Na wiosne/lato to cos jasniejszego obstawiaj, nie granat. Jestes bardzo zgrabna. Mysle, ze korzystny fason dla Ciebie mialaby sukienka z lagodnym dekoltem typu łódka, dopasowana w pasie, do tego moze cieniutki paseczek na podkreslenie szczuplej talii a dalej to juz albo prosta, klasyczna albo taka szyta lekko z koła, dlugosci " w kolanko" Ta granatowa mi sie kompletnie nie podoba, jest taka babciowo- infantylna, taka dziewczynka - starowinka. Paprociowa dodaje lat. Malinowa za bardzo opina brzuszek.
tylko jak juz krytykujemy, to przecież i paprotkowa i borowa maja taki sam dół (z wyjątkiem dlugości) - chyba , ze sa w innym rozmiarze - a paprotkowa przez wzorki i moze inny rodzaj materiału jakoś optycznie nie opina. Cyzli paprotkowa w materiale bordowej tez by chyba opinała. Koronkowa - nie podoba mi sie pod szyją.
Powiem Ci Elunia, ze bardzo czesto jest tak, ze kobiety o pelnym, wiekszym biuscie nie przepadaja za duzymi dekoltami, za dekoltami wycietymi na piersiach. Znam dziewczyny, ktore bardzo to krepuje. Dlatego zaproponowalam dekold w lodke, taki lekko polokragly, nie wiem czy @karolinamika dobrze czulaby sie w takich przepastnych, bo jak widze - wybiera skromniejsze rozwiazania w tej okolicy.
Dekolt to serek, litera v i kopertowy są majlepsze. Ta malinowa to moze za mała. Nie bylo 38 przymierzylam 36. A paprotkowa 38. A wedlug rozmiarow na stronie to mi wychodzilo 42 i dlatego nie zamowilam tej rozkloszowanej czerwonej z qiosque linkowanej przez kogos parę stron wcześniej. Dlaczego w tych sklepach nic nie ma, a jeszcze jak pójdzie taki łoś jak ja to juz w ogóle...
Łódka nigdy w życiu bo powiększa bardzo. A głębokie czasem noszę, nie mam z tym problemu. Właściwie poszłam sprawdzic jak to u nich z tymi rozmiarami jest, ale oczywiście tych z Internetu nie było i tak pośpiesznie szukałam, właśnie rozkloszowanej poszukuję a w tych trochę cena mnie skusiła. A w paprotkowej podoba mi się jak sie układa, ale ten wzór chyba niezbyt jednak wyglada na 20 lat wiecej
Piękna. Muszę nawiedzic orsay. Jutro będę w W-wie może sie uda. Kolor nie mój. Przymierzalam niedawno bo b mi sie podobal i bardzo blado do mojej cery to zupełnie nie pasuje. Niebo a ziemia np ten pudrowy i czerwony. Podobno mi najlepiej w nasyconych ciepłych kolorach, ewentualnie barwy ziemi.
karolinamika miej na uwadze, że już niedługo będzie więcej słońca i pewnie się opalisz. Ja w tamtym roku kupiłam sobie jaśniutko szarą sukienkę wiosną i nie byłam zachwycona, a latem okazało się że wyglądała bardzo twarzowo.
No, ładna, ale przy Twoim biuście ten bandaż na skos będzie wyglądał niebałdzo. I tył ma zdecydowanie brzydki. Z tych wyżej: najlepszy krój ma ta w liście. Ta koronkowa, jakby wyciąć ten kołnierzyk i skrócić rękawy byłaby ok, a ta bordowa jest o rozmiar za mała.
Zeby wkleic zdjecie skompresowane przez zmniejszacz potrzebujesz miec je u siebie w galerii, na telefonie. Wszystko zrobilas dobrze @Quintana tylko wydaje mi sie, ze to zdjecie( rozowa sukienka) juz na starcie mialo bardzo maly format a zmniejszacz jeszcze dodatkowo zrobil z niego ociupinkę Nie potrzeba jednak zapisywac zdjec u siebie w telefonie, bo mozesz je po prostu wkleic prosto ze strony, bez przepuszczania przez zmniejszacz. Ja to robie tak, ze przytrzymuje dluzej zdjecie i wybieram opcje: otworz w nowej karcie. Nastepnie wchodze w te nowa karte, klikam na link strony, podswietlam go, kopiuje i wklejam na forum wybierajac w pasku narzedzi nad okienkiem dialogowym ten czarny symbol kartki z zagietym rozkiem. Wklejam link i na koncu daje spacje. Tak to hula
Szukałam dziś sukienek. Kilka fajnych widziałam, ale wygladałam w nich paskudnie. Dopóki nie przestanę karmić będę tak wygladać - zmieniają się proporcje zupełnie. Coś, co pasowało - nie pasuje. Jak żyć?
Utwierdziłam się w przekonaniu, że nie wolno mi kupić niczego, zanim najpierw nie przymierzę. A wczoraj chciałam kliknąć. Udało Wam się kiedyś kupić idealnie leżący ciuch w internecie?
Chyba, że to wina wieku. To też możliwe, że po 40 już nic nie pasuje.
Komentarz
Ta granatowa mi sie kompletnie nie podoba, jest taka babciowo- infantylna, taka dziewczynka - starowinka. Paprociowa dodaje lat. Malinowa za bardzo opina brzuszek.
Może coś w tym stylu:
http://www.orsay.com/pl-pl/dopasowana-sukienka-z-kaskadami-46707497.html
?
I tył ma zdecydowanie brzydki.
Z tych wyżej: najlepszy krój ma ta w liście. Ta koronkowa, jakby wyciąć ten kołnierzyk i skrócić rękawy byłaby ok, a ta bordowa jest o rozmiar za mała.
nie wiem jak wkleić z telefonu. Sukienka z Zalando .
Nie potrzeba jednak zapisywac zdjec u siebie w telefonie, bo mozesz je po prostu wkleic prosto ze strony, bez przepuszczania przez zmniejszacz.
Ja to robie tak, ze przytrzymuje dluzej zdjecie i wybieram opcje: otworz w nowej karcie. Nastepnie wchodze w te nowa karte, klikam na link strony, podswietlam go, kopiuje i wklejam na forum wybierajac w pasku narzedzi nad okienkiem dialogowym ten czarny symbol kartki z zagietym rozkiem. Wklejam link i na koncu daje spacje. Tak to hula
Ta środkowa fajna na kobitki z wielkim biustem .
Ta też Ok dla busiastych
dla biusciastych. Marszczenia na biuście powiększają!
Utwierdziłam się w przekonaniu, że nie wolno mi kupić niczego, zanim najpierw nie przymierzę. A wczoraj chciałam kliknąć.
Udało Wam się kiedyś kupić idealnie leżący ciuch w internecie?
Chyba, że to wina wieku. To też możliwe, że po 40 już nic nie pasuje.