@czekolada, ja już się pogodziłam z faktem, że wszystko muszę skracać. No cóż, krawcowa tez chce żyć ;-). Kolor sukienki uroczy - baaaardzo lubię taki.
@katarzynamarta, mam przyjaciółkę - mocno mocnej budowy. Piękniejszej kobiety nie znam chyba. Ma tyle powabu i uroku, że głowa mała. Ładne wyglądanie, to nie jest kwestia kilogramów... moim zdaniem.
Choć szczupłym na pewno łatwiej się ubrać. Ja narzekam na niskopienność. Wysokim to dopiero we wszystkim ładniej!!! ;-).
@katarzynamarta, mam przyjaciółkę - mocno mocnej budowy. Piękniejszej kobiety nie znam chyba. Ma tyle powabu i uroku, że głowa mała. Ładne wyglądanie, to nie jest kwestia kilogramów... moim zdaniem.
Podziękowałam za powyższe. Wysocy też mają swoje problemy. Za krótkie ubrania, sukienki kuse, poza tym wygląda się poteznie nawet jeśli jest się w miarę normalnej budowy. No i z butami na obcasie problem. Założę szpilki i mam 190cm. Słabo.
Wszystko, Dziewczyny, bajeczka, jak Wam się uda schodzą! - a jak się nie ocierają, bo... się nie schodzą?
Nie no, jak widać, WŁAŚCIWY punkt odniesienia to podstawa! ;-).
A ta moja przyjaciółka to ubiera się w szmateksach - bajecznie! Ja w firmówkach nie potrafię znaleźć czegoś ładnego dla siebie. A idźcież! Życie jest niesprawiedliwe. Buuuu. I, eh, ta pycha!
@katarzynamarta@ewap mam tak samo. Kazde porównywabie sie z innymi wypada kiepsko. Tylko, ze ja niska jestem. A przy takim wzroscie juz kilka kg wiecej robi róznicę.
HOPE I może jeszcze bez rajstop i w odkrytych butach? Niech się goni ta tam aleksandra. Wogole w ciąży to się człowiek z domu nie powinien ruszać zgodnie z etykieta bo straszy. Zapomniała napisać 11stt punkt..
@Leli , Dzieki ale nie mam okazji w najbliższej przyszłości czyli dwoch lat ubierać jej i pewnie pozniej o niej zapomnę . .... ja raczej tak w sukienkach nie bardzo . Chyba że są ponadczasowe , z bawełny lub wiskoza i zakrywające od stóp do głów . Wtedy używam częściej
@Hope skąd ta sukienka? Zalinkujesz? Bardzo mi się kolor podoba. I taka prosta. I kieszenie ma...Tylko czy nie jest krótka? Ile masz wzrostu i dokąd Ci sięga?
Pewnie dlatego dla ciezarnych, ze material lekko "naddający się", rozciagliwy? Nie wiem... Nie mój gust. Ja w ciazy lubie sukienke zalozyc, bo hyc i czlowiek odziany jak sie patrzy i na górze i na dole.
Komentarz
https://www.qumamo.com/sklep/
Choć szczupłym na pewno łatwiej się ubrać.
Ja narzekam na niskopienność. Wysokim to dopiero we wszystkim ładniej!!! ;-).
Wysocy też mają swoje problemy. Za krótkie ubrania, sukienki kuse, poza tym wygląda się poteznie nawet jeśli jest się w miarę normalnej budowy. No i z butami na obcasie problem. Założę szpilki i mam 190cm. Słabo.
Nie no, jak widać, WŁAŚCIWY punkt odniesienia to podstawa! ;-).
A ta moja przyjaciółka to ubiera się w szmateksach - bajecznie! Ja w firmówkach nie potrafię znaleźć czegoś ładnego dla siebie. A idźcież! Życie jest niesprawiedliwe. Buuuu. I, eh, ta pycha!
Kazde porównywabie sie z innymi wypada kiepsko.
Tylko, ze ja niska jestem. A przy takim wzroscie juz kilka kg wiecej robi róznicę.
http://www.zmniejszacz.pl/zdjecie/2018/4/29/11590018_C7BF2A1A-5927-4D59-AD67-F616C5EC60AB.jpeg
https://milkandlove.pl/odziez_ciazowa_i_dla_matek_karmiacych/tunika_do_karmienia_piersia_milky_way_fuksja