Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

600 tysięcy +

1679111219

Komentarz

  • "W tym roku na samo jedzenie rodziny wydadzą średnio prawie 880 zł, na mieszkanie ponad 600 zł. Łącznie wydatki wyniosą 3425 zł, co oznacza wzrost o 250 zł w stosunku do wydatków z 2016 r."

    No i???
    Taka sama sytuacja jest w Niemczech - w roku 2018 moje mieszkanie kosztowało 490 Euro, dzisiaj - 625 Euro. W tym czasie wzrosły również inne koszty.

  • Ale nie wzrosła kwota 500+. Gdyby to był VAT to oszczędności byłyby większe dla rodzin, bo niejako samo by się waloryzowało.
  • asia powiedział(a):
    U mnie w tym roku dwóch licealistów na stanie, zakup podręczników zabolał...
    Mam 4 w technikum  tak więc  rozumiem 
  • TecumSeh powiedział(a):
    Berenika powiedział(a):
    Z ciekawości: Kto pamięta, że rząd PO wprowadził darmowe podręczniki w podstawówkach?

    Jak widać powyżej, nikt nie pamięta:)

    Ja natomiast pamiętam, że rząd PO wprowadził roczne urlopy macierzyńskie. I to był krok w dobrą stronę.
    Ja pamiętam akurat  córka była w gimnazjum  i pierwszy raz  jej podręczników  nie kupowałam bo całą podstawówkę  musiałam co rok nowe książki  jej kupować bo szła nowym programem
  • Odrobinka powiedział(a):
    Ale nie wzrosła kwota 500+. Gdyby to był VAT to oszczędności byłyby większe dla rodzin, bo niejako samo by się waloryzowało.

    hm, a jak by to w praktyce miało wyglądać?

  • Jakoś kdr działa. Od technicznych kwestii są fachowcy. Dostają sporą kasę w ministerstwach. 
  • edytowano wrzesień 2020
    no ale zwrot vat-u?
    nie bardzo to widzę, deklaracje i ewidencja zakupów? zbieranie paragonów? kontrola tego wszystkiego?
    wygląda to na wielką bzdurę i urzędniczy skok na kasę :)

    to już prędzej waloryzacja 500+

    Podziękowali 2Zuzapola Klarcia
  • Pioszo54 powiedział(a):
    no ale zwrot vat-u?
    nie bardzo to widzę, deklaracje i ewidencja zakupów? zbieranie paragonów? kontrola tego wszystkiego?
    wygląda to na wielką bzdurę i urzędniczy skok na kasę :)

    to już prędzej waloryzacja 500+

    Zniżka przy zakupach. O VAT.
  • edytowano wrzesień 2020
    Oprócz pincety. Czemu skomplikowany? Co tu masz skomplikowanego. Idziesz do sklepu i jako rodzic 3+ masz obniżony VAT do powiedzmy 3%.
  • edytowano wrzesień 2020
    Na artykuły dziecięce powinien być VAT 0.
    Nie używasz kdr? Ja używam. Choćby na PKP i zajęcia dla dzieci, czasem w Lidlu i nie uważam że jestem stygmatyzowania z tego powodu. Gdzie tu stygmatyzacja? Masz dzieci to nie płacisz VAT. Piszę o spożywce, samochodach 7mioosobowych, paliwie, art papierniczych, higienicznych itp. dla dorosłych mających większą liczbę dzieci też. Posiadanie rodziny powinno się opłacać. To jest najlepszy sposób na uzyskanie zastępowalności pokoleń.
    Obniżanie podatków to nie jest socjal. Nawet obniżanie ich dla konkretnych grup społecznych.
  • Przecież już mamy brak dochodowego dla 26-.
  • edytowano wrzesień 2020
    Przecież piszę że oprócz 500 +. Jak kto nie dr to nie ma zniżek. Podobnie jak kto ma 27 lat to płaci dochodowy.
  • edytowano wrzesień 2020
    Przecież ja nie walczę z 500+. Gdzieś tu widzisz wniosek o likwidację świadczenia? Po prostu chodzi mi o różnicę między dodatkiem kwotowym a procentem od towarów i usług. Podobnie jak emeryci nie powinni płacić podatku od emerytury.
  • Akurat nie mam zastrzeżeń do pomysłu PiS pt 500+.
    Podobnie jak do wielu innych zmian które wprowadzili. To ty twierdzisz że niczego dobrego w PiS nie widzę. 
  • edytowano wrzesień 2020
    TecumSeh powiedział(a):
    Odrobinka powiedział(a):
    Przecież ja nie walczę z 500+. Gdzieś tu widzisz wniosek o likwidację świadczenia?
    Po prostu chcę, byś doprecyzowała o co Ci dokładnie chodzi.

