Wystarczy zlikwidować finansowanie partii, wprowadzić jednookręgowe mandaty poselskie rozliczane przez wyborców bezpośrednio i zniknie problem z podziałem władzy.
Kluczowe funkcje powinny zależeć od wyborców, nie od prezesa partii.
@Turturuk, ale przeciez ja cały czas piszę ze u nas trójpodział władzy jest mocno zachwiany. Wynika to juz z samej konstytucji.
Nie wiem skąd @Pigwa bierzesz informacje o upolitycznieniu sędziów? Co do sędziów TK zgadzam sie po części, ale sędziów sadów powszechnych? Przeciez PIS chciałby jeszcze większego upolitycznienia, zeby Prezydent mógł nie powoływać jak nie ma ochoty.
@Pioszo54, kraj w którym rządzą prezesi partii, nie jest krajem demokratycznym. Czas najwyższy się obudzić, nazwać rzeczy po imieniu i prostować przy najbliższej okazji.
uważam, że demokracja nigdzie nie działa, jest jedynie przykrywką dla władzy pieniądza, która znowóż zwykle jest nie-lokalna, więc nie dba o interesy kraju a swoje.
Nawet gdyby nie było wpływów zewnętrznych, to sama kadencyjność jest przyczyną nieefektywności.
Nie wiem skąd @Pigwa bierzesz informacje o upolitycznieniu sędziów? Co do sędziów TK zgadzam sie po części, ale sędziów sadów powszechnych? ----------------------- No komedia jakaś
kraj w którym rządzą prezesi partii, nie jest krajem demokratycznym. Czas najwyższy się obudzić, nazwać rzeczy po imieniu i prostować przy najbliższej okazji. ----------- np. USA?
Mnie jest obojętne czy rządzi prezes czy nie, ja marze o tym, aby być zadowoloną z życia w Polsce! I marzę o tym, aby moje dzieci były z tego zadowolone.
Co do sędziów TK zgadzam sie po części, ale sędziów sadów powszechnych? ------------ A to sędziowie TK to nie mieli być ci najlepsi z najlepszych i najbardziej nieposzlakowani, crème de la crème środowiska?
Dlatego trzeba się brać do roboty i stworzyć alternatywne struktury, które w kolejnych wyborach będą sukcesywnie zastępować te chore. Nie można czekać aż ktoś inny to zrobi, bo samo się nie zrobi. Każdy z nas musi ruszyć tyłek i zabrać się za to. Możliwości jest sporo, ważne żeby ludzie jednoczyli się w większe grupy i definiowali potrzeby polityczne, tak aby nie dawać się manipulować politykom.
Przykładem takich inicjatyw jest np. Sejm Walny Konfederacji Niepołomickiej (przywracający ideę sejmikowania). Istnieją też inne ruchy jak Pobudka Grzegorza Brauna, czy Demokracja Bezpośrednia. Ważne jednak żeby przypilnować aby nie przekształcały się one w partie polityczne. Tak jak sami dbamy o interesy swojego domu, tak sami musimy zadbać o interes kraju.
Istnieją też inne ruchy jak Pobudka Grzegorza Brauna, czy Demokracja Bezpośrednia. Ważne jednak żeby przypilnować aby nie przekształcały się one w partie polityczne. Tak jak sami dbamy o interesy swojego domu, tak sami musimy zadbać o interes kraju. --------- @Turturek, to jest absolutnie nierealne. Dla przykładu podam, że mój znajomy, który startował z listy Brauna, nie zagłosował nawet na siebie w swoim okręgu, ale na PiS. Poza tym chwali mi się cały czas, że jest w stałym kontakcie z Ziobrem - tacy to sa działacze od Brauna i bardzo dobrze!
