Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

blondynka pyta o TK

145791043

Komentarz

  • edytowano grudnia 2015
    @Pigwa, ale jakie to ma znaczenie w dyskusji? Jestem uważana za największego pisowskiego oszołoma w okolicy. Wiem swoje, ale dla mnie retoryka, a bo tamci byli gorsi urąga mojej inteligencji.
    Takie podniecanie sie, jacy to tamci byli źli, złodzieje, chamy itp nic nie daje. Sa moze środowiska ktore tak dyskutują przerzucając sie inwektywami, ale to nie moj styl.
    I powtórzę keszcze raz, argument bo tamci psuli państwo, dla mnie jest argumentem na miare piaskownicy.
    No i jak wtedy tamci zrobili tak zle, a teraz "nasi" robią jeszcze gorzej, to dlaczego milczycie? Czyli zachowanie tożsame z tymi z KODu
  • No trudno:) To zresztą nie jest argument, tylko uwaga.A zdradzisz, jak twoi znajomi z KOD protestowali w czerwcu i październiku?:)
  • edytowano grudnia 2015
    @Anawim, na moj rozum należy wnieść te skargę jeszcze raz o rozpoznanie w pełnym składzie.
    Tyle, czy rzeczywisice jak TK sam ustala czy jest sprawa zawiła czy nie, to po zmianie czy rzeczywiscie wchodzi tu skład niezgodny z przepisami prawa? Art 379 pkt 4 kpc.

    Skład niezgodny z przepisami prawa, to gdy np e postępowaniu karnym w sprawach wymienionych w ustawie zamiast składu ławniczego orzeka sędzia pojedynczo. Czy jezeli sprawa jest uznaniowa to podpada pod teb przepis?
    Mam wątpliwość, aczkolwiek mysle ze akurat w tym zakresie jest jakies ugruntowane orzecznictwo.
  • Kurcze, @Pigwa, a co to ma za znaczenie dla tej sprawy??? Zrozum ja jestem po tej samej stronie, szukam MERYTORYCZNYCH argumentów, nie bez sensownej nawalanki. Tu ich nie znalazłam, bo niestety moim zdaniem ich nie ma.
    Nogdy nie zrozumiem zaślepienia jakąkolwiek władzą. A tak traktuje te wpisy ktore nie dostrzegają nic, ani zblazowania sie Asta, ani promowania komucha na obrońce konstytucji, ani co najwazniejsze popierają obecne działania rządu/sejmu/prezydenta.
  • Kurcze, @Pigwa, a co to ma za znaczenie dla tej sprawy???
    -------------
    Dla sprawy może nie mieć żadnego znaczenia, ale ma znaczenie dla mnie, bo na tej podstawie wyrobię sobie opinię nt. wiarygodności tych osób i ich protestów.

