dziękujemy pięknie u nas w rodzinie jest tak, że my dziś 5 rocznica ślubu a jutro moi Rodzice i moi Teściowie świętują 34 rocznicę ślubu - wyobraźcie sobie jedni i drudzy świętują tego samego dnia taką samą rocznicę ślubu i jedni i drudzy brali ślub w Poznaniu - taki przypadek
Wczoraj cały pluton syna szukał w lesie dziesięciolatka, ok.17 zaczęli, skończyli ok.23, okazało się, że zdenerwował mamę i ta wysadziła go z samochodu, gdy wróciła już dzieciaka nie było.
Znalazł, sam doszedł do domu, oficer u syna mówił, że kilkanaście kilometrów i ponoć chłopaczek miał autyzm. Nie sądzę, że to prawda, bo gdy doszedł do domu to dzwonił do kogoś i odwołali poszukiwania; nie wiem, ale dziecko autystyczne chyba nie dzwoniłoby, tak mi się wydaje.
Pomyślałam o tym, że autystyczne dziecko nie dzwoniłoby by poinformować o tym , że jest bezpieczne, nie miałam na myśli samej umiejętności korzystania z telefonu, ale faktycznie powód dzwonienia mógł być różny. Syn pisał też o finansowej stronie poszukiwań, jednostki straży, policji, cywile i sprzęt, stres, który im towarzyszył, zwiększający się wraz z nadchodzącą nocą. I to wszystko z powodu jednej bezmyślnej mamuśki.
Zrobiła totalną głupotę i dobrze że się dziecko znalazło. I oczywiście powinna nie zależnie od zachowania dziecka zachowywać odpowiedzialnie, ale teraz z ręką na sercu kto nie miał ochoty wystawić z auta dzieci, dziecka w czasie podróży? Ja wiele razy choć nie zrobiłam tego.
Nie wiadomo co ten chłopiec robił i jak długo, nie wiadomo w jakim stanie psychicznym była matka szczególnie jeśli wychowuje autystyczne dziecko.
ja tez take mysli mialam ze wlasnie kobity zal.... moj maz ile razy mowil moim ze zaraz wysadzi... a wyobrazam sobie ze starszaka na minute moznaby nastraszyc chciec tak.. jakby odwalalo tak jak moim nieraz.. a babka i tak tlumaczyc sie musi przed calym swiatem jako wyrodna..
Komentarz
u nas w rodzinie jest tak, że my dziś 5 rocznica ślubu a jutro moi Rodzice i moi Teściowie świętują 34 rocznicę ślubu - wyobraźcie sobie jedni i drudzy świętują tego samego dnia taką samą rocznicę ślubu i jedni i drudzy brali ślub w Poznaniu - taki przypadek
A mnie żal tej kobiety.
Zrobiła totalną głupotę i dobrze że się dziecko znalazło. I oczywiście powinna nie zależnie od zachowania dziecka zachowywać odpowiedzialnie, ale teraz z ręką na sercu kto nie miał ochoty wystawić z auta dzieci, dziecka w czasie podróży? Ja wiele razy choć nie zrobiłam tego.
Nie wiadomo co ten chłopiec robił i jak długo, nie wiadomo w jakim stanie psychicznym była matka szczególnie jeśli wychowuje autystyczne dziecko.
dokładnie
Ja na chłodno myśląc też nie ale wiem że bywają sytuacje które przerastają dorosłego racjonalnie myślącego człowieka.