Podsumowując: substancja, której nie należy nazywać szczepionką (z szacunku do szczepionek) wszczepia DNA wirusa w nasze DNA (poprzez wymianę z RNA, która zachodzi jak twierdzi profesor) powodując, że organizm ludzki produkuje wirusa jednocześnie się na niego uodparniając. Taki jest plan, którego nikt nie sprawdził.
W międzyczasie okazuje się, że białko Covid, na którego zdobywamy odporność jest bardzo podobne do białka Syncytyny kluczowej w zapłodnieniu oraz zagnieżdżeniu komórki jajowej. Ciało uczy się walczyć z zapłodnioną komórką jajową reagując stanem zapalnym w wypadku ciąży.
To by się zgadzało z pewnymi doniesieniami z Afryki jakoby poza odpornością na malarię kobiety tam zostały zaszczepione przeciw własnemu beta-HCG (hormon ciążowy).
Do osobistego rozważenia tego i innych opracowań, które wskazują, że to może być skuteczna szczepionka przeciw... ciąży.
Wydaje mi się jednakowoż, że w tej szczepionce nie wszczepia się dna wirusa do naszego... Btw nasze DNA już składa się z dna różnych wirusów, które od pokoleń do niego przechodzą i które sobie przekazujemy, bynajmniej nie z powodu szczepionek.
Ale bardziej zastanawia mnie, że skoro - upraszczając - szczepionka sprawi, że organizm będzie walczył z zarodkiem, dlaczego przechorowanie covid by nie miało takiego efektu?
No właśnie Gadowski zwracał uwagę w ogóle na problem płodności po przebyciu choroby
mRNA służy tylko jako reproduktor białka. Rozpada się tak szybko w naszych komórkach (wysokiej temperaturze, a wysoka to dla niego więcej niż -70C), że potrzeba, aby był opakowany w nanolipidy, aby wogóle zaczął działać.
Bea, nie Trochę czasu musi upłynąć aby mRNA zaczęło się rozpadać. To dlatego te wszystkie zabiegi z kontrolowaniem zimnego łańcucha, gpsami w paczkach podającymi na bieżąco temperaturę... Przez 5 dni od temp 2-5C szczepionka zachowuje właściwości.
Dokonałam też pewnego skrótu myślowego - lipidy są po to żeby nasze enzymy za szybko nie rozpusciły łańcucha, zanim dostanie się w miejsce, gdzie może działać
A mamy w tej chwili chorą? Bo po podaniu tego preparatu to trudno przewidzieć czy będzie zdrowa. W każdym razie producent gwarancji nie ma zamiaru dawać.
Hmm, żeby zmodyfikować nasz genom trzeba by się dostać do jądra komórkowego. A tego mRNA chyba nie umie za bardzo (taki HIV wirus to w ograniczonym zakresie umie i wirus grypy też...)
"Po dopuszczeniu produktu leczniczego do obrotu istotne jest zgłaszanie podejrzewanych działań niepożądanych. Umożliwia to nieprzerwane monitorowanie stosunku korzyści do ryzyka stosowania produktu leczniczego – dodano.
Raport końcowy z badań klinicznych, potwierdzający bezpieczeństwo szczepionki ma zostać dostarczony przez producenta do grudnia 2023 roku. W międzyczasie producent ma przedstawiać raporty okresowe. "
Tymczasem dr Soumya Swaminathan ze Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) wskazuje, że na razie nie jest jasne, czy szczepionka zapobiegnie rozprzestrzenianiu się wirusa SARS-CoV-2.
– Wciąż się tego uczymy i nadal czekamy na więcej wyników z prób szczepionek. Dopiero one pozwolą nam zrozumieć, czy szczepionka pozwoli zapobiegać jedynie ciężkim objawom choroby i zgonom, czy także powstrzyma transmisję wirusa – stwierdziła.
W związku z powyższym zaapelowała, by nie znosić restrykcji dla osób zaszczepionych.