@chabrowa, Na razie nie maja. Tyle, ze tak to działa i zawsze działało, sędziów TK wybiera sejm, po to raz na 9 lat, zeby nie pokrywało sie z kadencja sejmu. Przy konstytucyjnym wyborze byłoby tak. Dzisiaj okazałoby sie ze dwoch sędziów było wybranych niezgodnie z Konst, PiS powołałby "swoich" (o przepraszam prawdziwie niezależnych i niezawisłych), w ciagu tej kadencji doszłoby do powołania kolejnych 6, czyli w następnym sejmie PiS miałby większośc w TK niezależnie kto by rządził. A tak, nie wiem co sie stanie. Pan Ast, ktory nie miał czasu przygotowac sie na dzisiejsza rozprawę przed TK towerdzi ze wybor tych trzech tez jest ok. Z drugiej stTK stowierdzil ze nie przyjęcie ślubowania od tamtych przez PADa jest niezgodne z Konst. Dla mnie to masakra.
reszte wiem, chodzilo mi o to, czy PiS walczył o coś realnego (jakąs mityczna wiekszość, broniącą go przed uwalaniem ustaw w TK), czy jednak o pietruszkę.
reszte wiem, chodzilo mi o to, czy PiS walczył o coś realnego (jakąs mityczna wiekszość, broniącą go przed uwalaniem ustaw w TK), czy jednak o pietruszkę. ------------ O żadną pietruszkę, ale o to, aby w TK nie było na kolejne 9 lat pięciu dodatkowych sędziów z nominacji PO.
PiS tlumaczy to tsk,ze przez to,ze czesc ustawy byla niezgodna z Konstyyucja,to cala ustawa automatycznie traci waznosc. Czyli poniewaz cala 5 zostala wybrana jedna ustawa,to niewaznosc wyboru 2 , uniewaznia pozostala 3.
chabrowa, no raczej z mojej wiedzy o TK wynika (raczej praktycznej niż teoretycznej - występowałam przed TK, z resztą przeciwko posłowi A. Dudzie, który reprezentował wnioskodawców ), że nie jest tak automatycznie, że skoro jakieś przepisy są niezgodne z Konstytucją to cała ustawa jest niezgodna. Jak TK orzeka o zgodności z Konstytucją, to zwykle wskazuje które przepisy ustawy są niezgodne z którym artykułem Konstytucji i zwykle określa w jakim zakresie oraz określa jaki czas ma ustawodawca na dostosowanie (chyba też może uchylić dany przepis, ale raczej rzadko się to zdarza). Ale nie oznacza to, że ustawa automatycznie traci ważność.
To on przeciwko mnie, ja tam się nie pchałam Ale przegrał. Z resztą bardzo elegancko się po wyroku zachował, podszedł i w bardzo miłych słowach nam pogratulował. A potem zaraz poleciał do kamery i przedstawił ten wyrok tak jakby wygrał. Ileśmy się potem naodkręcali w mediach
Dzisiaj usłyszałam piekny tekst od jednej osob z prawej strony, nazwijmy ją intelektualistą, "chodzę non stop z GW i czytam, czytam tez gazeta. i to utrzymuje moje resztki sympatii do rządzących.... Ja mam podobnie, tylko dzieki znajomym lemingom sama nie poszłam dzisiaj pod pałac.
Mogli, bo sprawa nie była doniosłej wagi, o czym świadczy całe larum ORAZ nie była zawiła, o czym świadczy to, że ustawę dopieścili sami członkowie Trybunału (skoro trzech gości się nie pomyliło, to pięciu tym bardziej)
Każdy tu jedzie po linie, argumentując, że działa w stanie wyższej konieczności.
