Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

#czarnyprotest

1121315171829

Komentarz

  • Anka, 
    wiesz, że ja nie jestem za tym projektem. 
    Myślę, że w ogóle nie ma szans na  jego przyjęcie w takiej formie, i - jak piszą dziewczyny (@Emilia_K), w toku można zgłaszać zmiany i je wprowadzać.
    Mam nadzieję, że ten projekt ukróci zabijanie chorych dzieci - uważam, że będzie to dużym sukcesem.
    I że kobiecie "w kłopocie" (choroba własna/ dziecka itp) będzie się z automatu proponowało leczenie, jako pierwszą drogę wyboru, a nie terminację, jak to jest teraz.
    Na marginesie ciąż pozamacicznych - zwykle od razu się je rozwiązuje, nie trzeba czekać do krwawienia. Ale można, tylko lekarze nie chcą.
    k.
    (teraz nie mam czasu, żeby pisać, po południu się w wątek włączę)


    Podziękowali 3Wiol asiao E.milia
  • @tymka - no, w przypadku wczesnej ciąży, przed rozpoczęciem radioterapii (którą sugeruje się rozpocząć niezwłocznie) zaleca się terminację ciąży, która przy radioterapii nie ma szans się utrzymać. Nie potrafię kompetentnie ocenić, czy można wdrożyć inne skuteczne leczenie, które da i matce i dziecku szanse przeżycia.
    Na marginesie, gdyby kobiety regularnie robiły cytologię, to problem zaawansowanych raków szyjki macicy wykrywanych we wczesnej ciąży, by nie istniał. Problem się pojawia, bo kobiety po bardzo długiej przerwie trafiają na wizytę u ginekologa na początku ciąży i robią wtedy cytologię po wielu latach.  Ale to, nie na temat była uwaga, raczej dotycząca nawyków zdrowotnych i braku dbałości o własne zdrowie.
  • Wiol powiedział(a):
    Ja sobie nie staram się wyobrazić emocji zgwałconych kobiet, tego jak gwałcą mnie czy córki( o czym pisałaś Tolu). To histeria lewicowej propagandy-i ty możesz być takiej sytuacji. Przykro mi,że tak to określenie uderza w niektóre osoby w tej dyskusji, widać coś w tym jest. 

    To jest raczej apel o zdobycie się na odrobinę empatii - COŚ w tym widać jest (dysonans poznawczy?) że niektórzy zamykają na to swoją wyobraźnię i odbierają jako wywoływanie histerii.  

    Również uważam, że ofiary gwałtu powinny mieć możliwosć dostania tabletki po. Nie kupuję bajań że to kolejna trauma (może jeszcze większa od samego gwałtu), krew na rękach i mordowanie niewinnych dzieciątek. Tak cię martwi psychika kobiet po gwałcie? To pomyśl, że może to ty wpędzasz je w poczucie winy nazywając morderczyniami. Bo połknęły tabletkę hormonalną.
  • Chodzi mi z grubsza o to, w czym usunięcie ciąży przed radioterapią jest lepsze niż "w trakcie". Skrócenie cierpienia dziecka?
    Wg tego, co nas uczyli, to są takie stadia, gdzie tylko radioterapia ma sens, ani zabieg, ani chemia nie daje wtedy dobrego skutku.
  • @tymka - no, obawiam się, że radioterapia w obrębie miednicy mniejszej mogłaby by się wiązać dla płodu z bardzo okrutną śmiercią. Ale może jestem w błędzie?
  • @Tola jak chesz się czuć obrażona to znajdziesz powód. Ja nie pisałam tego, co insynuujesz. To Twoje wyobrażenia/projekcje, twój problem. Ale na takim poziomie abstkcji,że heeeej. 

    @Paprotka no cóż, w końcu mordu nie ma, to o jakim wpędzaniu w poczucie winy mówimy(?) 
  • Na marginesie ciąż pozamacicznych - zwykle od razu się je rozwiązuje, nie trzeba czekać do krwawienia. Ale można, tylko lekarze nie chcą.

