No i po uderzeniu w drzewo takim Voyagerem, z prędkością 40km/h, dzieci wychodzą z auta i wynoszą pokiereszowanego kierowcę, nastawiają mu nogi i kręgosłup i tamują krwotoki. Tak bezpieczne są Chryslery i Dodge. Niestety.
Wymiar są identyczne. Z tego co kojarzę, to te 3,3m3 to jest po złożeniu 2 i 3 rzędu, a 2m3 to będzie po złożeniu 3 rzędu. Stąd ta różnica w bagażniku.
Być może tapee nie ma 3 rzędu, stąd ten urośnięta minimalna pojemność. Nie wiem, ale cudów nie ma, bo cały czas to to samo auto.
Czyli to fakt, że jak Polak słyszy, że 200 tys to trzeba skręcić w dół bo uważa za złom.
Kilka faktów: moja starsza mućka, jak sprzedawałem miała ponad 310tys. Nie brała grama oleju, silnik chodził jak złoto.
Widziałem ogłoszenie taksówkarza, który sprzedawał po zrobieniu 650tys
Rok temu kupowałem audi, kupiłem bo jako jedyne miało przebieg ponad 300tys co świadczyło o uczciwości sprzedającego, potwierdziło się.
Kupowanie 10 letniego auta i szukanie przebiegu 120tys to oszukiwanie się Nawet na zachodzie nie kupuje się auta rodzinnego za 150tys, po to żeby jeździć tylko do kościółka. Powiem więcej, na zachodzie pokonuje się znacznie więcej km, bo paliwo relatywnie tańsze.
Na zachodzie... Ale nasza 10letnia Astra naprawdę ma przebieg 110tysięcy. Mamy ją prawie od nowości. stała długo pod blokiem, jeżdżona raz na miesiąc. Naprawdę to jest realne wyjeździć 110tys. w 10 lat
"Kupowanie 10 letniego auta i szukanie przebiegu 120tys to oszukiwanie się"
To rację ma mój mąż, że nie sprzedamy Astry za cenę jej wartą. Jak tylko uzbieramy kasiorkę na 7osobówkę, będziemy musieli sprzedać (moją ukochaną Astrę). I mąż mój ciągle mówi, że oddamy ją za darmo bo nikt nie uwierzy, że ona tak mało jeżdżona.
To tak jak nasz fordzik Ka ma 6 lat i 42000 służy tylko na xo dojazdy do pracy, najdalej byliśmy nim we Wrocławiu, gdy wracaliśmy od sprzedawcy. Też chcemy sprzedać ale tak mi żal... A tak przy okazji na jakich portalach szukacie aut, przeglądam codziennie otomoto i słabo, szukamy peugeota 807 albo citroena c8 albo innego z bliźniaków tych modeli.
No i my w końcu \:D/ po prawie 8 latach poruszania się na własnych nogach, pociągami bądz pożyczonym autem checmy i możemy kupić auto.Jakby ktoś chciał, sprzedać albo słyszał o kimś kto chce sprzedać to chętnie rozważymy.
Komentarz
http://www.autocentrum.pl/dane-techniczne/peugeot/807/minivan/
http://www.autocentrum.pl/dane-techniczne/peugeot/807/tepee/
wiem, że było wątków o autach wiele, ale nie mam siły wszystkiego przeczytać
Ale wygląda z zewnątrz na 300
">
No ale 240tysi na 10latka to chyba raczej norma...
Ale nasza 10letnia Astra naprawdę ma przebieg 110tysięcy. Mamy ją prawie od nowości. stała długo pod blokiem, jeżdżona raz na miesiąc.
Naprawdę to jest realne wyjeździć 110tys. w 10 lat
To rację ma mój mąż, że nie sprzedamy Astry za cenę jej wartą.
Jak tylko uzbieramy kasiorkę na 7osobówkę, będziemy musieli sprzedać (moją ukochaną Astrę). I mąż mój ciągle mówi, że oddamy ją za darmo bo nikt nie uwierzy, że ona tak mało jeżdżona.
Albo wyjeździć wreszcie te 200tys
Ja tam nie widzę problemu. Bardzo lubię ten samochód. Lakier ma zdarty okropnie, ale jak jeeeździ!
Tylko szkoda, że dzieci mi się w nim nie mieszczą
dojazdy do pracy, najdalej byliśmy nim we Wrocławiu, gdy wracaliśmy od sprzedawcy. Też chcemy sprzedać ale tak mi żal...
A tak przy okazji na jakich portalach szukacie aut, przeglądam codziennie otomoto i słabo, szukamy peugeota 807 albo citroena c8 albo innego z bliźniaków tych modeli.
7 osobowa,
2.0 Diesel
to forumowe autko, z tradycją :-)
w bardzo dobrym stanie technicznym
przebieg 225000
ubezpieczone i zarejestrowane.
Po bardziej szczegółowe info proszę do mego męża dzwonić, kontakt na pw
Cena 10.000
edit: rok dopisalam
my nie kupimy 9 osobowego autka dopóki tego nie sprzedamy.