– W tej chwili po prostu nie mamy wystarczających dowodów na temat którejkolwiek ze szczepionek. Dopóki nie dowiemy się więcej, musimy założyć, że osoby, które zostały zaszczepione, muszą zachowywać te same środki ostrożności, bo mogą zarażać – uważa dr Swaminathan z WHO."
Ale prof? Horban i tak wie lepiej, że szczepienia uchronią nas przed wirusem obecnym, nowym i... kolejnym mutacjom.
"Zaszczepieni przeciwko COVID-19 nie będą zarażali, bo nie będą zakażeni – podkreślił główny doradca premiera ds. COVID-19 prof. Andrzej Horban. Według niego, szczepionka na koronawirusa działa również na nowy szczep wirusa z Wielkiej Brytanii."
„Znaczy, to nie jest tak do końca nowy szczep (ten, który pokazał się w Wielkiej Brytanii), ale powiedzmy, że na tego mutanta, który w tej chwili się pokazał, wydaje się, że ta szczepionka powinna działać; dlatego, że ona jest zrobiona w taki sposób, że zabezpiecza przed pojawieniem się możliwych mutantów, jako że ona wywołuje odpowiedź immunologiczną przeciwko wielu antygenom wirusa, nie tylko przeciwko jednemu” – powiedział.
A tematem przewodnim Swiatowego Forum Ekonomicznego w styczniu ma być Great Reset. Wystarczy przejrzeć co na swoim stronie, World Ecomic Forum, piszą. Tam na przykład mamy o "stop and start economy", czyli ktoś wciska przycisk restrykcji i patrzy jak się ekonomia kształtuje.
Właśnie w wiadomościach Polsat się dowiedziałem, że wojskowi będą mieć zablokowane awanse jeżeli się nie zaszczepią,a Hołownia w pełni to rozumie, bo każdy ponosi koszt.
Wiele kontrowersji wywołał fakt, że brak szczepienia będzie skutkował obniżeniem opinii służbowej. MON jednak dementuje: „Brak szczepienia przeciw COVID-19 nie będzie skutkował obniżeniem oceny żołnierza”
na przyszłość warto się wstrzymać z rozpowszechnianiem fejków albo sprawdzić w kilku żródłach
Właśnie w wiadomościach Polsat się dowiedziałem, że wojskowi będą mieć zablokowane awanse jeżeli się nie zaszczepią,a Hołownia w pełni to rozumie, bo każdy ponosi koszt.
Wiele kontrowersji wywołał fakt, że brak szczepienia będzie skutkował obniżeniem opinii służbowej. MON jednak dementuje: „Brak szczepienia przeciw COVID-19 nie będzie skutkował obniżeniem oceny żołnierza”
na przyszłość warto się wstrzymać z rozpowszechnianiem fejków albo sprawdzić w kilku żródłach
No chyba wynalezienie i wprowadzenie leku przeczy teoriom spiskowym. W Korei obiecują obywatelom refundację ( cena byłaby wysoka), świat by od nich kupował... chyba to coś lepszego niż szczepienia. Przynajmniej dla laika.
Komentarz
https://www.google.com/amp/s/www.irishtimes.com/life-and-style/health-family/explained-a-visual-guide-to-how-the-pfizer-covid-19-vaccine-works-1.4436433?mode=amp
mRNA służy tylko jako reproduktor białka. Rozpada się tak szybko w naszych komórkach (wysokiej temperaturze, a wysoka to dla niego więcej niż -70C), że potrzeba, aby był opakowany w nanolipidy, aby wogóle zaczął działać.
Cała reszta to nasze własne mechanizmy obronne
Bo po podaniu tego preparatu to trudno przewidzieć czy będzie zdrowa. W każdym razie producent gwarancji nie ma zamiaru dawać.
No właśnie, dlatego nie powinna być obiektem eksperymentów medycznych.