    Dlaczego nie chca ? Z wygody czy z wiekszego zagrozenia ? 
  • Jes niestety taki prikaz-upominać. Czyli uświadamiać,że aborcja/tabletka po to mordersto. A osądsza już KTO inny. Obąwiązkiem jest mówić prawdę. Tyle @Paprotka
  • @asiao - jak poczytasz o ciążach pozamacicznych, to wszędzie piszą, że 80% ciąż jajowodowych (to najpowszechniejsza postać ciąży pozamacicznej) ulega spontanicznemu poronieniu trąbkowemu, czyli tkanki płodowe są wydalane przez trąbkę jajowodu do jamy brzusznej matki, gdzie ulegają wchłonięciu. Problem może być z pozostałymi 20%, w których do takiego spontanicznego rozwiązania nie dochodzi. Jednak zwykle lekarze wolą nie sprawdzać, która kobieta będzie należeć do tych 80%, a która do tych 20% i zaraz po stwierdzeniu ciąży pozamacicznej podają środek powodujący poronienie ciąży. W przypadku tych 20%, u których nie ma dojść do spontanicznego poronienia trąbkowego, oczekiwanie na rozwój przypadków może doprowadzić do pęknięcia jajowodu, a taki stan uznaje się za stan bezpośredniego zagrożenia życia, bo wiąże się z krwotokiem wewnętrznym.
    Podziękowali 2asiao Wiol
  • No i to samo, stanowisko niby wyjaśnione, a i tak pojawi się ktoś kto zrozumie je jako "agitację do aborcji"...
  • Dzieki za wyjasnienie. Ja poprostu nie mam takiej wiedzy zapewne jak wiekszosc kobiet na swiecie 
    Moze wiec powinni lepiej edukowac, szkolic lekarzy ktorzy sa słuzbie zdrowia 
  • Zasada jest taka, że udziela się pomocy potrzebującym tylko na tyle, na ile jest to bezpieczne dla osoby pomagającej. Czyli jeśli ktoś się topi to pomagamy, ale tak by nie ryzykować własnym życiem.  Oczywiście można zaryzykować ale nie jest to obowiazkiem. Choc chwalebne jest uratowanie kogoś, nawet z narażeniem własnego życia. Podobnie powinno być w sytuacji gdy ciąża zagraża życiu matki, można przyjąć postawę hieroiczną ale nie jest to obowiązkiem pod sankcja kary
  • @Ojejuju wybacz, ale Chazan nie jest nadrzędnym interpretatorem prawa. Niestety to co mowi jest niezgodne z litera prawa które chcą uchwalić. Zreszta, to dotyczy tylko 20 proc kobiet...
  • Czyli jednak w nowej ustawie jest przymus donoszenia-czekania na pęknięcie jajnika- w ciąży pozamacicznej? 
  • Art 152 par 4
    lekarz bedzie musiał pózniej udowodnić ze podjął dizalania lecznicze w celu uchylenia Bezpośredniego zagrozenia dla życia matki, a śmierc dziecka byka tego następstwem.

    cala dyskusja o ciąży pozamacixnej i co wtedy należy robić dowodzi tego, ze stanowisko ze trzeba czekać na krwotok, nie jest niespotykane 
  • A Chazan cytuje orzeczenie Sądu Najwyższego w tej sprawie, którego nie potrafię znalźć  (podaje rok orzeczenia 1937 ?).
    Orzeczenie uznaje taką ciążę jako zagrażającą życiu, a jej przerwanie jako działanie zgodnie z prawem. Wszystko w kontekście projektu ustawy i nieprawdziwych informacji o jej brzmieniu.
    A czekanie na krwotok to m.in argument by wziąć udział w czarnym proteście, dlatgo istnieje w eterze ;)


  • @Tola - przecież @tylkoMaciek zalinkował wypowiedź jednej pani doktor, co ubolewa nad tym, że ktoś chce traktować ludzki zarodek lepiej niż kurze jajko i uważa, że świat jest przeludniony. Nie widziałaś? Posłuchaj! Cenny głos specjalisty... :/
  • edytowano września 2016
    @Wio, ale od kiedy orzeczenia SN i to z 1937r (szczególnie w sprawach medycznych) stanowi w Polsce prawo?
    Chcazan mowi to teraz w jednym celu, zeby uspokoić tych nie do końca przekonanych,
    Przeczytaj art 152 par 4. Zreszta, czytałaś co napisała katarzyna TYLKO w 20 proc moze dojść do krwawienia, w reszcie przypadków dochodzi do samoistnego poronienia 
    To gdzie tu sytuacja BEZPOSREDNiEGO zagrozenia życia?
  • Podniosłam kiedys ten temat ciazy pozamacicznej i przyzwolenia Kościoła na ratowanie matki. 
    Jest mi osobiście bliższa postawa o której Anka pisze. 
    I jeden znajomy seminarzysta, ktory był na świeżo po wykładach na ten temat- powiedział ze Kościół nie moze zmusić do męczeństwa. Dlatego dopuszcza. Jest piękne i jest heroiczne gdy matka wielodzietna wiedząc ze ma duzo małych dzieci jest gotowa umrzeć za kolejne. 
    Ale cholera nie każdy jest gotowy do tego. 