W zależności, kogo się lubi, kogo nie, to tak się rozumuje. To neurobiologia wykazała - rozum jest poprzedzany przez emocje (w sensie czasowej aktywacji określonych obszarów mózgu), bez emocji nie jest nawet możliwe jego funkcjonowanie. Jest nawet jeszcze "gorzej"; jeśli pojawia się jakaś niezborność w postrzeganiu świata, to mamy taki moduł zwany interpretatorem, który wyrozumowuje sobie różne teorie, motywy działania (w tym OBIEKTYWNIE urojone), byleby tylko zachować poczucie spójności. Fakt potwierdzony w badaniach nad ludźmi z przeciętym spoidłem wielkim ( @Haku książka z dedykacją czeka; chyba na to, jak Cię wylosuję w mikołajkach )
@Aniela nie załapałaś jeszcze że to nie działacze mają mieć ostatnie słowo? Braun próbował iść na skróty i jak było do pomyślenia to nie wypaliło. Pobudka jest trochę czymś innym, to praca u podstaw nie tworzenie listy partyjnej do wyborów. Do tego wspomniana pobudka, to tylko jedna z takich inicjatyw.
"Aktywni sędziowie Trybunału Konstytucyjnego zmuszeni zostali do ujawnienia że ustawa PO o TK jest ich autorstwa i pracowali nad tą ustawę w sposób zorganizowany pod przewodnictwem aktualnego prezesa Trybunału Konstytucyjnego . Nie wiem czy ci obrońcy konstytucji słyszeli o trójpodziale władzy , ale Trybunał tym samym WKROCZYŁ na teren uprawnień WŁADZY USTAWODAWCZEJ tym samym ewidentnie ZŁAMAŁ KONSTYTUCJĘ i żadne machloje tego nie przykryją że swój projekt przedstawili jako prezydenta Komorowskiego i przegłosowali głosami PO. Dopiero Naczelny Sąd Administracyjny nakazał by podać nazwiska autorów ustawy o TK i dopiero wtedy wyszło na jaw że prace trwały pod przewodnictwem szefa TK Rzeplińskiego Prezes tego Trybunału Rzepliński w mediach PUBLICZNIE oświadcza że podziela wartości Platformy Obywatelskiej i z góry określa że ustawa pisana przez PIS jest niezgodna z konstytucją. Kuriozum na skalę światową , orzekający aktywnie sędzia określa swoje sympatie partyjne i przed jakąkolwiek sprawą już informuje jakie ma w tej sprawie zdanie, słowem orzeka przed orzeczeniem. Przejdzie pewnie do historii. Na dodatek teraz ci sami sędziowie którzy pisali tą ustawę PO chcą oceniać jej konstytucyjność to dopiero farsa wszech czasów. I już najzabawniejsze że cała ekipa tworząca takie cuda czyli sędziowie Trybunału Konstytucyjnego, PO, PSL ich bastiony medialne teraz kreują się na obrońców demokracji Emotikon smile Ubaw po pachy. ,) Dziś ci sami sędziowie którzy pisali ową ustawę chcą orzekać o jej konstytucyjności . Śmiech na sali .. gdzie byli ci wszyscy piewcy „demokracji” pół roku temu gdy machloje wokół TK radośnie robiło PO-PSL z Komorowskim i sędziami TK ? I na koniec ciekawostka: Kiedy powstał Trybunał Konstytucyjny w Polsce? Trybunał konstytucyjny w Polsce został powołany w czasie stanu wojennego (aby ludowi głosić że wszelkie działania PRL-owskiej władzy są zgodne z konstytucją)" Jacek Schmidt
@Maciek ale jakie rozwalwenie układu? Przeciez zarówno PiS i PO należa do tego samego układu, układu Magdalenkowego. A że są marionetkami różnych frakcji braci fartuszkowych?
Komentarz
Kluczowe funkcje powinny zależeć od wyborców, nie od prezesa partii.
w jakimś demokratycznym kraju zniknął ?
Nie wiem skąd @Pigwa bierzesz informacje o upolitycznieniu sędziów? Co do sędziów TK zgadzam sie po części, ale sędziów sadów powszechnych? Przeciez PIS chciałby jeszcze większego upolitycznienia, zeby Prezydent mógł nie powoływać jak nie ma ochoty.
która znowóż zwykle jest nie-lokalna, więc nie dba o interesy kraju a swoje.
Nawet gdyby nie było wpływów zewnętrznych, to sama kadencyjność jest przyczyną nieefektywności.