"Po dopuszczeniu produktu leczniczego do obrotu istotne jest zgłaszanie podejrzewanych działań niepożądanych. Umożliwia to nieprzerwane monitorowanie stosunku korzyści do ryzyka stosowania produktu leczniczego – dodano.
Raport końcowy z badań klinicznych, potwierdzający bezpieczeństwo szczepionki ma zostać dostarczony przez producenta do grudnia 2023 roku. W międzyczasie producent ma przedstawiać raporty okresowe. "
https://www.google.com/amp/s/nczas.com/2020/12/26/same-fakty-o-szczepionce-pfizera-pokazujemy-mozliwe-efekty-uboczne-tabela/?amp
I może mi ktoś wytłumaczyć w jaki sposób zakaz wychodzenia ma chronić przed umieraniem?
"WHO nie ma dobrych wiadomości
Tymczasem dr Soumya Swaminathan ze Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) wskazuje, że na razie nie jest jasne, czy szczepionka zapobiegnie rozprzestrzenianiu się wirusa SARS-CoV-2.
– Wciąż się tego uczymy i nadal czekamy na więcej wyników z prób szczepionek. Dopiero one pozwolą nam zrozumieć, czy szczepionka pozwoli zapobiegać jedynie ciężkim objawom choroby i zgonom, czy także powstrzyma transmisję wirusa – stwierdziła.
W związku z powyższym zaapelowała, by nie znosić restrykcji dla osób zaszczepionych.
– W tej chwili po prostu nie mamy wystarczających dowodów na temat którejkolwiek ze szczepionek. Dopóki nie dowiemy się więcej, musimy założyć, że osoby, które zostały zaszczepione, muszą zachowywać te same środki ostrożności, bo mogą zarażać – uważa dr Swaminathan z WHO."
https://nczas.com/2020/12/30/pielegniarz-przyjal-szczepionke-pfizera-i-zarazil-sie-covid-19-to-pierwszy-taki-przypadek-na-swiecie/?amp
Ale prof? Horban i tak wie lepiej, że szczepienia uchronią nas przed wirusem obecnym, nowym i... kolejnym mutacjom.
"Zaszczepieni przeciwko COVID-19 nie będą zarażali, bo nie będą zakażeni – podkreślił główny doradca premiera ds. COVID-19 prof. Andrzej Horban. Według niego, szczepionka na koronawirusa działa również na nowy szczep wirusa z Wielkiej Brytanii."
„Znaczy, to nie jest tak do końca nowy szczep (ten, który pokazał się w Wielkiej Brytanii), ale powiedzmy, że na tego mutanta, który w tej chwili się pokazał, wydaje się, że ta szczepionka powinna działać; dlatego, że ona jest zrobiona w taki sposób, że zabezpiecza przed pojawieniem się możliwych mutantów, jako że ona wywołuje odpowiedź immunologiczną przeciwko wielu antygenom wirusa, nie tylko przeciwko jednemu” – powiedział.
https://bochnianin.pl/33033/prof-horban-zaszczepieni-na-covid-19-nie-beda-zarazali-bo-nie-beda-zakazeni/
Czy ów profesor brzmi choć trochę kompetentnie?
Wystarczy przejrzeć co na swoim stronie, World Ecomic Forum, piszą.
Tam na przykład mamy o "stop and start economy", czyli ktoś wciska przycisk restrykcji i patrzy jak się ekonomia kształtuje.
na przyszłość warto się wstrzymać z rozpowszechnianiem fejków albo sprawdzić w kilku żródłach
https://www.google.pl/amp/s/mobile.reuters.com/article/amp/idUSKBN28P0W4
może filmik lepiej wyjaśnia
https://m.youtube.com/watch?v=IFhNS9ycnCk&feature=youtu.be
W Korei obiecują obywatelom refundację ( cena byłaby wysoka), świat by od nich kupował... chyba to coś lepszego niż szczepienia. Przynajmniej dla laika.