  • @Anka, dlatego pisałam wcxeśniej,że z odsłuchania mojego jest1937, z prośbą o weryfikację.
    Nie wiem, jak orzczenie SN ma się do interpretacji przepisów prawnych. Pewnie nijak ;)

    W tych20% jest sytuacja zagrożenia życia?


    Poza tym , w stwierdzeniu,że lekarz ma obowiązek udowodnić,ze podjął działania w celu ratowania życia kobiety(art 152 par4, który cytujesz) nie jest jednoznaczne ze zmuszaniem kobiet do czekania na krwotok. Gdybaniem jest mówienie,że lekarze będą się bać teraz. A MOŻE jednak bardziej będą się bać, że kobieta umrze. W końcu to większy problem niż śmierć zarodka. 
  • Cholera to nie tak że ktokolwiek jest gotowy, bo nikt nigdy nie jest gotowy ani na gwałt,ani na własną chorobę ani na chorobę dziecka, ale to nie jest tak że w życiu ma być lekko miło i przyjemnie!!!
    Chodzi o to żeby mieć silny kręgosłup moralny i umiec sie opiwiedziec za tym co jest dobre.
    Katolik nie powinien miec dylematu.
    Nie bez przyczyny w Piśmie Świętym jest 365 razy napisane: nie bój sie nie lękaj się.
    To szatan stoi za strachem i lękiem zwłaszcza takim teoretycznym, tzn: nie wiem co bym zrobiła gdybym została zgwałcona więc na wszelki wypadek nie opowiadam sie za pełną ochroną życia.
  • edytowano września 2016
    Mi lekarze nie potrili podać w ilu procentach jest zagrożenie życia przy próbie psn po 2cc,ale BYŁO i nikt nie chciał w szpitalu nawet słyszeć o tym. Bo jakieś mityczne ryzyko komplikacji włącznie ze śmiercią było. NIKT nie chciał brać odpowiedzialności, pomóc czekać. Ale może teraz nikt nie dokona 'zabiegu' przy ciąży pozamacicznej, o ile to prawo (które jednoznacznie nie zabrania tego) w ogóle wejdzie w życie.

    edit. Choc już prawnicy interpretowali je na korzyść szalonych lekarzy :)
  • Przepraszam ale niektore forumki pisza tak jakby byly oszalałe i czekaja na okazje do meczenstwa 
  • To pewnie o mnie chodzi!!!
    Podziękowali 3Wiol Małgorzata32 Katia
  • @maliwiju przeciez to juz powszechnie wiadomo.
    Podziękowali 1Katia
  • edytowano września 2016
    Jaka nieskromna @maliwiju ;)
    Mi mąż nie pozwoli czekać na naturalną śmierć dziecka w jajowodzie(jego pęknięcie), to pewnie się nie kwalifikuję, choć bym wolała dać szansę na godną śmierć dziecku/ swoje'męczeństwo'.
  • @maliwju, masz racje, ale prawo az tak daleko nie powinno wchodzić, bo o tym mówimy. Nie o naszej postawie w takiej a nie innej sytuacji, ale o regulacji powszechnie obowiązującej wszystkich obywateli danego państwa. 
    Podziękowali 1Wiol
  • No, ale moze wlasnie chodzi o to, ze PiS wyskoczy z projektem zakazującym aborcji eugenicznych i wszyscy bedą szczęśliwi, a dym który jest ma jak zwykle przesłonić inne działania. My sie popodniecamy, feministki sie popodniecaja, inni bedą mieli okazje do piknikowania i imprezy, a tym czasem rząd bedzie przepychał kolejne ustawy mające doprowadzić nasz kraj/naród do powszechnej szczęśliwości 
    Podziękowali 4asiao Laf2011 formatka beatak
  • Trzeba? A w jakim przypadku w100%jedynym sposobem na uratowanie matki jest śmierć dziecka? I kto to stwierdzi? Da za to gwarncję? 
    Był wątek Dot.
  • Smierć dziecka-czyli aborcja.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.