-----------------------
No komedia jakaś
-----------
np. USA?
I to jest kwintesencja dobrych rządów.
------------
A to sędziowie TK to nie mieli być ci najlepsi z najlepszych i najbardziej nieposzlakowani, crème de la crème środowiska?
Moja pani od WOSu kłamała?
Przykładem takich inicjatyw jest np. Sejm Walny Konfederacji Niepołomickiej (przywracający ideę sejmikowania). Istnieją też inne ruchy jak Pobudka Grzegorza Brauna, czy Demokracja Bezpośrednia. Ważne jednak żeby przypilnować aby nie przekształcały się one w partie polityczne. Tak jak sami dbamy o interesy swojego domu, tak sami musimy zadbać o interes kraju.
Kolejny konkret potrzebuje ,czy z wczitajsza "5" pis ma wiekszosc w TK?
Bo czytalam gdziesz ze nawet z ta 5 noe ma i ewentualnie oni beda mogli tylko stabowiska odrebne pisac.
Jak wyglada nadanie partyjne obecnych prawowitych czlonkow TK?
wydaje mi się, że teraz jest szansa na znaczące polepszenie jakości rządów,
a działać trzeba swoją drogą.
---------
@Turturek, to jest absolutnie nierealne. Dla przykładu podam, że mój znajomy, który startował z listy Brauna, nie zagłosował nawet na siebie w swoim okręgu, ale na PiS. Poza tym chwali mi się cały czas, że jest w stałym kontakcie z Ziobrem - tacy to sa działacze od Brauna i bardzo dobrze!
Tyle, ze tak to działa i zawsze działało, sędziów TK wybiera sejm, po to raz na 9 lat, zeby nie pokrywało sie z kadencja sejmu. Przy konstytucyjnym wyborze byłoby tak.
Dzisiaj okazałoby sie ze dwoch sędziów było wybranych niezgodnie z Konst, PiS powołałby "swoich" (o przepraszam prawdziwie niezależnych i niezawisłych), w ciagu tej kadencji doszłoby do powołania kolejnych 6, czyli w następnym sejmie PiS miałby większośc w TK niezależnie kto by rządził.
A tak, nie wiem co sie stanie. Pan Ast, ktory nie miał czasu przygotowac sie na dzisiejsza rozprawę przed TK towerdzi ze wybor tych trzech tez jest ok. Z drugiej stTK stowierdzil ze nie przyjęcie ślubowania od tamtych przez PADa jest niezgodne z Konst.
Dla mnie to masakra.
reszte wiem, chodzilo mi o to, czy PiS walczył o coś realnego (jakąs mityczna wiekszość, broniącą go przed uwalaniem ustaw w TK), czy jednak o pietruszkę.
a co z tym Art. 3. 6. o rozstrzyganiu ws prezydenta?
Tzn. Został uznany za konstytucyjny?
reszte wiem, chodzilo mi o to, czy PiS walczył o coś realnego (jakąs mityczna wiekszość, broniącą go przed uwalaniem ustaw w TK), czy jednak o pietruszkę.
------------
O żadną pietruszkę, ale o to, aby w TK nie było na kolejne 9 lat pięciu dodatkowych sędziów z nominacji PO.
a jak się ma argument o tym, że uchwała o wyborze sędziów w październiku była niezgodna z ustawą? Czy ta uchwała była nieważna?
PiS tlumaczy to tsk,ze przez to,ze czesc ustawy byla niezgodna z Konstyyucja,to cala ustawa automatycznie traci waznosc.
Czyli poniewaz cala 5 zostala wybrana jedna ustawa,to niewaznosc wyboru 2 , uniewaznia pozostala 3.
Bylo cos takiego wczesniej w orzecznictwie?
Jak TK orzeka o zgodności z Konstytucją, to zwykle wskazuje które przepisy ustawy są niezgodne z którym artykułem Konstytucji i zwykle określa w jakim zakresie oraz określa jaki czas ma ustawodawca na dostosowanie (chyba też może uchylić dany przepis, ale raczej rzadko się to zdarza). Ale nie oznacza to, że ustawa automatycznie traci ważność.
