Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Komu Franciszek wsadza szpilę?

12357

Komentarz

  • brednie do kwadratu
  • Które to brednie? Nie cała wypowiedź należy do protestantki.
    Papież powiedział o unikaniu ciąży. Zaraz potem wspomniał antykoncepcję w Afryce. Ani słowa nie powiedział o NPR ani o wstrzemięźliwości. Z resztą, czy wstrzemięźliwość i NPR nazwałby mniejszym złem? One wcale nie są złe. Wniosek nasuwa się sam, choć papież o antykoncepcji rzeczywiście nie powiedział. Szkoda, że wypowiedzi papieża są dwuznaczne :(


    ,
  • edytowano luty 2016
    Ale o co my się właściwie spieramy? Jeżeli ktoś chce być katolikiem, to powinien ufać papieżowi a nie tropić w jego słowach błędy i herezje. To jest postawa protestancka, której powinniśmy się wystrzegać.
  • Ja tam tylko szukam właściwej interpretacji :P
  • Jest podana w katechizmie :)
  • No tak, porównuję z Gassparim :P
  • Rzymski katolik nazywa zwierzchnika Kościoła "papieżem", czyli "ojczulkiem". A to znaczy, że musi się wobec niego zachowywać jak Sem i Jafet wobec Noego. Jeżeli zachowuje się jak Cham, to chyba pomylił swoje miejsce.
  • Ale z tego co się orientuję, to Sem i Jefet nie udawali, że wszystko jest w porządku jak Noe leży goły i pijany, tylko starali się go okryć i oszczędzić mu wstydu. Nie trzeba byc od razu Chamem, jak zauważa się problem. Ale podyskutowac można. Po co niby miałby być ten wątek i to o tak prowokującym do dyskusji temacie? Że zacytuję pewnego Admina: "żeby porozmawiać?" Toż rozmawiamy.

    oczywiście sformułowania typu "niejaki Bergolio" są nie na miejscu, delikatnie mówiąc.
  • Mamy robić to, co Sem i Jafet. Nie napawać się golizną, nie rozgłaszać, tylko ją nakrywać. To jest postawa synowska.
  • edytowano luty 2016
    Ale jest golizna? Może w tej wypowiedzi wszystko było ok, tylko niepotrzebne została zinterpretowana jako zalecenia i wskazówki, papież może jest tylko rozmowny, np. Niemcy są małomówni a może Argentyńczycy są tacy, że mówią dużo i bez myśli przewodniej.. ... Może jedynych wskazówek i zaleceń trzeba szukać w KKK i encyklikach.. Nie wiem zastanawiam się..
  • Każdy sam to może ocenić i odpowiednio zareagować.

  • Wolno nam zadawać pytania.
    Wolno nam szukać właściwych odpowiedzi.
    Chyba nawet mamy taki obowiązek... to się nazywa szukanie Prawdy.
  • W takim razie przepraszam. Myślałem, że rozmawiamy w gronie ludzi, dla których Prawdą jest Jezus Chrystus i więcej nie muszą Jej szukać.
  • IdaIda
    edytowano luty 2016

    Gdyby to było takie proste to wystarczyłaby "sola scriptura", każdy by sobie przeczytał i znalazł odpowiedzi sam.
    W naszym Kościele jednak to kapłani (więc również i papieże) mają za zadanie objaśniać wiernym Słowo Boże, a my, wierni, uważnie ich słuchamy ucząc się od nich.
    A więc nie mów, że ich interpretacje nie mają znaczenia, bo ... mają.
  • Jak najbardziej: Jezus Chrystus. Papież to jednak nie Jezus Chrystus, ale jego następca, często grzeszny i słaby, co historia nie raz pokazała. I stąd całe zamieszanie: czy papież przypadkiem nie mija się z nauczaniem Chrystusa. Wątpliwości są nie dlatego, że zachciało nam się antykoncepcji i zazdrościmy Brazylijczykom, że (niby) mogą, ale dlatego, że obawiamy się nadinterpretacji i odejścia od Prawdy. Papież mówi o unikaniu ciąży. Jakie unikanie miał na myśli? Stąd cała sprawa. Z niedopowiedzeń.
    Jak się dziecko ojca spyta, czy może iść na rower, a ojciec odpowie, że Janek poszedł, to to żadna odpowiedź dla dziecka, prawda? Dziecko oczekuje od ojca konkretnych wskazówek. Tylko tyle i aż tyle.
  • @Gosia5 - podziękować ^:)^


    Ja na przykład nie wiem jak rozmawiać z tzw. wrogami Kościoła albo katolikami, którzy mają lekkie podejście do spraw wiary, nie wiadomo jak tłumaczyć teraz różne wypowiedzi papieża, na które tacy ludzie z upodobaniem się powołują...

    A jak np. wytłumaczyć dziecku, że Kościół mówi jedno a papież drugie...?

  • A co to za ojciec wysadzający szpile?
    Czy to jakiś aggiornamentowy sposób wychowywania u posoborowikow?
  • edytowano luty 2016
    Ale przecież nie ma przymusu, aby uznawać Franciszka za papieża. Jest wiele sympatycznych religii, w których żadnego papieża nie ma.

    Co powiecie na buddyzm? Dalajlama jest fajny.

    image
  • @Maciek, odchodzisz od tematu. Chcemy wiedzieć, co papież miał na myśli. Możesz wyjaśnić?
  • Żydzi też fajni, nie ma tańców damsko-męskich.


  • Głupia się ta rozmowa robi.
  • Że aborcja to morderstwo, a antykoncepcja w małżeństwie to absolutne zło.
  • Wlasnie
    Moi drodzy
    Ustalmy o czym rozmawiamy ;)
  • "antykoncepcja w małżeństwie to absolutne zło"
    Kiedy tak powiedział? W samolocie o tym chyba nie wspomniał. O co chodziło w samolocie?
  • właśnie na tym polega problem: o co chodziło (znów) papieżowi...
  • Ja moim dzieciom mówię tak: słuchaj uchem a nie brzuchem.
  • Ile razy można pytać: "o co chodziło papieżowi"? Przecież wystarczy czytać teksty wypowiedzi Franciszka i wszystko tam jest.

  • Dobra, ja pasuję.
    Nie mam ochoty rozmawiać z poirytowanym facetem z tendencjami do ironii.
    Szkoda, że tylko @Maciek występuje tutaj w roli "odpowiadającego na pytania" i nie da porozmawiać. Mogło być mądrzej a wyszło głupio.
  • edytowano luty 2016
    To pewnie dlatego, że jestem głupim tylkoMaćkiem. Prostaczkowie nie mają problemów z Franciszkiem.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.