    Żeby zrobili zniżkę vatu dla rodzin 3+. Bo to by miało realny wpływ na poprawę finansów dla wielodzietnych. Większy niż 500+ i mniej skomplikowany jeśli chodzi o waloryzację.
  • Miło by było gdyby był VAT 0 na art dziecięce - tylko boje się że z tego powodu ceny by nie spadły a marzą wzrosła bo przecież klienci już przyzwyczajeni do cen. Natomiast zastosowanie zniżki na kdr wyeliminowałoby ten problem tylko nie wiem czy fiskus byłby zadowolony z naszego postulatu. 
  • edytowano wrzesień 2020
    Czemu mam ci się tłumaczyć? Po to żebyś okulary odpowiednie ubrał, czy po to zebysyvmerytorycznie odnosil się do moich wpisów zamiast emocjonalnie szarżować że nie widzę w nich nic dobrego? Choćby to że zmniejszyli na powrót wiek emerytalny i że obniżyli emerytury ubekom. Podobnie to że wrócili do ośmioklasowej podstawówki. O 500+ już wspomniałam.
  • Agmar powiedział(a):
    Miło by było gdyby był VAT 0 na art dziecięce - tylko boje się że z tego powodu ceny by nie spadły a marzą wzrosła bo przecież klienci już przyzwyczajeni do cen. Natomiast zastosowanie zniżki na kdr wyeliminowałoby ten problem tylko nie wiem czy fiskus byłby zadowolony z naszego postulatu. 
    Też tak myślę. Rodzin 3+ a moim zdaniem powinno to być dla rodzin 4+ jak z emeryturami dla wielomatek nie jest aż tak wiele żeby nie zmniejszyć im vatu. I żeby fiskus jakoś nadmiernie ucierpiał.
  • Myślałam że w przypadku gdy kobieta coś dostaje emerytury to jest wyrównanie do tego 1000?
  • Tylko dziś jak np w Lidlu pokażesz starą kdr albo kartę sąsiadki, to co najwyżej Pani kasjerka może mieć kłopoty ewentualnie pretensje do siebie. A zasadniczo to nic bo lidlowi i tak się opłaca, że u nich kupisz, nawet jeśli obniżkę masz niesłusznie. Tu natomiast będziesz mieć kontrole czy vatu nie wyłudzasz, nie kupujesz dla innych, nie odsprzedajesz potem itd.
  • edytowano wrzesień 2020
    No ale karty są imienne i w większości skanowane. Chyba dość prosto to sprawdzić. I te wyłudzenia to na jaką skalę? Poza tym dorośli mają dożywotnią kdr.
  • Kupowanie bez VAT może dawać bardzo dużą różnicę w cenie (23% a 0% przy większych zakupach to kupa kasy). Osobiście robiłabym bez wahania zakupy wszystkim sąsiadom, nie zarabiając na tym. Ale ci z żyłką do interesów mogą i odsprzedawać z zyskiem. 
    Podziękowali 2malagala Rogalikowa
  • Poza tym to znowu zastrzeżenia ad patologiam. Już bardzo dużo praw mamy ustalonych na zasadzie tępienia patologii. Choćby umowy na śmieci, prawo rodzinne itd. Może czas z tym skończyć? Serio myślisz że Polacy to złodzieje i kombinatorzy?
  • Myślę, że opłacalne byłoby falszowanie takich kart. Tam gdzie kasa lekkim kosztem do zgarnięcia leży, to ktoś weźmie.  Zawsze złodziej się znajdzie, nie tylko w Polsce. Karuzele vatowskie w całej Europie się kręcą. 
    Podziękowali 2malagala Klarcia
  • Odrobinka powiedział(a):
    Poza tym to znowu zastrzeżenia ad patologiam. Już bardzo dużo praw mamy ustalonych na zasadzie tępienia patologii. Choćby umowy na śmieci, prawo rodzinne itd. Może czas z tym skończyć? Serio myślisz że Polacy to złodzieje i kombinatorzy?
    A to serio jakaś patologia, że w ten sposób pomagasz znajomym? Jak zakupy z chemii gospodarczej możesz komuś załatwić na 50 zł zamiast 70, to serio będziesz patologią? 
  • podziękowałam. Ja tak zawsze kombinuję, to znaczy na sucho: szukam dziury w takich rozwiązaniach. Tutaj jest z jednej strony prosto, bo wystarczyłoby ustalić maksymalną roczną kwotę zwrotu. Z drugiej najbiedniejsi może i tego by nie wykorzystali.

    Zerowy VAT na ubranka to naprawdę pierdoła przy maluchach... przy starszych pewnie ma większe znaczenie.



  • Ogólnie nie za bardzo lubię programy, w których musisz coś wydać, żeby dostać...
  • Ale to nie jest wyłudzanie vatu.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.