Dowodów na jej szkodliwość nie ma a dowody na szkodliwość wirusa są. Każdy sam decyduje dlatego jest dobrowolna.
Na CDC są dane, że 3 osoby na 100 osób wymagają interwencji lekarskiej.
Pełna "dobrowolność" zostanie wprowadzona, gdy wyszczepią 40% i będą mieli poparcie tej części owiec. Podpuszczą ich, że oni się poświęcili, a 60% egoistów nie, oraz że przez egoistów nadal jest lockdown i maski. Jedyna nadzieja w tym, że juz na wiosnę wyjdzie, że nowa wersja wirusa zaraża tych wyszszepionych...
Zalecenia szczepienia wszystkich jak leci włącznie z ozdrowieńcami (to w końcu odporność jest na tyle trwała, że szczepienie ma sens, czy nie?) -------------------- Piękne pytanie. No właśnie od razu widać, że szczepienia nie mają sensu. Sami organizatorzy tym samym do tego się przyznają.
Szczepienia ozdrowieńców sens mają, bo z czasem liczba przeciwciał spada i można zarazić się po raz drugi, i roznosić zarazę.
Dowodów na jej szkodliwość nie ma a dowody na szkodliwość wirusa są. Każdy sam decyduje dlatego jest dobrowolna.
Na CDC są dane, że 3 osoby na 100 osób wymagają interwencji lekarskiej.
Pełna "dobrowolność" zostanie wprowadzona, gdy wyszczepią 40% i będą mieli poparcie tej części owiec. Podpuszczą ich, że oni się poświęcili, a 60% egoistów nie, oraz że przez egoistów nadal jest lockdown i maski. Jedyna nadzieja w tym, że juz na wiosnę wyjdzie, że nowa wersja wirusa zaraża tych wyszszepionych...
Dawaj te dane. Ale w formie publikacji naukowej nie filmiku z sieci.
Dawaj te dane. Ale w formie publikacji naukowej nie filmiku z sieci.
Wrzucałem już dzisiaj. Ponad trzy tysiące (3%) przypadków uniemożliwiających normalną aktywność, pracę i wymagających lekarza. A to tylko skutki bezpośrednie.
Strażak e: ale zaraz się pewnie dowiem, że to absolutnie niemożliwe. Akurat z moją przyjaciókłą prowadzimy dyskusje na temat szczepień i ona to uznała za całkiem dobre posunięcie ze strony pracodawcy
no to logiczne, oni udzielają pierwszej pomocy. często są pierwsi w miejscu wypadku.
Ostatnimi czasy jedyni, którzy się zjawiają
Dzięki czemu ostatnio sąsiad po wylewie został przetransportowany z naszego lasu wozem strażackim do lądowiska ABW a stamtąd śmigłowcem do szpitala.
Helou a jaka masz pewność że akurat będziesz w tych 3 % z objawem ukąszenia pszczoły a nie innymi w razie innych jaki jest sposób na zlikwidowanie powikłań , pytam Ci bo zapewne wiesz.
Zalecenia szczepienia wszystkich jak leci włącznie z ozdrowieńcami (to w końcu odporność jest na tyle trwała, że szczepienie ma sens, czy nie?) -------------------- Piękne pytanie. No właśnie od razu widać, że szczepienia nie mają sensu. Sami organizatorzy tym samym do tego się przyznają.
Szczepienia ozdrowieńców sens mają, bo z czasem liczba przeciwciał spada i można zarazić się po raz drugi, i roznosić zarazę.
Spałaś na lekcjach biologii?
A co biologia w szkole ma z tym wspólnego? Jest już potwierdzone, że poziom przeciwciał sukcesywnie maleje, i są osoby, które przechorowały covida powtórnie.
Też całe życie myślałam że nie mam. Dopóki nie dostałam obrzęku naczynioruchowego bo ibumie, który całe życie normalnie brałam. A niedawno po imbirze i kurkumie który też normalnie jadłam.
Zalecenia szczepienia wszystkich jak leci włącznie z ozdrowieńcami (to w końcu odporność jest na tyle trwała, że szczepienie ma sens, czy nie?) -------------------- Piękne pytanie. No właśnie od razu widać, że szczepienia nie mają sensu. Sami organizatorzy tym samym do tego się przyznają.
Szczepienia ozdrowieńców sens mają, bo z czasem liczba przeciwciał spada i można zarazić się po raz drugi, i roznosić zarazę.
Spałaś na lekcjach biologii?
A co biologia w szkole ma z tym wspólnego? Jest już potwierdzone, że poziom przeciwciał sukcesywnie maleje, i są osoby, które przechorowały covida powtórnie.
Helou ale te 3 procent nie umiera tylko ma objawy jakby ich ukąsiła pszczoła
Skąd wiesz?
