Elunia, koktail z natki mi wchodzi z sokiem z grejpfruta. Najlepszy jest ze szpinaku, ale natka też ujdzie. Z cytryną nie lubię. Trzeba długo miksować, żeby te farfocle w gardło nie drapały.
Polecam smoothie z natki, sokiem wycisnietym z grejfruta i np jabłko, można kostkę zamrożonego szpinaku- zimne łatwiej przełknąć. Modne teraz te zielone koktajle i nawet smaczne. Dodaje tez jarmuż, albo seler naciowy. Można chia sypnac, cukru czy ksylitolu nie daję
A jak zwiekszyc kcal dania nie powiekszajac objetosci ? Wpadlam na olej np lniany do makaronu(ten pelnoziarnisty ) ,orzechy mielone lub posiekane w salatce/surowce do dania.Maslo odpada bo bez krowy owy syn (6.5) .Do tej pory podbijalismy nutridrinkami na zlecenie gastrologa (w sumie trzech) .Jakies pomysly moze macie ? Mamie gdy byla bardzo chora dawalysmy kaszki ml ryzowe wlasnej roboty ,ale Adam juz nie koniecznie ruszy.Kcal byla lepsza niz to co normalnie nama byla w stanie zjesc.Ale dzieci sa bardziej uwrazliwione na wyglad potraw.
samą kalorycznośc to tylko zwiększyć porcję dodając oleje, oliwy, orzechy zwiększasz ilośc tłuszczy , to też podnosi kalorycznośc dania oczywiście, jednak żeby całościowo podnieść to tzreba zwiększyć dodatkowo i białko i węglowodany
Białko to chyba najprościej (albo tak mi sie zdaje ) mozesz amienić drob na wołowinę i już automatycznie masz zwiększoną ilośc białkawegle mozna brać z owoców
dobrze kiedy trzyma się schematu: obliczyc zapotrzebowanie kaloryczne na dzień i wtedy z tego wyliczyć na; 15% białka 55% weglowodanow 30% tłuszczu
edit dopis zwiększając o kilka gram każdy składnik w daniu, niewiele zmienia się obetościowo "dla oka" ale sporo podnosi kalorycznośc
Jadlam dzis makaron z pesto z natki, oliwy, czosnku, soli i prażonych pestek dyni, niezłe bylo. Tylko dalam za malo oliwy i pietruszka nie chciała sie dobrze zmiksować
Podobno bardzo dobrze działa herbata z natki. Gotuje się ok. 10 min kilka gałązek w dwóch szklankach wody. Po ostudzeniu dodaje się wg smaku sok z cytryny i miód. Taka herbatka jest smaczna i dobrze wchodzi. Ale jak nie można cukru/miodu, to trochę utrudnia. To przepis dietetyk Kasi Gurbackiej. Swego czasu piłam regularnie, muszę do tego wrócić.
Myślę że w pesto głównym składnikiem jest zielenina. Reszta czyli słonecznik migdały orzechy i co tam jeszcze są tylko dodatkiem. Zbędnym jeżeli ktoś uczulony ale ile tego trzeba jeść żeby przytyć. Moim zdaniem - bez przesady. Zresztą każdy dodaje to co lubi i może.
@kitek , robiłam według przepisu który podałam w tamtym roku. Używałam oliwy z oliwek. Zalałam nią też wierzch zakręciłam i wstawiłam do najzimniejszego miejsca w lodówce. Koleżanka od której miałam przepis, mroziła. Ja doszłam do wniosku że w sklepie są bez zamrażarki więc nie mroziłam.
@Elunia - akurat co do tego modelu miałabym wątpliwości, czy wart jest nawet tych 7,90... Nie wygląda to solidnie, a przegląd innych przedmiotów oferowanych przez tego samego sprzedawcę tylko podnosi moją czujność.
Ta zielona mam i role swoja spelnia, ale ciezka jest w obsludze, topornie idzie. No i czyszczenie szczotka koniecznie, bo w zakamarkach zostaje sporo drobiazgu.
Edit: kupowalam ja w netto, byla jakos mocno przeceniona (2,50 chyba zaplacilam).
Komentarz
dodając oleje, oliwy, orzechy zwiększasz ilośc tłuszczy
, to też podnosi kalorycznośc dania oczywiście, jednak żeby całościowo podnieść to tzreba zwiększyć dodatkowo i białko i węglowodany
Białko to chyba najprościej (albo tak mi sie zdaje ) mozesz amienić drob na wołowinę i już automatycznie masz zwiększoną ilośc białkawegle mozna brać z owoców
dobrze kiedy trzyma się schematu:
obliczyc zapotrzebowanie kaloryczne na dzień
i wtedy z tego wyliczyć na;
15% białka
55% weglowodanow
30% tłuszczu
edit dopis
zwiększając o kilka gram każdy składnik w daniu, niewiele zmienia się obetościowo "dla oka" ale sporo podnosi kalorycznośc
Gotuje się ok. 10 min kilka gałązek w dwóch szklankach wody. Po ostudzeniu dodaje się wg smaku sok z cytryny i miód. Taka herbatka jest smaczna i dobrze wchodzi.
Ale jak nie można cukru/miodu, to trochę utrudnia.
To przepis dietetyk Kasi Gurbackiej.
Swego czasu piłam regularnie, muszę do tego wrócić.
nie dla odchudzajacych
poza tym ciężko starwne i silny alergen
no chyba że barszcz z jajkiem lub fasolą
Mnie się jakieś powyżej 100-200zł wyświetliły
ciekawam, czy sie udało linka wkleić z telefonu...
Działa!
Ale fajnie
zamierzam kupić
efektowne
Edit: kupowalam ja w netto, byla jakos mocno przeceniona (2,50 chyba zaplacilam).