    Jeśli ktoś był w czerwcu tak zaślepiony, że nie widział co robi PO, to dlaczego mam uznać, że akurat teraz przejrzał na oczy? Wtedy bronił PO i teraz broni PO, nic się nie zmieniło. Zauważ, że ja - i zapewne spora część społeczeństwa - nie mam kompetencji, by analizować, czy kruczki prawne, z których skorzystał parlament, mają rację bytu czy nie. Mogę za to ocenić wiarygodność osób, które na ten temat dyskutują.
  • edytowano grudnia 2015
    @Anka, twoja uwaga o stronach jest niepotrzebna, bo ja nie próbuję cię przekonać. Usiłuję jedynie przedstawić swój punkt widzenia
  • Nie śledzę calej dyskusji, ale sama Anielo pytalas, gdzie można obejrzeć wystąpienie p.Asta bo wolne media milczą...
    ---------------
    Pytałam i dzięki temu mogłam obejrzeć 1,5 minuty tego wystąpienia, widać było ono bardzo ważne, że utrwalono aż 1,5 minuty w mainstreamie. Z tego 1,5 minutowego wystąpienia nic nie wynika dla sprawy TK, ale jednak ono było barrrdzo ważne.
  • Ale co cie obchodzą osoby protestujące przeciw władzy? Skup sie na kontroli władzy, bo takie jest zadanie obywateli.
    Poza tym wątek jest o sprawie TK.
    Jest mnóstwo merytorycznych wypowiedzi "z tamtej strony".
    A dlaczego wtedy mało kto prostował - wiadomo, ci akurat ktorzy w większości teraz zabierają głos, to lidzie ktorzy zachwyceni PO nie byli, to jednka ich i ich znajomych życie toczyło sie pewnym zadowalającym trybem, zaczęli wiecej zarabiać, rodziły sie koleje dzieci, ciągły wzrost, wiedzili ze idealnie nie jest, ale tu kryzys światowy, tu gospodarki padają, a my sie trzymamy i to całkiem niezle. Na horyzoncie czaił sie tylko duch Kaczafiegi i teraz uderzył z potrójną siłą, jest akcja, zaangażowanie, moze to i dobrze, bo osoby ktore oprocz ekonomii, nie interesowały sie polotyką prawie w ogole, nagle obudziły się z letargu.
  • edytowano grudnia 2015
    Zrozum ja jestem po tej samej stronie, szukam MERYTORYCZNYCH argumentów, nie bez sensownej nawalanki.
    ---------------
    Jaki merytoryczny argument wynika z 1,5 minutowej relacji zblazowanego Asta czy promowania komucha na obrońcę konstytucji? Jakie to ma znaczenie dla sprawy, że PO wraz presezem TK złamali konstytucję, o czym orzekł sam TK? Znasz miarę?
  • edytowano grudnia 2015
    Ale co cie obchodzą osoby protestujące przeciw władzy? Skup sie na kontroli władzy, bo takie jest zadanie obywateli.
    ----------
    Hm, jeśli tak to przedstawiasz, to w sumie nie rozumiem, co cię obchodzi w takim razie zdanie moje i innych osób z forum i dlaczego o nie pytasz?

    Ja z tego, co robi władza jestem zadowolona (tz. dla ciebie oczywiście: zaślepiona :D), moje życie też toczy się swoim trybem ;)
  • Jeśli ktoś był w czerwcu tak zaślepiony, że nie widział co robi PO, to dlaczego mam uznać, że akurat teraz przejrzał na oczy? Wtedy bronił PO i teraz broni PO, nic się nie zmieniło. Zauważ, że ja - i zapewne spora część społeczeństwa - nie mam kompetencji, by analizować, czy kruczki prawne, z których skorzystał parlament, mają rację bytu czy nie. Mogę za to ocenić wiarygodność osób, które na ten temat dyskutują.
    ---------
    Celowo wikłają nas w jakieś kruczki prawne, aby stwierdzić, że jesteśmy mało inteligentni, nic nie rozumiemy, ot takie ciemne pisowskie oszłomstwo. A tak w ogóle to wszystko, cały ten TK to pic na wodę, do niczego niepotrzebny. Mam nadzieję, że obecna władza przetrzyma te cyrk i zmienią coś w konstytucji odnośnie TK.
  • @Aniela, wlansie znam. To co wyprawiaja teraz rządzący to jest akcja z czerwca razy 10!
    Putanie czy ty znasz miare?

    A Ast jest o tyle ważny, ze pokazuje podejście obecnej władzy, możemy sie nie przygotowac, możemy nawet nie znac ustawy o TK, przeciez nieważne jaki bedzie wyrok, bo my i tak zrobimy co chcemy.
    A Ast niestety kompromitował sie dłużej niz przez 1,5 min....
  • Nie musze Ci wierzyć, bo niby dlaczego bym miała.

    Ja widze podejście byłej władzy, która napisała takie prawo, że nic do niczego nie pasuje. Jest chaos za który obwiniają rządy PiSu, które dopiero co wzięły się do pracy dla dobra ludzi, a nie dla własnego interesu.