A ic stond!
Przeciwko prezydentowi??
Jedrusiowi naszemu?
:P
mspanc
Z resztą bardzo elegancko się po wyroku zachował, podszedł i w bardzo miłych słowach nam pogratulował.
A potem zaraz poleciał do kamery i przedstawił ten wyrok tak jakby wygrał. Ileśmy się potem naodkręcali w mediach
Szacun mam dla niego duży po tej akcji.
Ja mam podobnie, tylko dzieki znajomym lemingom sama nie poszłam dzisiaj pod pałac.
a ja dalej pytam
Czy to prawda, ze w 5 sedziowie nie mogli orzekac o zgodnosci ustawy z konstytucja?
Każdy tu jedzie po linie, argumentując, że działa w stanie wyższej konieczności.
Jest nawet jeszcze "gorzej"; jeśli pojawia się jakaś niezborność w postrzeganiu świata, to mamy taki moduł zwany interpretatorem, który wyrozumowuje sobie różne teorie, motywy działania (w tym OBIEKTYWNIE urojone), byleby tylko zachować poczucie spójności. Fakt potwierdzony w badaniach nad ludźmi z przeciętym spoidłem wielkim ( @Haku książka z dedykacją czeka; chyba na to, jak Cię wylosuję w mikołajkach )
----------
@Aniela nie załapałaś jeszcze że to nie działacze mają mieć ostatnie słowo? Braun próbował iść na skróty i jak było do pomyślenia to nie wypaliło. Pobudka jest trochę czymś innym, to praca u podstaw nie tworzenie listy partyjnej do wyborów. Do tego wspomniana pobudka, to tylko jedna z takich inicjatyw.
Nie wiem czy ci obrońcy konstytucji słyszeli o trójpodziale władzy , ale Trybunał tym samym WKROCZYŁ na teren uprawnień WŁADZY USTAWODAWCZEJ tym samym ewidentnie ZŁAMAŁ KONSTYTUCJĘ i żadne machloje tego nie przykryją że swój projekt przedstawili jako prezydenta Komorowskiego i przegłosowali głosami PO.
Dopiero Naczelny Sąd Administracyjny nakazał by podać nazwiska autorów ustawy o TK i dopiero wtedy wyszło na jaw że prace trwały pod przewodnictwem szefa TK Rzeplińskiego
Prezes tego Trybunału Rzepliński w mediach PUBLICZNIE oświadcza że podziela wartości Platformy Obywatelskiej i z góry określa że ustawa pisana przez PIS jest niezgodna z konstytucją. Kuriozum na skalę światową , orzekający aktywnie sędzia określa swoje sympatie partyjne i przed jakąkolwiek sprawą już informuje jakie ma w tej sprawie zdanie, słowem orzeka przed orzeczeniem. Przejdzie pewnie do historii.
Na dodatek teraz ci sami sędziowie którzy pisali tą ustawę PO chcą oceniać jej konstytucyjność to dopiero farsa wszech czasów. I już najzabawniejsze że cała ekipa tworząca takie cuda czyli sędziowie Trybunału Konstytucyjnego, PO, PSL ich bastiony medialne teraz kreują się na obrońców demokracji Emotikon smile Ubaw po pachy. ,) Dziś ci sami sędziowie którzy pisali ową ustawę chcą orzekać o jej konstytucyjności . Śmiech na sali .. gdzie byli ci wszyscy piewcy „demokracji” pół roku temu gdy machloje wokół TK radośnie robiło PO-PSL z Komorowskim i sędziami TK ?
I na koniec ciekawostka:
Kiedy powstał Trybunał Konstytucyjny w Polsce?
Trybunał konstytucyjny w Polsce został powołany w czasie stanu wojennego (aby ludowi głosić że wszelkie działania PRL-owskiej władzy są zgodne z konstytucją)" Jacek Schmidt