąć ślubowania, sejm mógł unieważnić swoją poprzednią uchwale, wybrać 5 sędziów.
I co z powszechnie rozpowszechnianym twierdzeniem, ze wszyscy sędziowie TK byli PP, co z tymi 3 ktorzy zostali wybrani tez głosami PiSu?
Co z tym ze poza dwoma których mogli teraz wybrać, jeszcze w tej kadencji wybraliby 6?
http://www.rp.pl/Opinie/312099994-Spor-o-Trybunal-Prezydent-nie-moze-przyjac-slubowania.html
Przepis na ktory powołuje sie Mec Warcinski, ktory miałby byc naruszony brzmi: „Prawo zgłaszania kandydata na sędziego Trybunału, przysługuje Prezydium Sejmu oraz grupie co najmniej 50 posłów”. Trudno twierdzić, że to uprawnienie może być wykonywane jedynie łącznie przez Prezydium Sejmu.
W takiej sytuacji przepis by brzmiał np "sędziów zgłasza PrezS i(oraz) grupa posłów. Widac różnice. A powyższy przepis mowi tylko kto ma uprawnienie do zgłaszania, ze zarówno ci i ci. A nie kto powinien, kto zgłasza itp.
Zamieszanie wzięło sie chyba stąd, ze w starej ustawie podobny przepis stawiał wlasnie sprawę od drugiej strony i brzmiał: „Kandydatów na stanowisko sędziego Trybunału przedstawia co najmniej 50 posłów lub Prezydium Sejmu”.
ale przepisy sa inaczej skonstruowane, nie można zatem skupić sie tylko na tym, ze tu jest zastosowana koniunkcja a tu alternatywa łączna. Bo dotyczą troszkę czego innego, w pierwszym jest powiedziane kto ma prawo zgłaszasz kandydatów, a w drugim kto ich zglasza. Nie wiem, czy to jasno wytłumaczyłam, ale z samej treści wynika chyba o co chodzi.
Jakbym chciała ad personam, to naprawdę trudno by nie było.
To prosze, wal smialo.
A kogo czy czego bronie? Polski i ludzi, ktorzy probuja cos zmienic przed krytykanctwem tych, ktorzy sami nic nie robia, ale innych tak ochoczo deprecjnonuja.
Ja obracam sie w środowisku prawniczym, wiec musze miec mocną argumentacje, bo ci ludzie czytają przepisy, znają prawo itp.
Dlatego miałam ochotę schować sie pod stół, jak mówił poseł Ast.
I @Tola dobrze napisała, cos PR sie rozsypał, poza tym moim zdaniem całe to zamieszanie nie było potrzebne, tzn na pewnym etapie można byko wyjsc z twarzą i utrzymać stanowisko, ze sprzątamy syf po PO, a nie, ze nam wolno robic jeszcze gorzej, bo tamci robili tez zle
-------------
No ale po co chcesz ich przekonywać? Ich zdanie, mają do niego prawo.
Nb. mój mąż też pracuje wśród prawników (ale to są raczej prawnicy "niższego szczebla" w środowisku prawników;) i też ta sprawa jest wśród jego znajomych dyskutowana, ale nikt się aż tak nie utożsamia – ot, skomplikowana sprawa, można o niej pomówić.
Warto zadać sobie pytanie, co w istocie oznacza owe niewykonywanie wyroku. Otóż chodzi przedewszystkim o sytuacje, w której wyrok TK uznaje dany przepis za niekonstytucyjny, a co za tym idzie przepis ten przestaje obowiązywać. Powinien zostac uchwalony nowy, zgodny z konstytucją przepis.
To niewykonywanie o którym trąbią prawicowe media, to nie ignorowanie orzeczenia, ale wlasnie nie uchwalenie nowego przepisy.
W konsekwencji takiego zaniechania powstaje pewna próżnia prawna, którą do czasu uchwalenia nowego prawa, wypełnić muszą sądy powszechne, biorac pod uwage tresc wyroku TK.
Teraz mamy natomiast do czynienia z sytuacją, w której konstytucyjne organy władzy państwowej ignorują orzeczenie TK twierdząc, że ma ono jedynie walor historyczny tudzież stanowi prywatny pogląd sędziów. Nikt dotychczas nie kwestionował obowiązywania wyroków TK. Były one też niezwłocznie publikowane w dzienniku ustaw.
Jest chyba różnica?
Chociaz od razu powiem, ze jest taki wyrok o niekonstytucyjnosci przepisów wprowadzających ustawę o służbach kontrwywiadu wojskowego (sygn K 51/07), nadal nie ma gwarancji dla osob wymienionych w tych ustawach.
Ale wiecej nie znalazłam.
Poza tym znowu, oni zle, to my możemy jeszcze gorzej. Nie kupuje tego.
Niestety miałam podobne odczucia, chociaż ani polityka mnie specjalnie nie kręci, ani PO nie lubię, ani na prawie się nie znam. Było mi zwyczajnie wstyd za niego, bo chciałabym w polityce widzieć ludzi, którzy się znają na tym, co robią, niezależnie od tego z jakiej opcji polit. są i w którą stronę patrzą.
Ryczą za korytem!!!!!!!
---------------
Ale za to jacy to intelektualiści!!! Jest czego żałować, tacy wykształceni, nie to jełopy z PiSu!
--------------
To widać @Anka, że Ty nie wiesz podstawowej rzeczy, że to PO z naruszeniem konstytucji i tradycji wyboru sędziów TK rozpoczęła cały ten proceder. To było dokładnie 25 czerwca jak uchwalili niezgodną z konstutucją ustawę i szybko wybrali 5 sędziów, pomimo ostrzeżeń opozycji. I PiS nie robiła nic gorzej, ale tylko odkręcała całą sprawę. W przeciwnym wypadku żadna reforma PiS nie przeszłaby do końca kadencji, bo PO w TK zawsze miałoby przewagę.
no i to teraz właśnie jest medium niepokorne
http://natemat.pl/164685,sedzia-trybunalu-przepytal-posla-pis-jak-uczniaka-powinien-skonczyc-slowami-siadaj-pala
e: tu też jest, ale tylko fragment, w tivi była relacja na żywo, ale nie wiem, gdzie można znaleźć całość
http://www.tvn24.pl/polska-i-swiat,33,m/polska-i-swiat-posel-pis-w-ogniu-pytan,601672.html
http://serwisy.gazetaprawna.pl/praca-i-kariera/artykuly/910029,rewolucja-w-urzedach-zwolnienia-dyrektorzy-powolywani.html