    Mam nadzieję, że zmienią się zapisy w konstytucji odnośnie TK i będzie lepiej.
  • @Anawim, tylko jest mały problem, nikt ze strony sejmu nie podniósł tego zarzutu na rozprawie. Albo nie mogę tego znaleźć. Poseł Ast był rak samo swietnie przygotowany jak ostatnio. Nie miał zadnych zarzutów.

    Oczywiscie jak to nieważność, to nie trzeba tych zarzutów podnosić w wczesniej, ale troche dziwne ze to nie nastąpiło.
  • Bo w końcu znaleźli prawnika, który im ten kruczek wyciągnął?
  • edytowano grudnia 2015
    @Anka
    no to była pierwsza sprawa, na którą zwróciłem uwagę, a prawnikiem nie jestem.

    Tak naprawdę grają na to, by osłabić rolę TK w obliczu tego, że nagle stałby się istotną siłą. Dotychczas coś tam sobie TK wyrokował, rządzący się podporządkowali deklaratywnie, choć mieli to gdzieś faktycznie.

    Zresztą mam pytanie - jakie są sankcje za brak podporządkowania wyrokom TK? Kto je zasądza (czy są z mocy prawa)?
  • To co wyprawiaja teraz rządzący to jest akcja z czerwca razy 10!
    -----------
    To właśnie jest Twoja miara. To co wyprawiają teraz rządzący to: zblazowany Ast czy promowanie komucha na obrońcę konstytucji - rzeczywiście straszne pogwałcenie porządku publicznego. Rządzący chcą wreszcie ułatwić życie Polakom w ich własnym kraju - to już zupełnie nie-do-pomyślenia!
  • @Aniela, ty to piszesz z pełnym przekoniem?

    Gdyby chcieli naprawić, wybraliby dóch sędziów TK i od tamtych trzech i dóch nowych PAD by odebrał przyrzeczenie. A to to jest jakiś cyrk na kółkach,
    Łacznie z odmową publikacji orzeczenia z 3.12
    Niestety orzeczenia TK są ostateczne i rząd nie decyduje o tym czy je opublikuje czy nie.
    Jak się procedur apostępowania przed TK nie podoba, to trzeba najpierw zmienić Konstytucje i ustawę o TK, a nie działać swiadomiw kontra legem i do tego z premedytacją łamac konstytucję.
    Uchwalenie wadliwej, niezgodnej z Konstytucją uchwały to coś co zdarza się wielokrotnie sejmom o różnym pochodzeniu politycznym. To co wydarzyło się teraz to chyba inna skala?
    To sprzątanie poprzez jeszcze więksża rozwąłkę systemu prawnego.

    Zobaczymy, czy taki entuzjazm będzie jak przyjdą nowe rządy (bo ja jednak wierzę, że wybory za 4 lata się odbędą) wywodzące się ze skrajnie różnej orientacji politycznej i zaczną sprzątac w ten sam sposób. A obecne działanie PiS jak najbardziej usprawiedliwia takie działanie.
    Nie rozumiem tej krótkowzroczności.