Użądlenia przez pszczoły są szczególnie niebezpieczne dla osób uczulonych na jad pszczeli. Nawet po pojedynczym użądleniu u takiej osoby oprócz masywnej reakcji miejscowej tj. rumień o średnicy 10 centymetrów mogą wystąpić takie objawy jak niewydolność nerek, wstrząs hipowolemiczny, arytmia serca, gorączka, osłabienie, bóle głowy, nudności, wymioty, duszność, kaszel, biegunka, uczucie ucisku w klatce piersiowej i inne.
Uogólnione objawy toksyczne, często niebezpieczne dla zdrowia i życia ludzkiego mogą występować zarówno jako natychmiastowe (w ciągu kilku sekund) jak i opóźnione (wiele godzin). Szczególnie groźny jest wstrząs anafilaktyczny. Jego wystąpienia nie sposób przewidzieć, gdyż tylko 1/3 dotyczy alergików. Często występuje po użądleniu pierwszym w życiu. Wyraża się on utratą przytomności pojawiająca się w kilka minut po ukąszeniu przez pszczołę lub osę, trwającym od 1 do 40 minut, jednoczesnymi drgawkami, niekiedy dusznością i biegunką. Objawom tym towarzyszy odczyn miejscowy na skórze (zaczerwienienie, obrzęk, pieczenie), występują pęcherzyki wypełnione płynem, różnej wielkości, kształtu i umiejscowienia, może występować chrypka, świszczący oddech, trudności w oddychaniu i mówieniu, bóle brzucha, brak kontroli nad czynnościami fizjologicznymi i bradykardię. W skutek obrzęku krtani i tchawicy, a także skurczu oskrzeli może dojść do groźnego niedotlenienie mózgu. Przyczyną zgonu bywa ostra niewydolność sercowo – krążeniowa, oddechowa oraz nerek.
Czasem tak wygląda ta reakcja po ukąszeniu pszczoły i nie powiedziałabym że to nic takiego.
Zalecenia szczepienia wszystkich jak leci włącznie z ozdrowieńcami (to w końcu odporność jest na tyle trwała, że szczepienie ma sens, czy nie?) -------------------- Piękne pytanie. No właśnie od razu widać, że szczepienia nie mają sensu. Sami organizatorzy tym samym do tego się przyznają.
Szczepienia ozdrowieńców sens mają, bo z czasem liczba przeciwciał spada i można zarazić się po raz drugi, i roznosić zarazę.
Spałaś na lekcjach biologii?
A co biologia w szkole ma z tym wspólnego? Jest już potwierdzone, że poziom przeciwciał sukcesywnie maleje, i są osoby, które przechorowały covida powtórnie.
Czyli spałaś. Szczepionka ma dać dokładnie TAKI SAM efekt jak przechorowanie, choć jak już dowiedziono pamięć po szczepieniu trwa tylko jakiś czas. Na covid ludzie zapadają znowu bo przeciwciała spadają więc tak samo będzie przy szczepieniu
I powie więcej zastanawia mnie jedna rzecz, skąd spadek przeciwciał po przechorowaniu skoro mamy epidemie? Człowiek cały czas ma styczność z wirusem i przy każdym zetknięciu organizm powinien odnawiać pamięć immunologiczna
To po co podejmujesz dyskusje, skoro nie potrafisz obronić swoich tez. Rzucanie zdania niczym faktu, a potem ucieczka bo nie mam 'czasu' go obronić, to zaśmiecenie forum.
Nie odpowiadaj mi na to. Wytłumacz skąd masz wiedzę, że te trzy procent to były niegroźne obrzęki.
Komentarz
A to tylko skutki bezpośrednie.
To jest już choroba cywilizacyjna.
A co biologia w szkole ma z tym wspólnego?
Jest już potwierdzone, że poziom przeciwciał sukcesywnie maleje, i są osoby, które przechorowały covida powtórnie.
Powtórnie zarażenie COVID-19
Powtórnie zarażenie COVID-19 (msn.com)
Nie wszystkie - mój syn nie ma. Mój wnuk nie ma i jego dziewczyna też nie ma.
Skoro tak, to przecież po szczepieniu także nabywa się odporność szybko przemijającą.
Czy da się doszczepiać całą populację co kilka miesięcy?
Czasem tak wygląda ta reakcja po ukąszeniu pszczoły i nie powiedziałabym że to nic takiego.
Na covid ludzie zapadają znowu bo przeciwciała spadają więc tak samo będzie przy szczepieniu
Nie odpowiadaj mi na to. Wytłumacz skąd masz wiedzę, że te trzy procent to były niegroźne obrzęki.
Czy po prostu chrzanisz trzy po trzy.
posłuchajcie sobie generała:
"Skuteczność jest bardzo wysoka". Gen. Gielerak o szczepionkach przeciwko COVID-19 - Jedynka - polskieradio.pl