    i naprawdę wierzę @Aniela, że tobie i innym głosującym na PiS będzie się za 4 lata lepiej żyło, żeby było więcej pracy, łatwiej było prowadzić własny biznej itp. Żeby nie skończyło się tylko na totalnym rozdawnictwie.
  • @Anka, PO bezprawnie wybrała 5 sędziów, bo miało prawo wybrać 3. To co zrobili stawia pod znakiem zapytania ważność wyboru tych 3 również. Jedna z pierwszych zasad prawa-nikt nie może być sędzią we własnej sprawie. Jak Trybunał Konstytucyjny może sądzić w sprawie Trybunału?
    Nie uważam, żeby PIs dobrze postepował, uważam, że powinien przyjac tych 3 i władze PO, premier postawić pod Trybunałem Stanu za zamach na Trybunał. I powinni dążyć do likwidacji tego tworu bądz oczyszczeniu go z miernot , które tam siędzą. Sąd Najwyższy mógłby rozstrzygać o zgodnosci z konstytucją. Przede wszystkim trzeba by wprowadzić np uchwały ze osoby które były w PZPR, były doradcami Kiszczaka, są w organizacjach działąjących na szkodę państwa typu Fundacja Batorego powinni miec zakaz pełniania tak ważnych funkcji(a tak jest obecnie). Trudno coś dobrego zrobić kiedy ciągle nie zdekomunizowaliśmy władzy sądowniczej .
  • @Anka, ten Twój argument że nie można usprawiedliwiać PIS tylko dlatego ze to PO zrobił a zamach nieustannie nasuwa mi porównanie do oskrżenia kobiety za zabójstwo męża, który przez kilkanaście lat maltretował ją fizycznie, psycznicznie, doprowadził do choroby, zabijał dzien po dniu czyniąc wrakiem człowieka. I teraz Sąd chcąc postepować zgodnie z prawem wymierza kobiecie 25 lat lub dożywocie. A tak nie jest, czasem nawet w takichy wypadkach odstępuje od wymierzenia kary.
  • @Anawim, niestety wydaje mi się, że, jeśli Konstytucja nadaje wyrokom TK moc ostateczną, to znaczy, że tzw ustrojodawca obdarzył TK zaufaniem co do jego kompetencji i że takie sytuacje nie będą miały miejsca.
    Ta sama sytuacja dotyczy wszystkich orzeczeń które mają moc ostateczną, nie tylko TK. Inaczej można by się odwoływać w nieskończoność.
    Co innego są orzeczenia nieistniejące, tzn np. wydane przez osoby nieuprawnione. Ząłóżmy że w składzie byłaby sekretarka prezesa, wtedy takie orzeczneie jest niestenijące i wtedy moim zdaniem można nie publikować..
    natomiast skład niezgodny z przepisami prawa, czyli artl 379 par 1 pkt 4 kpc mówi o nieważności postępowania, którą uwzględnia się w toku instancyjnym.
    On moim zdaniem po porostu tu nie ma zastosowania wówczas, przepisy kpc stosuje się tylko odpowiednio.
    Swoją drogą, nadal pozostaje pytanie otwarte, jeżeli prezes zarządzeniem ustala, że sprawa ma doniosłe znaczenie, to pewnie i zarządzeniem może zmienić.

    @apolonia właśnie po to jest kontrola konstytucyjna przez TK, żeby elimimowac wadliwe przepisy, które uchwalają wszystkie sejmy po kolei i to niejeden w czasie kadencji. Talkim przepisem był też przepis przejściowy art. 137 ust o TK.W tej sytuacjipowinno dojść do ponownego wyboru dóch sędziow i byłoby po sprawie.
  • Po sprawie? Trybunał miał w swojej sprawie sądzić i uznać, że poprzedni sejm :"się pomylił" Uważasz, że nie należy wyciągać konsekwencji wobec poprzedników? Przecież uchwalajac przepisy musieli znać przepisy prawa o wyborze sędziów, zrobili to celowe aby zawłaszczyć Trybunał.
  • @Anka
    tak by wychodziło; jeśli TK przekracza uprawnienia, to i tak jego wyroki są ważne.

    A co z sankcją za niedostosowanie? Wyrok TK jest prawem czy konieczna jest korekta? Jeśli korekta nie nastąpiła, a łamiący konstytucję nie chcą się dostosować, to grożą im jakieś konsekwencje?
  • A ja tak się pytam, skoro PO olało ponad 30 wyroków TK, a jak liczyć z częściowymi niezgodnościami to ponad 70, to po co nam taka fikcyjna instytucja jak TK?

    Wydaje mi się że jest to kolejny element żeby skłócić społeczeństwo w myśl zasady dziel i rządź. Całą awanturę po prostu trzeba zostawić politykom i całkowicie ich olać. A przy najbliższej okazji po prostu odsunąć ich od koryta i niech się politykują dalej w swoim gronie.
  • edytowano grudnia 2015
    @Turturuk, a mógłbyś napisac, co to znaczy olała? Gdzies już powyżejtłuma tłumaczyłam o co chodzi, ale może się mylę.
    Mógłbys podac przykłady.
    I chyba żyjemy w innych rzeczywistościach. To chyba normalne że opozycja reaguje?
  • edytowano grudnia 2015
    @Tola, chodzi o ten wpis?
    TK BRNIE dalej.Rozprawa w 5-osobowym składzie /sprzecznie z art.44 pkt.1,f ustawy o TK:"pełny skład dla zawiłych spraw"/.Rozprawa MUSIAŁA BYĆ w PEŁNYM składzie.A sędzią sprawozdawcą był w tym składzie sędzia P.TULEJA,który brał udział wcześniej w Trybunale i potem w Sejmie przy tworzeniu ustawy o TK.Dziś w "swej sprawie"orzekał.Relacjonował i oceniał ustawę PIS, którą naprawialiśmy "jego"ustawę.Uznał też,że sprzeczna z konstytucją jest wola Sejmu skrócenia jego koledze Rzeplińskiemu kadencji prezesa Trybunału,którą od dawna sprawuje.Jak szanować taki wyrok,jak szanować taki Trybunał.Jak szanować takich sędziów,którzy łamią wszelkie standardy i przyzwoitość? Bo od ich naigrywania się z prawa niestety nie ma odwołania.Tzw.demokracja wychowała sobie wroga niszczącego demokrację


    Bo tutaj to nie bardzo się z czymkolwiek rozprawia ;)

    Bo powiłuje tylko przepis, o którym od jakiegoś czasu rozmawiamy.
    że trybunał orzeka w pełnym składzie w sprawach o szczególnej doniosłości lub zawiłości.

    A kto uznaje, że sprawa jest zawiła albo doniosła?

    O uznaniu sprawy za szczególnie zawiłą albo o szczególnej doniosłości rozstrzyga Prezes Trybunału z własnej ini- cjatywy lub na wniosek składu orzekającego, przy czym do spraw o szczególnej doniosłości należą zwłaszcza takie, w których rozstrzygnięcie może wiązać się z nakładami finansowymi nieprzewidzianymi w ustawie budżetowej.


    Prezes Rz jak rozumiem wydał takie zarządznie, ale potem został złożony wniosek przez PiS o wyłączneie od orzekania trzech sędziów, w tym ARz, tym samym, nie dąło się zebrac pełnego składu (o czym PiS od początku wiedział). W związku z tym zostało wydane zarządzenie o rozpoznaniu sprawy w składzie 5 os. I gdzie tu naruszanie prawa?

    PiS niestety zabrnęło w jakiś totalny prawny bezsens, tego nie da się obronić.

    @Małgorzata, proszę już 183 razy odpowiadałam na argument, "a PO to jest gorsza, i proszę pani Jąs jest głupi".

    Czy TK jest potrzebny, we wszystkich demokracjach isnieje sąd orzekający o zgodności ustaw z Konstytucją i wszędzie w Europie (może są wyjątki - nie znam) skłąd wybierany jest przez parlament.
    W USA jest SN - ale chyba nie wiecie co dzieje się przy wyborach sędziów, tam to jest dopiero wielka polityka.
    Pamiętajcie że tam SN tworzy prawo!!!
  • @Anka po prostu przyjąć do wiadomości, że oni zawsze będą robić głupoty i zamiast ekscytować się tym co robią lub kłócić czy mają rację czy nie, po prostu zająć się bardziej pożytecznym i konstruktywnym organizowaniem życia swojej ziemi wespół ze swoimi sąsiadami. Kiedy wystarczająco dużo osób się ogarnie, wystarczy wprowadzić własnych przedstawicieli i decydować o ważnych sprawach na poziomie swojej ziemi, a nie na szczeblu fotela prezesa partii. Partie polityczne są obarczone wadą powodującą brak demokratyczności od samych podstaw. Na tym nie zbuduje się dobrze działającego państwa. Wszystkie takie twory powoli zaczynają się walić pod ciężarem patologi jakie dzięki nim udało się stworzyć.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.